Reklama

Kiedy dostanę schludne mieszkanie?

04/11/2010 00:00
Na przełomie września i października zgłosił się do nas jeden z mieszkańców Zambrowa z prośbą o pomoc. Pan Tomasz prosił o interwencje w Zarządzie Mienia Komunalnego w sprawie lokalu mieszkalnego.

Pan Tomasz na mieszkanie komunalne czeka od wielu lat. Jest osobą po operacji kręgosłupa i stara się wiązać koniec z końcem. W sprawie mieszkania pisał do burmistrza oraz prezesa Zarządu Mienia Komunalnego. Niestety, jak twierdzi w liście nadesłanym do naszej Redakcji, „nie otrzymał do tej pory żadnej odpowiedzi”.

- „Pisałem w tej sprawie do burmistrza, do prezesa ZMK, ale nie dostałem, żadnej odpowiedzi. Szukam mieszkania od dawna (...) choć jestem po operacji kręgosłupa." – pisze pan Tomasz.

Postanowiliśmy zająć się sprawą. O problemie poinformowaliśmy więc osobiście prezesa Zarządu Mienia Komunalnego Józefa Przeździeckiego.

W ZMK poinformowano nas, że pan Tomasz podanie o zawarcie umowy na najem lokalu mieszkalnego złożył 29 sierpnia 2002 roku. Czyli faktycznie na mieszkanie czeka od ponad 8 lat. Po dwóch latach Społeczna Komisja Mieszkaniowa pozytywnie zaopiniowana wniosek naszego czytelnika i umieściła go na czwartej pozycji w kategorii gospodarstw jednoosobowych na projekcie listy osób zakwalifikowanych do zawarcia umów najmu na lokale mieszkalne w pierwszej kolejności. W grudniu 2004 r. burmistrz Miasta Zambrów, po rozpatrzeniu odwołań do projektu listy osób zakwalifikowanych, zatwierdził listę i przekazał do realizacji ZMK.

Po ponad pięciu latach od tego momentu, dokładnie 2. lutego br. ZMK wysłało pismo do pana Tomasza z propozycją zawarcia umowy na lokal mieszkalny w bloku AWP 58. Niestety, jak się okazało listonosz nie zastał naszego czytelnika pod wskazanym adresem. Pan Tomasz w międzyczasie zmienił adres i o zmianie nie poinformował ZMK. W związku z tym nie wiedział, że w lutym br. przyznano mu lokal. Nie zgłosił się do ZMK i tym samym pierwszeństwo do najmu lokalu przepadło, a umowa na te mieszkanie zawarta została z innymi osobami z listy oczekujących.

Zaniepokojony długi oczekiwaniem, dopiero kilka miesięcy po tych wydarzeniach, pan Tomasz w sierpniu br. ponownie wysłał pismo do ZMK z zapytaniem o losy jego wniosku. W piśmie tym podał swój nowy adres. Wówczas otrzymał odpowiedź z Zarządu Mienia i ku swojemu zaskoczeniu dowiedział się o całej sprawie oraz tym, że w związku z zaistniałą sytuacją znowu znajduje się na liście osób oczekujących na przyznanie lokalu.

Obecnie więc pan Tomasz zmuszony jest nadal czekać na mieszkanie, ponieważ, jak tłumaczą pracownicy ZMK - w procesie przyznawania mieszkania obowiązuje lista osób zakwalifikowanych do pierwszeństwa najmu lokalu. Taki proces może niestety potrwać nawet jeszcze kilka lat, ponieważ sytuacja mieszkaniowa w Zambrowie jest trudna. Wolne lokale komunalne pochodzą wyłącznie z ruchu ludności, a odzysk w ciągu roku jest niewielki.

W liście do naszej Redakcji pan Tomasz napisał także, że nie zależy mu na mieszkaniu w "ósemce". Chciałby otrzymać lokal w innej lokalizacji. Zasugerował, że istnieje możliwość wynajęcia mieszkania w Bursie Szkolnej, jednak kwota jaką mu podobno zaproponowano za najem jest za wysoka, jak na jego możliwości finansowe. Pan Tomasz napisał nam, że słyszał, że istnieje możliwość wynajęcia mieszkania w Bursie na preferencyjnych warunkach cenowych. Prosił nas więc o interwencję u dyrekcji Bursy i Starosty Zambrowskiego. Sprawę postanowiliśmy wyjaśnić. Udaliśmy się więc do dyrektor Bursy.

- "Bursa Szkolna posiada cztery mieszkania i na chwilę obecną wszystkie są zajęte na podstawie umów wynajmu mieszkania. Na drugim piętrze budynku znajdują się pokoje sypialne, które także są wynajmowane. Koszt wynajmu za jedną noc od osoby wynosi 25 złotych, cena ta dotyczy osób kwaterowanych od 1 stycznia 2010 roku zatem osoba prywatna, która chciała wynajmować u nas na dłuższy czas pokój musiałaby płacić 750 złotych miesięcznie. Ceny najmu pokoi ustalane są przez uchwałę Rady Powiatu. Ponadto w chwili obecnej Bursa Szkolna nr 1 w Zambrowie nie dysponuje wolnymi pokojami sypialnymi. Dodam też, że nie praktykujemy tego typu najmu, ponieważ po dłuższym okresie osoby najmujące pokój nie chcą go opuścić co dla nas jest dużym utrudnieniem." - powiedziała nam Iwona Romanek dyrektor Bursy Szkolnej nr 1.

Nie ma więc możliwości wynajęcia mieszkania w Bursie. Panu Tomaszowi nie pozostaje więc nic innego niż nadal czekać, a gdy otrzyma propozycję zawarcia umowy na lokal mieszkalny, przyjąć to mieszkanie, które zostanie mu zaproponowane. Sytuacja w mieszkalnictwie komunalnym w Zambrowie jest faktycznie trudna. Historia Pana Tomasza jest jedną z dziesiątek podobnych, jakie w Zambrowie mogłoby opowiedzieć wiele rodzin. Nowa Rada Miasta powinna więc poważnie rozważyć budowę przynajmniej jednego nowego bloku komunalnego.

Imię osoby, której sytuacje opisujemy w artykule, zostało zmienione.

Polecamy:
:: Uwaga na głowę!
:: Nie mamy dojścia do chodnika...
:: Była dziura, a problem jest nadal
:: Krater w jezdni
:: Zambrowskie Demotywatory ...(cz. 2)
:: Zambrowskie Demotywatory ...(cz. 1) - Chcesz wyjechać z parkingu? Najpierw musisz zajechać do baru ...
:: Parkuj z głową i nie daj się złapać
:: Co zrobić ze starym autem? Porzucone samochody w Zambrowie
:: Pomóż nam zrobić z tym porządek!
:: Od roku prowadzi walkę o poprawę bezpieczeństwa ... bezskutecznie
:: Bobry niszczą drzewa w mieście
:: Kolejny sukces! Regulują pozapadane studzienki
:: Dzięki naszej interwencji zlikwidowano zagrożenia
:: „Przeprowadzacz” pojawi się na kolejnym przejściu

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do