Reklama

Karambol z udziałem 5 samochodów na „ósemce”

17/06/2008 00:00
Na stojącą kolumnę samochodów najechała ciężarówka z naczepą prowadzona przez białostoczanina. Do wypadku doszło w poniedziałek, na krajowej ósemce, w okolicach miejscowości Ostróżne. W wyniku karambolu obrażeń ciała doznała kobieta prowadząca najmniejszy samochód biorący udział w wypadku – Daewoo Matiz.

W poniedziałek, 16 czerwca około godziny 915 kierujący samochodem ciężarowym marki DAF z naczepą, 53-letni Krzysztof R., mieszkaniec Białegostoku nie zachował należytej ostrożności i uderzył w tył samochodu dostawczego Opel. Samochód ten w wyniku przemieszczenia uderzył w tył stojącego przed nim samochodu Daewoo Matiz. Malutkie Daewoo przemieściło się do przodu i uderzyło w tył samochodu Mercedes, który przemieścił się i uderzył prawym bokiem w tył samochodu specjalnego również marki Mercedes Benz z lawetą.

Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 8, na odcinku Zambrów – Warszawa, w okolicach miejscowości Ostróżne. Wszystkie pojazdy uczestniczące w zdarzeniu drogowym oczekiwały na swoim pasie ruchu (jadąc w kierunku Warszawy) na przejazd w ruchu wahadłowym, z powodu prowadzonych w tym rejonie robót – wycinki drzew.

Jak poinformował nas oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie st. asp. Grzegorz Ziętarski – zarówno sprawca kolizji, jak i wszyscy kierowcy uczestniczący w zdarzeniu byli trzeźwi. W wyniku karambolu obrażeń ciała doznała 26-letnia mieszkanka gminy Zambrów, kierująca samochodem Daewoo Matiz. Ze złamaniem obojczyka została przewieziona do szpitala. Pozostałym uczestnikom zdarzenia nic się nie stało.

Sprawcą zdarzenia jest 53-letni Krzysztof R., mieszkaniec Białegostoku, kierowca z ponad 30-oletnim doświadczeniem. Na razie nie wiadomo czemu nie zauważył i w porę nie wyhamował przed stojącą kolumną samochodów. Okoliczności kolizji wyjaśniają policjanci.

Przez trzy godziny ruch w miejscu zdarzenia był utrudniony. Policjanci organizowali doraźne objazdy. W akcji usuwania skutków karambolu udział wzięli funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie, strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zambrowie, pracownicy Pogotowia Ratunkowego oraz Pomoc Drogowa SOS Assistance Marka Rytelewskiego z Długoborza.

Najechanie na tył stojących w kolumnie samochodów to niestety dość częsta przyczyna wypadków, do których dochodzi na drodze krajowej nr 8. Ostatnio do tego typu zdarzenia doszło pod koniec lutego br. na ul. Ostrowskiej w Zambrowie (wchodzącej w ciąg drogi nr 8). Na stojący przed sygnalizacją świetlną samochód ciężarowy z naczepą od tyłu uderzył drugi samochód ciężarowy. Kierowcom, poza niegroźnymi obrażeniami, nic się nie stało.

Najtragiczniejsze w skutkach było zdarzenie sprzed czterech lat z 4 czerwca, które wstrząsnęło całym regionem. Około godziny 13.00 w Zambrowie, na czekające samochody na świetlnej sygnalizacji wahadłowej (ciężarówka, za nią bus, następnie trzy samochody osobowe), przy remontowanym odcinku ul. Ostrowskiej, od tyłu najechał rozpędzony samochód ciężarowy MAN z przyczepą wiozący materiały budowle. Samochody uczestniczące w karambolu jechały od strony Warszawy w kierunku centrum miasta. W wyniku wypadku śmierć poniosło 4 osoby: dwa małżeństwa jadące dwoma ostatnimi samochodami. Oba samochody dostały się pod ciężarówkę i w ciągu kilku sekund stanęły w płomieniach. Kierowca samochodu ciężarowego, który spowodował karambol, w porę wydostał się z płonącego samochodu. Sprawca był trzeźwy, ale przed wypadkiem - musiał zasnąć. Prokuratura oskarżyła wówczas kierowcę o nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego i śmierci czterech osób. Sprawca przyznał się do spowodowania wypadku i dobrowolnie poddał się każde. Wyrokiem sądu otrzymał 1 rok i 8 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów na dwa lata.

Trasa krajowa nr 8, nazywana przez niektórych „drogą śmierci” jest najruchliwszą drogą w regionie i jedną z najniebezpieczniejszych. Przypomnijmy, że tylko w ostatnich kilkunastu dniach na „ósemce” w okolicach Zambrowa doszło do kilku wypadków drogowych. Ostatni wydarzył się w miniony piątek, 13 czerwca, kiedy rozpędzony TIR zjechał do rowu i rozbił się na drzewie. Kierowca cudem uniknął obrażeń, jednak ciągnik siodłowy i naczepa poszły do kasacji. Dwa tygodnie wcześniej, 2 czerwca, również na „ósemce” w rejonie Ostrożnego kierowca Skody Octavia zginął na miejscu, po tym jak wyjechał na przeciwległy pas ruchu wprost pod jadącego prawidłowo TIRa.


Polecamy:
:: TIR roztrzaskał się na drzewie
:: Kierowca Skody Octavi zginął na ósemce
:: TIR „załapał” pobocza. Przyczepa do góry kołami
:: Śmiertelne potrącenie w okolicach Rutek
:: Nietrzeźwy kierowca spowodował kolizję
:: Kolizja na ul. Ostrowskiej. Tir uderzył w tył Tira stojącego na światłach
:: Kolejny "wypadkowy weekend"
:: TIR z półtuszami wylądował w rowie
:: Nieuwaga i nadmierna prędkość przyczyną licznych wypadków
:: Furgon z pieniędzmi wylądował w rowie
:: Tragiczny karambol w centrum Zambrowa
:: Sprawca karambolu aresztowany
:: Sprawca karambolu trafi do więzienia

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do