O ile wiem, to zasady bierzmowania są jasne, i jeśli ktoś ich przestrzega to żadnych kłopotów nie ma. To raczej sprawa wbiegających do kościoła na ostatni moment czy próbujących wmawiać coś co faktem absolutnie nie jest.
Dziwi mnie to, bo dla osoby wierzącej zebranie podpisu nie jest wielkim wyczynem bo zajmuje około 2 minut. To raczej Ci, którzy nie są zwyczajni do chodzenia do kościoła i do jakiejkolwiek modlitwy mają z tym wielki kłopot i wypowiadają się najgłośniej :)
Pyroforos nie reklamuj chodzenia . Zareklamuj wiarę od podstaw. Katarzy też wierzyli i nie byli bierzmowani ponieważ KK wymordował ich przed tym przymusem.
Pyroforos zdecydowanie Cię popieram. Ogólna tendencja to traktować wszystko na skróty. Przed I Komunią wszyscy trzeszczą że przygotowania to zbyt duży wysiłek dla takich małych dzieci. Przed bierzmowaniem znów jak widać nie pasuje bo trzeba do kościoła chodzić. Przed ślubem też źle bo kurs przedmałżeński i nauki a tu zapraszanie gości na weselicho. Zaraz narzekania że ksiądz wziął tyle a organista tyle. A ile wódka kosztowała, fotograf i inne atrakcje? Na to nie szkoda
Może warto uderzyć się w piersi i wymagać najpierw od siebie i swoich dzieci a potem szukać winnych.
[cite user="Pyroforos" date="06.03.2015 23:10"]O ile wiem, to zasady bierzmowania są jasne, i jeśli ktoś ich przestrzega to żadnych kłopotów nie ma. To raczej sprawa wbiegających do kościoła na ostatni moment czy próbujących wmawiać coś co faktem absolutnie nie jest.
Dziwi mnie to, bo dla osoby wierzącej zebranie podpisu nie jest wielkim wyczynem bo zajmuje około 2 minut. To raczej Ci, którzy nie są zwyczajni do chodzenia do kościoła i do jakiejkolwiek modlitwy mają z tym wielki kłopot i wypowiadają się najgłośniej :)[/cite]Po co ten podpis,ta biurokracja w kościele,te zaświadczenia ,te kartki do spowiedzi itd...kasa,kasa kasa.W Zambrowie nie ma co narzekać,mamy proboszczów na tyle rozsądnych i z wyczuciem,ale co się dzieje w parafiaach wiejskich? niech tam się ktoś wychyli przeciw nakazom proboszcza,zostaje spalony.Jest wyrzutkiem,i jest wtedy wytykany w srodowisku.Każdy krelik podczas studiów w seminarium ma wbijane w głowe,że jest czymś wyższym od zwykłych ludzi,bo jego powołuje do siebie bóg,potem przechodzi to już w normalność i przekonanie.
[cite user="Pyroforos" date="06.03.2015 23:10"]O ile wiem, to zasady bierzmowania są jasne, i jeśli ktoś ich przestrzega to żadnych kłopotów nie ma. To raczej sprawa wbiegających do kościoła na ostatni moment czy próbujących wmawiać coś co faktem absolutnie nie jest.
Dziwi mnie to, bo dla osoby wierzącej zebranie podpisu nie jest wielkim wyczynem bo zajmuje około 2 minut. To raczej Ci, którzy nie są zwyczajni do chodzenia do kościoła i do jakiejkolwiek modlitwy mają z tym wielki kłopot i wypowiadają się najgłośniej :)[/cite]Po co ten podpis,ta biurokracja w kościele,te zaświadczenia ,te kartki do spowiedzi itd...kasa,kasa kasa.W Zambrowie nie ma co narzekać,mamy proboszczów na tyle rozsądnych i z wyczuciem,ale co się dzieje w parafiaach wiejskich? niech tam się ktoś wychyli przeciw nakazom proboszcza,zostaje spalony.Jest wyrzutkiem,i jest wtedy wytykany w srodowisku.Każdy krelik podczas studiów w seminarium ma wbijane w głowe,że jest czymś wyższym od zwykłych ludzi,bo jego powołuje do siebie bóg,potem przechodzi to już w normalność i przekonanie.
Tyle zła bo tak narzekacie zlorzeczycie obmawiacie, a wystarczy modl sie i pracuj, a rozrywek i odpoczynku bedzie,cwiczyc sie w pokorze i sprawiedliwosci i dzieci od małego do Boga a i Kataru ,takiej Polski takiego Świata by nie było,z Bogiem
[cytat]Tyle zła bo tak narzekacie zlorzeczycie obmawiacie, a wystarczy modl sie i pracuj, a rozrywek i odpoczynku bedzie,cwiczyc sie w pokorze i sprawiedliwosci i dzieci od małego do Boga a i Kataru ,takiej Polski takiego Świata by nie było,z Bogiem[/cytat]s Słuszne i sprawiedliwe Módl sie i pracuj - a pracodawca z księdzem Cię pochwalą,ale kasy nie odwalą.Popatrz co się stało w kościołach w Niemczech,Holandii Danii i innych rozwiniętych krajach ? kościoły prawie puste,a podatnicy utrzymują duchownych,nie ma żadnych opłat za pogrzeby dla księdza.
U nas też upadnie..
Zresztą już widać jak kościoły w Polsce zaczynają świecić pustkami..
Jeszcze daję dwadzieścia lat, stare pokolenie powymiera i będzie jeszcze bardziej pusto..
Pomodlić to ja się mogę i w domu, a nie chodzić na pokaz, a po mszy w kościele stare baby dupę obrabiają dla proboszcza i dla tych którzy byli w kościele, a to ta tak się ubrała, a ta to się ubrała jakby na weselu była, po to się chodzi do kościoła..?
Bez kasy i tak was nie pochowają, chodzenie do kościoła was nie wykupi..
yy jakimi pustkami ?:) kosciol jest przepelniony po brzegi na kazdej mszy, czesto jest tak gęsto, ze naprawdę cięzko się oddycha. Bynajmniej ten, do którego uczęszcza moja rodzina i ja. Bierzmowanie to nie przymus. Z moich obserwacji wynika, ze 75 % kandydatów mających przystąpic do bierzmowania robią sobie z tego sakramentu zarty. a Ksiądz to powinien co po niektorych gówniarzy powyrzucac z hukiem z kosciola. I tak ma ogrom cierpliwości do tej bandy rozkapryszonej mlodziezy :)
[cytat]Pewien ksiądz z parafii zambrowskiej straszy młodzież że nie dopuści do bierzmowania.Mam apel do młodzieży zastrajkujcie i nie idzcie do bierzmowania.[/cytat]
A był kiedyś taki co nie straszy? Nam też dali w kość. Do nauki 200pytań, co tydzień po mszy gadanie jak to źle się zachowywaliśmy, zdarzyło się też wyciąganie co oporniejszych przed wszystkich jak na rozstrzelanie. Regularnie "nie dostaniesz bierzmowania". Koniec końców 3 pytania, jak trzeba było to i z podpowiedzią ;)
Nie taki ksiądz straszny.
[cite user="AL87" date="07.03.2015 10:18"]yy jakimi pustkami ?:) kosciol jest przepelniony po brzegi na kazdej mszy, czesto jest tak gęsto, ze naprawdę cięzko się oddycha. Bynajmniej ten, do którego uczęszcza moja rodzina i ja. Bierzmowanie to nie przymus. Z moich obserwacji wynika, ze 75 % kandydatów mających przystąpic do bierzmowania robią sobie z tego sakramentu zarty. a Ksiądz to powinien co po niektorych gówniarzy powyrzucac z hukiem z kosciola. I tak ma ogrom cierpliwości do tej bandy rozkapryszonej mlodziezy :)
[/cite]
Wypełniony ale starszym pokoleniem... A młodzi chodzą bo podpisy zbierają hehe tak to działa..[lol]
Bulwersujecie się "zrezygnuj z bierzmowania!" "utrzyj nos księdzu". Tacy wierni, a chyba zgubiliście w tej rozmowie sens bierzmowania? Nie chodzi o to żeby zadowolić księdza, mamusię lub babcię. Bierzmowanie przyjmuje się dla siebie. Chcecie to się "buntujcie" ale nie skrzywdzicie nikogo bardziej niż siebie :)
[cite user="Sonmi" date="07.03.2015 11:42"]Bulwersujecie się "zrezygnuj z bierzmowania!" "utrzyj nos księdzu". Tacy wierni, a chyba zgubiliście w tej rozmowie sens bierzmowania? Nie chodzi o to żeby zadowolić księdza, mamusię lub babcię. Bierzmowanie przyjmuje się dla siebie. Chcecie to się "buntujcie" ale nie skrzywdzicie nikogo bardziej niż siebie :)
[/cite]
No nie wiem czy to taka krzywda?
Ja jak sobie przypomnę dzień mego bierzmowania to mnie krew zalewa że niejaki Juliusz Paetz mazał mi krzyż na czole.
No nie wiem czy to taka krzywda?
Ja jak sobie przypomnę dzień mego bierzmowania to mnie krew zalewa że niejaki Juliusz Paetz mazał mi krzyż na czole.[/cite] ,,MAZAŁ"" CZYM ? ciesz się że tylko na czole.Był.wybył,zapomijmy o nim,a kto go spowiadał?
No nie wiem czy to taka krzywda?
Ja jak sobie przypomnę dzień mego bierzmowania to mnie krew zalewa że niejaki Juliusz Paetz mazał mi krzyż na czole.[/cite]
Nie sprowadzaj bierzmowania do mazania krzyża na czole. To chyba mało istotne w porównani z otrzymaniem darów Ducha Świętego. W tym wypadku nie ma znaczenia kto ten krzyżyk wymazał ;P
Pewien ksiądz z parafii zambrowskiej straszy młodzież że nie dopuści do bierzmowania.Mam apel do młodzieży zastrajkujcie i nie idzcie do bierzmowania.
a potem nie dostaną ślubu... z tą instytucja nie ma co walczyć. Z silniejszym i tak nie wygrasz. [;-P]
No i w czym problem ??>??
Działanie w trybie nakazowym nigdy nie prowadziło do skutku.
Wakacje od tego tam ... Nie to nie.
Nie da to nie zarobi i to jego problem i KK. Wiara jest indywidualną sprawą i wara IM od tego. Szkoda słów , Historia mówi sama za siebie.
Jeżeli TEN ślub jest taki ważny to współczujemy. My bez takiego ślubu.
Jakoś muszą zachęcać do wizyt w Kościele.. heh.. Jeszcze trochę a wogóle będą pustki.. Mało brakuje..[lol]
POBUDKA . UWAGA - obywatel który , nie będzie używał mózgu zostanie poddany katolizacji , przepraszam- utylizacji.
O ile wiem, to zasady bierzmowania są jasne, i jeśli ktoś ich przestrzega to żadnych kłopotów nie ma. To raczej sprawa wbiegających do kościoła na ostatni moment czy próbujących wmawiać coś co faktem absolutnie nie jest.
Dziwi mnie to, bo dla osoby wierzącej zebranie podpisu nie jest wielkim wyczynem bo zajmuje około 2 minut. To raczej Ci, którzy nie są zwyczajni do chodzenia do kościoła i do jakiejkolwiek modlitwy mają z tym wielki kłopot i wypowiadają się najgłośniej :)
Pyroforos nie reklamuj chodzenia . Zareklamuj wiarę od podstaw. Katarzy też wierzyli i nie byli bierzmowani ponieważ KK wymordował ich przed tym przymusem.
Przeczytaj ze zrozumieniem , niewierzący niestety narodzili się z wiedzy. Do PYRY itd
[cytat]Przeczytaj ze zrozumieniem , niewierzący niestety narodzili się z wiedzy. Do PYRo itd[/cytat]
Podpis zajmuje 2 minuty ??? A gdzie wiara ??? Pro forma tyle jest warta ta wiara.
Czas jest cierpliwy , na szczęście.
[:-)]
Pyroforos , login taki grecki a świadomość nieadekwatna.
Ewolucja ominęła ??? Czy udajesz na rozkaz przełożonego, w sukience koloru CZARNEGO.
Pyroforos zdecydowanie Cię popieram. Ogólna tendencja to traktować wszystko na skróty. Przed I Komunią wszyscy trzeszczą że przygotowania to zbyt duży wysiłek dla takich małych dzieci. Przed bierzmowaniem znów jak widać nie pasuje bo trzeba do kościoła chodzić. Przed ślubem też źle bo kurs przedmałżeński i nauki a tu zapraszanie gości na weselicho. Zaraz narzekania że ksiądz wziął tyle a organista tyle. A ile wódka kosztowała, fotograf i inne atrakcje? Na to nie szkoda
Może warto uderzyć się w piersi i wymagać najpierw od siebie i swoich dzieci a potem szukać winnych.
[cite user="Pyroforos" date="06.03.2015 23:10"]O ile wiem, to zasady bierzmowania są jasne, i jeśli ktoś ich przestrzega to żadnych kłopotów nie ma. To raczej sprawa wbiegających do kościoła na ostatni moment czy próbujących wmawiać coś co faktem absolutnie nie jest.
Dziwi mnie to, bo dla osoby wierzącej zebranie podpisu nie jest wielkim wyczynem bo zajmuje około 2 minut. To raczej Ci, którzy nie są zwyczajni do chodzenia do kościoła i do jakiejkolwiek modlitwy mają z tym wielki kłopot i wypowiadają się najgłośniej :)[/cite]Po co ten podpis,ta biurokracja w kościele,te zaświadczenia ,te kartki do spowiedzi itd...kasa,kasa kasa.W Zambrowie nie ma co narzekać,mamy proboszczów na tyle rozsądnych i z wyczuciem,ale co się dzieje w parafiaach wiejskich? niech tam się ktoś wychyli przeciw nakazom proboszcza,zostaje spalony.Jest wyrzutkiem,i jest wtedy wytykany w srodowisku.Każdy krelik podczas studiów w seminarium ma wbijane w głowe,że jest czymś wyższym od zwykłych ludzi,bo jego powołuje do siebie bóg,potem przechodzi to już w normalność i przekonanie.
[cite user="Pyroforos" date="06.03.2015 23:10"]O ile wiem, to zasady bierzmowania są jasne, i jeśli ktoś ich przestrzega to żadnych kłopotów nie ma. To raczej sprawa wbiegających do kościoła na ostatni moment czy próbujących wmawiać coś co faktem absolutnie nie jest.
Dziwi mnie to, bo dla osoby wierzącej zebranie podpisu nie jest wielkim wyczynem bo zajmuje około 2 minut. To raczej Ci, którzy nie są zwyczajni do chodzenia do kościoła i do jakiejkolwiek modlitwy mają z tym wielki kłopot i wypowiadają się najgłośniej :)[/cite]Po co ten podpis,ta biurokracja w kościele,te zaświadczenia ,te kartki do spowiedzi itd...kasa,kasa kasa.W Zambrowie nie ma co narzekać,mamy proboszczów na tyle rozsądnych i z wyczuciem,ale co się dzieje w parafiaach wiejskich? niech tam się ktoś wychyli przeciw nakazom proboszcza,zostaje spalony.Jest wyrzutkiem,i jest wtedy wytykany w srodowisku.Każdy krelik podczas studiów w seminarium ma wbijane w głowe,że jest czymś wyższym od zwykłych ludzi,bo jego powołuje do siebie bóg,potem przechodzi to już w normalność i przekonanie.
Kto wie, może już niedługo pierwszy nierentowny kościoł padnie jak Topaz, a w jego miejsce powstaną dziesiąstki miejsc pracy!
Tyle zła bo tak narzekacie zlorzeczycie obmawiacie, a wystarczy modl sie i pracuj, a rozrywek i odpoczynku bedzie,cwiczyc sie w pokorze i sprawiedliwosci i dzieci od małego do Boga a i Kataru ,takiej Polski takiego Świata by nie było,z Bogiem
[cytat]Tyle zła bo tak narzekacie zlorzeczycie obmawiacie, a wystarczy modl sie i pracuj, a rozrywek i odpoczynku bedzie,cwiczyc sie w pokorze i sprawiedliwosci i dzieci od małego do Boga a i Kataru ,takiej Polski takiego Świata by nie było,z Bogiem[/cytat]s Słuszne i sprawiedliwe Módl sie i pracuj - a pracodawca z księdzem Cię pochwalą,ale kasy nie odwalą.Popatrz co się stało w kościołach w Niemczech,Holandii Danii i innych rozwiniętych krajach ? kościoły prawie puste,a podatnicy utrzymują duchownych,nie ma żadnych opłat za pogrzeby dla księdza.
U nas też upadnie..
Zresztą już widać jak kościoły w Polsce zaczynają świecić pustkami..
Jeszcze daję dwadzieścia lat, stare pokolenie powymiera i będzie jeszcze bardziej pusto..
Pomodlić to ja się mogę i w domu, a nie chodzić na pokaz, a po mszy w kościele stare baby dupę obrabiają dla proboszcza i dla tych którzy byli w kościele, a to ta tak się ubrała, a ta to się ubrała jakby na weselu była, po to się chodzi do kościoła..?
Bez kasy i tak was nie pochowają, chodzenie do kościoła was nie wykupi..
yy jakimi pustkami ?:) kosciol jest przepelniony po brzegi na kazdej mszy, czesto jest tak gęsto, ze naprawdę cięzko się oddycha. Bynajmniej ten, do którego uczęszcza moja rodzina i ja. Bierzmowanie to nie przymus. Z moich obserwacji wynika, ze 75 % kandydatów mających przystąpic do bierzmowania robią sobie z tego sakramentu zarty. a Ksiądz to powinien co po niektorych gówniarzy powyrzucac z hukiem z kosciola. I tak ma ogrom cierpliwości do tej bandy rozkapryszonej mlodziezy :)
[cytat]Pewien ksiądz z parafii zambrowskiej straszy młodzież że nie dopuści do bierzmowania.Mam apel do młodzieży zastrajkujcie i nie idzcie do bierzmowania.[/cytat]
A był kiedyś taki co nie straszy? Nam też dali w kość. Do nauki 200pytań, co tydzień po mszy gadanie jak to źle się zachowywaliśmy, zdarzyło się też wyciąganie co oporniejszych przed wszystkich jak na rozstrzelanie. Regularnie "nie dostaniesz bierzmowania". Koniec końców 3 pytania, jak trzeba było to i z podpowiedzią ;)
Nie taki ksiądz straszny.
[cite user="AL87" date="07.03.2015 10:18"]yy jakimi pustkami ?:) kosciol jest przepelniony po brzegi na kazdej mszy, czesto jest tak gęsto, ze naprawdę cięzko się oddycha. Bynajmniej ten, do którego uczęszcza moja rodzina i ja. Bierzmowanie to nie przymus. Z moich obserwacji wynika, ze 75 % kandydatów mających przystąpic do bierzmowania robią sobie z tego sakramentu zarty. a Ksiądz to powinien co po niektorych gówniarzy powyrzucac z hukiem z kosciola. I tak ma ogrom cierpliwości do tej bandy rozkapryszonej mlodziezy :)
[/cite]
Wypełniony ale starszym pokoleniem... A młodzi chodzą bo podpisy zbierają hehe tak to działa..[lol]
a co do kartek to tylko u nas została taka głupota.. Nie chodzę po to do spowiedzi żeby kartkę oddać tylko po to żeby się wyspowiadać..
olać księdza,jak będziesz chciał wziąść ślub to sobie do Łomzy pojedziesz do braci wiernych,tam dostaniesz za darmo i bez zbędnego pindolenia .
Bulwersujecie się "zrezygnuj z bierzmowania!" "utrzyj nos księdzu". Tacy wierni, a chyba zgubiliście w tej rozmowie sens bierzmowania? Nie chodzi o to żeby zadowolić księdza, mamusię lub babcię. Bierzmowanie przyjmuje się dla siebie. Chcecie to się "buntujcie" ale nie skrzywdzicie nikogo bardziej niż siebie :)
[cite user="Sonmi" date="07.03.2015 11:42"]Bulwersujecie się "zrezygnuj z bierzmowania!" "utrzyj nos księdzu". Tacy wierni, a chyba zgubiliście w tej rozmowie sens bierzmowania? Nie chodzi o to żeby zadowolić księdza, mamusię lub babcię. Bierzmowanie przyjmuje się dla siebie. Chcecie to się "buntujcie" ale nie skrzywdzicie nikogo bardziej niż siebie :)
[/cite]
No nie wiem czy to taka krzywda?
Ja jak sobie przypomnę dzień mego bierzmowania to mnie krew zalewa że niejaki Juliusz Paetz mazał mi krzyż na czole.
[cite user="lutek16" date="07.03.2015 15:06"]
No nie wiem czy to taka krzywda?
Ja jak sobie przypomnę dzień mego bierzmowania to mnie krew zalewa że niejaki Juliusz Paetz mazał mi krzyż na czole.[/cite] ,,MAZAŁ"" CZYM ? ciesz się że tylko na czole.Był.wybył,zapomijmy o nim,a kto go spowiadał?
[cite user="lutek16" date="07.03.2015 15:06"]
No nie wiem czy to taka krzywda?
Ja jak sobie przypomnę dzień mego bierzmowania to mnie krew zalewa że niejaki Juliusz Paetz mazał mi krzyż na czole.[/cite]
Nie sprowadzaj bierzmowania do mazania krzyża na czole. To chyba mało istotne w porównani z otrzymaniem darów Ducha Świętego. W tym wypadku nie ma znaczenia kto ten krzyżyk wymazał ;P