Dariusz Syrnicki opowiedział o podziemiu niepodległościowym w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu [FOTO]

Dariusz Syrnicki opowiedział zebranym o tym, jak wyglądało polskie podziemie niepodległościowe w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu na terenie gminy Zambrów. Jak przyznał prelegent temat dzisiejszego spotkania nie był łatwy.

Prelekcja Prezesa Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Okręgu Łomża Dariusza Syrnickiego zatytułowana "Polskie podziemie niepodległościowe w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu na terenie gminy Zambrów" odbyła się dzisiaj, 12 marca w siedzibie Centrum Kultury Gminy Zambrów podczas trzeciego spotkania Koła Historycznego Gminy Zambrów. Wydarzenie związane było z obchodzonym niedawno Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Wśród słuchaczy obecni byli Zastępca Wójta Gminy Zambrów Ewa Denkiewicz, Przewodnicząca Rady Gminy Zambrów Jolanta Wielgat, Dyrektor Centrum Kultury Gminy Zambrów Karolina Ilczuk, członkowie zambrowskiego oddziału Związku Szlachty Polskiej oraz mieszkańcy Zambrowa i gminy Zambrów.

Dariusz Syrnicki opowiedział zebranym o tym, jak wyglądało polskie podziemie niepodległościowe w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu na terenie gminy Zambrów. Jak przyznał prelegent temat dzisiejszego spotkania nie był łatwy.

Powojenny czas walk o wolność od komunizmu nazwał kolejnym polskim powstaniem – powstaniem antykomunistycznym. Wspomniał o tym, jak wyglądało codzienne życie żołnierzy podziemia, jak pomagali im mieszkańcy wiosek oraz jak ich chowali. Opowiadał też o nieludzkich torturach, jakim poddawani byli polscy żołnierze, a także cywile, którzy im pomagali. Padały nazwiska polskich bohaterów, między innymi kpt. Władysław Łukasiuk "Młot", kpt. Kazimierz Kamieński „Huzar”, ppor. cz.w. Stanisław Kuchciewicz ps. „Wiktor”, ppłk Władysław Żwański „Błękit”, płk Władysław Liniarski „Mścisław”, ppor. Kazimierz Chmielowski ps. „Rekin”, pt. Romuald Rajs „Bury”, st. strz. Antoni Przychodzeń „Grom”, Krystyna Przeździecka, Anna Romanowska. Dzisiejszy gość często powoływał się na raporty z przesłuchań czy rozmowy z naocznymi świadkami lub rodzinami żołnierzy. Prelekcja Dariusza Syrnickiego była urozmaicona ciekawymi fotografiami.

Trzon polskiego powojennego podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, które z determinacją stawiało opór sowietyzacji Polski i jej podporządkowaniu Związkowi Radzieckiemu, stanowili Żołnierze Wyklęci. Komunistyczna propaganda nazywała ich „bandami reakcyjnego podziemia”. Osoby zaangażowane w antykomunistyczne organizacje i oddziały zbrojne, które znalazły się w kartotekach aparatu bezpieczeństwa, były systematycznie piętnowane jako „wrogowie ludu”.

Mobilizacja i walka Żołnierzy Wyklętych stanowiły nie tylko akt samoobrony polskiego społeczeństwa przeciwko sowieckiej agresji i narzuconej siłą władzy komunistycznej, lecz także przykład najliczniejszej antykomunistycznej konspiracji zbrojnej w Europie. Ich działania obejmowały teren całej Polski, w tym również gminy Zambrów.

Uczestników tego ruchu partyzanckiego określa się również mianem „żołnierzy drugiej konspiracji” lub „Żołnierzy Niezłomnych”. Określenie „Żołnierze Wyklęci” zyskało popularność w 1993 roku, kiedy to zostało po raz pierwszy użyte w tytule wystawy „Żołnierze Wyklęci – antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 r.”, zorganizowanej przez Ligę Republikańską na Uniwersytecie Warszawskim.

Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych szacuje się na 120-180 tysięcy. Większość akcji oddziałów podziemia antykomunistycznego była wymierzona w oddziały zbrojne Urzędu Bezpieczeństwa (UB), Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (KBW) oraz Milicji Obywatelskiej (MO).