Właśnie, dlaczego ciągle te same osoby, czy nikt się nie nadaje do liczenia głosów, tylko Ci co mają układy w urzędzie, mogliby dać zarobić bezrobotnym, dla niektórych z nich za 300 zł mogą wyżywić całą rodzinę przez tydzień
wybór-to drogą losowania,ale dziwnym trafem zawsze tych samych się losuje,ha.,jezeli w tym roku w moim okręgu będzie ten sam przewod.to go zapytam...jak to się robi ?
Tak był, tak jest i tak będzie.
To są uroki POLSKIEJ demokracji.
Odsuńmy od koryta starych wyjadaczy, to i może skład komisji się zmieni, ale wątpię. Odejdą starzy, przyjdą nowi, to i swoimi obsadzą komisje.
KUR.....O polityczne !
[cytat]każdy mógł zgłaszać swoje kandydatury do komisji ,niech napiszą ci co złożyli pismo , a się nie dostali.[/cytat]
A możesz napisać bardziej szczegółowo odnośnie kandydatury do komisji i losowania .Pierwszy raz słyszę o jakimś losowaniu,w poprzednich wyborach moja znajoma mówiła ,że będzie w komisji i była ,ot wszystko(stwierdziła "udało się" )
Nie znam się to się wypowiem, typowy użytkownik tego forum.
Zamiast narzekać znajdźcie sobie komitet wyborczy bo tylko takowe wystawiają kandydatów do komisji wyborczych. Miejsc w komisji jest 8+mąż zaufania. Jeżeli do danej komisji zostanie zgłoszona większa ilość od liczby miejsc jest prowadzone JAWNE losowanie, którego termin jest podany wcześniej pełnomocnikom komitetów.
Ale oczywiście wszędzie widzicie teorie spiskowe ;)
Dobry zarobek za jeden dzień pracy- 300 zł oczywiście dla mających szczególne względy, można siedzieć i liczyć głosy.
to zachęta, zapytanie o chętnych ( ja sie pisze, kiedys już liczyłem ) czy taki przytyk okazjonalny?
I jaki morał z tego Rita? [;-P]
Taki morał -praca w komisjach wyborczych tylko dla wybranych ,bezrobotni chętnie by chcieli zarobić 300 zł niestety pełna obsada- sami swoi
Właśnie, dlaczego ciągle te same osoby, czy nikt się nie nadaje do liczenia głosów, tylko Ci co mają układy w urzędzie, mogliby dać zarobić bezrobotnym, dla niektórych z nich za 300 zł mogą wyżywić całą rodzinę przez tydzień
wybór-to drogą losowania,ale dziwnym trafem zawsze tych samych się losuje,ha.,jezeli w tym roku w moim okręgu będzie ten sam przewod.to go zapytam...jak to się robi ?
W komisjach w większości siedzą ludzie tylko z przydziału znajomków nie tylko w Zambrowie, ale i innych miejscach.
Tak był, tak jest i tak będzie.
To są uroki POLSKIEJ demokracji.
Odsuńmy od koryta starych wyjadaczy, to i może skład komisji się zmieni, ale wątpię. Odejdą starzy, przyjdą nowi, to i swoimi obsadzą komisje.
KUR.....O polityczne !
każdy mógł zgłaszać swoje kandydatury do komisji ,niech napiszą ci co złożyli pismo , a się nie dostali.
[cytat]każdy mógł zgłaszać swoje kandydatury do komisji ,niech napiszą ci co złożyli pismo , a się nie dostali.[/cytat]
A możesz napisać bardziej szczegółowo odnośnie kandydatury do komisji i losowania .Pierwszy raz słyszę o jakimś losowaniu,w poprzednich wyborach moja znajoma mówiła ,że będzie w komisji i była ,ot wszystko(stwierdziła "udało się" )
Nie znam się to się wypowiem, typowy użytkownik tego forum.
Zamiast narzekać znajdźcie sobie komitet wyborczy bo tylko takowe wystawiają kandydatów do komisji wyborczych. Miejsc w komisji jest 8+mąż zaufania. Jeżeli do danej komisji zostanie zgłoszona większa ilość od liczby miejsc jest prowadzone JAWNE losowanie, którego termin jest podany wcześniej pełnomocnikom komitetów.
Ale oczywiście wszędzie widzicie teorie spiskowe ;)