
756 aut skradziono miesięcznie w 2018 roku. Wydaje się dużo? Według danych Komendy Głównej Policji całoroczna liczba skradzionych aut spadła poniżej 10 000 – po raz pierwszy od wielu lat! Niestety codziennie znika 25 samochodów. Jak się ustrzec przed kradzieżą pojazdu i nie zasilić statystyk policyjnych? Co robić, gdy prewencja nie pomoże i Twój samochód zaginie? Jak uzyskać odszkodowanie, które pomoże w zakupie nowego auta?
Dane Komendy Głównej Policji wykazują tendencję zniżkową w kradzieżach samochodów w 2018. Zależnie od województwa liczba kradzieży aut spadła o kilka do nawet 30%. Łącznie skradziono 9075 pojazdów, co daje 1100 kradzieży mniej niż w 2017. Mimo że kradzieże zdarzają się rzadziej, to i tak ponad 700 aut padało łupem złodziei w każdym miesiącu 2018.
Nowy rok przyniósł nowe kradzieże – m.in. w Białymstoku dochodzi ostatnio do częstej grabieży pojazdów o wysokiej wartości prosto z posesji. Policja podlaska intensywnie szuka sprawców, ale apeluje też do właścicieli aut o zabezpieczenie samochodów – komentuje bieżące wydarzenia doradca ubezpieczeniowy z porównywarki izi.pl.
Jak policja radzi zabezpieczać pojazd? Najlepiej wykorzystywać m.in. alarm, immobilizer, lokalizator GPS czy blokadę kierownicy – zależnie od marki i modelu auta. Warto zainwestować w dodatkowe zabezpieczenia, zwłaszcza gdy auto jest nowe i o znacznej wartości. Aby zabezpieczenia się sprawdzały, na bieżąco monitoruj stan techniczny pojazdu i sprawdzaj, czy alarmy dobrze funkcjonują. Jeżeli parkujesz na posesji, koniecznie zamykaj bramę czy garaż. Możesz też zainstalować monitoring. Pod żadnym pozorem nie zostawiaj ani kluczyków w pojeździe, ani też dokumentów. Każdy hałas na zewnątrz, zapalenie się świateł reagujących na ruch, szczekanie psa czy dziwnie zachowujące się nieznajome osoby powinny wzbudzić podejrzenie właścicieli auta.
Nawet najlepsze zabezpieczenie niekoniecznie ochroni przed złodziejem. Jak zminimalizować przykre skutki kradzieży pojazdu? Wykup ubezpieczenie od kradzieży, które pozwoli otrzymać odszkodowanie. Taką polisą od kradzieży jest AC – dobrowolne ubezpieczenie, które można wykupić albo w pakiecie z OC albo oddzielnie, nawet w trakcie trwania okresu ochrony OC..
Najprostsza forma AC – tzw. minicasco – obejmuje zakresem właśnie kradzież pojazdu, a także często szkodę całkowitą. To najtańszy wariant AC. W bardziej rozbudowanej wersji ochrona firmy ubezpieczeniowej obejmuje zdarzenia takie jak akty wandalizmu, szkody wywołane żywiołami, pożarem, kolizją z winy kierowcy itd. – tłumaczy doradca klienta z porównywarki ubezpieczeń Izi.pl.
- polisa named perils, która obejmuje tylko wydarzenia wymienione w OWU,
- polisa all risks, która w zakresie ma wszystkie możliwe przyczyny szkód oprócz wyszczególnionych jasno w wyłączeniach odpowiedzialności.
Przy wyborze AC koniecznie zwróć uwagę na zakres ochrony. Liczą się tutaj nie tylko zdarzenia, które upoważniają do otrzymania odszkodowania, ale też dodatkowa pomoc dostępna w pakiecie z AC. Ubezpieczyciele oferują np. holowanie auta do danego limitu kilometrów, auto zastępcze czy inne udogodnienia. Oczywiście im więcej takich udogodnień, tym droższa cena AC. Inny aspekt AC, na który musisz zwrócić uwagę, to suma ubezpieczenia. Ważne, aby była stała, bo oznacza to, że wartość pojazdu nie będzie ulegać zmianie w trakcie trwania polisy.
Aby obniżyć cenę AC, zdecyduj się na wpisanie wkładu własnego do AC. Jest to suma, do której straty pokrywasz z własnej kieszeni. Przykładowo szkoda zostanie wyceniona na 10 tys. złotych, ale deklarowany wkład własny był na poziomie 20%. W takiej sytuacji otrzymasz 8 tys. złotych od ubezpieczyciela. Eksperci radzą by decydować się na wysoki wkład własny, gdy chce się obniżyć znacząco cenę składki, w przeciwnym razie taka decyzja może być nieopłacalna, bo w razie szkody wypłacone odszkodowanie będzie znacząco mniejsze – podsumowuje doradca klienta z porównywarki ubezpieczeń IZI.
W niektórych przypadkach ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania – są to tzw. wyłączenia odpowiedzialności. Wydawałoby się, że w przypadku kradzieży sprawa jest prosta – ktoś ukradł Ci auto, masz polisę AC, więc należy Ci się odszkodowanie. Niestety są sytuacje, w których TU odmówi wypłaty świadczenia.
- Kierowca opuścił pojazd i nie zabezpieczył go, czyli nie zamknął, nie włączył alarmu lub zostawił w środku kluczyki.
- Skradzione auto nie miało odpowiednich zabezpieczeń, które zostały przez kierowcę zadeklarowane we wniosku o AC.
- Auto zostało skradzione w kraju wysokiego ryzyka – te państwa są wymienione w OWU. Zazwyczaj należą do nich: Rosja, Białoruś, Mołdawia, Ukraina.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kradzieży coraz mniej a nie widać tego w składkach za AC warto sprawdzić w [reklama usunięta] gdzie skanujesz tylko kod z dowodu, bez wpisywania danych i w 5 sek masz porównanie składek w 40 sek polisę na mailu a różnice w składce czasem ponad 100%
"Kraje wysokiego ryzyka" czarna dziura bez dna
Poszczególni ubezpieczyciele oferują bardzo różne warianty mini casco. Na stronie porównywarki ubezpieczeń Ubea można dokładnie sprawdzić, jaki zakres ochrony oferują poszczególne towarzystwa.