Hydro-big brother?

Spółdzielnia mieszkaniowa Nadzieja w listopadzie w kilku blokach na osiedlu Raginisa zainstalowała nowe licznik wody. Ich zaletą jest to, że odczyt danych możliwy będzie od tej pory za pomocą fal radiowych, bez konieczności odwiedzania mieszkań przez pracowników spółdzielni. Ponadto nowe liczniki mają całą masę zabezpieczeń, które wyeliminować mają próby kradzieży wody.

W listopadzie w blokach należących do Spółdzielni Mieszkaniowej Nadzieja w Zambrowie rozpoczęto wymianę liczników ciepłej i zimnej wody. Jest to procedura przeprowadzana średnio co 10 lat. Tym razem jednak zastosowano liczniki działające w nowej technologii - umożliwiające odczyt ilości pobieranej wody w każdym mieszkaniu na odległość, za pomocą fal radiowych.

Dzięki temu wyeliminuje się konieczność corocznych wizyt pracowników spółdzielni w mieszkaniach, w celu okresowej kontroli stanu licznika. Ponadto od tej pory rozliczenia pomiędzy spółdzielnią a ZCiW oraz spółdzielnią a mieszkańcami będzie można rozliczać precyzyjniej. Jak zapewniają monterzy - zastosowanie nowych liczników daje 100% pewności, że urządzenia u klientów będą odczytywane dokładnie w tym samym momencie, co wodomierz główny w każdym z bloków. Spółdzielnia może to wykonać w dowolnym momencie.

Każdy licznik wyposażony jest w baterię, która starczyć ma na ponad 10 lat ciągłej pracy i prowadzenie monitoringu. Dodatkowo liczniki mają pamięć wskazań z końca ostatnich 12 miesięcy.

Jak ustaliliśmy Zarząd SM Nadzieja zlecił montaż w sumie około 690 nowych radiowych wodomierzy w blokach nr: 4, 6, 8, 10, 12, 16, 18 na osiedlu Raginisa. Wymiana, która rozpoczęła się 16 listopada, miała zakończyć się w minionym tygodniu. Prace wydłużają się jednak ponieważ monterzy nie zawsze zastają lokatorów w mieszkaniach. Ponadto, z powodu różnej nietypowej zabudowy w łazienkach, niejednokrotnie zdarzyło się, że wymiana 2 liczników zajmowała nawet kilka godzin. W najlepszym wypadku liczniki były tylko zabudowane płytkami, w tych najgorszych - całkowicie zabetonowane!

- "Koszt nowych radiowych liczników jest nieduży, ze względu na korzyści, które licznik za sobą niesie.” – tłumaczy prezes Nadziei Krzysztof Sobuta. – „Pieniądze na instalacje wodomierzy wzięliśmy ze środków przeznaczonych na modernizacje. Gdyby rozłożyć koszt ten na mieszkańców, u których zamontowano nowe liczniki czynsz wzrósł by w zaokrągleniu o 2,70 zł / miesięcznie. W ramach tej ceny zawarta jest ponadto wymiana wodomierza i dwa odczyty radiowe w ciągu roku." – dodaje Sobuta.

Przed podjęciem decyzji o zastosowaniu systemu radiowego odczytu liczników spółdzielnia zasięgała opinii u prezesów innych spółdzielni. Jak powiedział prezes Nadziei nowe radiowe liczniki posiadają już mieszkańcy spółdzielni mieszkaniowych z Łomży, Wysokiego Mazowieckiego czy Siedlec. Do tej pory nie słyszał jeszcze negatywnych opinii. W Polsce zamontowano już ponad 300 tys. liczników z radiowym systemem odczytu.

Jak informuje firma oferująca nowe wodomierze, zastosowane urządzenia to także zapora przed tymi, którzy próbowali manipulować standardowymi licznikami wody. Nowe wodomierze rejestrują wszelkie próby ingerencji, m.in. posiadają zabezpieczenie antymagnetyczne, czyli wymierzone przeciwko mieszkańcom stosującym silne magnesy neodymowe do spowalniania pracy starych wodomierzy. Ponadto licznik zarejestruje w pamięci każdą próbę demontażu, czy wystąpienia wstecznego przepływu strumienia wody (niektórzy mieszkańcy odkręcali liczniki i cofali je odkurzaczem).

Polecamy:
:: Remonty bloków administrowanych przez ZN i ZMK
:: Inwestycje w „Nadziei”
:: Spółdzielnie zaczynają grzać w blokach
:: Remonty bloków w Zambrowskiej Spółdzielni dobiegają końca
:: Mieszkańcy domagają się placów zabaw
:: Donice na ul. Wyszyńskiego. Nie(?) na stałe!
:: Nowe place zabaw jeszcze przed wakacjami w SM Nadzieja