Czy PSS planuje wyprzedać się do końca? Czy prezes nie powinna zostać podana do sądu za niegospodarność?
PSS w innych miastach funkcjonują prężnie. Nasz miejscowy tylko wyprzedaje swoją własność - ostatnio cały budynek przy straży. Ktoś kontroluje działalność tego państwowego przedsiębiorstwa?
[cite user="xyz" date="10.08.2015 11:13"]nie jest to państwowe przedsiębiorstwo lecz spółdzielnia[/cite............i dalej Pawełek wyjaśnij jaka jest różnica,kto podejmuje ostatecznie decyzje i jak spółdzielnie umierają śmierci,ą naturalną.
[cytat]temat rzeka, dobrze że ktoś zaczął, ile lokali zostało jeszcze ze starego stanu pss? i co z udziałami które pss chętnie pobierał od pracowników?[/cytat]
Na koszarach przy MOK sprzedane, Eureka sprzedana, przy straży sprzedany, sklep na Podedwornego (obecnie lewiatan) sprzedany na cmentarnej też juz pewnie sprzedany i inne. Nawet piekarnia (sic!) była dla nich nierentowna w czasie, gdy oni zamykali to powstawały inne.
Zostały im chyba tylko sklep na działkach (Obwodowa) i ten na Białostockiej przy rondzie. Inne PSS w Polsce działają prężnie tylko nasz się rozprzedaje. Należałoby się dobrać do dupy osobie, które doprowadziła do takiego stanu rzeczy bo skoro nie ma się pomysłu jak ciągnąć biznes dalej to się rezygnuje ze stanowiska a nie doprowadza do ruiny całe przedsiębiorstwo. Tylko do tego to trzeba mieć honor a nie tylko patrzeć jak kasę przytulić.
Mówią, że obcy kapitał nas wykończy jak tutaj mądra polka na stanowisku sama zatopi swoją firmę. Najlepsze jest to, że nigdy na największym portalu jakim jest zambrów.org nie było informacji na przetargu na dany budynek.
W dziale ogloszenia byl budynek przy strazy wystawiony. Napisz do portalu to ci udostepnia archiwum. Swoja droga to czemu maja nie sprzedawac. Nie trafiaja te budynki do obcych narodow i nie sa sprzedawane po kosztach. Pss dobry byl za komuny.
Co racja to racja. Dziwić się można, że Biedronka dobrze się ma, że inne powiedzmy Stokrotki dobrze się mają - handlują i zarabiają. Na czym to wszystko polega, że mając tak zorganizowaną sieć sklepów, punktów o znakomitej lokalizacji w całej Polsce w najmniejszej wsi, będąc firmą z tradycją - bo PSS Społem od wojny działała i zawsze handlowała i inne tam jeszcze sprawy prowadziła i to dobrze na ówczesne czasy, co trzeba mieć więcej by dalej dobrze funkcjonować sprzedając to samo co Biedronka, Kauflandy, inne Lidle. Już były zapędy by wykupić logo Społem PPS - oczywiście przez firmy zachodnie, ale jakoś nie doszło do tego. Lecz mimo to firma w większości upadła, jeszcze pozostawały jakieś resztki w Polsce co pod tym szyldem handlują. No i co rodzi się myśl, że albo to komuś na tym zależy by tak było, albo nie umie się zarządzać, albo złodziej na złodzieju, bo mając doskonałą sieć, dobrze zorganizowany handel, łatwość w dostępie do dostawców i sprzedając te same produkty (- żywność zawsze potrzebna) co inne zagraniczne sklepy doprowadzić do niebytu to trzeba być nie lada fachowcem albo naprawdę źle temu krajowi życzyć. Na czym ten fenomen polega ? - pozostawiam bez odpowiedzi, myślę naiwnie, że nie tylko na tym by sprywatyzować.
Czy PSS planuje wyprzedać się do końca? Czy prezes nie powinna zostać podana do sądu za niegospodarność?
PSS w innych miastach funkcjonują prężnie. Nasz miejscowy tylko wyprzedaje swoją własność - ostatnio cały budynek przy straży. Ktoś kontroluje działalność tego państwowego przedsiębiorstwa?
nie jest to państwowe przedsiębiorstwo lecz spółdzielnia
[cite user="xyz" date="10.08.2015 11:13"]nie jest to państwowe przedsiębiorstwo lecz spółdzielnia[/cite............i dalej Pawełek wyjaśnij jaka jest różnica,kto podejmuje ostatecznie decyzje i jak spółdzielnie umierają śmierci,ą naturalną.
[cytat]nie jest to państwowe przedsiębiorstwo lecz spółdzielnia[/cytat]
Wyjaśnij jaka jest różnica. Czy prezes spółdzielni nie odpowiada za niegospodarność?
temat rzeka, dobrze że ktoś zaczął, ile lokali zostało jeszcze ze starego stanu pss? i co z udziałami które pss chętnie pobierał od pracowników?
[cite user="urodzony_zambrowiak" date="10.08.2015 12:29"]
Wyjaśnij jaka jest różnica. Czy prezes spółdzielni nie odpowiada za niegospodarność?[/cite]
odpowiada ale głównie przed udziałowcami.
[cytat]temat rzeka, dobrze że ktoś zaczął, ile lokali zostało jeszcze ze starego stanu pss? i co z udziałami które pss chętnie pobierał od pracowników?[/cytat]
Na koszarach przy MOK sprzedane, Eureka sprzedana, przy straży sprzedany, sklep na Podedwornego (obecnie lewiatan) sprzedany na cmentarnej też juz pewnie sprzedany i inne. Nawet piekarnia (sic!) była dla nich nierentowna w czasie, gdy oni zamykali to powstawały inne.
Zostały im chyba tylko sklep na działkach (Obwodowa) i ten na Białostockiej przy rondzie. Inne PSS w Polsce działają prężnie tylko nasz się rozprzedaje. Należałoby się dobrać do dupy osobie, które doprowadziła do takiego stanu rzeczy bo skoro nie ma się pomysłu jak ciągnąć biznes dalej to się rezygnuje ze stanowiska a nie doprowadza do ruiny całe przedsiębiorstwo. Tylko do tego to trzeba mieć honor a nie tylko patrzeć jak kasę przytulić.
Mówią, że obcy kapitał nas wykończy jak tutaj mądra polka na stanowisku sama zatopi swoją firmę. Najlepsze jest to, że nigdy na największym portalu jakim jest zambrów.org nie było informacji na przetargu na dany budynek.
To samo czeka niedługo nasz PKS.
W dziale ogloszenia byl budynek przy strazy wystawiony. Napisz do portalu to ci udostepnia archiwum. Swoja droga to czemu maja nie sprzedawac. Nie trafiaja te budynki do obcych narodow i nie sa sprzedawane po kosztach. Pss dobry byl za komuny.
Co racja to racja. Dziwić się można, że Biedronka dobrze się ma, że inne powiedzmy Stokrotki dobrze się mają - handlują i zarabiają. Na czym to wszystko polega, że mając tak zorganizowaną sieć sklepów, punktów o znakomitej lokalizacji w całej Polsce w najmniejszej wsi, będąc firmą z tradycją - bo PSS Społem od wojny działała i zawsze handlowała i inne tam jeszcze sprawy prowadziła i to dobrze na ówczesne czasy, co trzeba mieć więcej by dalej dobrze funkcjonować sprzedając to samo co Biedronka, Kauflandy, inne Lidle. Już były zapędy by wykupić logo Społem PPS - oczywiście przez firmy zachodnie, ale jakoś nie doszło do tego. Lecz mimo to firma w większości upadła, jeszcze pozostawały jakieś resztki w Polsce co pod tym szyldem handlują. No i co rodzi się myśl, że albo to komuś na tym zależy by tak było, albo nie umie się zarządzać, albo złodziej na złodzieju, bo mając doskonałą sieć, dobrze zorganizowany handel, łatwość w dostępie do dostawców i sprzedając te same produkty (- żywność zawsze potrzebna) co inne zagraniczne sklepy doprowadzić do niebytu to trzeba być nie lada fachowcem albo naprawdę źle temu krajowi życzyć. Na czym ten fenomen polega ? - pozostawiam bez odpowiedzi, myślę naiwnie, że nie tylko na tym by sprywatyzować.
Nie był dobry za komuny bo w innych miastach prosperuje dobrze do teraz. Tylko w innych miastach rządzi tym ktoś z głową na karku a nie debil.
Spójrz na Białystok. Spójrz na PSS w Augustowie, który ma nowe bary z tanim jedzeniem i masą Klientów + restauracja Albatros. Spójrz an Warszawę.
Naprawdę, dziwie się, że jeszcze nikt nie dobrał się do d.. pani prezes. Co na to rada nadzorcza?