
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Białegostoku weszli na jedną z prywatnych posesji w Czarnej Białostockiej. Mundurowi podejrzewali, że na jej terenie może być przechowywany nielegalny alkohol.
Funkcjonariusze z białostockiej Krajowej Administracji Skarbowej podejrzewali, że na jednej z prywatnych posesji w Czarnej Białostockiej może być przechowywany nielegalny alkohol.
Podczas przeszukania domu i pomieszczeń gospodarczych na tej posesji, funkcjonariusze znaleźli ponad 3230 litrów bimbru. Alkohol o mocy od 20 do 48 procent znajdował się w 5-litrowych plastikowych baniakach i szklanych butelkach o różnej pojemności.
- "Gdyby zarekwirowany alkohol trafił do sprzedaży, budżet państwa straciłby blisko 110 tys. zł" - poinformował oficer prasowy podlaskiej KAS podkom. Maciej Czarnecki.
Właściciel posesji usłyszał zarzut z kodeksu karnego skarbowego - przechowywania nielegalnego alkoholu. Za popełnione przestępstwo skarbowe 59-letni mężczyzna odpowie przed sądem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie