Ostrzegam
Przed mechanikiem na poświątnej (Darek ) to jest już szczyt wszystkiego liczy jak za zboże a po 2 ani paragonu nie daje a jak zapytałem o stare części to wyrzucone jako mam pewność że to zmienione jak nawet starych części nie mogę zobaczyć . Tak to jest już jak się renomę zrobi to potem się na odwal robi i tyle . Kiedys znajomy opowiadał ze ktoś tam robił auto i po tygodniu zrobiło się zwarcie i auto spłonęło a ze brak potwierdzenia naprawy czyli paragonu czy faktury to jak udowodnić że ktoś coś robił z autem . Jak by ktoś miał chociaż troche kultury to by chciał sprawę załatwić i jakoś cześć kasy by dał a nie ale to tak jest jak ktoś chama i prostak ale oczeniać go nie może bo brak dowodu. Tylko może ludzie zaczną prosić o paragony a nie na czarno robota hehe. Ludzie wszędzie trzeba brać paragon bo jak nawet na na cepenie paliwo źle i szlak trafi to bez dowodu nic nie zrobisz tak samo kupisz coś w spożywczym otrujesz się i nie udowodnisz winy.
Ja rowniez mam podobne zdanie fakt ze raz odbieralem z tamtad samochod za wymiane jednej uszczelki zdarl 600 zl z tego co sie orientowalem u innych mechanikow mozna taka naprawe by wykonac przynajmniej o polowe taniej byla to moja pierwsza i ostatnia wizyta w tym ze warsztacie , ceny z kosmosu ale nie ma sie co dziwic pan Ch. buduje nowy warsztat wiec drze z klijenta ile moze nikomu nie polecam tego zakladu
Podpisuje się obiema rękami - u mnie niegdyś za wymianę 2 filtrów + podpięcie do kompa zażyczył sobie prawie 400 zł!! Części kosztowały ok. 50 zł a reszt to robocizna - wymiana 2 filtrów, czaicie? Z opowieści znajomych wiem, że nie tylko ja mam takie odczucia. Ja odradzam, znam lokalnych mechników którzy za takie roboty wzieli by max. 100 i wcale nie jest to robota na odp***ol. Oczywiście namiarów nie podam bo zaraz bede posądzony o bycie konkurencją. Jego cyrk jego małpy, ale ja juz nigdy tam nie zaprowadzę samochodu.
jestem za zeby pisać co gdzie i za ile.. zeby pozniej bylo wiadomo na co trzeba sie szykowac za takie uslugi.. bo tez bylem moim zdaniem jak i innych w ch.. zrobiony.
Też się pod tym podpisuje....Kiedyś moja dziewczyna zaprowadziła tam samochód.Nie dość że skasował 400 zł ! Wymienił część na staro... I został wlany strat płyn chłodzący.Paragon został wystawiony na karce w kratkę he he ? Bardzo nie miły właściciel !!!
Potwierdzam. Psychol Daruś wkłada stare części, a liczy jak za nowe. Usługa droższa niż w serwisie.
PS. Jak to czytasz IDIOTO przypomnij sobie VW PASSAT 2002 rok.
kiedys pompke paliwa wymienilem za 350zl mnie skasował z czego po sprawdzeniu zauwazylem ze jest ona jakaś stara używana brudna odbarwiona ze starości gdyz zapewnial mnie ze wsadzil nowa.. a faktury nie wystawił z czego najlepsze sklep z czesciami mial za płotem.. okolice zambrowa
Jeżeli nie wystawił wam paragonów czy też faktur to zgłoście to do Urzędu Skarbowego, oni tylko czekają na taką okazję. Jeżeli ktoś ma udokumentowane i udowodnione że jest zamontowana stara część to zawsze może wytoczyć pozew cywilny. Osobiście jestem za tym aby piętnować takich cwaniaczków.
[cytat]Jeżeli nie wystawił wam paragonów czy też faktur to zgłoście to do Urzędu Skarbowego, oni tylko czekają na taką okazję. Jeżeli ktoś ma udokumentowane i udowodnione że jest zamontowana stara część to zawsze może wytoczyć pozew cywilny. Osobiście jestem za tym aby piętnować takich cwaniaczków.[/cytat]Mam nieco inne doświadczenie z tym panem. Zaholowałem Sprintera,zostawiłem,na drugi dzień zadzwonił,powiedział,gruba robota,silnik prawdopodobnie cały do roboty i wolałby aby to robił serwis Mercedesa. Powiedział uczciwie,zaprowadziłem do Salonu w B-stoku,wymontowali,rozebrali i już nie robili,kaszana,wymienili na kompletny nowy.Uczciwie powiedział i bez grzebania powiedział prawdę. Ilu klientów,tyle zdań. Jak zle obsłużył,wiecej nie prowadzić i nie malować na forum. Mechaników jest pod dostatkiem.
Jakiś czas temu wymieniałem u niego pasek wieloklinowi, napinacze i rolki. Po 3 miesiącach powtórka z rozrywki. W sumie to dziwie, że w tak małym mieście koleś ryzykuje fuszerką bo koniec jest taki, że nikt do niego nie przyjedzie bo u nas klienta napływowego praktycznie nie ma.
Drugą "przyjemną" przygodę miałem z Urbankiem na Woli Zambrowskiej. Chyba nie ma (albo nie lubi używać) klucza dynamometrycznego do dokręcania kół i przekręcił śruby. Czujnik zegarowy też by się przydał jak się nie umie tarcz porządnie zakładać. Młody to się jeszcze uczy - szkoda, że na organizmie klienta.
Nie jest tak, że tylko narzekać potrafię bo jest kilku w Zambrowie fachowców, których można śmiało polecić. Np. Kowalewski, Wołosz itp.
Przecież to oczywiste, że ten gość nie wytnie, Pana w uja bo zna Pana i wie o pańskich akcjach - z bilbordami, złodziejami itp., więc silą rzeczy jest świadom tego, że wał na podobieństwo w/w. skończył sie nie bez konsekwencji. Więc bez urazy ale Pana zdania nie powinno się brać pod uwagę bo kto Pana zna zawsze będzie w porządku - no bo "jak tu źle potraktować osobę znaną, która może narobić mi gnoju jak coś zrobię nie tak.". Co do pana Ch. to mam nadzieje, że rynek boleśnie dla niego zweryfikuje jego nieuczciwość i wilczy apetyt na pieniądze - nawet ASO tak nie ździera, a kłamstwa nt. usługi już dają wilczy bilet temu panu w tym biznesie.
Mam nieco inne doświadczenie z tym panem. Zaholowałem Sprintera,zostawiłem,na drugi dzień zadzwonił,powiedział,gruba robota,silnik prawdopodobnie cały do roboty i wolałby aby to robił serwis Mercedesa. Powiedział uczciwie,zaprowadziłem do Salonu w B-stoku,wymontowali,rozebrali i już nie robili,kaszana,wymienili na kompletny nowy.Uczciwie powiedział i bez grzebania powiedział prawdę. Ilu klientów,tyle zdań. Jak zle obsłużył,wiecej nie prowadzić i nie malować na forum. Mechaników jest pod dostatkiem.
Byob ma racje z pewnością.. ale podejrzewał ze wyjać silnik to nie problem, tylko pozniej go wsadzic ponownie byłoby to problemem.
[cytat]Jeżeli nie wystawił wam paragonów czy też faktur to zgłoście to do Urzędu Skarbowego, oni tylko czekają na taką okazję. Jeżeli ktoś ma udokumentowane i udowodnione że jest zamontowana stara część to zawsze może wytoczyć pozew cywilny. Osobiście jestem za tym aby piętnować takich cwaniaczków.[/cytat]. Mam pytanie ? Kto z tego Forum by był gotowy to zrobić?
Od lat naprawiam samochody u Pana Darka. Nigdy nie zdarzyło mi się odjechać nienaprawionym samochodem. Po wymianie filtra paliwa u Si..ki i Syna komorę silnika myłem przez tydzień. U Pana Darka nawet kropli ropy nie znalazłem. Co do ceny zawsze byłem zadowolony. Psy szczekają - karawana idzie. Wdzięczny użytkownik Passatów B5, B7 i Corsy.
macie racje ja też miałem z tym panem doczynienia ale szkoda gadac pierwszy i ostatni raz zaprowadziłem tam samochód podpisuje sie pod waszytmi postami
Ludzie !!!! tyle wpisów jest tutaj - wiadomo jaki to mechanik i jaka jest opinnia, też reperowałem samochody u tego Pana to do dziś nie mogę sobie darować że tak mnie czyścił z kasy. Nigdy nie zaprowadzę samochodu do tego warsztatu nawet jak bym znalazł pieniądze na ulicy.Panie Darku niech Pan przemyśli co Pan robi, bo synowie stracą pracę i będą musieli iść do innych zakładów
Robię u Pana Darka swoje samochody i jestem zadowolony z każdych usług jakie oferuje. Zawsze zrobione na czas, dobrze i w dobrej cenie. Wszysko wytłumaczy stare części do obejrzenia. Wiedza i doświadczenie spore nawet serwis miał problem z naprawą mojego samochodu.
[cytat]Robię u Pana Darka swoje samochody i jestem zadowolony z każdych usług jakie oferuje. Zawsze zrobione na czas, dobrze i w dobrej cenie. Wszysko wytłumaczy stare części do obejrzenia. Wiedza i doświadczenie spore nawet serwis miał problem z naprawą mojego samochodu. [/cytat]
Chyba se jaja robisz, po mojej kosztownej wymianie 2 filtrów poruszyłem temat tego pana wśród znajomych - NIKT NIGDY nie zobaczył żadnych starych części. Doświadczenie chyba tylko w wycenianiu napraw na zasadzie +100% więcej niż w ASO, co do tego "dobrze", też sprawa dyskusyjna.
ja równiez miałem przygody z tym panem..za wymienę uszczelki pod głowica policzył 750 zł po czym okazalo sie ze zamiast uszczelki wcisnał jakis czarny silikon..wykrecił mi oryginalny korek od wlewu oleju i wkrecil jakis stary.olej wydobywał sie z silnika i lecial na korektor i dym przedostawal sie nawiewami do srodka..za naprawe hamulca recznego policzyl 180 zł a wystarczylo podciagnac linke po miesiacu reczny znow do naprawy.pan Gosk wział 40 zł i dzialal bez zarzutu..rowniez zadnych paragonow nie otrzymalem..j...c takich mechaników
Ja również nie polecam. Drogo, bez zwrotu części, a na dodatek musiałem po naprawie oddać samochód do prania. Fotel kierowcy przez 4 lata użytkowania nie był tak brudny jak po 1 dniu po odbiorze z naprawy.
[cytat]Podpisuje się obiema rękami - u mnie niegdyś za wymianę 2 filtrów + podpięcie do kompa zażyczył sobie prawie 400 zł!! Części kosztowały ok. 50 zł a reszt to robocizna - wymiana 2 filtrów, czaicie? Z opowieści znajomych wiem, że nie tylko ja mam takie odczucia. Ja odradzam, znam lokalnych mechników którzy za takie roboty wzieli by max. 100 i wcale nie jest to robota na odp***ol. Oczywiście namiarów nie podam bo zaraz bede posądzony o bycie konkurencją. Jego cyrk jego małpy, ale ja juz nigdy tam nie zaprowadzę samochodu.[/cytat]
Skoro nie odpowiadał Ci koszt usługi to dlaczego robiłeś u niego a nie u kogoś tańszego ???
[cytat]Lądujesz u mechanika z wymianą dwóch filtrów i przyjdzie ci do głowy, że ktoś zażyczy sobie 400?[/cytat]
Jestem osobą rozumną i przed wymianą owych filtrów- pytam ile to mnie będzie kosztowało :)
Jesteś przemądrzały - nie rozumny, to zasadznicza różnica która aż bije w oczy.
Posłuchaj panie rozumny - wytłumacze ci na przykładzie: idąc na targ kupując kapuste itp. mało kto pyta ile kosztuje bo w głowie ma zakalkulowane, że nie zapłaci za to więcej jak 5-10zł za kg. to nie jest nic nienormalnego że ktoś nie pyta o cenę usługi która ma określone widełki cenowe w danym mieście, branży itp. i które są mniej wiecej znane. Taki rozumny, a życia jakby nie znał. A pomijając to wszystko - jak miałby wycenić niby naprawę jak nie wiadomo było przed co będzie naprawiane?
[cite user="byob" date="01.03.2016 21:33"]Jesteś przemądrzały - nie rozumny, to zasadznicza różnica która aż bije w oczy.
Posłuchaj panie rozumny - wytłumacze ci na przykładzie: idąc na targ kupując kapuste itp. mało kto pyta ile kosztuje bo w głowie ma zakalkulowane, że nie zapłaci za to więcej jak 5-10zł za kg. to nie jest nic nienormalnego że ktoś nie pyta o cenę usługi która ma określone widełki cenowe w danym mieście, branży itp. i które są mniej wiecej znane. Taki rozumny, a życia jakby nie znał. A pomijając to wszystko - jak miałby wycenić niby naprawę jak nie wiadomo było przed co będzie naprawiane?[/cite]
Taaa, jak się człowiek od pługa oderwie, to nawet i o cenę nie zapyta... :) Co do drugiego pytania- są telefony, mechanik powinien dzwonic, informować i pytać się " Czy za tyle robimy? " . Żeby nie było-nie bronię tego mechanika, wręcz przeciwnie-odradzam, ale nie lubię głupich argumentów.
Ostrzegam
Przed mechanikiem na poświątnej (Darek ) to jest już szczyt wszystkiego liczy jak za zboże a po 2 ani paragonu nie daje a jak zapytałem o stare części to wyrzucone jako mam pewność że to zmienione jak nawet starych części nie mogę zobaczyć . Tak to jest już jak się renomę zrobi to potem się na odwal robi i tyle . Kiedys znajomy opowiadał ze ktoś tam robił auto i po tygodniu zrobiło się zwarcie i auto spłonęło a ze brak potwierdzenia naprawy czyli paragonu czy faktury to jak udowodnić że ktoś coś robił z autem . Jak by ktoś miał chociaż troche kultury to by chciał sprawę załatwić i jakoś cześć kasy by dał a nie ale to tak jest jak ktoś chama i prostak ale oczeniać go nie może bo brak dowodu. Tylko może ludzie zaczną prosić o paragony a nie na czarno robota hehe. Ludzie wszędzie trzeba brać paragon bo jak nawet na na cepenie paliwo źle i szlak trafi to bez dowodu nic nie zrobisz tak samo kupisz coś w spożywczym otrujesz się i nie udowodnisz winy.
Ja rowniez mam podobne zdanie fakt ze raz odbieralem z tamtad samochod za wymiane jednej uszczelki zdarl 600 zl z tego co sie orientowalem u innych mechanikow mozna taka naprawe by wykonac przynajmniej o polowe taniej byla to moja pierwsza i ostatnia wizyta w tym ze warsztacie , ceny z kosmosu ale nie ma sie co dziwic pan Ch. buduje nowy warsztat wiec drze z klijenta ile moze nikomu nie polecam tego zakladu
Podpisuje się obiema rękami - u mnie niegdyś za wymianę 2 filtrów + podpięcie do kompa zażyczył sobie prawie 400 zł!! Części kosztowały ok. 50 zł a reszt to robocizna - wymiana 2 filtrów, czaicie? Z opowieści znajomych wiem, że nie tylko ja mam takie odczucia. Ja odradzam, znam lokalnych mechników którzy za takie roboty wzieli by max. 100 i wcale nie jest to robota na odp***ol. Oczywiście namiarów nie podam bo zaraz bede posądzony o bycie konkurencją. Jego cyrk jego małpy, ale ja juz nigdy tam nie zaprowadzę samochodu.
byob- ostro pojechał z tobą 4 stówki za takie usługi to naprawde, chyba ten pan MECHANIK zyczy sobie lepiej jak w serwisie..
jestem za zeby pisać co gdzie i za ile.. zeby pozniej bylo wiadomo na co trzeba sie szykowac za takie uslugi.. bo tez bylem moim zdaniem jak i innych w ch.. zrobiony.
Też się pod tym podpisuje....Kiedyś moja dziewczyna zaprowadziła tam samochód.Nie dość że skasował 400 zł ! Wymienił część na staro... I został wlany strat płyn chłodzący.Paragon został wystawiony na karce w kratkę he he ? Bardzo nie miły właściciel !!!
a kto gam o zdrowych zmysłach zaprowadzi auto
Tylko że jak pisze na bramie wjazdowej.... Że Mechanik pojazdów samochodowych to mechanik a nie z gemby i pracy robią "Dupe" !!!
Potwierdzam. Psychol Daruś wkłada stare części, a liczy jak za nowe. Usługa droższa niż w serwisie.
PS. Jak to czytasz IDIOTO przypomnij sobie VW PASSAT 2002 rok.
kiedys pompke paliwa wymienilem za 350zl mnie skasował z czego po sprawdzeniu zauwazylem ze jest ona jakaś stara używana brudna odbarwiona ze starości gdyz zapewnial mnie ze wsadzil nowa.. a faktury nie wystawił z czego najlepsze sklep z czesciami mial za płotem.. okolice zambrowa
Jeżeli nie wystawił wam paragonów czy też faktur to zgłoście to do Urzędu Skarbowego, oni tylko czekają na taką okazję. Jeżeli ktoś ma udokumentowane i udowodnione że jest zamontowana stara część to zawsze może wytoczyć pozew cywilny. Osobiście jestem za tym aby piętnować takich cwaniaczków.
[cytat]Jeżeli nie wystawił wam paragonów czy też faktur to zgłoście to do Urzędu Skarbowego, oni tylko czekają na taką okazję. Jeżeli ktoś ma udokumentowane i udowodnione że jest zamontowana stara część to zawsze może wytoczyć pozew cywilny. Osobiście jestem za tym aby piętnować takich cwaniaczków.[/cytat]Mam nieco inne doświadczenie z tym panem. Zaholowałem Sprintera,zostawiłem,na drugi dzień zadzwonił,powiedział,gruba robota,silnik prawdopodobnie cały do roboty i wolałby aby to robił serwis Mercedesa. Powiedział uczciwie,zaprowadziłem do Salonu w B-stoku,wymontowali,rozebrali i już nie robili,kaszana,wymienili na kompletny nowy.Uczciwie powiedział i bez grzebania powiedział prawdę. Ilu klientów,tyle zdań. Jak zle obsłużył,wiecej nie prowadzić i nie malować na forum. Mechaników jest pod dostatkiem.
Jakiś czas temu wymieniałem u niego pasek wieloklinowi, napinacze i rolki. Po 3 miesiącach powtórka z rozrywki. W sumie to dziwie, że w tak małym mieście koleś ryzykuje fuszerką bo koniec jest taki, że nikt do niego nie przyjedzie bo u nas klienta napływowego praktycznie nie ma.
Drugą "przyjemną" przygodę miałem z Urbankiem na Woli Zambrowskiej. Chyba nie ma (albo nie lubi używać) klucza dynamometrycznego do dokręcania kół i przekręcił śruby. Czujnik zegarowy też by się przydał jak się nie umie tarcz porządnie zakładać. Młody to się jeszcze uczy - szkoda, że na organizmie klienta.
Nie jest tak, że tylko narzekać potrafię bo jest kilku w Zambrowie fachowców, których można śmiało polecić. Np. Kowalewski, Wołosz itp.
@P. Kaczyński,
Przecież to oczywiste, że ten gość nie wytnie, Pana w uja bo zna Pana i wie o pańskich akcjach - z bilbordami, złodziejami itp., więc silą rzeczy jest świadom tego, że wał na podobieństwo w/w. skończył sie nie bez konsekwencji. Więc bez urazy ale Pana zdania nie powinno się brać pod uwagę bo kto Pana zna zawsze będzie w porządku - no bo "jak tu źle potraktować osobę znaną, która może narobić mi gnoju jak coś zrobię nie tak.". Co do pana Ch. to mam nadzieje, że rynek boleśnie dla niego zweryfikuje jego nieuczciwość i wilczy apetyt na pieniądze - nawet ASO tak nie ździera, a kłamstwa nt. usługi już dają wilczy bilet temu panu w tym biznesie.
Mam nieco inne doświadczenie z tym panem. Zaholowałem Sprintera,zostawiłem,na drugi dzień zadzwonił,powiedział,gruba robota,silnik prawdopodobnie cały do roboty i wolałby aby to robił serwis Mercedesa. Powiedział uczciwie,zaprowadziłem do Salonu w B-stoku,wymontowali,rozebrali i już nie robili,kaszana,wymienili na kompletny nowy.Uczciwie powiedział i bez grzebania powiedział prawdę. Ilu klientów,tyle zdań. Jak zle obsłużył,wiecej nie prowadzić i nie malować na forum. Mechaników jest pod dostatkiem.
Byob ma racje z pewnością.. ale podejrzewał ze wyjać silnik to nie problem, tylko pozniej go wsadzic ponownie byłoby to problemem.
Polecam warsztat na aleja wojska Polskiego dobra obsługa i jakość ok
[cytat]Jeżeli nie wystawił wam paragonów czy też faktur to zgłoście to do Urzędu Skarbowego, oni tylko czekają na taką okazję. Jeżeli ktoś ma udokumentowane i udowodnione że jest zamontowana stara część to zawsze może wytoczyć pozew cywilny. Osobiście jestem za tym aby piętnować takich cwaniaczków.[/cytat]. Mam pytanie ? Kto z tego Forum by był gotowy to zrobić?
A ja robiłem tam silnik od subaru forestera i subaru outback 2,5 benz.boxer i jest zajebiscie. Cena była przystepna i mam dobre zdanie o tym panu.
Od lat naprawiam samochody u Pana Darka. Nigdy nie zdarzyło mi się odjechać nienaprawionym samochodem. Po wymianie filtra paliwa u Si..ki i Syna komorę silnika myłem przez tydzień. U Pana Darka nawet kropli ropy nie znalazłem. Co do ceny zawsze byłem zadowolony. Psy szczekają - karawana idzie. Wdzięczny użytkownik Passatów B5, B7 i Corsy.
macie racje ja też miałem z tym panem doczynienia ale szkoda gadac pierwszy i ostatni raz zaprowadziłem tam samochód podpisuje sie pod waszytmi postami
Ludzie !!!! tyle wpisów jest tutaj - wiadomo jaki to mechanik i jaka jest opinnia, też reperowałem samochody u tego Pana to do dziś nie mogę sobie darować że tak mnie czyścił z kasy. Nigdy nie zaprowadzę samochodu do tego warsztatu nawet jak bym znalazł pieniądze na ulicy.Panie Darku niech Pan przemyśli co Pan robi, bo synowie stracą pracę i będą musieli iść do innych zakładów
A po co zatrudniać mechaników...Jak kanały są obsadzone rodzina.Na czarno i braku wiedzy o tym co się robi,skutki są widoczne!.
Robię u Pana Darka swoje samochody i jestem zadowolony z każdych usług jakie oferuje. Zawsze zrobione na czas, dobrze i w dobrej cenie. Wszysko wytłumaczy stare części do obejrzenia. Wiedza i doświadczenie spore nawet serwis miał problem z naprawą mojego samochodu.
[cytat]Robię u Pana Darka swoje samochody i jestem zadowolony z każdych usług jakie oferuje. Zawsze zrobione na czas, dobrze i w dobrej cenie. Wszysko wytłumaczy stare części do obejrzenia. Wiedza i doświadczenie spore nawet serwis miał problem z naprawą mojego samochodu. [/cytat]
Chyba se jaja robisz, po mojej kosztownej wymianie 2 filtrów poruszyłem temat tego pana wśród znajomych - NIKT NIGDY nie zobaczył żadnych starych części. Doświadczenie chyba tylko w wycenianiu napraw na zasadzie +100% więcej niż w ASO, co do tego "dobrze", też sprawa dyskusyjna.
ja równiez miałem przygody z tym panem..za wymienę uszczelki pod głowica policzył 750 zł po czym okazalo sie ze zamiast uszczelki wcisnał jakis czarny silikon..wykrecił mi oryginalny korek od wlewu oleju i wkrecil jakis stary.olej wydobywał sie z silnika i lecial na korektor i dym przedostawal sie nawiewami do srodka..za naprawe hamulca recznego policzyl 180 zł a wystarczylo podciagnac linke po miesiacu reczny znow do naprawy.pan Gosk wział 40 zł i dzialal bez zarzutu..rowniez zadnych paragonow nie otrzymalem..j...c takich mechaników
Ja również nie polecam. Drogo, bez zwrotu części, a na dodatek musiałem po naprawie oddać samochód do prania. Fotel kierowcy przez 4 lata użytkowania nie był tak brudny jak po 1 dniu po odbiorze z naprawy.
A ja polecam tego pana ...
A ja polecam tego pana ...
omijajcie pseudomajstrów
[cytat]Podpisuje się obiema rękami - u mnie niegdyś za wymianę 2 filtrów + podpięcie do kompa zażyczył sobie prawie 400 zł!! Części kosztowały ok. 50 zł a reszt to robocizna - wymiana 2 filtrów, czaicie? Z opowieści znajomych wiem, że nie tylko ja mam takie odczucia. Ja odradzam, znam lokalnych mechników którzy za takie roboty wzieli by max. 100 i wcale nie jest to robota na odp***ol. Oczywiście namiarów nie podam bo zaraz bede posądzony o bycie konkurencją. Jego cyrk jego małpy, ale ja juz nigdy tam nie zaprowadzę samochodu.[/cytat]
Skoro nie odpowiadał Ci koszt usługi to dlaczego robiłeś u niego a nie u kogoś tańszego ???
Lądujesz u mechanika z wymianą dwóch filtrów i przyjdzie ci do głowy, że ktoś zażyczy sobie 400?
[cytat]Lądujesz u mechanika z wymianą dwóch filtrów i przyjdzie ci do głowy, że ktoś zażyczy sobie 400?[/cytat]
Jestem osobą rozumną i przed wymianą owych filtrów- pytam ile to mnie będzie kosztowało :)
Jesteś przemądrzały - nie rozumny, to zasadznicza różnica która aż bije w oczy.
Posłuchaj panie rozumny - wytłumacze ci na przykładzie: idąc na targ kupując kapuste itp. mało kto pyta ile kosztuje bo w głowie ma zakalkulowane, że nie zapłaci za to więcej jak 5-10zł za kg. to nie jest nic nienormalnego że ktoś nie pyta o cenę usługi która ma określone widełki cenowe w danym mieście, branży itp. i które są mniej wiecej znane. Taki rozumny, a życia jakby nie znał. A pomijając to wszystko - jak miałby wycenić niby naprawę jak nie wiadomo było przed co będzie naprawiane?
[cite user="byob" date="01.03.2016 21:33"]Jesteś przemądrzały - nie rozumny, to zasadznicza różnica która aż bije w oczy.
Posłuchaj panie rozumny - wytłumacze ci na przykładzie: idąc na targ kupując kapuste itp. mało kto pyta ile kosztuje bo w głowie ma zakalkulowane, że nie zapłaci za to więcej jak 5-10zł za kg. to nie jest nic nienormalnego że ktoś nie pyta o cenę usługi która ma określone widełki cenowe w danym mieście, branży itp. i które są mniej wiecej znane. Taki rozumny, a życia jakby nie znał. A pomijając to wszystko - jak miałby wycenić niby naprawę jak nie wiadomo było przed co będzie naprawiane?[/cite]
Taaa, jak się człowiek od pługa oderwie, to nawet i o cenę nie zapyta... :) Co do drugiego pytania- są telefony, mechanik powinien dzwonic, informować i pytać się " Czy za tyle robimy? " . Żeby nie było-nie bronię tego mechanika, wręcz przeciwnie-odradzam, ale nie lubię głupich argumentów.
[cite user="gargul" date="01.03.2016 21:59"]
mechanik powinien dzwonic, informować i pytać się " Czy za tyle robimy? " .[/cite]
Zgaduję, że skoro w Twoim mniemaniu powinien, a tego nie zrobił to również zgadzasz się z naszą opinią i już nie widzisz głupich argumentów...
[cite user="gargul" date="01.03.2016 21:59"]
mechanik powinien dzwonic, informować i pytać się " Czy za tyle robimy? " .[/cite]
Zgaduję, że skoro w Twoim mniemaniu powinien, a tego nie zrobił to również zgadzasz się z naszą opinią i już nie widzisz głupich argumentów...