Dlaczego, kiedy zamawia się pizzę z dostawą z jakiejkolwiek pizzerii, człowiek czuje się, jak na jakiejś loterii?
Dotyczy to [B]każdego [/B]zambrowskiego lokalu - raz pizza jest całkowicie zimna, raz jest przypalona od spodu, innym razem składników jest zdecydowanie za mało i pół placka to gołe ciasto. Co dalej? Zapakują pizzę xl w mały karton, więc cały placek jest złożony na pół. Albo zgniotą w kartonie i górna pokrywa jest przyklejona do placka. O tym, że czasem sosu wleją do pojemnika dosłownie dwie krople, nie wspomnę.
No za każdym jednym razem, kiedy złoży się zamówienie z jakiejkolwiek pizzerii, to zawsze jest jakieś "ale". Co ciekawe, zamawiając na miejscu, w lokalu, raczej nie ma do czego się przyczepić.
Hej, właściciele pizzeri, co jest grane? :)
P.S. Proszę Genia i jego przybocznych o niezabieranie głosu w temacie chyba że będzie to wypowiedź na temat, a nie coś w stylu "jak galerię otworzy Janek, to będzie super jedzenie i zatrudnienie dla 600, albo nawet 1000 osób"
Może jesteś pechowcem. Ja zamawiam zawsze w Paccino (chyba że trzeba bardzo długo czekać to dzwonię do diavolo na legionowej) i za każdym razem otrzymuję to co zamawialam w dobrej jakości.
[cite user="Majku" date="16.08.2016 16:27"]Dlaczego, kiedy zamawia się pizzę z dostawą z jakiejkolwiek pizzerii, człowiek czuje się, jak na jakiejś loterii?
Dotyczy to [B]każdego [/B]zambrowskiego lokalu - raz pizza jest całkowicie zimna, raz jest przypalona od spodu, innym razem składników jest zdecydowanie za mało i pół placka to gołe ciasto. Co dalej? Zapakują pizzę xl w mały karton, więc cały placek jest złożony na pół. Albo zgniotą w kartonie i górna pokrywa jest przyklejona do placka. O tym, że czasem sosu wleją do pojemnika dosłownie dwie krople, nie wspomnę.
No za każdym jednym razem, kiedy złoży się zamówienie z jakiejkolwiek pizzerii, to zawsze jest jakieś "ale". Co ciekawe, zamawiając na miejscu, w lokalu, raczej nie ma do czego się przyczepić.
Hej, właściciele pizzeri, co jest grane? :)
P.S. Proszę Genia i jego przybocznych o niezabieranie głosu w temacie chyba że będzie to wypowiedź na temat, a nie coś w stylu "jak galerię otworzy Janek, to będzie super jedzenie i zatrudnienie dla 600, albo nawet 1000 osób"[/cite]Po przeczytaniu Twojej wypowiedzi może pizzerie wezmą do serca Twoje uwagi. Poczekajmy i zobaczymy. Najlepiej nie płacić za kota w worku i potem nie narzekać
[cytat]Może jesteś pechowcem. Ja zamawiam zawsze w Paccino (chyba że trzeba bardzo długo czekać to dzwonię do diavolo na legionowej) i za każdym razem otrzymuję to co zamawialam w dobrej jakości. [/cytat]
No nie wiem... nie powiem, bo zamawiam dość często i z różnych pizzerii :) No ale jak wspomniałem, za każdym razem jest jakiś inny minus. Czy to Diavolo, czy Paccino, czy Diavolo Perfetto.
[cytat]Po przeczytaniu Twojej wypowiedzi może pizzerie wezmą do serca Twoje uwagi. Poczekajmy i zobaczymy. Najlepiej nie płacić za kota w worku i potem nie narzekać[/cytat]
genek ty z poziomem usług gastronomicznych stoisz znacznie niżej
genek ty z poziomem usług gastronomicznych stoisz znacznie niżej [/cite]Tu ma Pan rację,bo Pana piceria ma najwyższy poziom na forum.Kaczyński nie wcina sie pizzeriom,bo jest słaby w tej dziedzinie,robi to z czego tysiące ludzi jest zadwolonych.
[cytat]To Ty chyba rzadko zamawiasz w Paccino. Dziewczyny robią tam przepyszną pizzę! Polecam[/cytat]
Generalnie tak, zgadzam się. Ale jak jedziemy "ad personam", to ostatnio zamówiłem w Paccino i przywieźli pizzę, gdzie autentycznie pół placka było puste.
Dlaczego, kiedy zamawia się pizzę z dostawą z jakiejkolwiek pizzerii, człowiek czuje się, jak na jakiejś loterii?
Dotyczy to [B]każdego [/B]zambrowskiego lokalu - raz pizza jest całkowicie zimna, raz jest przypalona od spodu, innym razem składników jest zdecydowanie za mało i pół placka to gołe ciasto. Co dalej? Zapakują pizzę xl w mały karton, więc cały placek jest złożony na pół. Albo zgniotą w kartonie i górna pokrywa jest przyklejona do placka. O tym, że czasem sosu wleją do pojemnika dosłownie dwie krople, nie wspomnę.
No za każdym jednym razem, kiedy złoży się zamówienie z jakiejkolwiek pizzerii, to zawsze jest jakieś "ale". Co ciekawe, zamawiając na miejscu, w lokalu, raczej nie ma do czego się przyczepić.
Hej, właściciele pizzeri, co jest grane? :)
P.S. Proszę Genia i jego przybocznych o niezabieranie głosu w temacie chyba że będzie to wypowiedź na temat, a nie coś w stylu "jak galerię otworzy Janek, to będzie super jedzenie i zatrudnienie dla 600, albo nawet 1000 osób"
Może jesteś pechowcem. Ja zamawiam zawsze w Paccino (chyba że trzeba bardzo długo czekać to dzwonię do diavolo na legionowej) i za każdym razem otrzymuję to co zamawialam w dobrej jakości.
[cite user="Majku" date="16.08.2016 16:27"]Dlaczego, kiedy zamawia się pizzę z dostawą z jakiejkolwiek pizzerii, człowiek czuje się, jak na jakiejś loterii?
Dotyczy to [B]każdego [/B]zambrowskiego lokalu - raz pizza jest całkowicie zimna, raz jest przypalona od spodu, innym razem składników jest zdecydowanie za mało i pół placka to gołe ciasto. Co dalej? Zapakują pizzę xl w mały karton, więc cały placek jest złożony na pół. Albo zgniotą w kartonie i górna pokrywa jest przyklejona do placka. O tym, że czasem sosu wleją do pojemnika dosłownie dwie krople, nie wspomnę.
No za każdym jednym razem, kiedy złoży się zamówienie z jakiejkolwiek pizzerii, to zawsze jest jakieś "ale". Co ciekawe, zamawiając na miejscu, w lokalu, raczej nie ma do czego się przyczepić.
Hej, właściciele pizzeri, co jest grane? :)
P.S. Proszę Genia i jego przybocznych o niezabieranie głosu w temacie chyba że będzie to wypowiedź na temat, a nie coś w stylu "jak galerię otworzy Janek, to będzie super jedzenie i zatrudnienie dla 600, albo nawet 1000 osób"[/cite]Po przeczytaniu Twojej wypowiedzi może pizzerie wezmą do serca Twoje uwagi. Poczekajmy i zobaczymy. Najlepiej nie płacić za kota w worku i potem nie narzekać
[cytat]Może jesteś pechowcem. Ja zamawiam zawsze w Paccino (chyba że trzeba bardzo długo czekać to dzwonię do diavolo na legionowej) i za każdym razem otrzymuję to co zamawialam w dobrej jakości. [/cytat]
No nie wiem... nie powiem, bo zamawiam dość często i z różnych pizzerii :) No ale jak wspomniałem, za każdym razem jest jakiś inny minus. Czy to Diavolo, czy Paccino, czy Diavolo Perfetto.
[cytat]Po przeczytaniu Twojej wypowiedzi może pizzerie wezmą do serca Twoje uwagi. Poczekajmy i zobaczymy. Najlepiej nie płacić za kota w worku i potem nie narzekać[/cytat]
genek ty z poziomem usług gastronomicznych stoisz znacznie niżej
[cite user="xyz" date="16.08.2016 19:14"]
genek ty z poziomem usług gastronomicznych stoisz znacznie niżej [/cite]Tu ma Pan rację,bo Pana piceria ma najwyższy poziom na forum.Kaczyński nie wcina sie pizzeriom,bo jest słaby w tej dziedzinie,robi to z czego tysiące ludzi jest zadwolonych.
masz rację to generalnie słbeusz o wielkim ego
To Ty chyba rzadko zamawiasz w Paccino. Dziewczyny robią tam przepyszną pizzę! Polecam
[cytat]To Ty chyba rzadko zamawiasz w Paccino. Dziewczyny robią tam przepyszną pizzę! Polecam[/cytat]
Generalnie tak, zgadzam się. Ale jak jedziemy "ad personam", to ostatnio zamówiłem w Paccino i przywieźli pizzę, gdzie autentycznie pół placka było puste.
ostatnio też zamawiałam pizzę z paccino i była okropna mało dodatków przypalona ogólnie w zambrowie niestety nie ma dobrej pizzy.
Najlepsza w sMAKach DONALDa!