Reklama

Jak wyglądało oznakowanie przejazdu kolejowego w momencie tragicznego wypadku?

03/11/2017 00:00
Po naszym wczorajszym artykule dotyczącym tragicznego wypadku na przejeździe kolejowym w okolicach Czerwonego Boru, w komentarzach na naszym profilu Facebook pojawiło się mnóstwo różnych wypowiedzi czytelników dotyczących oznakowania miejsca zdarzenia. Postanowiliśmy zatem sprawdzić, jak faktycznie wyglądało ono w momencie wypadku.

Przypomnijmy, że wczoraj około godziny 18:35 na drodze krajowej nr 63 Zambrów – Łomża doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Na przejeździe kolejowym w okolicach Czerwonego Boru jadąca torami od strony Śniadowa drezyna zderzyła się z jadącym w stronę Łomży samochodem osobowym.

Niestety, w wyniku tego zdarzenia aż trzy osoby: 49-letni kierowca oraz dwie kobiety siedzące na tylnej kanapie samochodu w wieku 62 i 74 lat poniosły śmierć na miejscu. Dwoje z tych osób to mieszkańcy Gdańska, a jedna – Małego Płocka. Ponadto ucierpiała 46-letnia pasażerka siedząca z przodu, która w ciężkim stanie została zabrana do łomżyńskiego szpitala. Maszyniście nic się nie stało. Więcej na temat tego wypadku można przeczytać TUTAJ.

Tory przecinające w Czerwonym Borze DK63 są częścią remontowanej od ośmiu miesięcy linii kolejowej nr 36 Ostrołęka - Łapy. Efektem modernizacji ma być usprawnienie lokalnego transportu i zapewnienie objazdówek podczas remontów odcinka głównego Rail Baltica. Lokalni kierowcy od widoku pojazdów szynowych w tamtym miejscu jednak się odzwyczaili, bowiem ostatnie pociągi osobowe jechały tamtędy … w 2010 roku. Od pewnego czasu, w związku z prowadzonym remontem tej linii, na przejeździe można jednak napotkać drezyny.

W komentarzach na naszym profilu Facebook, pod postem dotyczącym wczorajszego wypadku, pojawiło się mnóstwo różnych wypowiedzi dotyczących bezpieczeństwa przejazdu kolejowego w okolicach Czerwonego Boru. Oto kilka z nich:

- „Jak jadę, zawsze się zatrzymuję... wielu przejeżdża przejazd na pamięć, czyli uważają, że tam żadnego pojazdu nie będzie...”

- „Duża większość kierowców dalej żyje w świadomości, że ten przejazd kolejowy jest nieczynny.”

- „Przejazd, przez który od wielu lat nic nie jeździ. Jeżdzę tamtędy codziennie - nie ma żadnej informacji, że coś się zmieniło, więc każdy jeździ śmiało i nikt się nie zatrzymuje.”

- „Przecież tam nie ma znaku stopu ani rogatek kto do tego dopuścił?”

Był znak „stop”, czy nie?

W niektórych mediach pojawiły się informacje, że kierowca osobówki prawdopodobnie nie zastosował się do znajdującego się przed przejazdem znaku „stop”. Takie doniesienia pojawiły się także w niektórych komentarzach naszych czytelników. Postanowiliśmy zatem dowiedzieć się, jak oznakowanie przejazdu wyglądało w momencie wczorajszego wypadku.

Z informacji przekazanych nam przez rzecznika podlaskiej policji Tomasza Krupy wynika, że znaku „stop” przed przejazdem nie było. Są tam natomiast ustawione znaki typu G-3, czyli tzw. krzyż św. Andrzeja, ostrzegający przed przejazdem kolejowym jednotorowym.

- „Znaku stop nie było tam na pewno. Ja tam byłem na miejscu i jest tam tylko krzyż św. Andrzeja.” - powiedział nam Tomasz Krupa.

Obowiązujący na przejeździe bez zapór, gdzie doszło wczoraj do tragicznego wypadku, znak G-3 wyznacza miejsce zatrzymania się w związku z ruchem pociągu lub innego pojazdu szynowego. Zgodnie z przepisami, jeżeli dojeżdżając do takiego przejazdu kierowca nie zauważy żadnego pojazdu szynowego w pobliżu, to może przez taki przejazd przejechać bez wcześniejszego zatrzymania się – zawsze jednak ma obowiązek zachowania na przejeździe szczególnej ostrożności.

Szczegółowe okoliczności wczorajszego tragicznego wypadku, w tym to, czy oznakowanie miejsca zdarzenia było prawidłowe, badają śledczy. Wiadomo, że w momencie zderzenia drezyny z osobówką padał deszcz i było ciemno, bowiem sam przejazd nie był oświetlony. Z relacji naszego czytelnika wynika, że drezyna, dojeżdżając do skrzyżowania z DK63, dawała sygnały dźwiękowe. Pojawiają się jednak wątpliwości, czy w przypadku braku znaku „stop” ruch na drodze nie powinien być ręcznie wstrzymywany na czas przejazdu drezyny. Kwestie te będą jednak rozstrzygać śledczy.

Będzie nowe oznakowanie przejazdu?

Warto dodać, że od jakiegoś czasu na przejeździe przecinającym DK63 w okolicach Czerwonego Boru ustawione są sygnalizatory świetlne. Zostały one jednak odwrócone, w związku z czym są jeszcze nieczynne. Ponadto przed przejazdem ustawiono znaki A-9 (przejazd kolejowy z zaporami), które zostały zafoliowane, zatem także jeszcze nie obowiązują. Wszystko wskazuje więc na to, że w najbliższym czasie planowana jest tam zamiana oznakowania przejazdu kolejowego. Nie udało nam się jednak ustalić, czy za oznakowanie tego miejsca odpowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, czy PKP Polska Linia Kolejowa oraz kiedy nowe oznakowanie zacznie już obowiązywać.

Polecamy:
:: Śmiertelny wypadek na przejeździe kolejowym w Czerwonym Borze. Droga zablokowana [foto+aktualizacja]
:: Potrącenie rowerzysty na DK63 [foto]
:: Kolejny nietrzeźwy kierowca zatrzymany
:: Kolejny nietrzeźwy kierowca zatrzymany
:: Pijany jechał skuterem
:: Nowy komendant w zambrowskiej policji [foto]
:: Nielegalny tytoń zamiast orzechów
:: Dziś Europejski Dzień Przeciwko Handlowi Ludźmi
:: Przekroczył prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym
:: Policja podaje na mapie informacje o przestępstwach seksualnych
:: Wybuch w Nagórkach. Rannego zabrał śmigłowiec [foto + video + AKTUALIZACJA]
:: Tragiczny wypadek niedaleko Wysokiego Mazowieckiego. 3 osoby nie żyją [aktualizacja+FOTO]
:: 18-latek wjechał w drzewo. Śmigłowiec przetransportował go do szpitala

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do