Co to za wybory skoro ciągle wybierani są ci sami? Przecież ten beton tam się nie zmienia od lat. To zwykła "ustawka" i nic więcej, szkoda pieniędzy na taką obłudę.
Nie do Zarządu,tylko do Rady Nadzorczej. Ci sami mogą być tylko 2 kadencje. Po 6 latach musi być przerwa.Zgodnie z ustawą z 2007 roku muszą mieć przerwę.
Jeszcze raz : do Rady Nadzorczej 2 kadencje po 3 lata.
Do Rad Osiedli nie ma ograniczeń.
Mała uwaga : trzeba chodzić na Walne Zgromadzenie i wybierać lub startować samemu. Lament na forum nic nie pomoże jeśli się nie chodzi na zebrania !!!!
Teraz 2 kadencje po 3 lata jeszcze niedawno kadencja trwala 5lat wiec dla mnie jako mieszkanca prawo sie zmienia jak rekawiczki tylko tylki wciaz te same. I nikt nie lamentuje poruszylismy ten temat ze wzgledu wlasnie na kolejne wybory uwazam ze warto zwrocic na to uwage moze wiecej ludzi sie zainteresuje i pojdzie wybrac.
I tak klika się nie zmieni.
Ze względu na małą liczebność członków zwykłych to jak zwykle zarząd zmobilizuje tak swoich że wybrani i tak to tylko ulegli, oddani swojacy.
Brałam już udział w takich przedstawieniach.
Sprawa przegrana.
na wybory ludzie nie chodzą a jak pójdą to nie zadowoleni biadolą tak samo jest w tym przypadku nie chodzą a też mają pretensje i żale takie to już niesprawiedliwe.
Stan prawny :
Zasady działania organów spółdzielni, do dnia 22.07.2007 r. regulowała ustawa Prawo spółdzielcze
oraz opracowany na jej podstawie Statut Spółdzielni.
Ustawą z 14.07.2007 r. o zmianie ustawy
o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2007 r. nr 125,
poz. 873 z późn. zm.) dokonano zmiany art. 59 § 1 Prawa spółdzielczego wprowadzając dla
spółdzielczości mieszkaniowej odrębne zasady działania jej organów.
Zasady te zostały wpisane,
odmiennie niż dla wszystkich innych rodzajów spółdzielni, nie w ustawie Prawo spółdzielcze lecz
w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych, poprzez dodanie rozdziału 11
, w szczególności
poprzez dodanie art. 82
. Przepis art. 82
w ustępach 3 i 4 stanowi :
„ 3. Nie można być członkiem rady nadzorczej dłużej niż przez 2 kolejne kadencje rady nadzorczej.
4. Kadencja rady nadzorczej nie może trwać dłużej niż 3 lata. „
Ustawa weszła w życie z dniem 31.07.2007 r.
Takie twory jak spółdzielnie mieszkaniowe powinny odejść do lamusa bo widzimy wszyscy jak to funkcjonuje i nie tylko u nas ale w całym kraju. Spółdzielnie kpią ze swoich lokatorów i widzą sprawy wyłącznie przez pryzmat własnych kieszeni. "Układ goni układ a rąsia rąsie myje" Być może lekarstwem jest tworzenie wspólnot mieszkaniowych a przynajmniej na początek. W każdym razie uważam że każde inne rozwiązanie konkurencyjne dla spółdzielni w praktyce będzie lepsze.
Blogerko bardzo dobrze orientuje sie Pani w prawie spoldzielczym dlaczego zatem sama nie wystartujesz? Skoro sama o tym wczesniej pisalas chyba ze juz nie mozesz na ta kadencje..
Znajomość prawa spółdzielczego nijak się ma do wyborów. Tylko członkowie spółdzielni ( mający tytuł prawny do lokalu mieszkalnego lub użytkowego)mogą być wybierani i mogą wybierać.
Co sadzicie na temat wyborow do zarzadu spoldzielni mieszkaniowej?
Co to za wybory skoro ciągle wybierani są ci sami? Przecież ten beton tam się nie zmienia od lat. To zwykła "ustawka" i nic więcej, szkoda pieniędzy na taką obłudę.
Zamiast biadolić to może porozmawiać z sąsiadami ,spytać co im leży na sercu i kogoś roztropnego zgłosić .Większość głosów przechodzi
Taaaa pogadać zawsze można
Nie do Zarządu,tylko do Rady Nadzorczej. Ci sami mogą być tylko 2 kadencje. Po 6 latach musi być przerwa.Zgodnie z ustawą z 2007 roku muszą mieć przerwę.
Papiestwo już nie jest wieczne , a ciepłe stołki . TAK. :)
Z tego co wiem obecni kandydaci startuja do 3 a nwet 4 kadencji wiec kto przestrzega tego prawa?? Chyba sami sobie prawo ustalaja!
Jeszcze raz : do Rady Nadzorczej 2 kadencje po 3 lata.
Do Rad Osiedli nie ma ograniczeń.
Mała uwaga : trzeba chodzić na Walne Zgromadzenie i wybierać lub startować samemu. Lament na forum nic nie pomoże jeśli się nie chodzi na zebrania !!!!
Teraz 2 kadencje po 3 lata jeszcze niedawno kadencja trwala 5lat wiec dla mnie jako mieszkanca prawo sie zmienia jak rekawiczki tylko tylki wciaz te same. I nikt nie lamentuje poruszylismy ten temat ze wzgledu wlasnie na kolejne wybory uwazam ze warto zwrocic na to uwage moze wiecej ludzi sie zainteresuje i pojdzie wybrac.
I tak klika się nie zmieni.
Ze względu na małą liczebność członków zwykłych to jak zwykle zarząd zmobilizuje tak swoich że wybrani i tak to tylko ulegli, oddani swojacy.
Brałam już udział w takich przedstawieniach.
Sprawa przegrana.
na wybory ludzie nie chodzą a jak pójdą to nie zadowoleni biadolą tak samo jest w tym przypadku nie chodzą a też mają pretensje i żale takie to już niesprawiedliwe.
Stan prawny :
Zasady działania organów spółdzielni, do dnia 22.07.2007 r. regulowała ustawa Prawo spółdzielcze
oraz opracowany na jej podstawie Statut Spółdzielni.
Ustawą z 14.07.2007 r. o zmianie ustawy
o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2007 r. nr 125,
poz. 873 z późn. zm.) dokonano zmiany art. 59 § 1 Prawa spółdzielczego wprowadzając dla
spółdzielczości mieszkaniowej odrębne zasady działania jej organów.
Zasady te zostały wpisane,
odmiennie niż dla wszystkich innych rodzajów spółdzielni, nie w ustawie Prawo spółdzielcze lecz
w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych, poprzez dodanie rozdziału 11
, w szczególności
poprzez dodanie art. 82
. Przepis art. 82
w ustępach 3 i 4 stanowi :
„ 3. Nie można być członkiem rady nadzorczej dłużej niż przez 2 kolejne kadencje rady nadzorczej.
4. Kadencja rady nadzorczej nie może trwać dłużej niż 3 lata. „
Ustawa weszła w życie z dniem 31.07.2007 r.
Takie twory jak spółdzielnie mieszkaniowe powinny odejść do lamusa bo widzimy wszyscy jak to funkcjonuje i nie tylko u nas ale w całym kraju. Spółdzielnie kpią ze swoich lokatorów i widzą sprawy wyłącznie przez pryzmat własnych kieszeni. "Układ goni układ a rąsia rąsie myje" Być może lekarstwem jest tworzenie wspólnot mieszkaniowych a przynajmniej na początek. W każdym razie uważam że każde inne rozwiązanie konkurencyjne dla spółdzielni w praktyce będzie lepsze.
Blogerko bardzo dobrze orientuje sie Pani w prawie spoldzielczym dlaczego zatem sama nie wystartujesz? Skoro sama o tym wczesniej pisalas chyba ze juz nie mozesz na ta kadencje..
Znajomość prawa spółdzielczego nijak się ma do wyborów. Tylko członkowie spółdzielni ( mający tytuł prawny do lokalu mieszkalnego lub użytkowego)mogą być wybierani i mogą wybierać.