Ambasador Polski w Niemczech Andrzej Przyłębski na liście "najbardziej kłopotliwych berlińczyków"
Andrzej Przyłębski, od lipca ambasador Polski w Niemczech, a prywatnie mąż nowej prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, znalazł się na liście "100 najbardziej kłopotliwych berlińczyków". Zestawienie przygotowała redakcja wydawanego w Berlinie dwutygodnika "Tip". Przyłębski zajął w rankingu 11. miejsce. Uzasadnień nominacji nie podano.
Agencja Gazeta / Adam Stępień
Po raz osiemnasty listę "kłopotliwych mieszkańców Berlina", tradycyjnie już magazyn ogłosił przed końcem roku. W zestawieniu dwutygodnika "Tip" pojawiły się nazwiska między innymi: gwiazd telewizji, polityków wszystkich opcji i sportowców.
Ambasador Polski na 11. miejscu
Pierwsze miejsce zajął, już po raz drugi, komik Mario Barth. Drugie - prawniczka, lobbystka i eurodeputowana Beatrix von Storch. Na trzecim wspólnie uplasowali się prezenterzy berlińskiego radia młodzieżowego "KissFM" Lukas Klaschinski i Toyah Diebel.
Czym mógł "narazić się" berlińczykom Przyłębski?
Na początku września ambasador był gościem w polskojęzycznej audycji nadawanej na antenie radia "Funkhaus Europa". - Niepokoi mnie niechęć do pogłębionego zrozumienia tych procesów, które w Polsce zachodzą. Taki pewnego rodzaju schematyzm w społeczeństwie niemieckim, w elitach politycznych, w świecie mediów również - mówił Przyłębski.
- Nas się ciągle piętnuje, stawia w kącie. Ja trzy tygodnie tutaj jestem i nawet przy życzliwych rozmowach, sympatycznych widzę pewne zawężenie horyzontów - dodał ambasador. Jego zdaniem, obecnej sytuacji w Polsce, nie rozumiał prezydent Joachim Gauck, tak jak i niemieckie media.
REKLAMA
Z kolei w październiku, Przyłębski zarzucił prezesowi niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego, że przedstawia Polskę jako państwo autorytarne. To był komentarz ambasadora do opublikowanego w "Sueddeutsche Zeitung" wywiadu prezesów Federalnego Trybunału Konstytucyjnego i francuskiej Rady Konstytucyjnej. Andreas Vosskuhl i Laurent Fabius wyrazili swoje zaniepokojenie sytuacją w Polsce. Według Przyłębskiego, była to "nieodpowiedzialna krytyka państwa".
Marek Grabski
WP/Tip/polsatnews.pl
[B]Bardzo ciekawy artykuł pojawił się na www.wp.pl. Zapraszam do zapoznania się. Biedny chłopina co miał powiedzieć, jak żona została Prezesem Trybunału Konstytucyjnego. Zawłaszczają Państwo. Obsadzają stołki swoimi ludźmi. Dlaczego tym się rządzący nie pochwalą. Uważam, że doprowadzą Polskę do ruiny gospodarczej. Jakie jest wasze zdanie na ten temat.? Proszę o merytoryczne wypowiedzi. [/B][U][/U][I][/I][;-b]
""Z kolei w październiku, Przyłębski zarzucił prezesowi niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego, że przedstawia Polskę jako państwo autorytarne. To był komentarz ambasadora do opublikowanego w "Sueddeutsche Zeitung" wywiadu prezesów Federalnego Trybunału Konstytucyjnego i francuskiej Rady Konstytucyjnej. Andreas Vosskuhl i Laurent Fabius wyrazili swoje zaniepokojenie sytuacją w Polsce. Według Przyłębskiego, była to "nieodpowiedzialna krytyka państwa".""
Nareszcie ambasador który dba dobre imię kraju który reprezentuje, prezesuniowie tych trybunałów zapomnieli że komentowanie sytuacji politycznej nawet tej wydumanej
jak w tym przypadku w suwerennym kraju nie przystoi na tego typu stanowisku tym bardziej że z przestrzeganiem prawa w ich krajach jest nie jest najlepiej
A np francuska Rada Konstytucyjna w ostatnim czasie popisała się kuriozalnym wyrokiem zakazującym publikacji spotów pokazujących uśmiechnięte dzieci
bo pewna część mamuś która zabiła swoje przyszłe pociechy mogła by odczuwać pewien dyskomfort
Jeśli niemieckie lub francuskie media krytykują jakiegoś naszego polityka lub przedstawiciela rządu w randze ambasadora to dobrze świadczy o tym urzędniku i jego pracy.
A jak pracowity nasz ambsador napił się i tracił świadomość,to media milczały i tu nie miały obiektywnej ocny. Mogli pokazać pracowitość naszgo ambasadora.Pan radny xyz nie ma jednak pojęcia o tym co pisze. Człowiek uczony a nie wykształcony.Takich tylko zbiera pod skrzydła PSL.
Szanowny Panie Eugeniuszu Kaczyński
W związku z nie przyjęciem do wiadomości przez Pana, mojego oświadczenia dotyczącego wpisów na forum, informuję, iż nie wypowiadam się pod loginem „xyz”.
Sądziłem, że publiczne oświadczenie na Sesji wystarczy do zrozumienia, że jest Pan w błędzie utożsamiając mnie z kimś innym. Mieszanie mojego brata, mówienie, że login „xyz” należy do niego, też jest kłamstwem. Podczas sesji powiedział Pan, że posiada informacje potwierdzające tożsamość ww. loginu. Tego typu wiedzę posiada jedynie administrator portalu. I to kolejne mijanie się Pana z prawdą. Właściciel portalu zaprzeczył w rozmowie ze mną, iż przekazał Panu dane, które wskazywały by, iż właścicielem loginu jest mój brat.
Od wielu lat próbuje Pan manipulować opinią publiczną, starając się stworzyć wokół siebie otoczkę osoby opiniotwórczej. W rzeczywistości podaje Pan błędne komunikaty, licząc na to, iż czytelnicy uwierzą właśnie Panu. Przy braku argumentów i wiedzy na dany temat dyskredytuje Pan rozmówców. W moim przypadku posunął się Pan jeszcze dalej, obraża Pan mnie i moją rodzinę pomimo braku mojego udziału na forum. Przekracza Pan granice krytyki, ubliżając i pisząc kłamstwa. Przegrane sprawy o zniesławienie, niczego więc Pana nie nauczyły. A szkoda.
Panie Kaczyński, ja do Pana nic nie mam... teraz, nawet szacunku.
[cite user="xyz" date="28.12.2016 12:32"]""Z kolei w październiku, Przyłębski zarzucił prezesowi niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego, że przedstawia Polskę jako państwo autorytarne. To był komentarz ambasadora do opublikowanego w "Sueddeutsche Zeitung" wywiadu prezesów Federalnego Trybunału Konstytucyjnego i francuskiej Rady Konstytucyjnej. Andreas Vosskuhl i Laurent Fabius wyrazili swoje zaniepokojenie sytuacją w Polsce. Według Przyłębskiego, była to "nieodpowiedzialna krytyka państwa".""
Nareszcie ambasador który dba dobre imię kraju który reprezentuje, prezesuniowie tych trybunałów zapomnieli że komentowanie sytuacji politycznej nawet tej wydumanej
jak w tym przypadku w suwerennym kraju nie przystoi na tego typu stanowisku tym bardziej że z przestrzeganiem prawa w ich krajach jest nie jest najlepiej
A np francuska Rada Konstytucyjna w ostatnim czasie popisała się kuriozalnym wyrokiem zakazującym publikacji spotów pokazujących uśmiechnięte dzieci
bo pewna część mamuś która zabiła swoje przyszłe pociechy mogła by odczuwać pewien dyskomfort
Jeśli niemieckie lub francuskie media krytykują jakiegoś naszego polityka lub przedstawiciela rządu w randze ambasadora to dobrze świadczy o tym urzędniku i jego pracy.[/cite]
TW Bolek zły -TW Wolfgang dobry- czyżby schizofrenia?
Ambasador Polski w Niemczech Andrzej Przyłębski na liście "najbardziej kłopotliwych berlińczyków"
Andrzej Przyłębski, od lipca ambasador Polski w Niemczech, a prywatnie mąż nowej prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, znalazł się na liście "100 najbardziej kłopotliwych berlińczyków". Zestawienie przygotowała redakcja wydawanego w Berlinie dwutygodnika "Tip". Przyłębski zajął w rankingu 11. miejsce. Uzasadnień nominacji nie podano.
Agencja Gazeta / Adam Stępień
Po raz osiemnasty listę "kłopotliwych mieszkańców Berlina", tradycyjnie już magazyn ogłosił przed końcem roku. W zestawieniu dwutygodnika "Tip" pojawiły się nazwiska między innymi: gwiazd telewizji, polityków wszystkich opcji i sportowców.
Ambasador Polski na 11. miejscu
Pierwsze miejsce zajął, już po raz drugi, komik Mario Barth. Drugie - prawniczka, lobbystka i eurodeputowana Beatrix von Storch. Na trzecim wspólnie uplasowali się prezenterzy berlińskiego radia młodzieżowego "KissFM" Lukas Klaschinski i Toyah Diebel.
Czym mógł "narazić się" berlińczykom Przyłębski?
Na początku września ambasador był gościem w polskojęzycznej audycji nadawanej na antenie radia "Funkhaus Europa". - Niepokoi mnie niechęć do pogłębionego zrozumienia tych procesów, które w Polsce zachodzą. Taki pewnego rodzaju schematyzm w społeczeństwie niemieckim, w elitach politycznych, w świecie mediów również - mówił Przyłębski.
- Nas się ciągle piętnuje, stawia w kącie. Ja trzy tygodnie tutaj jestem i nawet przy życzliwych rozmowach, sympatycznych widzę pewne zawężenie horyzontów - dodał ambasador. Jego zdaniem, obecnej sytuacji w Polsce, nie rozumiał prezydent Joachim Gauck, tak jak i niemieckie media.
REKLAMA
Z kolei w październiku, Przyłębski zarzucił prezesowi niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego, że przedstawia Polskę jako państwo autorytarne. To był komentarz ambasadora do opublikowanego w "Sueddeutsche Zeitung" wywiadu prezesów Federalnego Trybunału Konstytucyjnego i francuskiej Rady Konstytucyjnej. Andreas Vosskuhl i Laurent Fabius wyrazili swoje zaniepokojenie sytuacją w Polsce. Według Przyłębskiego, była to "nieodpowiedzialna krytyka państwa".
Marek Grabski
WP/Tip/polsatnews.pl
[B]Bardzo ciekawy artykuł pojawił się na www.wp.pl. Zapraszam do zapoznania się. Biedny chłopina co miał powiedzieć, jak żona została Prezesem Trybunału Konstytucyjnego. Zawłaszczają Państwo. Obsadzają stołki swoimi ludźmi. Dlaczego tym się rządzący nie pochwalą. Uważam, że doprowadzą Polskę do ruiny gospodarczej. Jakie jest wasze zdanie na ten temat.? Proszę o merytoryczne wypowiedzi. [/B][U][/U][I][/I][;-b]
PoczekaJMY ZOBACZYMY. Głodnego trzeba w pierwszej kolejności nakarmić,a potem wziąć do roboty
""Z kolei w październiku, Przyłębski zarzucił prezesowi niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego, że przedstawia Polskę jako państwo autorytarne. To był komentarz ambasadora do opublikowanego w "Sueddeutsche Zeitung" wywiadu prezesów Federalnego Trybunału Konstytucyjnego i francuskiej Rady Konstytucyjnej. Andreas Vosskuhl i Laurent Fabius wyrazili swoje zaniepokojenie sytuacją w Polsce. Według Przyłębskiego, była to "nieodpowiedzialna krytyka państwa".""
Nareszcie ambasador który dba dobre imię kraju który reprezentuje, prezesuniowie tych trybunałów zapomnieli że komentowanie sytuacji politycznej nawet tej wydumanej
jak w tym przypadku w suwerennym kraju nie przystoi na tego typu stanowisku tym bardziej że z przestrzeganiem prawa w ich krajach jest nie jest najlepiej
A np francuska Rada Konstytucyjna w ostatnim czasie popisała się kuriozalnym wyrokiem zakazującym publikacji spotów pokazujących uśmiechnięte dzieci
bo pewna część mamuś która zabiła swoje przyszłe pociechy mogła by odczuwać pewien dyskomfort
Jeśli niemieckie lub francuskie media krytykują jakiegoś naszego polityka lub przedstawiciela rządu w randze ambasadora to dobrze świadczy o tym urzędniku i jego pracy.
A jak pracowity nasz ambsador napił się i tracił świadomość,to media milczały i tu nie miały obiektywnej ocny. Mogli pokazać pracowitość naszgo ambasadora.Pan radny xyz nie ma jednak pojęcia o tym co pisze. Człowiek uczony a nie wykształcony.Takich tylko zbiera pod skrzydła PSL.
bredzisz kacuć
Szanowny Panie Eugeniuszu Kaczyński
W związku z nie przyjęciem do wiadomości przez Pana, mojego oświadczenia dotyczącego wpisów na forum, informuję, iż nie wypowiadam się pod loginem „xyz”.
Sądziłem, że publiczne oświadczenie na Sesji wystarczy do zrozumienia, że jest Pan w błędzie utożsamiając mnie z kimś innym. Mieszanie mojego brata, mówienie, że login „xyz” należy do niego, też jest kłamstwem. Podczas sesji powiedział Pan, że posiada informacje potwierdzające tożsamość ww. loginu. Tego typu wiedzę posiada jedynie administrator portalu. I to kolejne mijanie się Pana z prawdą. Właściciel portalu zaprzeczył w rozmowie ze mną, iż przekazał Panu dane, które wskazywały by, iż właścicielem loginu jest mój brat.
Od wielu lat próbuje Pan manipulować opinią publiczną, starając się stworzyć wokół siebie otoczkę osoby opiniotwórczej. W rzeczywistości podaje Pan błędne komunikaty, licząc na to, iż czytelnicy uwierzą właśnie Panu. Przy braku argumentów i wiedzy na dany temat dyskredytuje Pan rozmówców. W moim przypadku posunął się Pan jeszcze dalej, obraża Pan mnie i moją rodzinę pomimo braku mojego udziału na forum. Przekracza Pan granice krytyki, ubliżając i pisząc kłamstwa. Przegrane sprawy o zniesławienie, niczego więc Pana nie nauczyły. A szkoda.
Panie Kaczyński, ja do Pana nic nie mam... teraz, nawet szacunku.
Sławomir Baran
[cite user="xyz" date="28.12.2016 12:32"]""Z kolei w październiku, Przyłębski zarzucił prezesowi niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego, że przedstawia Polskę jako państwo autorytarne. To był komentarz ambasadora do opublikowanego w "Sueddeutsche Zeitung" wywiadu prezesów Federalnego Trybunału Konstytucyjnego i francuskiej Rady Konstytucyjnej. Andreas Vosskuhl i Laurent Fabius wyrazili swoje zaniepokojenie sytuacją w Polsce. Według Przyłębskiego, była to "nieodpowiedzialna krytyka państwa".""
Nareszcie ambasador który dba dobre imię kraju który reprezentuje, prezesuniowie tych trybunałów zapomnieli że komentowanie sytuacji politycznej nawet tej wydumanej
jak w tym przypadku w suwerennym kraju nie przystoi na tego typu stanowisku tym bardziej że z przestrzeganiem prawa w ich krajach jest nie jest najlepiej
A np francuska Rada Konstytucyjna w ostatnim czasie popisała się kuriozalnym wyrokiem zakazującym publikacji spotów pokazujących uśmiechnięte dzieci
bo pewna część mamuś która zabiła swoje przyszłe pociechy mogła by odczuwać pewien dyskomfort
Jeśli niemieckie lub francuskie media krytykują jakiegoś naszego polityka lub przedstawiciela rządu w randze ambasadora to dobrze świadczy o tym urzędniku i jego pracy.[/cite]
TW Bolek zły -TW Wolfgang dobry- czyżby schizofrenia?
z tym tw wolwgangiem to zdaje się taka sama prawda jak z wiewiórką i Szyszką
Credo bolszewików: "nic nas nie przekona, że czarne jest czarne a białe jest białe"
[cytat]Credo bolszewików: "nic nas nie przekona, że czarne jest czarne a białe jest białe"[/cytat]
Co racja to racja.
Nie ważna przeszłość, ważne że jest w garści i można nim sterować, a głównie jego żoną, mając męża w garści !!!
[cytat]Nie ważna przeszłość, ważne że jest w garści i można nim sterować, a głównie jego żoną, mając męża w garści !!![/cytat]
Ale jak zwykle xyz powie jaki to światły i oczytany człowiek i kwalifikacje pewnie też miał najlepsze?