Co sądzicie o pracy między innymi w Laskowcu, gdzie ludzie pracują po 12 godzin w takim upale, czy te pieniądze które tam zarabiają rekompensują ten stres i wycieńczenie ?
Wydaje mi się, że największą winą za to co się dzieje, można osaczyć w pierwszej kolejności Rząd, a w drugiej pracodawcę, który bez względu na skutki zdrowotne ludzi zasila firmę i tym samym zniewala ludzi
Co sądzicie o pracy między innymi w Laskowcu, gdzie ludzie pracują po 12 godzin w takim upale, czy te pieniądze które tam zarabiają rekompensują ten stres i wycieńczenie ?
Oczywiście,że nie,ale jak wyżywić rodzinę,kiedy nie ma pomocy z nikąd?
a ja się zastanawiam czy to w ogóle jest zgodne z prawem? Czy można pracować, nawet 8 godzin, na hali gdzie są tak wysokie temperatury?
Prawo prawem a rzeczywistość swoją drogą. Wszędzie są łamane przepisy i tak nikt z tym nie robi.
Wydaje mi się, że największą winą za to co się dzieje, można osaczyć w pierwszej kolejności Rząd, a w drugiej pracodawcę, który bez względu na skutki zdrowotne ludzi zasila firmę i tym samym zniewala ludzi
Wezwać Państwową Inspekcję Pracy, a nie bić pianę na pusto.
pozrzucać prace po 8 godzinie, upomnieć sie o napoje które się należą--- zaspawać bramy strajkować [lol]