
O tym, jak ojcostwo odmienia życie mężczyzny, słyszał każdy. O tym, jak bardzo odmienia je dziecko z autyzmem, opowiemy wam słowami Pawła, odbywającego aktualnie karę pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w Czerwonym Borze.
Życie Pawła obfitowało w ciągi większych lub mniejszych konfliktów z prawem. Łatwe i szybkie życie, jakie oferowało bycie w grupie czerpiącej zyski z nielegalnych procederów, wciągało. Na szczęście sport i nowa z tym związana pasja zogniskowały aktywność Pawła w trójboju siłowym. Wraz z olbrzymim zaangażowaniem pojawiły się sukcesy. Szczytowym osiągnięciem było zdobycie Mistrzostwa Świata w Trójboju Siłowym. To nie jedyna wspaniała wiadomość. Paweł doczekał się syna, a jego radość była nie do opisania. I wtedy przyszła diagnoza lekarzy. "Panie Pawle, musi się pan pogodzić z faktem, że nigdy nie porozmawia pan ze swoim synem...".
Trudno opisać to, co poczuł świeżo upieczony ojciec... Autyzm, który zdiagnozowano u Adasia, nie dawał szans na choć namiastkę normalnego życia. Tak przynajmniej mówili lekarze.
Jak się później okazało, czas, który nastąpił potem, był prawdziwym przełomem w życiu Pawła. Zrozumiał, że życie i zdrowie dziecka leży w jego rękach bardziej niż tego oczekiwał. Dla syna przerwał obiecującą karierę sportową i całe swoje życie podporządkował temu, by syn "stanął na nogach". Dzięki zaangażowaniu 24 godziny na dobę w powrót syna do zdrowia, Adaś może cieszyć się pełną sprawnością.
Niestety grzechy przeszłości nie dały o sobie zapomnieć, a życie za popełnione czyny wystawiło rachunek. Paweł trafił do więzienia. Jednak dzięki determinacji i sile, jaką daje mu ojcostwo, chce czas spędzony za kratami wykorzystać jak najowocniej. Chce, by jego historia posłużyła innym więźniom do zmiany własnego życia i była inspiracją w kreowaniu własnego ojcostwa.
- "Właśnie o tym chce opowiadać Paweł innym. Chce mówić im o ojcostwie i o tym, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Kadra penitencjarna wpiera Pawła i podjęła kroki by stworzyć grupę wsparcia dla ojców dzieci autystycznych odbywających karę w Zakładzie Karnym w Czerwonym Borze" - informuje kpt. Dariusz Śmiechowski, zastępca rzecznika prasowego dyrektora Zakładu Karnego w Czerwonym Borze.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie