Reklama

Fundacja Dla Zwierząt Jedno Serce Nie Da Rady dziękuje za 1%

08/08/2019 10:15

Fundacja dla Zwierząt Jedno Serce Nie Da Rady dziękuje wszystkim darczyńcom za 1% podatku.

 

Fundacja dla Zwierząt Jedno Serce Nie Da Rady dziękuje serdecznie wszystkim osobom, które w czasie ostatniej kampanii podatkowej przekazały na jej rzecz swój 1% podatku.

 

- „Dzięki tym wpłatom będziemy mogli pomóc większej liczbie zwierząt bezdomnych. Choćby dwa dni temu zabraliśmy z okolic Zbrzeźnicy z lasu sukę ze szczeniakami, jak również w tym tygodniu szczeniaka porzuconego na cmentarzu w Rutkach. Jedno Serce Nie Da Rady, ale razem mamy wielką moc! Dlatego też z całego serca dziękujemy mieszkańcom Zambrowa i okolic za przekazanie nam 1%. Dziękujemy za zaufanie.” - mówi prezes fundacji Magdalena Smosarska.
 

Fundacja dla Zwierząt Jedno Serce Nie Da Rady istnieje od 3 lat i działa na dość trudnym terenie, jakim jest Podlasie. W strukturach fundacji działają obecnie tylko trzy osoby: Magda, Irena i Przemek. Pod opieką mają oni blisko 80 zwierząt. Skupiają się na sterylizacji, bo to jedyna słuszna droga ograniczania bezdomności.

 

Wielu mieszkańców Zambrowa zapewne zna fundację z prężnego działania na terenie naszego miasta i okolic. 

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2019-08-08 15:45:43

    Ja rozumiem ochronę zwierząt, lubię zwierzaki tak samo jak moi znajomi. Wspomagam takie fundacje jak ta. Niech jednak ten temat zwierząt będzie okazją do poruszenia innej ważnej sprawy. Dziwne jest to że żaden z właścicieli kilku posesji na ulicy Poświątne i Płk Piechoty, nie interesuje fakt by ich psy nie stanowiły zagrożenia dla przypadkowych przechodniów! Jakiś czas temu, mój kuzyn szedł do mnie przez ulice Poświątne około godziny 19-20, mijał domy nr 64, 70, i 66, 53 oraz Płk Piechoty 28 przechodząc przez jezdnię. Na każdej z wymienionych posesji mijał bardzo agresywne psy, był zdziwiony taką agresją ponieważ jeszcze nie zdarzyło się by jakiś pies na niego w taki sposób reagował, lubi zwierzęta i one lubią jego, więc raczej nie spotykał się z tak agresywnymi zachowaniami psów rzucającymi się na widok przechodnia na ogrodzenie. Był taką sytuacją zbulwersowany. Jeśli takie sytuacje będą się powtarzać to właściciele wspomnianych posesji mogą być pewni że pewnego dnia zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. Apeluję zatem do mieszkańców tych posesji by dbali nie tylko o swoje bezpieczeństwo, ale także o bezpieczeństwo przechodniów. Rozumiem ochronę przed włamywaczami, sam mam w tym celu psa, ale pies nie ma prawa próbować wyskoczyć przez płot z zamiarem atakowania przechodniów nie wchodzących przecież na terytorium żadnej z posesji, a spokojnie idących chodnikiem. Psa nie wystarczy mieć, ale trzeba nim się odpowiednio zająć, włącznie z odpowiednią tresurą by nie stwarzał zagrożenia dla ludzi. Nie bądźmy egoistami, tylko odpowiedzialnymi właścicielami swoich czworonogów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-08-08 21:57:23

    Ok, ale za co tu ma ktoś ponosić odpowiedzialność? Psy są na ogrodzonych posesjach. Pilnują i tyle. Nie każdy zwierzak musi lubić każdą osobę. Wiem, że to bywa męczące takie agresywne szczekanie. Znam te psy i okolice, bo tam często przechodzę. Te psy zachowują się normalnie, czasem szczekają, czasem nie - jak to psy :) Nie rozumiem oburzenia. A Fundacji życzę jak najmniej interwencji :) Pozdrawiam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do