Reklama

Droga Józefa Piłsudskiego do niepodległości [foto]

04/11/2019 14:44

To tytuł kolejnego spotkania w MOK z Dariuszem Markiem Srzednickim – autorem książki, historykiem, scenarzystą oraz reżyserem przedstawień teatralnych i filmów historycznych. Podczas wykładu prelegent przedstawił młodzieży mało znane i ciekawe fakty z życia Józefa Piłsudskiego: dzieciństwo, dorastanie, naukę w wileńskim gimnazjum, okres studiów i walki z caratem o niepodległość Polski.

Młodzież z zambrowskich szkół podstawowych mogła dziś wysłuchać kolejnego ciekawego wykładu Dariusza Marka Srzednickiego - reżysera, scenarzysty i historyka, znanego badacza dwudziestolecia międzywojennego. Tym razem opowiadał on o drodze Józefa Piłsudskiego do niepodległości.

 

Uczestnicy spotkania zostali przeniesieni do drugiej połowy XIX wieku. Poznali patriotyczną atmosferę, panującą w domu rodzinnym marszałka oraz klimat żałoby narodowej związanej z zaborami. Następnie słuchacze poznali aktywność Józefa Piłsudskiego w obszarze propolskiej działalności niepodległościowej. Przez poszczególne dziesięciolecia Dariusz Marek Srzednicki przeprowadził słuchaczy w bardzo ciekawy sposób opisując często nieznane dotąd szczegóły z życiorysu marszałka.

 

Na początku wykładowca przedstawiał kilka ciekawych faktów z dzieciństwa i dorastania przyszłego Marszałka, który spośród licznego rodzeństwa wyróżniał się wyjątkową inteligencją, był apodyktyczny, ale lubiany i cieszył się autorytetem. Dowód wczesnych zapędów Ziuka do panowania (wtedy jeszcze nad rodzeństwem) stanowiło m.in. zdjęcie pokazane przez historyka. Przedstawiało ono braci: młodszego - Józefa i starszego – Bronisława. Zadziwiające w nim było to, że pomimo obecnej ówcześnie hierarchii, jaka panowała w rodzinie, to Ziuk siedział na krześle, a nie jego starszy brat.

 

W dalszej części wykładu historyk ukazał okres dorastania Ziuka w wileńskim gimnazjum, kiedy to był często karany za polskość, następnie czas studiów uniwersyteckich przerwany zesłaniem, walkę z caratem i działania na rzecz niepodległości Polski.

 

Mówił m.in. o wmieszaniu Piłsudskiego w zamach na cara, za co został zesłany na 5 lat na Sybir oraz o jego spektakularnej ucieczce ze szpitala w Petersburgu. Ponadto historyk zaprezentował mało znane fotografie i opowiedział o życiu prywatnym marszałka. Mało kto wie, że został protestantem, aby poślubić swoją pierwszą żonę, Marię Juszkiewiczową, która była rozwódką. Następnie powrócił na łono kościoła katolickiego, aby poślubić inną kobietę - Aleksandrę Szczerbińską (działaczką PPS). To ona urodziła Józefowi Piłsudskiemu dwie córki – Wandę i Jagodę.

 

Pod koniec prelekcji historyk podkreślił ostatni okres życia marszałka, opowiedział o jego batalii z chorobą, którą skrzętnie ukrywał i którą przegrał 12 maja 1935 roku, pokonany przez nowotwór (rak wątroby). Ciało marszałka spoczywa dziś na Wawelu, serce zaś zgodnie z jego testamentem – w grobie matki na wileńskim cmentarzu na Rossie.

 

Dzisiejszy wykład Dariusza Marka Srzednickiego pt. „Droga Józefa Piłsudskiego do niepodległości” rozpoczął miejskie obchody 101. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Harmonogram patriotycznych wydarzeń zaplanowanych przez samorząd Miasta Zambrów z tej okazji opublikowaliśmy dziś w artykule: Zaproszenie na zambrowskie obchody 101. rocznicy odzyskania niepodległości.

 

Przypomnijmy, że w minionym tygodniu w sali widowiskowo-kinowej Centrum Kultury w Zambrowie Dariusz Marek Srzednicki wygłosił prelekcję pt. „Wołyń i Małopolska Wschodnia w latach 1938-1943 – przyczyny tragedii”. W spotkaniu także uczestniczyła młodzież z zambrowskich szkół.


Dariusz Marek Srzednicki to pochodzący z Białegostoku reżyser, scenarzysta i historyk, autor około dwudziestu filmów dokumentalnych dotyczących dwudziestolecia międzywojennego oraz problematyki zbrodni radzieckich popełnionych w Polsce („A imiona ich nieznane...”, „Rapsod 1941” oraz „Zabici w pośpiechu”), a także autor książki pt. „Czas zweryfikowany” poświęconej Józefowi Piłsudskiemu. Był również reżyserem i scenarzystą kilku przedstawień teatralnych i teatralno-plenerowych, m.in. „Nasza konstytucja”, „Tajemnice życia Ziuka i Józefa” czy „Marszałek z pejzażem miasta w tle”. Jeszcze w czasie studiów uniwersyteckich, w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, Dariusz Marek Srzednicki publikował w periodykach ogólnopolskich i prasie codziennej artykuły propagujące niepopularnego w ówczesnej historiografii Józefa Piłsudskiego i okres dwudziestolecia międzywojennego. Bezpośrednio po studiach, podjął się pisania doktoratu. Od początku lat dziewięćdziesiątych związany z TVP, początkowo w Warszawskim Ośrodku Telewizyjnym, a później w Bydgoszczy. W latach 1996-1998 w TVP Białystok, następnie w telewizji komercyjnej. Autor wielu odczytów publicznych poświęconych dwudziestoleciu międzywojennemu, wygłaszanych poza granicami kraju.

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-11-04 16:18:34

    Bereza ,Witos, Kofanty, Sikorski, gen.ROZWADOWSKI, gen.Zagórski itd.... A może historyk wyjaśni powstanie powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza "Kariera Nikodema Dyzmy". I pobicie przez nieznanych sprawców w1927 roku powyższego pisarza . Henryk Sienkiewicz noblista , jak potraktował Piłsudskiego. Władysław Reymont też nie miał najlepszego zdania o Piłsudskim. Biedne dzieci gdy mają takich wychowawców. Tania PiS owska propaganda w wydaniu samorządowym pod dyktando eskimosów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-11-04 18:56:41

    Świetnie opowiedziane dzieje narodu polskiego, ciążącego do niepodległości. To było naprawdę interesujące i barwne. Szkoda jedynie, że słabo rozpropagowanie. Ja nic o takim spotkaniu nie wiedziałem. Odwiedziłem MOK w celu kupna biletów do kina.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-11-04 19:01:23

    BRAWO! Tak powinno się przedstawiać fakty historyczne. Nie zauważyłam jak minęły dwie godziny.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-11-04 19:14:40

    Super wykład. To teraz o Wałęsie to samo poprosimy. Aaaa zapomniałem, że nasz niewysoki wódz go nie lubi i nie mamy na to szans, bo wmawia się nam na siłę kto wróg, a kto przyjaciel.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-11-04 21:37:23

    A o Komorowskim vel bulu niedoszłym hrabio może zorganizuje ktoś wykład nieocenionym był prezydentem a jaki światowiec salonowiec......

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Beata T. - niezalogowany 2019-11-04 22:03:59

    Jestem łomżynianką, w ubiegłym roku w listopadzie, gdy w Zambrowie gościł pan doktor, chciałam przyjechać z córką, ale wszystkie imprezy z tego cyklu rozpoczynały się o 12.00. To zdecydowanie za wcześnie. W tym roku nawet nie wiedziałam, że pan doktor ponownie będzie w Zambrowie. Informacje dotarły do mnie już po fakcie. Szkoda. Nie wiem: albo ja jestem gapa, lub też MOK w Zambrowie ma słabą promocję swoich imprez.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-11-05 10:32:01

    12 godzina jest nie przypadkowa bo o tej godzinie to tylko młodzież szkolna ma czas za wiedzą wychowawców. Bo dorośli o tej porze dnia pracują a przedewszystkim mogli by zadać niewygodne pytanie. A tak monolog doktora trafia do młodych ludzi. Robota wre a "deszcz pada".

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-11-06 01:13:30

    Ja byłem na wkładzie poświęconym rzezi wołyńskiej. Przeczytałem o tym wcześniej na zambrów.org i mogłem mimo pracy wygenerować na to czas. Temat mnie interesuje ze względu na rodzinę pochodzącą z Wołynia. Problem został dobrze przedstawiony: analitycznie z dużą ilością faktografii i filmów. Potwierdzam, że dwunasta godzina nie jest najlepsza do takich spotkań, pozbawia nas, ludzi pracujących możliwości zyskiwania interesujących informacji. Była tam w większości starsza młodzież i z wyżej opisanych względów może 10 -12 osób dorosłych i starszych wiekiem seniorów. Od dawna już zauważyłem, że w MOK co ciekawsze spotkania odbywają się o godzinie dwunastej (?)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-11-06 07:22:54

    Nie chcę się czepiać.ale wygenerować czas?Kolego jestaś lepszy niż Einstein.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-11-08 03:58:08

    Kolego, warto czasem sięgnąć do słownika. Podaję definicję za Słownikiem Języka Polskiego: "Wygenerować: wytworzyć coś, spowodować powstanie czegoś". W tym przypadku stworzyć lub pozyskać chwilę wolnego czasu w dniu zajętym przez liczne obowiązki. Pozdrawiam.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do