Dlaczego przejścia dla pieszych na całej Alei są tak słabo oświetlone ? Z perspektywy kierowcy , przy takim oświetleniu a dodatkowo podczas deszczu , pieszy jest mało widoczny , dlaczego przejścia są oświetlone z jednej strony chodnika , do połowy ulicy ?
Ogólnie pociemniało w mieście po zamianie oświetlenia z tradycyjnego na ledowe. Nie każda nowinka się sprawdza, ledy świecą słabo i niestety nie doświetlają ulic i chodników, a w szczególności przejść dla pieszych. Przyznaję, że nie czuję się komfortowo, gdy muszę iść po godz. 16-tej (teraz, gdy już po 15-tej się ściemnia) ulicami Zambrowa. Za ciemno! Jak dla mnie, jest to zły rodzaj oszczędności, gdyż mieszkańcy nie mają poczucia bezpieczeństwa i na ulicy i na chodniku.
Teraz to tragedia jezdzić po ulicach ,bardzo słaba widocznośc.Trzeba bardzo uważać bo bardzo łatwo o potrącenie pieszego/a Już nie wspominam o słabym oświetleniu ulic.
[cytat]Ogólnie pociemniało w mieście po zamianie oświetlenia z tradycyjnego na ledowe. Nie każda nowinka się sprawdza, ledy świecą słabo i niestety nie doświetlają ulic i chodników, a w szczególności przejść dla pieszych. Przyznaję, że nie czuję się komfortowo, gdy muszę iść po godz. 16-tej (teraz, gdy już po 15-tej się ściemnia) ulicami Zambrowa. Za ciemno! Jak dla mnie, jest to zły rodzaj oszczędności, gdyż mieszkańcy nie mają poczucia bezpieczeństwa i na ulicy i na chodniku.[/cytat]
to nie wina naświetlaczy ledowych lecz bezmózga który to zamawia i nie umie czytać lub zweryfikować parametrów produktu do faktycznych potrzeb i wymogów
to nie wina naświetlaczy ledowych lecz bezmózga który to zamawia i nie umie czytać lub zweryfikować parametrów produktu do faktycznych potrzeb i wymogów [/cite
Też jestem tego zdania. Oświetlenie ulic jest do bani te ledy są po prostu źle dopasowane. Ktoś wziął kasę za to i tyle. Taniej to może i jest ale wczesniej bylo jasniej widoczniej i bezpieczniej na ulicach i chodnikach. Teraz są powstawiane za małe lampy.
Powinno coś zrobić się z tymi światłami zwłaszcza teraz gdy tak wcześnie robi się ciemno. Chociażby dla bezpieczeństwa dzieci które codziennie po 17 wracają że szkoły do domu . Wybiegnie taki maluch na ulicę bez kamizelki i przy takim oświetleniu może dojść do tragedii.
Dodatkowo teraz, kiedy często pada deszcz, pieszy w ciemnym ubraniu jest prawie całkowicie niewidoczny. A piesi, jak to piesi - idą przed siebie i nie patrzą, bo samochód zawsze MUSI, ale podkreślam jeszcze raz, MUSI się zatrzymać. Nawet jeśli pieszego nie widzi, a ten wkracza na jezdnię 10 metrów od pojazdu. Tylko kwestia czasu, gdy dojdzie do jakiegoś wypadku.
Dlaczego przejścia dla pieszych na całej Alei są tak słabo oświetlone ? Z perspektywy kierowcy , przy takim oświetleniu a dodatkowo podczas deszczu , pieszy jest mało widoczny , dlaczego przejścia są oświetlone z jednej strony chodnika , do połowy ulicy ?
Ogólnie pociemniało w mieście po zamianie oświetlenia z tradycyjnego na ledowe. Nie każda nowinka się sprawdza, ledy świecą słabo i niestety nie doświetlają ulic i chodników, a w szczególności przejść dla pieszych. Przyznaję, że nie czuję się komfortowo, gdy muszę iść po godz. 16-tej (teraz, gdy już po 15-tej się ściemnia) ulicami Zambrowa. Za ciemno! Jak dla mnie, jest to zły rodzaj oszczędności, gdyż mieszkańcy nie mają poczucia bezpieczeństwa i na ulicy i na chodniku.
Teraz to tragedia jezdzić po ulicach ,bardzo słaba widocznośc.Trzeba bardzo uważać bo bardzo łatwo o potrącenie pieszego/a Już nie wspominam o słabym oświetleniu ulic.
[cytat]Ogólnie pociemniało w mieście po zamianie oświetlenia z tradycyjnego na ledowe. Nie każda nowinka się sprawdza, ledy świecą słabo i niestety nie doświetlają ulic i chodników, a w szczególności przejść dla pieszych. Przyznaję, że nie czuję się komfortowo, gdy muszę iść po godz. 16-tej (teraz, gdy już po 15-tej się ściemnia) ulicami Zambrowa. Za ciemno! Jak dla mnie, jest to zły rodzaj oszczędności, gdyż mieszkańcy nie mają poczucia bezpieczeństwa i na ulicy i na chodniku.[/cytat]
to nie wina naświetlaczy ledowych lecz bezmózga który to zamawia i nie umie czytać lub zweryfikować parametrów produktu do faktycznych potrzeb i wymogów
[cite user="xyz" date="10.12.2017 17:23"]
to nie wina naświetlaczy ledowych lecz bezmózga który to zamawia i nie umie czytać lub zweryfikować parametrów produktu do faktycznych potrzeb i wymogów [/cite
Czyli kogo?
Też jestem tego zdania. Oświetlenie ulic jest do bani te ledy są po prostu źle dopasowane. Ktoś wziął kasę za to i tyle. Taniej to może i jest ale wczesniej bylo jasniej widoczniej i bezpieczniej na ulicach i chodnikach. Teraz są powstawiane za małe lampy.
Powinno coś zrobić się z tymi światłami zwłaszcza teraz gdy tak wcześnie robi się ciemno. Chociażby dla bezpieczeństwa dzieci które codziennie po 17 wracają że szkoły do domu . Wybiegnie taki maluch na ulicę bez kamizelki i przy takim oświetleniu może dojść do tragedii.
Tam masakra jest na tej alei.to na Wisniowej nowe latarnie postawili a na aleji jak przez las
Dodatkowo teraz, kiedy często pada deszcz, pieszy w ciemnym ubraniu jest prawie całkowicie niewidoczny. A piesi, jak to piesi - idą przed siebie i nie patrzą, bo samochód zawsze MUSI, ale podkreślam jeszcze raz, MUSI się zatrzymać. Nawet jeśli pieszego nie widzi, a ten wkracza na jezdnię 10 metrów od pojazdu. Tylko kwestia czasu, gdy dojdzie do jakiegoś wypadku.