Przygarnąłem psiaka z ulicy, wałęsał się w okolicy al. Wojska Polskiego. Raczej nie ma właściciela. Pies miły, przyjaźnie nastawiony do ludzi i innych zwierząt. Ja nie mogę go zatrzymać, mam już dużego psa w domu, a ten z racji swoich gabarytów (nazwałbym go labradoropodobnym) wymaga uwagi i przestrzeni. Jeśli ktoś jest zainteresowany podeślę kilka fotek.
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Przygarnąłem psiaka z ulicy, wałęsał się w okolicy al. Wojska Polskiego. Raczej nie ma właściciela. Pies miły, przyjaźnie nastawiony do ludzi i innych zwierząt. Ja nie mogę go zatrzymać, mam już dużego psa w domu, a ten z racji swoich gabarytów (nazwałbym go labradoropodobnym) wymaga uwagi i przestrzeni. Jeśli ktoś jest zainteresowany podeślę kilka fotek.
Kontakt: [email protected]