Witam. Szukamy sali weselnej. Wesele ma być na ok. 230 osób.
Dużą popularnością cieszą się sale w Rutkach-Kossakach, z tym, że:
-sala weselna "Prokop i Syn": nie jest chyba tak duża, aby pomieścić wszystkich naszych gości, mimo, że jedzenie mają bardzo dobre. Poza tym chyba jest tańsza niż sala Eliot.
-sala weselna "Eliot": jest duża i bardzo ładna, ale słyszeliśmy, że jedzenie jest średnie. Poza tym czytaliśmy, że biorą dużo za osobę.
O innych salach w okolicach Zambrowa oraz w samym Zambrowie wiemy niewiele.
Zależy nam, aby przed salą był spory parking (nie tylko na 25 samochodów). Chcemy aby nasi goście mogli smacznie zjeść, mieli miejsce do zabawy, dobry klimat i wrócili z wesela zadowoleni, ale także żebyśmy nie przepłacili (od osoby za miejsce przy 230 gościach jest duża różnica).
Prosimy o wasze opinie o salach w Rutkach oraz o salach położonych w okolicy Zambrowa, które pomogą nam podjąć dobrą decyzję :)
230 osób w Prokop i Syn zdecydowanie sie zmieści na spokojnie. Nie tak dawno ją powiększali (kiedyś faktycznie byłoby z tym ciężko). Wesele tam miała moja siostra a ja robiłem chrzciny córki i w obu przypadkach bez zastrzeżeń. Obsługa miła jedzenie pyszne, właściciel konkretny. Zdecydowanie Polecam!
Sala Prokop i Syn. Jedzenie bardzo dobre ale ogólnie sam wystrój, wygląd sali to porażka, od lat nic nie zmieniane (może jakieś małe detale). Przydał by się kapitalny remont, a przyciągnęło by to na pewno klienta. Sala na 150 osób, więcej gości to już ścisk.
Eliot - duża sala ale dość drogo a jedzenie nie powala.
Zaściankiem weselnym jest Ciechanowiec (Szczęsny, Jagoda, Arkadia) i Kuczyn (Pan Tadeusz, Trzy Baszty). Uważam że najbardziej przystępne ceny, dużo i smacznie, piękne sale. Jeśli maja nawet po 2 wesela w tygodniu to znaczy, że popyt na nie jest duży.
I Odessa w Wysokiem Mazowieckiem.
Warto samemu sie przejechać w weekend i zobaczyć jak to wszystko wygląda na żywo.
Przejedz sie porozmawiaj i zobacz,zaplacisz po 150 od osoby,doliczą Ci słodki stół,wiejski stół,pokrowce na krzesla,dodatkowo zwiększoną obsługę i wyjdzie Ci może 180 zł na głowę.Jak obsługa wesela jest ta sama co gotuje,ustawia,nakrywa,to przy 24 godz. pracy jest masakra na stołach w toaletach na sali i potem wszystko jest jakby nieudane.Zespól,i jeszcze raz zespół co potrafi poprowadzić,zabawić i porwac gości do zabawy.Każdy tu chwali siebie,nie ważne co przed weselem,a ważne jak na i po weselu.Nie rób poprawin,bo zainkasują po 30-40 zl od osoby a to tylko potem plotki która w czym i jak ubrana.
Witam. Szukamy sali weselnej. Wesele ma być na ok. 230 osób.
Dużą popularnością cieszą się sale w Rutkach-Kossakach, z tym, że:
-sala weselna "Prokop i Syn": nie jest chyba tak duża, aby pomieścić wszystkich naszych gości, mimo, że jedzenie mają bardzo dobre. Poza tym chyba jest tańsza niż sala Eliot.
-sala weselna "Eliot": jest duża i bardzo ładna, ale słyszeliśmy, że jedzenie jest średnie. Poza tym czytaliśmy, że biorą dużo za osobę.
O innych salach w okolicach Zambrowa oraz w samym Zambrowie wiemy niewiele.
Zależy nam, aby przed salą był spory parking (nie tylko na 25 samochodów). Chcemy aby nasi goście mogli smacznie zjeść, mieli miejsce do zabawy, dobry klimat i wrócili z wesela zadowoleni, ale także żebyśmy nie przepłacili (od osoby za miejsce przy 230 gościach jest duża różnica).
Prosimy o wasze opinie o salach w Rutkach oraz o salach położonych w okolicy Zambrowa, które pomogą nam podjąć dobrą decyzję :)
Polecam salę w Wyszomierzu.
230 osób w Prokop i Syn zdecydowanie sie zmieści na spokojnie. Nie tak dawno ją powiększali (kiedyś faktycznie byłoby z tym ciężko). Wesele tam miała moja siostra a ja robiłem chrzciny córki i w obu przypadkach bez zastrzeżeń. Obsługa miła jedzenie pyszne, właściciel konkretny. Zdecydowanie Polecam!
A nie orientujecie się może ile trzeba zapłacić od osoby?
Wydaje, mi się że sale w Ciechanowcu powinny spełnić Twoje wymagania... Jagoda albo Sala Szczęsny
Sala Prokop i Syn. Jedzenie bardzo dobre ale ogólnie sam wystrój, wygląd sali to porażka, od lat nic nie zmieniane (może jakieś małe detale). Przydał by się kapitalny remont, a przyciągnęło by to na pewno klienta. Sala na 150 osób, więcej gości to już ścisk.
Eliot - duża sala ale dość drogo a jedzenie nie powala.
Zaściankiem weselnym jest Ciechanowiec (Szczęsny, Jagoda, Arkadia) i Kuczyn (Pan Tadeusz, Trzy Baszty). Uważam że najbardziej przystępne ceny, dużo i smacznie, piękne sale. Jeśli maja nawet po 2 wesela w tygodniu to znaczy, że popyt na nie jest duży.
I Odessa w Wysokiem Mazowieckiem.
Warto samemu sie przejechać w weekend i zobaczyć jak to wszystko wygląda na żywo.
Przejedz sie porozmawiaj i zobacz,zaplacisz po 150 od osoby,doliczą Ci słodki stół,wiejski stół,pokrowce na krzesla,dodatkowo zwiększoną obsługę i wyjdzie Ci może 180 zł na głowę.Jak obsługa wesela jest ta sama co gotuje,ustawia,nakrywa,to przy 24 godz. pracy jest masakra na stołach w toaletach na sali i potem wszystko jest jakby nieudane.Zespól,i jeszcze raz zespół co potrafi poprowadzić,zabawić i porwac gości do zabawy.Każdy tu chwali siebie,nie ważne co przed weselem,a ważne jak na i po weselu.Nie rób poprawin,bo zainkasują po 30-40 zl od osoby a to tylko potem plotki która w czym i jak ubrana.