Ja w Zakopanem płaciłam 13 zł jak dobrze pamietam ale mialo grubo ponad 10 cm. Może cena 1cm za 1 zł? [:-D] a te 3 zł to moze za taki jeden krazek cienki ? ALe ogolnie to pycha i oby poszło w cycki [:-D]
jeśli będą mieć dobre rzeczy, to sukces murowany
dzięki takim miejscom jak te, czy kebab u milorda, być może uda się odzyskać blask "zambrowskiego rynku"
ta nowa kawiarnia niestety jest z tego co widziałem bardzo mała, przez co czasem może być trudno znaleźć miejsce (jeśli faktycznie będzie popularna) - wynika to najprawdopodobniej z tego, że ceny wynajmu za metr są w centrum nazbyt drogie. Widać to szczególnie na Kościuszki, gdzie niektóre lokale najemców zmieniają kilka razy do roku. Kolą też w oczy puste przestrzenie w nowo wyremontowanych kamienicach na Łomżyńskiej czy na rogu Wodnej i Placu Sikorskiego - podejrzewam że ceny są bardzo wysokie, ale nie ma się co dziwić, jeśli ktoś wsadził kupę kasy w remont, mając jeszcze na głowie konserwatora zabytków. Miasto powinno wspierać takie inwestycje i być może dopłacać do remontów, albo w początkowej fazie działania jakiegoś lokalu - do czynszu.
Zaraz pewnie byłyby krzyki, że miasto komuś dopłaca do prywaty, ale jak się patrzy na puste centrum, to naprawdę warto byłoby z tym coś zrobić. Włodarze powinni się zająć najpierw rewitalizacją Placu Sikorskiego i Kościuszki, a nie Koszar jak to jest planowane, bo to centrum miasta jest częściej uczęszczane przez mieszkańców.
[cite user="maniureczka" date="18.03.2015 10:52"]jeśli będą mieć dobre rzeczy, to sukces murowany
dzięki takim miejscom jak te, czy kebab u milorda, być może uda się odzyskać blask "zambrowskiego rynku"
ta nowa kawiarnia niestety jest z tego co widziałem bardzo mała, przez co czasem może być trudno znaleźć miejsce (jeśli faktycznie będzie popularna) - wynika to najprawdopodobniej z tego, że ceny wynajmu za metr są w centrum nazbyt drogie. Widać to szczególnie na Kościuszki, gdzie niektóre lokale najemców zmieniają kilka razy do roku. Kolą też w oczy puste przestrzenie w nowo wyremontowanych kamienicach na Łomżyńskiej czy na rogu Wodnej i Placu Sikorskiego - podejrzewam że ceny są bardzo wysokie, ale nie ma się co dziwić, jeśli ktoś wsadził kupę kasy w remont, mając jeszcze na głowie konserwatora zabytków. Miasto powinno wspierać takie inwestycje i być może dopłacać do remontów, albo w początkowej fazie działania jakiegoś lokalu - do czynszu.
Zaraz pewnie byłyby krzyki, że miasto komuś dopłaca do prywaty, ale jak się patrzy na puste centrum, to naprawdę warto byłoby z tym coś zrobić. Włodarze powinni się zająć najpierw rewitalizacją Placu Sikorskiego i Kościuszki, a nie Koszar jak to jest planowane, bo to centrum miasta jest częściej uczęszczane przez mieszkańców.[/cite]
Dobrze prawisz "centrum" trochę obumiera w sumie to głównie wina też wynajmujących i kosmiczne czynsze" ale też jest "centrum" zaniedbane i w sumie każdy mieszkaniec Zambrowa ma to "gdzieś" wiadomo każdy ma swoich problemów dużo i tym powinni urzędnicy się zajmować. Jednak moim zdaniem nie jest realne "być wszędzie" i powinno jeżeli ktoś ma pomysł zawsze może coś urzędnikom zaproponować (jak nie ma czasu można zawsze wykonać telefon).
Ponieważ prowadzę w tym miejscu Kebab u Milorda i sam wprowadzam w lokalu "klimat" i zależy mi aby "stary rynek" odzyskał urok to już od dłuższego czasu obserwowałem okolicę i co można zmienić (aby udać się do urzędu i zasugerować zmiany - dziś nawet byłem ale trochę za późno jednak jutro pewnie z rana zawitam):
To co ja zauważyłem:
-dużo w parku jest ławeczek ale koszy na śmieci około 20-30 (takich fajnych retro), a np.
a) od "Łasucha" (Nituiciowej) aż chyba do samego przystanku na ul.Białostockiej stoi.... AŻ 1 (przy niszczącej kamienicy między kantorami, który zawsze jest zawalony i wokół niego jest masa śmieci.... o wyglądzie się nie wypowiem). Fajnie by było gdyby takie jak w parku kosze pojawiły się na tym odcinku
(aby nikt nie napisał: "co nie stać cię na kosz?"... zapewne jutro przyjdzie paczka z koszem oraz popielnicą - bo ja nie mogę się patrzyć jak przechodnie śmiecą przed moim lokalem /i w cale się nikomu nie dziwie skoro nigdzie nie ma koszy/)
b)Drugi kosz jest między Milordem, a Diavolo - brzydki i wiecznie zawalony też powinien być już dawno wymieniony (raczej swoje wysłużył) oraz drugi powinien być postawiony przed wejściem na schody (tam też wiecznie ludzie walą butelki itd.)
c) Parking między Milordem, a Diavolo.... o zgrozo ulica dawno zamknięta, a słupki dalej soją .... wyciąć lub jeżeli są potrzebne wymienić na retro ale lepiej wyciąć i zmniejszyć chodnik z lewej strony aby powiększyć parking... (i nie chodzi mi o mnie czy moich klientów bo z tego korzystają również klienci Diavolo jak i innych sklepów czy nawet do bankomatu często widzę jak ktoś podjedzie). Problem jest taki, że jest wąsko i w ciągu 3 miesięcy byłem świadkiem ok 5 zarysowań samochodów (w tym nawet mój ktoś porysował i uciekł)..... bądź po prostu po lewej czy prawej stronie narysować pełno kopert i zmniejszyć parking o połowę
takie uwagi jutro w urzędzie zaproponuje
To co sam planuje zrobić (choć muszę też zapytać się o pozwolenie)
-widziałem w większych miastach na starówkach lokale gastronomiczne i przed nimi ławeczki w stylu "retro"... fajnie by było takie postawić przed KEBABEM u Milorda (szkoda, że tylko 2 sztuki pewnie wejdą aby nie zawalać chodnika) do tego jakieś kwiaty wiszące z balkonu oraz jakieś małe latarnie "retro" przyczepione do budynku .... myślę, że mojemu lokalowi nadało to by MEGA urok, a co z tym idzie "starówka" też nabiera uroku ... pytanie czy dostanę pozwolenie od wydziału dróg ale jak dostanę to postaram się to zorganizować- zobaczymy nic na siłę
Co do "ale ciacho" faktycznie fajny pomysł szkoda, że też nie mają dużego chodnika przed lokalem tam gdyby też stały takie ławeczki wyglądałoby to też mega :) bo tak lokal za mały jest aby normalnie posiedzieć jednak są ławeczki w parku więc pomysł może się przyjąć :) Oby więcej takich pomysłowych osób (dla mnie to nie konkurencja, a wręcz przeciwnie ktoś kto tworzyć będzie urok starówki = więcej ludzi i jest Polakiem zatem życzę powodzenia).
4bingotuna - gratuluję inicjatywy - im więcej takich ludzi, tym większa szansa że Zambrów będzie piękniejszy. Chwała tym przedsiębiorcom, którzy dbają nie tylko o swoją kasę, ale i dobro miasta i mieszkańców. Zambrów to dobro wspólne - jeśli nie będziemy o niego wspólnie dbali, to prędzej czy później każdy z nas straci, również właściciele lokalów gastronomicznych, które znajdą się w nieciekawym otoczeniu.
Jeszcze 2-3 lata temu publicznie mówiono o rewitalizacji zambrowskiego rynku - teraz ten temat całkowicie wyciszono na rzecz Koszar, a brak działań w centrum miasta tłumaczy się brakiem obwodnicy i trwającymi przepychankami dot. zamiany dróg między miastem a GDDKiA (Piłsudskiego cały czas jest drogą miejską, a Kościuszki krajową...). Nie zmienia to jednak faktu, że działania prowadzić trzeba i zaczynać choćby od tych najmniejszych, o których prawi 4bingotuna.
W najbliższych latach sporo kasy z UE będzie wydanych na rewitalizację, z tym że projekty będą się opierały na lokalnych planach rewitalizacji - nasza w tym głowa, żeby w tych planach znalazł się Plac Sikorskiego wraz częścią Kościuszki i Świętokrzyską. Plan będzie musiał być konsultowany społecznie, więc pilnujmy i wyrażajmy swoje opinie.
Czynsze w Zambrowie są wysokie ???
W Meksyku 40 zł za metr to norma .
Coraz mniej pieniędzy w obrocie .
Brak miejsc pracy , emigracja ratuje sytuację w Zambrowie.
Podatki od nieruchomości pod działalność gospodarczą prawie 20 zł za metr rocznie , plus dochodowy , plus prąd, plus pracownik i na końcu coś dla pomysłodawcy i inwestora.
Matko - PLUS ZUS , taki ułameczek kosztów.
A zysk ?
[cite user="maniureczka" date="18.03.2015 19:30"]4bingotuna - gratuluję inicjatywy - im więcej takich ludzi, tym większa szansa że Zambrów będzie piękniejszy. Chwała tym przedsiębiorcom, którzy dbają nie tylko o swoją kasę, ale i dobro miasta i mieszkańców. Zambrów to dobro wspólne - jeśli nie będziemy o niego wspólnie dbali, to prędzej czy później każdy z nas straci, również właściciele lokalów gastronomicznych, które znajdą się w nieciekawym otoczeniu.
Jeszcze 2-3 lata temu publicznie mówiono o rewitalizacji zambrowskiego rynku - teraz ten temat całkowicie wyciszono na rzecz Koszar, a brak działań w centrum miasta tłumaczy się brakiem obwodnicy i trwającymi przepychankami dot. zamiany dróg między miastem a GDDKiA (Piłsudskiego cały czas jest drogą miejską, a Kościuszki krajową...). Nie zmienia to jednak faktu, że działania prowadzić trzeba i zaczynać choćby od tych najmniejszych, o których prawi 4bingotuna.
W najbliższych latach sporo kasy z UE będzie wydanych na rewitalizację, z tym że projekty będą się opierały na lokalnych planach rewitalizacji - nasza w tym głowa, żeby w tych planach znalazł się Plac Sikorskiego wraz częścią Kościuszki i Świętokrzyską. Plan będzie musiał być konsultowany społecznie, więc pilnujmy i wyrażajmy swoje opinie.[/cite]
właśnie o to chodzi "współpraca" ja uważam, że skoro ja coś zrobię i wpłynie to na wygląd ogólny to nie tylko ja na tym zarobie ale i ci obok dzięki czemu może ten obok kiedyś coś u mnie zamówi przez co ja jednak więcej zarobie ale i dodatkowo ktoś zauważy, że "tu się coś dzieje" (min. pewnie "ale ciacho" zobaczył ile u milorda jest klientów i odważył się tu zainwestować i coś robić) ,a może zaraz ktoś inny np. sklep czy usługi jakieś otworzy suma sumarum jak przewija się dziennie np. 2000 osób to za rok może będzie to 4000 osób, a "stary rynek" nie dość, że będzie bardziej zaludniony to i bardziej zadbany bo każdy będzie dokładać do tego swoje 5 gr ...... jednakże wróćmy na ziemie obecnie (nawet po swoich niektórych sąsiadach widzę ) "mam wszystko w 4 literach mi wszystko się należy, chce miliardów i idę leżeć, a co złego to nie ja tylko sąsiad".... choć z doświadczenia ja osobiście nawet takim nie mówię "dzień dobry" tylko robię swoje może kiedyś jak zobaczą, że to co robię to robię dla ogółu to przyjdzie i postawi przysłowiową flaszkę i podziękuje (bo nie każdy przecież musi być kreatywny).
[cytat]4bingotuna a kiedy w twoim kebabie pojawi się odpowiednia ilość mięsa[/cytat]
Zależy o co ci chodzi. Jeżeli chodzi tobie o kupienie małego kebaba za 2 zł i w środku 2kg mięsa. To nigdy... bo myślę, że gyrosa xl nie jadłeś u mnie (jest to mega porcja w sumie rzadko kto go może zjeść). Jeżeli chodzi o cenę / jakość i porcję mięsa to myślę, że nigdy nie dają więcej ponieważ dzięki ilość robienia kebabów jestem tylko w stanie dawać taką ilość mięsa w takiej cenie + promocje. Jednak jeżeli chodzi tobie po prostu aby zwiększyć ilość mięsa za np. 3 zł i dawać go więcej to od jutra wprowadzimy to :)
pozdrawiam
[cytat]rozumiem że obecnie masz w ofercie alavegetariańskie a z mięsem będą za dopłatą[/cytat]
tak... znaczy ogółem to bez mięsa i bez warzyw i bułkę musisz przynieść swoją
kończę dyskusję
Zależy o co ci chodzi. Jeżeli chodzi tobie o kupienie małego kebaba za 2 zł i w środku 2kg mięsa. To nigdy... bo myślę, że gyrosa xl nie jadłeś u mnie (jest to mega porcja w sumie rzadko kto go może zjeść). Jeżeli chodzi o cenę / jakość i porcję mięsa to myślę, że nigdy nie dają więcej ponieważ dzięki ilość robienia kebabów jestem tylko w stanie dawać taką ilość mięsa w takiej cenie + promocje. Jednak jeżeli chodzi tobie po prostu aby zwiększyć ilość mięsa za np. 3 zł i dawać go więcej to od jutra wprowadzimy to :)
pozdrawiam[/cite]
rzadko to zes....ć się tylko można po tym kebabie, i tylko chyba dlatego mało kto go pojmie całego ze względu że nie smakuje.
ławeczki przed lokalem super pomysł, np. we Włoszech są w kazdym barze, pizzeri itp. Odnośnie parku i ławeczek w nim. Raczej nie pojdziesz tam z ciachem i filiżanką kawy/herbaty.
Nie wiecie może co otwieraja na Placu Sikorskiego obok fryzjera ? Chyba jakis lokal z jedzeniem.
Będą Ciastka węgierskie ☺
... [pkt. 9 regulaminu forum]
Dobry pomysł,ale to kwestia cen,bo może mieć kłopot z utrzymaniem się.
W Zakopanem probowalem pyszne :) fajnie ze bedzie u nas napewno bede stalym klientem :)
Jesli chodzi o cene to placilem 3 zl. Ciekawe jak bedzie u nas ;)
Też jadłem w Zakopanem i tam kurtosze występują w cenach 11-15 więc to ceną 3 zł jestem zaskoczony można również spotkać je w Warszawie w cenie 9 zł
pewnie zalezy od wielkosci ;)
Ja w Zakopanem płaciłam 13 zł jak dobrze pamietam ale mialo grubo ponad 10 cm. Może cena 1cm za 1 zł? [:-D] a te 3 zł to moze za taki jeden krazek cienki ? ALe ogolnie to pycha i oby poszło w cycki [:-D]
O dobrym miejscu i w dobrym miejscu pomyśleli.. Obok postój taksówek, park.. Może im się udać...[^)]
jeśli będą mieć dobre rzeczy, to sukces murowany
dzięki takim miejscom jak te, czy kebab u milorda, być może uda się odzyskać blask "zambrowskiego rynku"
ta nowa kawiarnia niestety jest z tego co widziałem bardzo mała, przez co czasem może być trudno znaleźć miejsce (jeśli faktycznie będzie popularna) - wynika to najprawdopodobniej z tego, że ceny wynajmu za metr są w centrum nazbyt drogie. Widać to szczególnie na Kościuszki, gdzie niektóre lokale najemców zmieniają kilka razy do roku. Kolą też w oczy puste przestrzenie w nowo wyremontowanych kamienicach na Łomżyńskiej czy na rogu Wodnej i Placu Sikorskiego - podejrzewam że ceny są bardzo wysokie, ale nie ma się co dziwić, jeśli ktoś wsadził kupę kasy w remont, mając jeszcze na głowie konserwatora zabytków. Miasto powinno wspierać takie inwestycje i być może dopłacać do remontów, albo w początkowej fazie działania jakiegoś lokalu - do czynszu.
Zaraz pewnie byłyby krzyki, że miasto komuś dopłaca do prywaty, ale jak się patrzy na puste centrum, to naprawdę warto byłoby z tym coś zrobić. Włodarze powinni się zająć najpierw rewitalizacją Placu Sikorskiego i Kościuszki, a nie Koszar jak to jest planowane, bo to centrum miasta jest częściej uczęszczane przez mieszkańców.
Mała może i jest.. Ale ławeczki w parku niedaleko.. Dlatego dobre miejsce wybrali.. Aby towar też taki był...[lol]
[cite user="maniureczka" date="18.03.2015 10:52"]jeśli będą mieć dobre rzeczy, to sukces murowany
dzięki takim miejscom jak te, czy kebab u milorda, być może uda się odzyskać blask "zambrowskiego rynku"
ta nowa kawiarnia niestety jest z tego co widziałem bardzo mała, przez co czasem może być trudno znaleźć miejsce (jeśli faktycznie będzie popularna) - wynika to najprawdopodobniej z tego, że ceny wynajmu za metr są w centrum nazbyt drogie. Widać to szczególnie na Kościuszki, gdzie niektóre lokale najemców zmieniają kilka razy do roku. Kolą też w oczy puste przestrzenie w nowo wyremontowanych kamienicach na Łomżyńskiej czy na rogu Wodnej i Placu Sikorskiego - podejrzewam że ceny są bardzo wysokie, ale nie ma się co dziwić, jeśli ktoś wsadził kupę kasy w remont, mając jeszcze na głowie konserwatora zabytków. Miasto powinno wspierać takie inwestycje i być może dopłacać do remontów, albo w początkowej fazie działania jakiegoś lokalu - do czynszu.
Zaraz pewnie byłyby krzyki, że miasto komuś dopłaca do prywaty, ale jak się patrzy na puste centrum, to naprawdę warto byłoby z tym coś zrobić. Włodarze powinni się zająć najpierw rewitalizacją Placu Sikorskiego i Kościuszki, a nie Koszar jak to jest planowane, bo to centrum miasta jest częściej uczęszczane przez mieszkańców.[/cite]
Dobrze prawisz "centrum" trochę obumiera w sumie to głównie wina też wynajmujących i kosmiczne czynsze" ale też jest "centrum" zaniedbane i w sumie każdy mieszkaniec Zambrowa ma to "gdzieś" wiadomo każdy ma swoich problemów dużo i tym powinni urzędnicy się zajmować. Jednak moim zdaniem nie jest realne "być wszędzie" i powinno jeżeli ktoś ma pomysł zawsze może coś urzędnikom zaproponować (jak nie ma czasu można zawsze wykonać telefon).
Ponieważ prowadzę w tym miejscu Kebab u Milorda i sam wprowadzam w lokalu "klimat" i zależy mi aby "stary rynek" odzyskał urok to już od dłuższego czasu obserwowałem okolicę i co można zmienić (aby udać się do urzędu i zasugerować zmiany - dziś nawet byłem ale trochę za późno jednak jutro pewnie z rana zawitam):
To co ja zauważyłem:
-dużo w parku jest ławeczek ale koszy na śmieci około 20-30 (takich fajnych retro), a np.
a) od "Łasucha" (Nituiciowej) aż chyba do samego przystanku na ul.Białostockiej stoi.... AŻ 1 (przy niszczącej kamienicy między kantorami, który zawsze jest zawalony i wokół niego jest masa śmieci.... o wyglądzie się nie wypowiem). Fajnie by było gdyby takie jak w parku kosze pojawiły się na tym odcinku
(aby nikt nie napisał: "co nie stać cię na kosz?"... zapewne jutro przyjdzie paczka z koszem oraz popielnicą - bo ja nie mogę się patrzyć jak przechodnie śmiecą przed moim lokalem /i w cale się nikomu nie dziwie skoro nigdzie nie ma koszy/)
b)Drugi kosz jest między Milordem, a Diavolo - brzydki i wiecznie zawalony też powinien być już dawno wymieniony (raczej swoje wysłużył) oraz drugi powinien być postawiony przed wejściem na schody (tam też wiecznie ludzie walą butelki itd.)
c) Parking między Milordem, a Diavolo.... o zgrozo ulica dawno zamknięta, a słupki dalej soją .... wyciąć lub jeżeli są potrzebne wymienić na retro ale lepiej wyciąć i zmniejszyć chodnik z lewej strony aby powiększyć parking... (i nie chodzi mi o mnie czy moich klientów bo z tego korzystają również klienci Diavolo jak i innych sklepów czy nawet do bankomatu często widzę jak ktoś podjedzie). Problem jest taki, że jest wąsko i w ciągu 3 miesięcy byłem świadkiem ok 5 zarysowań samochodów (w tym nawet mój ktoś porysował i uciekł)..... bądź po prostu po lewej czy prawej stronie narysować pełno kopert i zmniejszyć parking o połowę
takie uwagi jutro w urzędzie zaproponuje
To co sam planuje zrobić (choć muszę też zapytać się o pozwolenie)
-widziałem w większych miastach na starówkach lokale gastronomiczne i przed nimi ławeczki w stylu "retro"... fajnie by było takie postawić przed KEBABEM u Milorda (szkoda, że tylko 2 sztuki pewnie wejdą aby nie zawalać chodnika) do tego jakieś kwiaty wiszące z balkonu oraz jakieś małe latarnie "retro" przyczepione do budynku .... myślę, że mojemu lokalowi nadało to by MEGA urok, a co z tym idzie "starówka" też nabiera uroku ... pytanie czy dostanę pozwolenie od wydziału dróg ale jak dostanę to postaram się to zorganizować- zobaczymy nic na siłę
Co do "ale ciacho" faktycznie fajny pomysł szkoda, że też nie mają dużego chodnika przed lokalem tam gdyby też stały takie ławeczki wyglądałoby to też mega :) bo tak lokal za mały jest aby normalnie posiedzieć jednak są ławeczki w parku więc pomysł może się przyjąć :) Oby więcej takich pomysłowych osób (dla mnie to nie konkurencja, a wręcz przeciwnie ktoś kto tworzyć będzie urok starówki = więcej ludzi i jest Polakiem zatem życzę powodzenia).
4bingotuna - gratuluję inicjatywy - im więcej takich ludzi, tym większa szansa że Zambrów będzie piękniejszy. Chwała tym przedsiębiorcom, którzy dbają nie tylko o swoją kasę, ale i dobro miasta i mieszkańców. Zambrów to dobro wspólne - jeśli nie będziemy o niego wspólnie dbali, to prędzej czy później każdy z nas straci, również właściciele lokalów gastronomicznych, które znajdą się w nieciekawym otoczeniu.
Jeszcze 2-3 lata temu publicznie mówiono o rewitalizacji zambrowskiego rynku - teraz ten temat całkowicie wyciszono na rzecz Koszar, a brak działań w centrum miasta tłumaczy się brakiem obwodnicy i trwającymi przepychankami dot. zamiany dróg między miastem a GDDKiA (Piłsudskiego cały czas jest drogą miejską, a Kościuszki krajową...). Nie zmienia to jednak faktu, że działania prowadzić trzeba i zaczynać choćby od tych najmniejszych, o których prawi 4bingotuna.
W najbliższych latach sporo kasy z UE będzie wydanych na rewitalizację, z tym że projekty będą się opierały na lokalnych planach rewitalizacji - nasza w tym głowa, żeby w tych planach znalazł się Plac Sikorskiego wraz częścią Kościuszki i Świętokrzyską. Plan będzie musiał być konsultowany społecznie, więc pilnujmy i wyrażajmy swoje opinie.
Czynsze w Zambrowie są wysokie ???
W Meksyku 40 zł za metr to norma .
Coraz mniej pieniędzy w obrocie .
Brak miejsc pracy , emigracja ratuje sytuację w Zambrowie.
Podatki od nieruchomości pod działalność gospodarczą prawie 20 zł za metr rocznie , plus dochodowy , plus prąd, plus pracownik i na końcu coś dla pomysłodawcy i inwestora.
Matko - PLUS ZUS , taki ułameczek kosztów.
A zysk ?
[cite user="maniureczka" date="18.03.2015 19:30"]4bingotuna - gratuluję inicjatywy - im więcej takich ludzi, tym większa szansa że Zambrów będzie piękniejszy. Chwała tym przedsiębiorcom, którzy dbają nie tylko o swoją kasę, ale i dobro miasta i mieszkańców. Zambrów to dobro wspólne - jeśli nie będziemy o niego wspólnie dbali, to prędzej czy później każdy z nas straci, również właściciele lokalów gastronomicznych, które znajdą się w nieciekawym otoczeniu.
Jeszcze 2-3 lata temu publicznie mówiono o rewitalizacji zambrowskiego rynku - teraz ten temat całkowicie wyciszono na rzecz Koszar, a brak działań w centrum miasta tłumaczy się brakiem obwodnicy i trwającymi przepychankami dot. zamiany dróg między miastem a GDDKiA (Piłsudskiego cały czas jest drogą miejską, a Kościuszki krajową...). Nie zmienia to jednak faktu, że działania prowadzić trzeba i zaczynać choćby od tych najmniejszych, o których prawi 4bingotuna.
W najbliższych latach sporo kasy z UE będzie wydanych na rewitalizację, z tym że projekty będą się opierały na lokalnych planach rewitalizacji - nasza w tym głowa, żeby w tych planach znalazł się Plac Sikorskiego wraz częścią Kościuszki i Świętokrzyską. Plan będzie musiał być konsultowany społecznie, więc pilnujmy i wyrażajmy swoje opinie.[/cite]
właśnie o to chodzi "współpraca" ja uważam, że skoro ja coś zrobię i wpłynie to na wygląd ogólny to nie tylko ja na tym zarobie ale i ci obok dzięki czemu może ten obok kiedyś coś u mnie zamówi przez co ja jednak więcej zarobie ale i dodatkowo ktoś zauważy, że "tu się coś dzieje" (min. pewnie "ale ciacho" zobaczył ile u milorda jest klientów i odważył się tu zainwestować i coś robić) ,a może zaraz ktoś inny np. sklep czy usługi jakieś otworzy suma sumarum jak przewija się dziennie np. 2000 osób to za rok może będzie to 4000 osób, a "stary rynek" nie dość, że będzie bardziej zaludniony to i bardziej zadbany bo każdy będzie dokładać do tego swoje 5 gr ...... jednakże wróćmy na ziemie obecnie (nawet po swoich niektórych sąsiadach widzę ) "mam wszystko w 4 literach mi wszystko się należy, chce miliardów i idę leżeć, a co złego to nie ja tylko sąsiad".... choć z doświadczenia ja osobiście nawet takim nie mówię "dzień dobry" tylko robię swoje może kiedyś jak zobaczą, że to co robię to robię dla ogółu to przyjdzie i postawi przysłowiową flaszkę i podziękuje (bo nie każdy przecież musi być kreatywny).
W urzędzie byłem, rozmawiałem i wszystko idzie w dobrym kierunku :) Możliwe, że śmietniki na ul. Białostockiej pojawią się :)
4bingotuna a kiedy w twoim kebabie pojawi się odpowiednia ilość mięsa
Pewnie jak mniej bedzie konsumentow. Ma popyt to zaczyna zarabiac na miesie
polecam smaczne ,ale jak na mój gust za słodkie niestety
polecam smaczne ,ale jak na mój gust za słodkie niestety duża buźka za łakocie[:-b]
[cytat]4bingotuna a kiedy w twoim kebabie pojawi się odpowiednia ilość mięsa[/cytat]
Zależy o co ci chodzi. Jeżeli chodzi tobie o kupienie małego kebaba za 2 zł i w środku 2kg mięsa. To nigdy... bo myślę, że gyrosa xl nie jadłeś u mnie (jest to mega porcja w sumie rzadko kto go może zjeść). Jeżeli chodzi o cenę / jakość i porcję mięsa to myślę, że nigdy nie dają więcej ponieważ dzięki ilość robienia kebabów jestem tylko w stanie dawać taką ilość mięsa w takiej cenie + promocje. Jednak jeżeli chodzi tobie po prostu aby zwiększyć ilość mięsa za np. 3 zł i dawać go więcej to od jutra wprowadzimy to :)
pozdrawiam
rozumiem że obecnie masz w ofercie alavegetariańskie a z mięsem będą za dopłatą
[cytat]rozumiem że obecnie masz w ofercie alavegetariańskie a z mięsem będą za dopłatą[/cytat]
tak... znaczy ogółem to bez mięsa i bez warzyw i bułkę musisz przynieść swoją
kończę dyskusję
[cite user="4bingotuna" date="29.03.2015 16:13"]
Zależy o co ci chodzi. Jeżeli chodzi tobie o kupienie małego kebaba za 2 zł i w środku 2kg mięsa. To nigdy... bo myślę, że gyrosa xl nie jadłeś u mnie (jest to mega porcja w sumie rzadko kto go może zjeść). Jeżeli chodzi o cenę / jakość i porcję mięsa to myślę, że nigdy nie dają więcej ponieważ dzięki ilość robienia kebabów jestem tylko w stanie dawać taką ilość mięsa w takiej cenie + promocje. Jednak jeżeli chodzi tobie po prostu aby zwiększyć ilość mięsa za np. 3 zł i dawać go więcej to od jutra wprowadzimy to :)
pozdrawiam[/cite]
rzadko to zes....ć się tylko można po tym kebabie, i tylko chyba dlatego mało kto go pojmie całego ze względu że nie smakuje.
[cytat][/cytat]
ławeczki przed lokalem super pomysł, np. we Włoszech są w kazdym barze, pizzeri itp. Odnośnie parku i ławeczek w nim. Raczej nie pojdziesz tam z ciachem i filiżanką kawy/herbaty.
Kiebab nijaki - jak kto lubi kapuste - polecam.
Mozna jeszcze z kiszona zrobic lub z brukwia