[cytat]Dziś minął miesiąc od otwarcia "ZORZY" na Grunwaldzkiej. Ciekaw jestem czy właściciel zarobił chociaż na ZUS dla pracowników[/cytat] Co Ciebie obchodzi cudza działalność,jego cyrk jego utrzymanie,otwórz sobie działalność i zobaczysz.jutro zajrzysz mu może pod pierzynę.
widocznie jakis interes mial w tym ze oworzyl.. nic bez powodu chyba ze byl na tyle glupi ze zaryzykowal a tak spytam to ten sam wlasciciel co ma na mazowieckiej?
tam była już kiedyś zorza tylko ta własciwa z badylami i nawozem do badyli, potem lider szajs, potem polo markiet, potem tupaz a teraz znowu zorza. zaden ze sklepów nie utrzymał się tam nazbyt długo. dziwne to.
a wieki temu w budynku tym miesciła się Wytwórnia Wód Gazowanych, która robiła przepyszną "Mandarynkę" i "Herbavit", że już o oranżadzie nie wspomnę [;-b]
no właśnie robiła tę twoją mandarynę i inne przysmaki - tzn. wodę z farbką - to gorzej jebało wątrobę niż 30 lat picia wódy - a wy dalej pieprzycie że smakowało jełopy [lol]
jakoś całe dzieciństwo na tym jechałem i do dziś zero problemów z wątrobą a 40 wiosen już przekroczone więc nie wiem o co ci cho. na pewno cukier z wodą i farbą mniej jebauy wątrobę jak dzisiejsze aspartamy, sacharyny i tym podobne chuyowiny wrzucane do kazdego napoju czy wody smakowej [;-P]
Dziś minął miesiąc od otwarcia "ZORZY" na Grunwaldzkiej. Ciekaw jestem czy właściciel zarobił chociaż na ZUS dla pracowników
Zadzwoń i się zapytaj jak jesteś taki ciekawy. Zauważ że w tym mieście nic się nie utrzymuje. Dzięki władzy jaką mamy.
Klub zrza i mis na miare naszych czasow , on otworzy oczy niedowiarkom, a potem protokol zniszczenia.
[cytat]Dziś minął miesiąc od otwarcia "ZORZY" na Grunwaldzkiej. Ciekaw jestem czy właściciel zarobił chociaż na ZUS dla pracowników[/cytat] Co Ciebie obchodzi cudza działalność,jego cyrk jego utrzymanie,otwórz sobie działalność i zobaczysz.jutro zajrzysz mu może pod pierzynę.
widocznie jakis interes mial w tym ze oworzyl.. nic bez powodu chyba ze byl na tyle glupi ze zaryzykowal a tak spytam to ten sam wlasciciel co ma na mazowieckiej?
tam była już kiedyś zorza tylko ta własciwa z badylami i nawozem do badyli, potem lider szajs, potem polo markiet, potem tupaz a teraz znowu zorza. zaden ze sklepów nie utrzymał się tam nazbyt długo. dziwne to.
a wieki temu w budynku tym miesciła się Wytwórnia Wód Gazowanych, która robiła przepyszną "Mandarynkę" i "Herbavit", że już o oranżadzie nie wspomnę [;-b]
no właśnie robiła tę twoją mandarynę i inne przysmaki - tzn. wodę z farbką - to gorzej jebało wątrobę niż 30 lat picia wódy - a wy dalej pieprzycie że smakowało jełopy [lol]
[cytat][/cytat]
jakoś całe dzieciństwo na tym jechałem i do dziś zero problemów z wątrobą a 40 wiosen już przekroczone więc nie wiem o co ci cho. na pewno cukier z wodą i farbą mniej jebauy wątrobę jak dzisiejsze aspartamy, sacharyny i tym podobne chuyowiny wrzucane do kazdego napoju czy wody smakowej [;-P]
Jeszcze 5 lat i żadnych sklepów tu nie będziemy mieli :) Ostatnia pójdzie fabryczna :)
Wieki temu to była piwiarnia później rozlewnia oranzady