Jechał Sawicki z prezesem Psl do Skarżyna aby omówić wybicie dzikich świń. Z podwórka wybiegła na drogę swinia i prezes ja rozjechał. Sawicki wysiadł ,popatrzył i wyslał prezesa do chlopa aby mu zapłacił. Za moment prezes wraca z dwoma flachami wodki,a Sawicki nie uwierzył,ze chlop dał mu te dwie flachy, za to żeby i rozjechał i ta drugą świnię.
Ja słyszałem bardzo podobną wersję tylko, że w mojej to jakiś kierowca wiózł Tuska i przejechał świnię, a chłop(czy cała wieś dokładnie nie pamiętam) dał kierowcy flaszkę i kwiaty. Gdy Tusk zapytał kierowcę co powiedział gospodarzowi, to kierowca mu odrzekł, że powiedział prawdę: Wiozłem Tuska i zabiłem świnię.
Więc Pan Kaczyński to chyba własną wersję wymyślił, bo ta którą ja znam z tego co wiem jest znana wielu osobom. A o tej słyszę po raz pierwszy.
Pozdrawiam.
[cytat] Jechał Sawicki z prezesem Psl do Skarżyna aby omówić wybicie dzikich świń. Z podwórka wybiegła na drogę swinia i prezes ja rozjechał. Sawicki wysiadł ,popatrzył i wyslał prezesa do chlopa aby mu zapłacił. Za moment prezes wraca z dwoma flachami wodki,a Sawicki nie uwierzył,ze chlop dał mu te dwie flachy, za to żeby i rozjechał i ta drugą świnię.[/cytat]
Robisz wciąż te osobiste wycieczki do psl-u sam stamtąd wypełzłeś po pzpr to twoja druga partia
Robisz wciąż te osobiste wycieczki do psl-u sam stamtąd wypełzłeś po pzpr to twoja druga partia [/cite] Leonek ja nigdy nie byłem ani członkiem,ani działaczem PSL.W wyborach ileś tam lat wstecz wystartowałem z ich listy,ale to na prosbe działaczy PSL.Wiesiek Każmierczak do tego mnie namówił,on wtedy patrzał inaczej jak dziś,Jak zobaczyłem po latach,ze jest to kołtunerskie rządzenie, sam w 2010 r. opuściłem to towarzystwo. Propozycje do startu w wyborach miałem z wielu stron,przyznaję,że najbliżej mi było do poglądów P. Glińskiego,ale nigdy nie akceptuję jednoosobowego rządzenia. PIS jako partia nie jest mi obojętna,ale jak widze takich zakapiornych wodzow jak Antoni ,Jaro,czy u nas Stas fasola,to też nie jest to rządzenie przeze mnie akceptowane. Leonek byłem w jednej pierwszej i ostatniej partii-PZPR ,NIE WSTYDZE SIE TEGO. Była to pierwsza i ostatnia partia do której należałem.Wiem,ze nikomu krzywdy nie wyrządziłem,wręcz dla wielu pomogłem i dlatego mam wielu zwolennikow moich poglądow. Moje oświadczenie lustracyjne jest znane wielu osobom,nie zna jego dobrze tylko niejaki bard. Jest konkretne i zrozumiale.Ja mam takowe oświadczenia głęboko w d...e. Lustrujcie,za to bierzecie pieniądze podatnika. PSL,TO PRZECHSZCZONE ZSL. ,A TO INNYMI SŁOWY KOMUNA.
"",NIE WSTYDZE SIE TEGO. Była to pierwsza i ostatnia partia do której należałem.Wiem,ze nikomu krzywdy nie wyrządziłem,wręcz dla wielu pomogłem i dlatego mam wielu zwolennikow moich poglądow. Moje oświadczenie lustracyjne""
W pzpr geniu nie byłeś członkiem lecz wysoko opłacanym aparatczykiem, faktycznie funkcjonariuszem aparatu ucisku, generalnie pzpr krzywdził wszystkich obywateli.
A oświadczenia lustracyjnego właściwie nie złożyłeś
[cite user="xyz" date="13.03.2015 20:30"]"",NIE WSTYDZE SIE TEGO. Była to pierwsza i ostatnia partia do której należałem.Wiem,ze nikomu krzywdy nie wyrządziłem,wręcz dla wielu pomogłem i dlatego mam wielu zwolennikow moich poglądow. Moje oświadczenie lustracyjne""
W pzpr geniu nie byłeś członkiem lecz wysoko opłacanym aparatczykiem, faktycznie funkcjonariuszem aparatu ucisku, generalnie pzpr krzywdził wszystkich obywateli.
A oświadczenia lustracyjnego właściwie nie złożyłeś [/cite] Co ciekawe,nie mogą go do dziś zlustrować,a dlaczego ?
Jedzie Kaczor autem z żoną w stronę Skarżyna. W aucie czuć nerwową atmosferę, ewidentnie się pokłócili. Kaczor nerwowo zerka w bok i widzi świnie taplające się w błocie. "Czekaj ci dogryzę myśli" i mówi:
- O patrz! To przypadkiem nie twoja rodzina?
Na co żona odpowiada
- Tak. Teściowie
I jeszcze jeden.
Idzie Kaczor z psem, a z naprzeciwka porządny obywatel Zambrowa woła:
- Co to za świnie prowadzisz na smyczy?
- To nie świnia, to pies - poprawia Kaczor.
- Nie do ciebie mówię.
Jedzie Kaczor autem z żoną w stronę Skarżyna. W aucie czuć nerwową atmosferę, ewidentnie się pokłócili. Kaczor nerwowo zerka w bok i widzi świnie taplające się w błocie. "Czekaj ci dogryzę myśli" i mówi:
- O patrz! To przypadkiem nie twoja rodzina?
Na co żona odpowiada
- Tak. Teściowie
I jeszcze jeden.
Idzie Kaczor z psem, a z naprzeciwka porządny obywatel Zambrowa woła:
- Co to za świnie prowadzisz na smyczy?
- To nie świnia, to pies - poprawia Kaczor.
- Nie do ciebie mówię.[/cite] Mój były tłumacz opowiadał mi jak to jego zona biła go po rogach.]Ona sprzedawała się za marne grosze amatorom ciepłych lodów,bo jego zarobki były mizerne.Został zwolniony,więc teraz nie ma zajęcia i płodzi wypowiedzi.Co prwda,jest to mgr niedouczony,ale ufajdaczony .
Z takimi żartami to Pan możesz iść klepać kotlety łopatą. A propos kotletów:
Kaczyński obejrzał Kuchenne Rewolucje Gesslerowej. Zrobiły na nim takie wrażenie, że następnego dnia kazał nawet w Fabryce Jedzenia dać mniej zepsute mięso niż zazwyczaj. Wczuty w rolę podchodzi do klienta:
- Jak panu smakował kotlecik?
- No dupy nie urywa.
- Cierpliwości.
[cite user="TłumaczKaczynskiego" date="18.03.2015 17:33"]Z takimi żartami to Pan możesz iść klepać kotlety łopatą. A propos kotletów:
Kaczyński obejrzał Kuchenne Rewolucje Gesslerowej. Zrobiły na nim takie wrażenie, że następnego dnia kazał nawet w Fabryce Jedzenia dać mniej zepsute mięso niż zazwyczaj. Wczuty w rolę podchodzi do klienta:
- Jak panu smakował kotlecik?
- No dupy nie urywa.
- Cierpliwości.[/cite]Nowy otwarty front walki z Geniem.Czekamy na ciekawe starcie polityczne.Napisz tu coś o radnym a nie o kotletach.Genio nazwał ciebie nieudacznikiem politycznym. Tłumacz.....się
[cytat]Nowy otwarty front walki z Geniem.Czekamy na ciekawe starcie polityczne.Napisz tu coś o radnym a nie o kotletach.Genio nazwał ciebie nieudacznikiem politycznym. Tłumacz.....się[/cytat]
Może to Pana zdziwi, ale nie miałem i nie mam zamiaru komentować tu pracy "Radnego Kaczyńskiego" bo jej najzwyczajniej w świecie nie znam. Od dawna nie mieszkam w Zambrowie i lokalna "polityka" obchodzi mnie mniej niż gówno. Nie odmówię sobie komentowania powszechnie znanych działań i praktyk Burmistrza i całego razem, a tym samym i Pana Kaczynskiego.
Może to Pana zdziwi, ale nie miałem i nie mam zamiaru komentować tu pracy "Radnego Kaczyńskiego" bo jej najzwyczajniej w świecie nie znam. Od dawna nie mieszkam w Zambrowie i lokalna "polityka" obchodzi mnie mniej niż gówno. Nie odmówię sobie komentowania powszechnie znanych działań i praktyk Burmistrza i całego razem, a tym samym i Pana Kaczynskiego.
Może to Pana zdziwi, ale nie miałem i nie mam zamiaru komentować tu pracy "Radnego Kaczyńskiego" bo jej najzwyczajniej w świecie nie znam. Od dawna nie mieszkam w Zambrowie i lokalna "polityka" obchodzi mnie mniej niż gówno. Nie odmówię sobie komentowania powszechnie znanych działań i praktyk Burmistrza i całego razem, a tym samym i Pana Kaczynskiego.
[cytat]ale ładnie o geniu napisał [/cytat] Ma Pan rację,o nim piszą ładnie i nieładnie.Ilu piszących,tyle opinni.Jacy piszący takie opinnie.Nie głosowałem na Genia.Gdzie oświadczenie lustracyjne?
Jechał Sawicki z prezesem Psl do Skarżyna aby omówić wybicie dzikich świń. Z podwórka wybiegła na drogę swinia i prezes ja rozjechał. Sawicki wysiadł ,popatrzył i wyslał prezesa do chlopa aby mu zapłacił. Za moment prezes wraca z dwoma flachami wodki,a Sawicki nie uwierzył,ze chlop dał mu te dwie flachy, za to żeby i rozjechał i ta drugą świnię.
Słabe. W dodatku oboje to świnie.
Ja słyszałem bardzo podobną wersję tylko, że w mojej to jakiś kierowca wiózł Tuska i przejechał świnię, a chłop(czy cała wieś dokładnie nie pamiętam) dał kierowcy flaszkę i kwiaty. Gdy Tusk zapytał kierowcę co powiedział gospodarzowi, to kierowca mu odrzekł, że powiedział prawdę: Wiozłem Tuska i zabiłem świnię.
Więc Pan Kaczyński to chyba własną wersję wymyślił, bo ta którą ja znam z tego co wiem jest znana wielu osobom. A o tej słyszę po raz pierwszy.
Pozdrawiam.
[cytat] Jechał Sawicki z prezesem Psl do Skarżyna aby omówić wybicie dzikich świń. Z podwórka wybiegła na drogę swinia i prezes ja rozjechał. Sawicki wysiadł ,popatrzył i wyslał prezesa do chlopa aby mu zapłacił. Za moment prezes wraca z dwoma flachami wodki,a Sawicki nie uwierzył,ze chlop dał mu te dwie flachy, za to żeby i rozjechał i ta drugą świnię.[/cytat]
Robisz wciąż te osobiste wycieczki do psl-u sam stamtąd wypełzłeś po pzpr to twoja druga partia
[cite user="leonek" date="13.03.2015 12:07"]
Robisz wciąż te osobiste wycieczki do psl-u sam stamtąd wypełzłeś po pzpr to twoja druga partia [/cite] Leonek ja nigdy nie byłem ani członkiem,ani działaczem PSL.W wyborach ileś tam lat wstecz wystartowałem z ich listy,ale to na prosbe działaczy PSL.Wiesiek Każmierczak do tego mnie namówił,on wtedy patrzał inaczej jak dziś,Jak zobaczyłem po latach,ze jest to kołtunerskie rządzenie, sam w 2010 r. opuściłem to towarzystwo. Propozycje do startu w wyborach miałem z wielu stron,przyznaję,że najbliżej mi było do poglądów P. Glińskiego,ale nigdy nie akceptuję jednoosobowego rządzenia. PIS jako partia nie jest mi obojętna,ale jak widze takich zakapiornych wodzow jak Antoni ,Jaro,czy u nas Stas fasola,to też nie jest to rządzenie przeze mnie akceptowane. Leonek byłem w jednej pierwszej i ostatniej partii-PZPR ,NIE WSTYDZE SIE TEGO. Była to pierwsza i ostatnia partia do której należałem.Wiem,ze nikomu krzywdy nie wyrządziłem,wręcz dla wielu pomogłem i dlatego mam wielu zwolennikow moich poglądow. Moje oświadczenie lustracyjne jest znane wielu osobom,nie zna jego dobrze tylko niejaki bard. Jest konkretne i zrozumiale.Ja mam takowe oświadczenia głęboko w d...e. Lustrujcie,za to bierzecie pieniądze podatnika. PSL,TO PRZECHSZCZONE ZSL. ,A TO INNYMI SŁOWY KOMUNA.
wiec daj se siana z ośmieszaniem pselu kijaszkiem Wisły nie zawrócisz
"",NIE WSTYDZE SIE TEGO. Była to pierwsza i ostatnia partia do której należałem.Wiem,ze nikomu krzywdy nie wyrządziłem,wręcz dla wielu pomogłem i dlatego mam wielu zwolennikow moich poglądow. Moje oświadczenie lustracyjne""
W pzpr geniu nie byłeś członkiem lecz wysoko opłacanym aparatczykiem, faktycznie funkcjonariuszem aparatu ucisku, generalnie pzpr krzywdził wszystkich obywateli.
A oświadczenia lustracyjnego właściwie nie złożyłeś
A znacie ten kawał "wstąp do ZOMO, albo ZOMO wstąpi do ciebie.." [;-b]
A najnowszy brzmi "wstąp do po, albo po wstąpi do ciebie.." [lol]
[cite user="xyz" date="13.03.2015 20:30"]"",NIE WSTYDZE SIE TEGO. Była to pierwsza i ostatnia partia do której należałem.Wiem,ze nikomu krzywdy nie wyrządziłem,wręcz dla wielu pomogłem i dlatego mam wielu zwolennikow moich poglądow. Moje oświadczenie lustracyjne""
W pzpr geniu nie byłeś członkiem lecz wysoko opłacanym aparatczykiem, faktycznie funkcjonariuszem aparatu ucisku, generalnie pzpr krzywdził wszystkich obywateli.
A oświadczenia lustracyjnego właściwie nie złożyłeś [/cite] Co ciekawe,nie mogą go do dziś zlustrować,a dlaczego ?
bo krętacz i łgarz ??????
Znam lepszy.
Jedzie Kaczor autem z żoną w stronę Skarżyna. W aucie czuć nerwową atmosferę, ewidentnie się pokłócili. Kaczor nerwowo zerka w bok i widzi świnie taplające się w błocie. "Czekaj ci dogryzę myśli" i mówi:
- O patrz! To przypadkiem nie twoja rodzina?
Na co żona odpowiada
- Tak. Teściowie
I jeszcze jeden.
Idzie Kaczor z psem, a z naprzeciwka porządny obywatel Zambrowa woła:
- Co to za świnie prowadzisz na smyczy?
- To nie świnia, to pies - poprawia Kaczor.
- Nie do ciebie mówię.
[cite user="TłumaczKaczynskiego" date="18.03.2015 10:12"]Znam lepszy.
Jedzie Kaczor autem z żoną w stronę Skarżyna. W aucie czuć nerwową atmosferę, ewidentnie się pokłócili. Kaczor nerwowo zerka w bok i widzi świnie taplające się w błocie. "Czekaj ci dogryzę myśli" i mówi:
- O patrz! To przypadkiem nie twoja rodzina?
Na co żona odpowiada
- Tak. Teściowie
I jeszcze jeden.
Idzie Kaczor z psem, a z naprzeciwka porządny obywatel Zambrowa woła:
- Co to za świnie prowadzisz na smyczy?
- To nie świnia, to pies - poprawia Kaczor.
- Nie do ciebie mówię.[/cite] Mój były tłumacz opowiadał mi jak to jego zona biła go po rogach.]Ona sprzedawała się za marne grosze amatorom ciepłych lodów,bo jego zarobki były mizerne.Został zwolniony,więc teraz nie ma zajęcia i płodzi wypowiedzi.Co prwda,jest to mgr niedouczony,ale ufajdaczony .
Z takimi żartami to Pan możesz iść klepać kotlety łopatą. A propos kotletów:
Kaczyński obejrzał Kuchenne Rewolucje Gesslerowej. Zrobiły na nim takie wrażenie, że następnego dnia kazał nawet w Fabryce Jedzenia dać mniej zepsute mięso niż zazwyczaj. Wczuty w rolę podchodzi do klienta:
- Jak panu smakował kotlecik?
- No dupy nie urywa.
- Cierpliwości.
[cite user="TłumaczKaczynskiego" date="18.03.2015 17:33"]Z takimi żartami to Pan możesz iść klepać kotlety łopatą. A propos kotletów:
Kaczyński obejrzał Kuchenne Rewolucje Gesslerowej. Zrobiły na nim takie wrażenie, że następnego dnia kazał nawet w Fabryce Jedzenia dać mniej zepsute mięso niż zazwyczaj. Wczuty w rolę podchodzi do klienta:
- Jak panu smakował kotlecik?
- No dupy nie urywa.
- Cierpliwości.[/cite]Nowy otwarty front walki z Geniem.Czekamy na ciekawe starcie polityczne.Napisz tu coś o radnym a nie o kotletach.Genio nazwał ciebie nieudacznikiem politycznym. Tłumacz.....się
[cytat]Nowy otwarty front walki z Geniem.Czekamy na ciekawe starcie polityczne.Napisz tu coś o radnym a nie o kotletach.Genio nazwał ciebie nieudacznikiem politycznym. Tłumacz.....się[/cytat]
Może to Pana zdziwi, ale nie miałem i nie mam zamiaru komentować tu pracy "Radnego Kaczyńskiego" bo jej najzwyczajniej w świecie nie znam. Od dawna nie mieszkam w Zambrowie i lokalna "polityka" obchodzi mnie mniej niż gówno. Nie odmówię sobie komentowania powszechnie znanych działań i praktyk Burmistrza i całego razem, a tym samym i Pana Kaczynskiego.
[cite user="TłumaczKaczynskiego" date="19.03.2015 16:55"]
Może to Pana zdziwi, ale nie miałem i nie mam zamiaru komentować tu pracy "Radnego Kaczyńskiego" bo jej najzwyczajniej w świecie nie znam. Od dawna nie mieszkam w Zambrowie i lokalna "polityka" obchodzi mnie mniej niż gówno. Nie odmówię sobie komentowania powszechnie znanych działań i praktyk Burmistrza i całego razem, a tym samym i Pana Kaczynskiego.
Z wypowiedzi Kaczyńskiego wnioskuje że On nawet [członkiem] nie jest.
[cite user="TłumaczKaczynskiego" date="19.03.2015 16:55"]
Może to Pana zdziwi, ale nie miałem i nie mam zamiaru komentować tu pracy "Radnego Kaczyńskiego" bo jej najzwyczajniej w świecie nie znam. Od dawna nie mieszkam w Zambrowie i lokalna "polityka" obchodzi mnie mniej niż gówno. Nie odmówię sobie komentowania powszechnie znanych działań i praktyk Burmistrza i całego razem, a tym samym i Pana Kaczynskiego.
ale ładnie o geniu napisał
[cytat]ale ładnie o geniu napisał [/cytat] Ma Pan rację,o nim piszą ładnie i nieładnie.Ilu piszących,tyle opinni.Jacy piszący takie opinnie.Nie głosowałem na Genia.Gdzie oświadczenie lustracyjne?
pytaj genia
[cytat]pytaj genia [/cytat] Zapomiał co napisał.