
Człowiek składa się średnio z 60-70% wody. Jak więc wyobrazić sobie prawidłowe funkcjonowanie organizmu bez odpowiedniej podaży wody, którą przecież regularnie tracimy? Sprawdź, jak poprawnie się nawadniać, także w trakcie choroby!
Woda odpowiedzialna jest za transport składników odżywczych do wszystkich komórek Twojego organizmu. Odpowiada ona także za oczyszczanie z toksyn, za usuwanie produktów przemiany materii. Poprawne nawodnienie sprawia, że czujemy się dobrze, a nasze ciało i umysł pracują tak, jak powinny – w teorii brzmi prosto.
W praktyce jednak trudno czasem pamiętać o tym, by regularnie pić wodę i utrzymywać odpowiedni jej poziom. Spada koncentracja, pojawia się zmęczenie, senność, skóra traci jędrność.
Co w przypadku, gdy dodatkowo dokucza Ci przeziębienie? Pierwszym krokiem powinien być lekarz, na przykład internista online, drugim – nauka nawadniania podczas choroby.
Standardowo zaleca się wypijanie około 1,5-2,5 litra czystej wody dziennie. W trakcie każdej infekcji potrzeby te jednak znacznie rosną. Pamiętaj też, że do nawadniania nie liczy się wypitych kaw czy słodkich napojów, one bowiem mogą działać wręcz odwrotnie – prowadzić do odwodnienia.
Kiedy chorujesz, spróbuj wypijać pół litra, a nawet litr wody więcej. W zastępstwie czystej wody możesz pić też napary ziołowe bez cukru, lekkie buliony, mocno rozcieńczoną herbatę (teina z mocnej herbaty może odwadniać – podobnie jak kofeina).
Pamiętaj też, że woda przynosi komfort i ukojenie, szczególnie gdy dokucza Ci ból gardła, nieżyt nosa i inne problemy, na przykład suchy kaszel. Z pewnością znasz uczucie suchości w jamie ustnej podczas infekcji – w redukcji tego problemu pomoże Ci właśnie woda.
Niektórzy podczas przeziębienia cierpią także na gorączkę, a ta sprawia, że szybciej tracisz wodę – to kolejny argument przemawiający za zwiększeniem stopnia nawadniania podczas choroby.
O nawadnianiu często łatwo jest po prostu zapominać, szczególnie w zapracowane dni albo kiedy trudno o dostęp do czystej, pitnej wody. Warto zaopatrzyć się więc w butelkę filtrującą, najlepiej z podziałką informującą o tym, ile mililitrów zostało już wypite.
Możesz skorzystać także z pomocy aplikacji albo ustawień w niektórych smartwatchach, które pomagają Ci na bieżąco zliczać ilość wypitej dziennie wody. Dzięki temu nie musisz zliczać wypitych szklanek i butelek, wystarczy zaznaczyć je w aplikacji tuż po opróżnieniu.
Jeśli nie lubisz czystej wody, możesz skorzystać z dodatku smakowych elektrolitów albo wspomóc się odrobiną czystego soku owocowego, którego ilość stopniowo zmniejszysz. Czasem można także wypić wodę gazowaną, dla niektórych będącą nieco smaczniejszą od tej zwykłej.
Trzymamy kciuki – wprowadzenie nawyku nawadniania organizmu może sprawić, że Twój organizm zacznie działać dużo lepiej!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!