Dom na chodniku

W minionym tygodniu poruszaliśmy sprawę zniszczonej i zagrażającej przechodniom kamienicy na Pl. Sikorskiego. Dzisiaj, na prośbę czytelnika, zajmujemy się kwestią prywatnego domu przy ul. Obrońców Zambrowa, „stojącego na chodniku”.

Mieszkańcy Zambrowa skarżą się, że drewniany dom na ul. Obrońców Zambrowa wpływa niekorzystnie na wizerunek Zambrowa, natomiast chodnik, który biegnie po tej stronie ulicy jest znacznie zwężony, w porównaniu do innych odcinków chodnika na ul. Obrońców Zambrowa.

Przyjrzeliśmy się temu domowi. Faktycznie ewidentnie „wchodzi” w pas drogowy, przez co podczas budowy jezdni i chodników musiano ominąć ten dom, więc chodnik jest bardzo zawężony i nie oddzielony pasem zieleni od jezdni, jak na pozostałej długości ulicy Obrońców Zambrowa. Na budynku, mimo że stary i niezamieszkały, nie widać jednak znamion zniszczenia, ani aktów wandalizmu. Jak powiedział nam Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Zambrowie - „budynek nie stanowi zagrożenia dla osób przechodzących obok, ani pojazdów”. Nie ma więc podstaw do tego, by teraz wydawać administracyjny nakaz rozbiórki. Jest to nieruchomość prywatna i ani władze miejskie, ani powiatowe, dopóki budynek nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców, nie mogą nic z nim zrobić.

Jedyną okazją do tego, by zrobić z tym porządek, była przeprowadzona w poprzednim roku przebudowa ul. Obrońców. Jednak w ramach tej inwestycji, budynku nie ruszono.

O wyjaśnienie dlaczego podczas budowy ul. Obrońców Zambrowa chodnik przy domu nie został wyprostowany i poszerzony zapytaliśmy zarządcę ulicy - starostę zambrowskiego.

- „Nie mogliśmy starać się za wszelką cenę pozyskać tej działki i wyprostować chodnika bez omijania posesji, ponieważ pas drogowy Obrońców Zambrowa jest na tyle szeroki, że nie było uzasadnienia na to, by wydawać kolejne pieniądze żeby wyprostować ten kawałek.” – mówi Starosta Zambrowski Stanisław Krajewski – „Jeżeli byłaby sytuacja, że nie byłoby możliwości wykonania tego chodnika lub ścieżki rowerowej, która jest po drugiej stronie ulicy, to wtedy musielibyśmy pozyskać ten kawałek działki.” – dodaje Starosta.

Tak więc, do widoku tego budynku musimy się niestety przyzwyczaić. Władze powiatu nie mogą obecnie już nic z tym zrobić.

Polecamy – inne nasze interwencje:
:: Dokąd dojadę ścieżką rowerową?
:: Jak wyjechać z parkingu Tesco?
:: Wszystko przez „skomplikowaną sytuację prawną”
:: Czemu nikt tym się nie zajmie?
:: Zniszczone drogi powiatowe - co z ich naprawą?
:: Dziury w Alei Wojska Polskiego wracają jak bumerang
:: Czy będzie TV kablowa na ul. Obrońców Zambrowa?
:: Kino 3D w Centrum Kultury
:: Czy będzie możliwy wykup mieszkania komunalnego po niższej cenie?
:: Co z wykorzystaniem ciepła z Tłoczni Gazu?
:: Czy będą zmiany w komunikacji miejskiej PKS?
:: Nowa droga, a na niej dziury. Kto ponosi za to odpowiedzialność?
:: Czy będą kolejne rozmowy w sprawie muzeum w Zambrowie?
:: Fatalny stan ulic powiatowych. Osoby publiczne odpowiadają na pytania mieszkańców. Część 7
:: Gdzie znikło 2300 metrów sześciennych wody?
:: Co z paleniem papierosów na klatce schodowej?
:: Zamieszanie ze zwrotami nadpłaty za karty pojazdów
:: Miała być droga. Są dziury i błoto
:: Nie mamy dojścia do chodnika...
:: Zambrowskie Demotywatory ...(cz. 2)
:: Zambrowskie Demotywatory ...(cz. 1) - Chcesz wyjechać z parkingu? Najpierw musisz zajechać do baru ...
:: Od roku prowadzi walkę o poprawę bezpieczeństwa ... bezskutecznie
:: Bobry niszczą drzewa w mieście
:: Kolejny sukces! Regulują pozapadane studzienki
:: Dzięki naszej interwencji zlikwidowano zagrożenia
:: „Przeprowadzacz” pojawi się na kolejnym przejściu