
Fala hejtu wylała się po informacji dotyczącej wczorajszej kolizji na drodze serwisowej S8, w okolicach miejscowości Rutki-Kossaki. Internauci obwiniają niepoprawnie ustawione znaki i nieuwagę kierowców, ale główne oskarżenia - o zły stan drogi - kierowane są w stronę jej zarządcy, czyli Gminy Rutki i wójta.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło wczoraj, 1 listopada około godziny 15:00 na drodze serwisowej przy S8, na wysokości miejscowości Rutki-Kossaki. Kierowca osobowego audi stracił panowanie nad pojazdem, w rezultacie czego dachował. Wcześniej prawdopodobnie najechał na hałdę/skarpę ziemi znajdującą się na poboczu i jezdni.
Kierowcy nic poważnego się nie stało i sam opuścił pojazd przed przyjazdem służb ratowniczych. Ostatecznie zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Jednak incydent wzbudził spore kontrowersje wśród internautów i falę oskarżeń w stronę władz o zły stan drogi.
„Dziura jak dziura, ale co za geniusz ustawiał tam znaki dające pierwszeństwo przejazdu pojazdom, które na zdrowy rozum powinny tego pierwszeństwa ustąpić? Jeżdżę tamtędy dość często i widzę co się dzieje. Jazda na pamięć tak się właśnie kończy.”
„Może ktoś się by zajął w końcu tym odcinkiem drogi”
„To chyba nie pierwszy raz taki incydent jak pamiętam 2 lata się już ciągnie”
„Jechaliśmy tamtędy krótko po wypadku. Pod popołudniowe słońce nie widać tam żadnej skarpy ani znaków.”
„Może czas i pora zrobić z tym porządek... Nie ma żadnych władz żeby się tym zająć?!”
„Pierwszy wypadek jest ..ciekawe kiedy zamierzają to dziurę zrobić ..”
„Nie pierwszy lecz kolejny , aż ktoś straci tam życie to dopiero ruszą z robotą.Chodzę tą drogą co dzień i widzę co się dzieje.”
„Myślę że nie prędko. Koszty naprawy jak wójt wspomniał są tak wysokie że z budżetu gminy nie da się radę. Ale zabezpieczenie tego miejsca w sposób profesjonalny. Żeby z daleka było widać to miejsce to inna sprawa myślę że koszty tych zabezpieczeń to nasz budżet wytrzyma. Odpowiednio widoczne zabezpieczenia i jest czas na szukanie pieniędzy na remont”
„Wójt nieustannie łata dziury ! Tyle ,że w budżecie i to domowym.... Ileż to musiał pasa zacisnąć, żeby w ogóle tam piachem to przysypać. Także nie marudźcie”
„No chyba ktoś rządzi tą gminą? Czy się mylę? Bezpieczeństwo ludzi jest najważniejsze. Bez względu na koszty.”
- napisali internauci pod postem OSP KSRG Rutki-Kossaki.
Do zarzutów odniósł się Wójt Gminy Rutki Dariusz Modzelewski na swoim profilu w mediach społecznościowych.
- „Po długiej batalii sądowej, którą przegrałem, przekazano nam ten odcinek starodroża DK8 jako drogę gminną. Nie godziłem się na jej przejęcie, bo wiedziałem, że z naszego budżetu nie damy rady jej wyremontować. To co przewidywałem zaraz się stało, nasyp runął wraz z jezdnią a koszt remontu z naprawą nasypu to ponad 3,5 miliona, czyli więcej jak gmina ma rocznych dochodów własnych” – napisał wójt Dariusz Modzelewski.
Wójt wspomniał też, że wystąpił o pomoc do wojewody i od dwóch lat składane były wnioski do wszystkich programów rządowych o sfinansowanie tej inwestycji. Na ostatniej sesji Rady Gminy Rutki, 30 października, wójt mówił o planach naprawy tego odcinka z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych.
- „Zabezpieczaliśmy to zapadlisko w różny sposób, by zapobiec tragedii. Oznakowanie wraz z organizacją ruchu wykonali specjaliści drogowi i zatwierdził starosta. Do czasu remontu trzeba zachować tam ostrożność i dostosować do obowiązującego oznakowania. Zarzuty dotyczący mojej bezczynności jest całkowicie nieprawdziwy a można to sprawdzić na moim fb bo sprowadzałem tu komisje z urzędu wojewódzkiego i alarmowałem o zagrożeniach od miesięcy” – zaznaczył na Fb Wójt Gminy Rutki Dariusz Modzelewski.
Ponadto wójt zaprosił do rozmów i współpracy wszystkich, którzy chcą podzielić się swoimi pomysłami na rozwiązanie problemów w gminie.
Źródło/foto: FB OSP KSRG Rutki-Kossaki/ FB Wójt Gminy Rutki
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Należałoby się wkoncu tym zająć . W naszej miejscowości wszytskie drogi takie są ,wszędzie są łatane tylko dziury. Nigdzie nie ma takich dróg . Dobrze że wkoncu po 5latach dzieci doczekają się placu zabaw . Wszędzie się coś dzieje tylko nie u nas .