Dwie osoby zginęły w wypadku pod Zambrowem

W dniu wczorajszym (poniedziałek, 8 listopada) w okolicach Zambrowa doszło do dwóch wypadków drogowych.

Do pierwszego z nich doszło około południa na drodze krajowej nr 8 w okolicach miejscowości Sędziwuje. Honda CRX z nieznanych przyczyn zjechała na lewy pas jezdni, następnie na pobocze i uderzyła w betonowe ogrodzenie posesji, łamiąc dwa przęsła. Samochodem jechali dwaj mieszkańcy Białegostoku (w wieku 27 i 31 lat). Kierowca i pasażer ponieśli śmierć na miejscu, samochód został doszczętnie zmiażdżony. Przyczyna zdarzenia nie jest znana, okoliczności bada zambrowska policja. Sprawa będzie jednak trudna do wyjaśnienia, bo nie było naocznych świadków wypadku. Policja powoła biegłego, który będzie próbował ustalić przyczynę tragedii.

Do drugiego wypadku, na szczęśnie mniej tragicznego w skutkach, doszło na trasie Zambrów – Wysokie Mazowieckie. Kierowca ciągnika siodłowego MAN jechał w kierunku Wysokiego Maz. W okolicach miejscowości Laskowiec z nieznanych przyczyn ciężarówka obróciła się na jezdni i wjechała tyłem do rowu. Pojazd przewrócił się. Kierowca na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń.

Obserwując tak tragiczne zdarzenia, można dojść do wniosku, że mimo dość ładnej pogody jak na listopad, warunki na drogach mogą być bardzo zdradliwe. Większość kierowców jeździ jeszcze na oponach letnich, zwlekając ze zmianą ich na zimowe do ostatniej chwili. Pamiętajmy jednak, że opony zimowe, nie są oponami do jazdy po lodzie i nie czekajmy ze zmianą, aż spadnie śniegu. Normalna opona letnia traci swoje właściwości już przy temperaturach poniżej +10 st. C w dzień. Warto natomiast pamiętać, że noce, wieczory i poranki bywają chłodniejsze, jezdnia często jest mokra, nawet w ciągu dnia. Warto więc, już teraz zmienić opony na zimowe i zdjąć nogę z gazu, aby do takich sytuacji jak wczoraj, nie dochodziło.