Reklama

Bezduszny właściciel wyrzucił małe kotki! Szukamy im nowego domu

03/09/2009 00:00
Późny wieczór, kilka minut po 21., plac przy budynku weterynarii na ul. Polowej. Przed bramą lecznicy zatrzymuje się samochód osobowy. Auto nie stało długo, po chwili jedna z mieszkanek bloku przy ul. Polowej, która przyglądała się sytuacji, usłyszała tylko pisk opon i ... bezbronnych małych kociąt porzuconych przez bezduszną osobę.

Około 3 miesiące temu opisywaliśmy porzucone w rowie przy drodze prowadzącej do Tabędza szczeniaki. Psiaki miały sporo szczęścia ponieważ znalazła je czytelniczka naszego Portalu, która bez problemu po umieszczeniu bezpłatnego ogłoszenia na Zambrowskim Portalu (www.zambrow.org/ogloszenia) wszystkim pieskom w ciągu jednego dnia znalazła nowe domy.

Opisywane przez nas kotki, porzucone w pobliżu weterynarii na ul. Polowej, również miały szczęście. Zaopiekowała się nimi pani Hanna (czytelniczka Portalu), która była świadkiem całego zajścia.

- "Nie wiem co kieruje tymi ludźmi, jak trzeba być bezdusznym.” - powiedziała nam Pani Hanna Ołdakowska - "Wyrzucane za drzwi samochodu zwierzęta są tak małe, że nie są w stanie sobie same poradzić. Raz spotkałam się z sytuacją gdzie właściciele wyrzucili z samochodu tak młodego kotka, że jeszcze był ślepy, miał on zaledwie parę dni. (...) Podwórze przed weterynarią to nie miejsce na wyrzucanie zwierząt, przecież weterynarz nie zajmie się każdym porzuconym zwierzęciem, to nie schronisko!"

Zwierzęta przygarnięte przez Panią Hannę tymczasowo mają zapewniony dom, jednak czekają na nowych właścicieli, którzy podejmą odpowiedzialne zadanie i zaopiekują się nimi. Jeżeli chciałbyś pomóc porzuconym kotkom i zaopiekować się jednym z nich zgłoś się do pani Hanny Ołdakowskiej w Biurze Rachunkowych na ul. Jantarowej 1 (naprzeciw Urzędu Skarbowego). Dodatkowych informacji można zasięgnąć pod numerem telefonu 502 605 065.

Opisana przez nas scena to niestety nie wyjątek. Mieszkańcy bloku przy ul. Polowej często są świadkami tego typu zachowań. Najwidoczniej nie wszyscy wiedzą, że dom weterynarza i lecznica dla zwierząt to nie schronisko. Jeśli ktoś chce oddać zwierzaka, musi poszukać specjalnego ośrodka dla bezdomnych zwierząt. Najbliższy znajduje się w Łomży. Może więc warto poświecić dodatkową godzinę i dojechać do takiej placówki. Przestrogą dla osób, które noszą się z zamiarem porzucenia zwierzęcia niech będzie zapis w kodeksie karnym, zgodnie z którym za porzucenie z narażeniem życia zwierzęcia grozi kara do 1 roku pozbawienia wolności.

Polecamy:
:: Szczeniak szuka właściciela
:: Bezduszny właściciel wyrzucił szczeniaki do rowu

Aplikacja zambrow.org

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Zambrow.org




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do