Reklama

Cysterna na boku. Zawinił zły stan drogi?

Portal zambrow.org

09/10/2020 17:22

W minionym tygodniu na drodze Grądy-Woniecko – Wizna w powiecie zambrowskim doszło do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem cysterny. Czy bezpośrednią jego przyczyną był zły stan nawierzchni drogi powiatowej? Takie sygnały dotarły do naszej redakcji.

28 września, na drodze powiatowej Grądy-Woniecko – Wizna, doszło do dość groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Na łuku drogi przewróciła się na bok naczepa typu cysterna, przewożąca mleko.

Na miejscu zdarzenia pojawiła się policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca pojazdu ciężarowego nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. A ta w najlepszym stanie nie jest, o czym informuje znajdujący się przy tej drodze znak informujący o możliwych wybojach. Kierowca został ukarany mandatem karnym.

Jeden z naszych czytelników wskazuje, że przyczyną tego zdarzenia był zły stan drogi. Jednak zdaniem policji, stan drogi nie jest zagrażający w ruchu drogowym, o ile jego uczestnicy dostosują prędkość. Powołuje się tu na art. 19 Prawo o Ruchu Drogowym, który brzmi: „Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu".

- „Najprawdopodobniej przyczyną była zapadnięta droga na zakręcie, wyrzucająca samochody na barierki. Dodatkowo mocno zaniedbana nawierzchnia i zarośnięta droga, które kilkukrotnie przyczyniały się do kolizji drogowych w tym roku na tym odcinku drogi. Zarządcy drogi od kilku lat zwracano uwagę na bardzo zły stan tej przelotówki pomiędzy drogami S8 i DK64, ale za każdym razem otrzymywano informację, że nie przewidziano środków na naprawę tej drogi w budżecie Powiatu w danym roku. Dodatkowo samochody ciężarowe wożące kruszywo tą drogą, które nie dostosowują się do znaków ograniczających ich przejazd tą drogą do 15 ton, mocno nadwyrężają stan nawierzchni tej drogi powiatowej." - napisał nasz czytelnik. - „Dodatkowo w lipcu była kolizja drogowa dokładnie w tym samym miejscu. Kierowca chciał wyjechać samochodem z drogi polnej wchodzącej na pierwszym z dwóch w tym miejscu zakrętów i dostał w bok z uwagi na mocno zarośnięte zakręty krzakami, które wchodzą już na drogę. Tydzień później 500 metrów bliżej w stronę Grądów zderzyły się 2 SUV-y - Kia Sportage i Jeep Grand Cherokee. Wiele kierowców nawet nie zgłasza na policję, że coś się stało, żeby uniknąć dodatkowego mandatu." - dodał.

Jak ustaliliśmy, policjanci, weryfikując zgłoszenia na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa potwierdzili, że nawierzchnia drogi nie jest w najlepszym stanie. Wczoraj zambrowscy policjanci wykonali dokumentację stanu drogi w miejscu, gdzie doszło do wywrócenia cysterny. Ma ona zostać przesłana do zarządcy drogi, czyli Powiatu Zambrowskiego.

Jeżeli chodzi o ilość zdarzeń drogowych, to z informacji przekazanych przez policję wynika, że na tej drodze odnotowywanych jest jedno lub dwa zdarzenia rocznie.