z "naszej" fontanny,na koszarach,non stop leje się woda.teraz leje deszcz,a fontanny nie zmęczone dalej leją wodę.ludzie szkoda wody i prądu.kto odpowiada za takie marnowanie naszych pieniędzy???
Naprawdę to martwi Cię najbardziej, jeśli chodzi o pieniądze podatników? Fontanna plumkająca wodą jest dla Ciebie oznaką najwyższej niegospodarności?
W takim razie co powiesz na to?
http://www.rmf24.pl/ekonomia/news-fakt-wiceminister-z-pis-chce-wprowadzenia-nowego-podatku,nId,2285597
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,20792715,zarabiasz-6-tys-zl-na-reke-minister-kowalczyk-zapowiada-dla.html
https://www.wprost.pl/kraj/10025879/Petru-ujawnia-Misiewiczow-w-PGNiG-W-2-miesiace-wydali-roczny-budzet-bezprawnie-wzieli-200-tys-premii.html
I to są tylko sytuacje z ostatnich dni. Dlaczego nie martwisz się takimi, poważnymi rzeczami, a zajmujesz się fontanną w parku, która w najbliższym czasie na pewno zostanie wyłączona?
Majku niepotrzebnie atakujesz nerminę, która zauważa problemy w swoim otoczeniu, a to bardzo cenna cecha. Nie każdy chce otworzyć szerzej oczy i zareagować na nieprawidłowości. W Zambrowie (a teraz u większości naszego społeczeństwa) najczęściej panuje [B]tumiwisizm[/B]. Porządki powinno się zaczynać od własnego ogródka, by móc potem kolejne poletka posprzątać.
Częściowo masz rację. Jednak martwi to, że ludzie nie interesują się sprawami ważnymi, dotyczącymi wszystkich. Zamiast tego wybieramy sobie tematy zastępcze. Ostatnio cała Polska dosłownie żyła "Czarnym protestem". a tuż obok, w tym samym czasie, trwają rozmowy na temat umowy CETA. Osobiście uważam, że jest to temat ważniejszy i dotyczący w zasadzie wszystkich. Jednak z jakiegoś powodu woleliśmy zajmować się ustawą antyaborcyjną.
Chwali się troskę o sprawy lokalne, to bez dyskusji. Tylko warto też spojrzeć trochę szerzej, gdzie dzieją się sprawy większe i ważniejsze, jak chociażby marnotrawienie publicznych pieniędzy na ogromną skalę i wymyslanie nowych podatków na łatanie dziury budżetowej, która wynika z nieudolnego zarządzania. A po co się tym interesować? Choćby po to, by przy kolejnych wyborach pamiętać o tych rzeczach i nie dać się ponownie omamić "500+".
[cytat]z "naszej" fontanny,na koszarach,non stop leje się woda.teraz leje deszcz,a fontanny nie zmęczone dalej leją wodę.ludzie szkoda wody i prądu.kto odpowiada za takie marnowanie naszych pieniędzy???[/cytat]W fontannach woda zazwyczaj krąży w obiegu zamkniętym a pompka prądu bierze tyle, co jedna czy dwie lampy uliczne.
W fontannach nie wolno się myć ani pić z nich wody! Oni tę wodę pompują na wiosnę i na jesień wypompowują. Brzydzą mnie dzieciaki, które się taplają w tym syfie
jestem zwykłym obywatelem i zaczynam od takich "małych"rzeczy jak fontanna,ponieważ widzę,że w moim otoczeniu,na moim osiedlu nic się nie dzieje,trawę koszą na trawniku po interwencji mieszkańców,a butelki i inne śmieci leżą tygodniami.ciekawa jestem co WY ,moi KRYTYKANCI zrobiliście ostatnio i wcześniej dla naszego miasta,dla swojego osiedla?????fontanna od piątku nie tryska już wodą i mam satysfakcję,że to może po moim wpisie!!!
no niestety , nie po Twoim wpisie , fontanna nie działa bo temperatura spada do temperatury bliskiej zeru , tak jak jeden z forumowiczów napisał woda jest w ciągłym obiegu , więc koszty jej działania są znikome , szukanie problemu na siłę...
z "naszej" fontanny,na koszarach,non stop leje się woda.teraz leje deszcz,a fontanny nie zmęczone dalej leją wodę.ludzie szkoda wody i prądu.kto odpowiada za takie marnowanie naszych pieniędzy???
Naprawdę to martwi Cię najbardziej, jeśli chodzi o pieniądze podatników? Fontanna plumkająca wodą jest dla Ciebie oznaką najwyższej niegospodarności?
W takim razie co powiesz na to?
http://www.rmf24.pl/ekonomia/news-fakt-wiceminister-z-pis-chce-wprowadzenia-nowego-podatku,nId,2285597
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,20792715,zarabiasz-6-tys-zl-na-reke-minister-kowalczyk-zapowiada-dla.html
https://www.wprost.pl/kraj/10025879/Petru-ujawnia-Misiewiczow-w-PGNiG-W-2-miesiace-wydali-roczny-budzet-bezprawnie-wzieli-200-tys-premii.html
I to są tylko sytuacje z ostatnich dni. Dlaczego nie martwisz się takimi, poważnymi rzeczami, a zajmujesz się fontanną w parku, która w najbliższym czasie na pewno zostanie wyłączona?
Majku niepotrzebnie atakujesz nerminę, która zauważa problemy w swoim otoczeniu, a to bardzo cenna cecha. Nie każdy chce otworzyć szerzej oczy i zareagować na nieprawidłowości. W Zambrowie (a teraz u większości naszego społeczeństwa) najczęściej panuje [B]tumiwisizm[/B]. Porządki powinno się zaczynać od własnego ogródka, by móc potem kolejne poletka posprzątać.
Częściowo masz rację. Jednak martwi to, że ludzie nie interesują się sprawami ważnymi, dotyczącymi wszystkich. Zamiast tego wybieramy sobie tematy zastępcze. Ostatnio cała Polska dosłownie żyła "Czarnym protestem". a tuż obok, w tym samym czasie, trwają rozmowy na temat umowy CETA. Osobiście uważam, że jest to temat ważniejszy i dotyczący w zasadzie wszystkich. Jednak z jakiegoś powodu woleliśmy zajmować się ustawą antyaborcyjną.
Chwali się troskę o sprawy lokalne, to bez dyskusji. Tylko warto też spojrzeć trochę szerzej, gdzie dzieją się sprawy większe i ważniejsze, jak chociażby marnotrawienie publicznych pieniędzy na ogromną skalę i wymyslanie nowych podatków na łatanie dziury budżetowej, która wynika z nieudolnego zarządzania. A po co się tym interesować? Choćby po to, by przy kolejnych wyborach pamiętać o tych rzeczach i nie dać się ponownie omamić "500+".
[cytat]z "naszej" fontanny,na koszarach,non stop leje się woda.teraz leje deszcz,a fontanny nie zmęczone dalej leją wodę.ludzie szkoda wody i prądu.kto odpowiada za takie marnowanie naszych pieniędzy???[/cytat]W fontannach woda zazwyczaj krąży w obiegu zamkniętym a pompka prądu bierze tyle, co jedna czy dwie lampy uliczne.
W fontannach nie wolno się myć ani pić z nich wody! Oni tę wodę pompują na wiosnę i na jesień wypompowują. Brzydzą mnie dzieciaki, które się taplają w tym syfie
jestem zwykłym obywatelem i zaczynam od takich "małych"rzeczy jak fontanna,ponieważ widzę,że w moim otoczeniu,na moim osiedlu nic się nie dzieje,trawę koszą na trawniku po interwencji mieszkańców,a butelki i inne śmieci leżą tygodniami.ciekawa jestem co WY ,moi KRYTYKANCI zrobiliście ostatnio i wcześniej dla naszego miasta,dla swojego osiedla?????fontanna od piątku nie tryska już wodą i mam satysfakcję,że to może po moim wpisie!!!
no niestety , nie po Twoim wpisie , fontanna nie działa bo temperatura spada do temperatury bliskiej zeru , tak jak jeden z forumowiczów napisał woda jest w ciągłym obiegu , więc koszty jej działania są znikome , szukanie problemu na siłę...
Oszczędzasz wodę
To szanujesz przyrodę
Nie marnujesz jej dużo
Korzyści jest dużo.
super wierszyk, myślę że w szkołach powinni uczyć dzieci oszczędzania wody, od tego się zaczyna