To przed wyborami nie powinno być tajne . Mieszkańcy Zambrowa chcą o tym wiedzieć . Laptopy i prąd nie są z waszych kieszeni więc do roboty . Czekamy .
Jak w temacie - Są rzeczy znane i nieznane, a po między nimi duża luka. Swoboda wysoko postawionych urzędasów to nie społeczeństwa zgoda, to rzeczywistość. Za ich niesłuszne decyzje i różne sprawy sądowe i tak zapłacimy my- wszyscy- podatnicy R.K.
Rozumiem, że wyrazy świnia, pies, szczekać to poetyckie metafory, ale musimy pamiętać, że świadomie czy też nie przyklejamy te epitety do konkretnych osób, jest to delikatnie mówiąc nie kulturalne.Zarzuty, jeśli są uzasadnione lepiej jest postawić personalnie, albo przynajmniej wskazać zajmowane przez "winnych" stanowisko.Chowanie się za "nickiem" i rzucanie oszczerstw, licząc na to, że jesteśmy bezkarny wskazuje, że też mamy coś na sumieniu. Pozdrawiam.
To jest wina ( rodzinnych i politycznych , ja sami o sobe mówią stanowisk ).W Zambrowie jest jeszcze takie myślenie . Rodzinny , albo tuman , lepszy niż ktoś , kto się zna . Będzie robił to co guru zleci , zagłosuje też . A mieszkańcy za błędy zapłacą .
jak zwykle sam ze sobą dyskutujesz , niczego konkretnego nie wnosząc w tą dyskusję NAZWISKA ZAJMOWANE STANOWISKA WYMIEŃ wtedy uchylisz rąbka tajemnicy i my wszyscy dowiemy się kto jest za co winny a i w końcu dowiemy się o co tobie się rozchodzi. Gdyż jak zarazie słyszę ujadanie bezzębnego kundla co masę hałasu czyni ale nie ugryzie
[cite user="xyz" date="12.07.2014 09:50"]""Wykształceni nie mają szans aby się dostać na dobre stanowiska . Reszta płaci za błędy . Winni są bezkarni . Czas na zmiany ""
winni czego?
i jakie stanowisko chciałbyś zdobyć i w jakim urzędzie i jakie masz wykształcenie[/cite]Panie radny - do tematu,za karty pojazdu wypłacono tylko swojakom i niewielu innym co poszli do sadu,albo załapali się w krótkim terminie wyznaczonym przez starostę. WINNYM jest starosta i radni koalicji PIS-PSL którzy akceptują ten stan rzeczy i ciągną aby się to przedawniło. Póki co winnych w starostwie nie ukarano, a ludzi oszukano i koniec tematu Panie szanowny XYZ.
albo jesteś ostatnią łgarą albo masz nie równo pod sufitem,
najbardziej są winni radni między innymi twój sponsor bo to oni nie uchwalili stosownej uchwały a stało to się z prostej przyczyny
w budżecie jest brak kasy na takie zwroty a to nie wina tego czy innego urzędnika tylko rządu
[cite user="xyz" date="12.07.2014 19:32"]ile razy mam pisać nie łżyj
albo jesteś ostatnią łgarą albo masz nie równo pod sufitem,
najbardziej są winni radni między innymi twój sponsor bo to oni nie uchwalili stosownej uchwały a stało to się z prostej przyczyny
w budżecie jest brak kasy na takie zwroty a to nie wina tego czy innego urzędnika tylko rządu ---odp. Panie radny,na podwyżki starostow tez nie było w budżecie,na dofinansowanie dodatkowe szkoły gdzie pracują żony starostow też nie było kasy w budżecie, na remont ul otaczających galerię też nie było kasy w budżecie,a pieniądze się znalazły.Korwin słusznie zrobil dając po gebie kłamcy,ja powinnam też Panu plunąć w twarz za te kłamstwa,bo w pierwszej kolejności powinniśmy wypłacić ludziom,a potem wziąć sobie. Matka karmi dziecko,potem sama zje posiłek,a nie odwrotnie.Zapamięta Pan sobie,że o budżecie decydują Wasi radni z PIS i PSL. TO ONI AKCEPTUJĄ,ABY STAROSTA TAK ROZPORZĄDZAŁ ZAGARNIĘTYMI PIENIĘDZMI ZA KARTY POJAZDÓW OD OBYWATELI. Zmuszają aby należność odzyskiwać drogą sądową,a nie każdy ma czas na procesy o niewielkie pieniądze. To jest zwykle skurw.....wo ze strony radnych i starosty.
[cite user="xyz" date="12.07.2014 19:32"]ile razy mam pisać nie łżyj
albo jesteś ostatnią łgarą albo masz nie równo pod sufitem,
najbardziej są winni radni między innymi twój sponsor bo to oni nie uchwalili stosownej uchwały a stało to się z prostej przyczyny
w budżecie jest brak kasy na takie zwroty a to nie wina tego czy innego urzędnika tylko rządu [/cite]
Z własnej kieszeni powinni zapłacić ludzie, którzy dopuścili się tego błędu. Ponadto powinni mieć chodź odrobinę honoru i podać się do dymisji natychmiast. Czemu w Zambrowie za błędy ludzie z państwowych stanowisk nie ponoszą żadnej odpowiedzialności? Dlaczego do nam- podatnikom zawsze się wmawia, że musimy płacić by utrzymywać państwo i za błędy urzędników?
""Z własnej kieszeni powinni zapłacić ludzie, którzy dopuścili się tego błędu. Ponadto powinni mieć chodź odrobinę honoru i podać się do dymisji natychmiast""
W cuda wierzysz przecież żaden tuskowy minister nie ma honoru
""Czemu w Zambrowie za błędy ludzie z państwowych stanowisk nie ponoszą żadnej odpowiedzialności?""
Bo urzędnicy Zambrowscy nie są urzędnikami państwowymi tylko samorządowymi i to nie oni odpowiadają za bałagan w państwie i uchwalane przepisy głosuj na tusków to będziesz miał gorzej
""Dlaczego do nam- podatnikom zawsze się wmawia, że musimy płacić by utrzymywać państwo i za błędy urzędników""
[cytat]Bo i nas kolesiostwo + partyjniactwo + rodzinność = DEMOKRACJA .[/cytat]
Właśnie dla tego, że demokracja winę za taki tragiczny stan rzeczy możemy zwalić na nas wyborców. To my wybraliśmy i daliśmy władzę tym ludziom. Sami sobie zgotowaliśmy ten los.
[cytat]nie przesadzaj, są ludzie którzy odzyskali pieniądze a że niektórym nie chciało się zadbać o swoją kasę to raczej ich wina [/cytat]
A kto tym ludziom zapłaci za czas, który stracili na odzyskanie tych pieniedzy?
[cytat]nie przesadzaj, są ludzie którzy odzyskali pieniądze a że niektórym nie chciało się zadbać o swoją kasę to raczej ich wina [/cytat] To jak ostatecznie,odebrał Pan należność tak normalnie,czy tak za pośrednictwem sadu ? bo coś tu nie tak .
[cytat]Swojacy odebrali , a reszcie powinien przynieść listonosz , bez sądów . Kto płaci za rozprawy ? . Nie ma mądrego , aby to wiedział ? .[/cytat]
Każdemu pokrzywdzonemu w ów sprawie osoba winna, z własnej kieszeni powinna wypłacić:
-całkowity koszt należności
-czas, który straciła na dochodzenie swoich racji, wraz z odsetkami( powinno się przyjąć około 15 zł za godzinę)
-koszty rozprawy
-zadośćuczynienie za ciężki błąd urzędniczy
[cytat]Jak w temacie - Są rzeczy znane i nieznane, a po między nimi duża luka. Swoboda wysoko postawionych urzędasów to nie społeczeństwa zgoda, to rzeczywistość. Za ich niesłuszne decyzje i różne sprawy sądowe i tak zapłacimy my- wszyscy- podatnicy R.K.[/cytat]
Ja rozumiem, że toczycie walkę polityczną, ale chciałbym przytoczyć parę faktów. Po interwencji UE i stwierdzeniu że opłaty były pobierane niesłusznie, miłościwie nam panujący DT i posłowie ustalili, że o zwrot wyżej wymienionych opłat należy się ubiegać na drodze sądowej. Liczono na to że większości po prostu się nie będzie chciało, a jeżeli się będzie chciało, to pieniążki za rozprawy wpłyną z powrotem do budżetu państwa. W takiej sytuacji nie winiłbym władz samorządowych za taki stan rzeczy, lecz rząd i posłów. Zjawisko jest powszechne, i nie dotyczy tylko Zambrowa.
[cytat]Ja rozumiem, że toczycie walkę polityczną, ale chciałbym przytoczyć parę faktów. Po interwencji UE i stwierdzeniu że opłaty były pobierane niesłusznie, miłościwie nam panujący DT i posłowie ustalili, że o zwrot wyżej wymienionych opłat należy się ubiegać na drodze sądowej. Liczono na to że większości po prostu się nie będzie chciało, a jeżeli się będzie chciało, to pieniążki za rozprawy wpłyną z powrotem do budżetu państwa. W takiej sytuacji nie winiłbym władz samorządowych za taki stan rzeczy, lecz rząd i posłów. Zjawisko jest powszechne, i nie dotyczy tylko Zambrowa.[/cytat]piszesz nieprawdę,to nie rząd,aniu posłowie dali taki nakaz,to robią sami radni powiatu. Przypomnę Ci,ŻĄe w Zambrowie nie chciano wypłacać należności,jak poszło kilkadziesiąt osób do sądu,to starosta zaczął wypłacać,po jakims czasie ustalili że będą wypłacać bez sadu,bo dochodziły koszty sądowe i odsetki. Zarzad w osobach St. Ktajewski PSL,Stanisław Rykaczewski PIS, Marek Krajewski PIS, Marek Niewiński PSL USTALILI ŻE BĘDĄ WYPŁACAĆ BEZ WYROKU SĄDU,O CZYM NIE IN FORMOWALI NAWET RADNYCH. SAMI SWOI WIEDZIELI I IM DOKONANO ZWROTU PO KILKU TYGODNIACH ZLIKWIDOWANO ZWROTY NALEŻNOŚCI,BO MOGŁO ZABRAKNĄĆ KASY NA PODWYŻKI.PONOWNIE TRZEBA DOCHODZIĆ SĄDOWNIE. OBYDWAJ STAROSTOWIE MIELI USTALONE PODWYŻKI PRRZEZ RADNYCH PIS i PSL.Taka jest prawda.
[cytat]a ty jak zwykle dyżurna blomdynka[/cytat]Panie zaradny,prosze podać swoją wersję,dlaczego starosta dobrowolnie nie zwraca za karty pojazdu Zobaczymy co Pan wie na ten temat.
[cytat]piszesz nieprawdę,to nie rząd,aniu posłowie dali taki nakaz,to robią sami radni powiatu. Przypomnę Ci,ŻĄe w Zambrowie nie chciano wypłacać należności,jak poszło kilkadziesiąt osób do sądu,to starosta zaczął wypłacać,po jakims czasie ustalili że będą wypłacać bez sadu,bo dochodziły koszty sądowe i odsetki. Zarzad w osobach St. Ktajewski PSL,Stanisław Rykaczewski PIS, Marek Krajewski PIS, Marek Niewiński PSL USTALILI ŻE BĘDĄ WYPŁACAĆ BEZ WYROKU SĄDU,O CZYM NIE IN FORMOWALI NAWET RADNYCH. SAMI SWOI WIEDZIELI I IM DOKONANO ZWROTU PO KILKU TYGODNIACH ZLIKWIDOWANO ZWROTY NALEŻNOŚCI,BO MOGŁO ZABRAKNĄĆ KASY NA PODWYŻKI.PONOWNIE TRZEBA DOCHODZIĆ SĄDOWNIE. OBYDWAJ STAROSTOWIE MIELI USTALONE PODWYŻKI PRRZEZ RADNYCH PIS i PSL.Taka jest prawda.[/cytat] Artykuł z "Dziennik Gazeta Prawna" z dnia 08.06.2012 r.Osobom które walczą o zwrot wydatków na kartę pojazdu kamień spadł z serca. Sąd Najwyższy uznał, że wciąż mają do tego prawo.
W latach 2003-2006 podczas sprowadzania samochodu z krajów Unii Europejskiej obowiązywała zawyżona opłata za wydanie karty pojazdu w wysokości 500 zł. Trybunał Konstytucyjny uznał kwotę za niepoprawną, natomiast Europejski Trybunał Sprawiedliwości - sprzeczną z przepisami unijnymi.
Ministerstwo Infrastruktury wydało rozporządzenie zmniejszające tą opłatę do 75 zł, co umożliwiło ubieganie się o zwrot różnicy, czyli 425 zł.Praktyka pokazała, że wiele nabywców odpuściło walkę o swoje pieniądze, jednak dziesiątki tysięcy osób złożyły wnioski o zwrot pieniędzy, co wywołało panikę w starostwach. Sprawy trafiały do sądów powszechych, które zazwyczaj uwzględniały ich rację.
Na początku 2010 r. jednakże weszła w życie ustawa o finansach publicznych. Uznała ona opłaty za karty pojazdów za należności budżetowe o charakterze publiczno-prawnym, a do nich stosuje się przepisy kodeksu postępowania administracyjnego. Temida zaczęła uznawać, że zamknęło to drogę do wysuwania roszczeń przed sądami cywilnymi.
Jedną ze spraw bydgoski Sąd Okręgowy przedstawił Sądowi Najwyższemu. Uznał on, że droga sądowa jest dopuszczalna we wszystkich sprawach które dotyczą opłat za wydanie kart pojazdów pobranych przed 1 stycznia 2010 r.
Uchwała ta odblokowanie zawieszonych w całej Polsce. Gdyby werdykt był inny poszkodowanym pozostałaby jedynie droga przed sądami administracyjnymi, a ta już jest zamknięta, gdyż sprawy przedawniły się po pięciu latach.
W sądach cywilnych przedawnienie nastąpi dwa razy później a to oznacza że nawet ci, którzy jeszcze nawet nie złożyli wniosku mogą to zrobić. Niepocieszone będą jedynie firmy, które skupiły wierzytelności od nabywców aut. Prawo mówi, że opłata za kartę pojazdu to świadczenie publiczne, nie podlegające cesji.
Aby uzyskać zwrot niesłusznie naliczonej opłaty należy wysłać do starostwa wezwanie do zwrotu pieniędzy dołączając dowód wniesienia bezprawnie zawyżonej opłaty. Jeśli organ odmówi zwrotu lub nie odpowie, należy złożyć pozew do sądu rejonowego właściwego dla organu który pobrał opłatę. Jeżeli sąd uwzględni pozew, wyda nakaz zapłaty. Starości często wnoszą sprzeciw od tego nakazu. W takim przypadku sprawa trafia na normalną rozprawę.
[cite user="zibi" date="23.08.2014 12:38"] Artykuł z "Dziennik Gazeta Prawna" z dnia 08.06.2012 r.Osobom które walczą o zwrot wydatków na kartę pojazdu kamień spadł z serca. Sąd Najwyższy uznał, że wciąż mają do tego prawo.
W latach 2003-2006 podczas sprowadzania samochodu z krajów Unii Europejskiej obowiązywała zawyżona opłata za wydanie karty pojazdu w wysokości 500 zł. Trybunał Konstytucyjny uznał kwotę za niepoprawną, natomiast Europejski Trybunał Sprawiedliwości - sprzeczną z przepisami unijnymi.
Ministerstwo Infrastruktury wydało rozporządzenie zmniejszające tą opłatę do 75 zł, co umożliwiło ubieganie się o zwrot różnicy, czyli 425 zł.Praktyka pokazała, że wiele nabywców odpuściło walkę o swoje pieniądze, jednak dziesiątki tysięcy osób złożyły wnioski o zwrot pieniędzy, co wywołało panikę w starostwach. Sprawy trafiały do sądów powszechych, które zazwyczaj uwzględniały ich rację.
Na początku 2010 r. jednakże weszła w życie ustawa o finansach publicznych. Uznała ona opłaty za karty pojazdów za należności budżetowe o charakterze publiczno-prawnym, a do nich stosuje się przepisy kodeksu postępowania administracyjnego. Temida zaczęła uznawać, że zamknęło to drogę do wysuwania roszczeń przed sądami cywilnymi.
Jedną ze spraw bydgoski Sąd Okręgowy przedstawił Sądowi Najwyższemu. Uznał on, że droga sądowa jest dopuszczalna we wszystkich sprawach które dotyczą opłat za wydanie kart pojazdów pobranych przed 1 stycznia 2010 r.
Uchwała ta odblokowanie zawieszonych w całej Polsce. Gdyby werdykt był inny poszkodowanym pozostałaby jedynie droga przed sądami administracyjnymi, a ta już jest zamknięta, gdyż sprawy przedawniły się po pięciu latach.
W sądach cywilnych przedawnienie nastąpi dwa razy później a to oznacza że nawet ci, którzy jeszcze nawet nie złożyli wniosku mogą to zrobić. Niepocieszone będą jedynie firmy, które skupiły wierzytelności od nabywców aut. Prawo mówi, że opłata za kartę pojazdu to świadczenie publiczne, nie podlegające cesji.
Aby uzyskać zwrot niesłusznie naliczonej opłaty należy wysłać do starostwa wezwanie do zwrotu pieniędzy dołączając dowód wniesienia bezprawnie zawyżonej opłaty. Jeśli organ odmówi zwrotu lub nie odpowie, należy złożyć pozew do sądu rejonowego właściwego dla organu który pobrał opłatę. Jeżeli sąd uwzględni pozew, wyda nakaz zapłaty. Starości często wnoszą sprzeciw od tego nakazu. W takim przypadku sprawa trafia na normalną rozprawę.[/cite]Piszesz prawdę,ale powiatowi urzędnicy muszą wykonywać polecenia zarządu,a w Zarządzie siedzi i co miesiąc bierze 1500 zł śmietanka partyjna PIS i PSL,więc robią wszystko aby nie wypłacać za karty.,aby dla nich kasa została.Ostatecznie decyzja jest w reku Stanisław Rykaczewski,PIS,Marek Niewiński PIS,Marek Krajewski PIS i Józef Dabrowski PSL.To sa wasi reprezentanci których wybraliście do rządzenia powiatem.
[cytat]Piszesz prawdę,ale powiatowi urzędnicy muszą wykonywać polecenia zarządu,a w Zarządzie siedzi i co miesiąc bierze 1500 zł śmietanka partyjna PIS i PSL,więc robią wszystko aby nie wypłacać za karty.,aby dla nich kasa została.Ostatecznie decyzja jest w reku Stanisław Rykaczewski,PIS,Marek Niewiński PIS,Marek Krajewski PIS i Józef Dabrowski PSL.To sa wasi reprezentanci których wybraliście do rządzenia powiatem.[/cytat]
Jak już wiele razy pisałem na tym forum, nie mam żadnych preferencji politycznych, i zawsze głosuję na człowieka a nie na partię polityczną. Blisko cztery lata temu w wyborach samorządowych do powiatu głosowałem na Eugeniusza Kaczńskiego, który startował z partii PSL. A wracając do tematu, nie bronię zarządu i włodarzy powiatu, ale zapewne jak Pan sam wie, żeby móc wydawać jakiekolwiek pieniądze w jednostkach samorządowych trzeba je zaplanować w budżecie, a przede wszystkim trzeba je mieć, żeby nie zabierać ich innym. I teraz mam do Pana pytanie, czy będąc radnym powiatowym wystąpił Pan z projektem uchwały o przeznaczenie pieniędzy na zwrot za karty pojazdów w planowaniu budżetu na 2014 rok.
Jak już wiele razy pisałem na tym forum, nie mam żadnych preferencji politycznych, i zawsze głosuję na człowieka a nie na partię polityczną. Blisko cztery lata temu w wyborach samorządowych do powiatu głosowałem na Eugeniusza Kaczńskiego, który startował z partii PSL. A wracając do tematu, nie bronię zarządu i włodarzy powiatu, ale zapewne jak Pan sam wie, żeby móc wydawać jakiekolwiek pieniądze w jednostkach samorządowych trzeba je zaplanować w budżecie, a przede wszystkim trzeba je mieć, żeby nie zabierać ich innym. I teraz mam do Pana pytanie, czy będąc radnym powiatowym wystąpił Pan z projektem uchwały o przeznaczenie pieniędzy na zwrot za karty pojazdów w planowaniu budżetu na 2014 rok. [/cite]. Radni powiatu mieli w tym roku dwie sesje,o budżecie na 2014r. nikt na sesjach nie słyszał.P. Eugeniusz powinien bezpośrednio odpowiedzieć na to pytanie. Może na trzeciej jesiennej sesji będzie mowa o budżecie,ale to tylko zarząd na dzisiaj wie jak rozegrać te karty przed wyborami. Może być tak,że sesji budżetowej do wyborów nie będzie,aby PIS i PSL nie stracił wizerunku.Jest gorączka w PSL,Pan Baran poprowadzi całą propagandową kampanie PSL. Pytajmy,co PSL zrobił w ostatnich 8 latach w mieście,powiecie dla społeczności ziemi zambrowskiej. Szli po zmianya zrobili zamiany,a zambrowiak został oszukany.Umocnili się tylko przy korycie. Czekamy - jakie twarze ustawią się do korytka z PSL.
[cytat]Pewnie i do stanowisk i do komisji wyborczych skład pozostanie ten sam[/cytat] W tych wyborach będzie hasło ,,NAJWAŻNIEJSZY JEST CZŁOWIEK "" I chodzi o to aby Ci sami zostali radnymi i zostali dotychczasowi w zarządzaniu powiatem,dlatego takie haslo przewodnie.Wszystkie siły skierowano aby burmistrzem został Baran lub Rykaczewski. Mój mąż powiedział,, Nie chce aby burmistrzem był Baran ,bo ŁOMŻYNIACY będą się uśmiechali.
[cytat]. Radni powiatu mieli w tym roku dwie sesje,o budżecie na 2014r. nikt na sesjach nie słyszał.P. Eugeniusz powinien bezpośrednio odpowiedzieć na to pytanie. Może na trzeciej jesiennej sesji będzie mowa o budżecie,ale to tylko zarząd na dzisiaj wie jak rozegrać te karty przed wyborami. Może być tak,że sesji budżetowej do wyborów nie będzie,aby PIS i PSL nie stracił wizerunku.Jest gorączka w PSL,Pan Baran poprowadzi całą propagandową kampanie PSL. Pytajmy,co PSL zrobił w ostatnich 8 latach w mieście,powiecie dla społeczności ziemi zambrowskiej. Szli po zmianya zrobili zamiany,a zambrowiak został oszukany.Umocnili się tylko przy korycie. Czekamy - jakie twarze ustawią się do korytka z PSL.[/cytat] Po 1) Pytanie było do Pana Eugeniusza Kaczyńskiego i myślę że Pan E K nie potrzebuje żeby ktoś za niego odpowiadał. Po 2) Pytanie brzmiało, czy Pan Eugeniusz Kaczyński złożył projekt uchwały o przeznaczenie środków w budżecie powiatu na 2014 r, na zwroty za karty pojazdów? Po 3) Sesje budżetowe w 2014 roku nie mają nic wspólnego z uchwalaniem budżetu na 2014r., ponieważ budżety uchwala się na rok następny pod koniec roku poprzedzającego uchwalany budżet.
[cite user="zibi" date="26.08.2014 13:25"] Po 1) Pytanie było do Pana Eugeniusza Kaczyńskiego i myślę że Pan E K nie potrzebuje żeby ktoś za niego odpowiadał. Po 2) Pytanie brzmiało, czy Pan Eugeniusz Kaczyński złożył projekt uchwały o przeznaczenie środków w budżecie powiatu na 2014 r, na zwroty za karty pojazdów? Po 3) Sesje budżetowe w 2014 roku nie mają nic wspólnego z uchwalaniem budżetu na 2014r., ponieważ budżety uchwala się na rok następny pod koniec roku poprzedzającego uchwalany budżet. ---Z tergo co mi powiedziano pojedynczy radny nie może złożyć projektu do uchwały rady. Pan Eugeniusz składa wiele interpelacji,które Prezes PSL/przew.rady pow /odrzuca informując ze ;;to nie jest zasadnicza sprawa dla powiatu.Zapraszam Pana J.Dąbrowskiego do wyjaśnienia co może radny ,a czego mu samodzielnie nie wolno.W budżecie powiatu było ok. 400 000 w tzw rezerwie budżetowej. Spytajmy na co w 2014r. ta kase wydano i kiedy nowy folder z elitą powiatowa,oraz ile wyda SIĘ NA OBECNE WYBORY ABY UTRZYMAĆ SIĘ NA STOŁKU
[cite user="xyz" date="26.08.2014 21:52"]genio plącze się w zeznaniach---Tak się panu radnemu XYZ wydaje,ale Panu się wiele wydawało i został z reka w nocniku np. z pisaniem o galerii.
[cytat] Po 1) Pytanie było do Pana Eugeniusza Kaczyńskiego i myślę że Pan E K nie potrzebuje żeby ktoś za niego odpowiadał. Po 2) Pytanie brzmiało, czy Pan Eugeniusz Kaczyński złożył projekt uchwały o przeznaczenie środków w budżecie powiatu na 2014 r, na zwroty za karty pojazdów? Po 3) Sesje budżetowe w 2014 roku nie mają nic wspólnego z uchwalaniem budżetu na 2014r., ponieważ budżety uchwala się na rok następny pod koniec roku poprzedzającego uchwalany budżet. ---Z tergo co mi powiedziano pojedynczy radny nie może złożyć projektu do uchwały rady. Pan Eugeniusz składa wiele interpelacji,które Prezes PSL/przew.rady pow /odrzuca informując ze ;;to nie jest zasadnicza sprawa dla powiatu.Zapraszam Pana J.Dąbrowskiego do wyjaśnienia co może radny ,a czego mu samodzielnie nie wolno.W budżecie powiatu było ok. 400 000 w tzw rezerwie budżetowej. Spytajmy na co w 2014r. ta kase wydano i kiedy nowy folder z elitą powiatowa,oraz ile wyda SIĘ NA OBECNE WYBORY ABY UTRZYMAĆ SIĘ NA STOŁKU[/cytat] Radny obowiązany jest kierować się dobrem wspólnoty samorządowej powiatu. Radny utrzymuje stałą więź z mieszkańcami oraz ich organizacjami, a w szczególności przyjmuje zgłaszane przez mieszkańców powiatu postulaty i przedstawia je organom powiatu do rozpatrzenia, nie jest jednak związany instrukcjami wyborców.
Dlatego też radni pełnią dyżury oraz spotykają się z mieszkańcami powiatu. W ten sposób poznają problemy i bolączki lokalnej społeczności. Takie są obowiązki radnego. Jeżeli mógł wystąpić o zabezpieczenie pieniędzy dla Polakowskiego, to również mógł wystąpić o zabezpieczenie pieniędzy na ten cel. Nie traktujmy spraw wybiórczo, tak jak komu jest wygodnie w danym momencie.
Jakie straty poniosło starostwo za błędne decyzje związane ze zwrotami za kartę pojazdów. I kto został ukarany ? .
To przed wyborami nie powinno być tajne . Mieszkańcy Zambrowa chcą o tym wiedzieć . Laptopy i prąd nie są z waszych kieszeni więc do roboty . Czekamy .
Jak w temacie - Są rzeczy znane i nieznane, a po między nimi duża luka. Swoboda wysoko postawionych urzędasów to nie społeczeństwa zgoda, to rzeczywistość. Za ich niesłuszne decyzje i różne sprawy sądowe i tak zapłacimy my- wszyscy- podatnicy R.K.
Ludzie ze starostwa odpowiedzialni za tą kompromitację powinni być natychmiast zdymisjonowani.
Świnia sama od koryta nie odejdzie Jest tylko jeden sposób aby ją odgonić .
Rozumiem, że wyrazy świnia, pies, szczekać to poetyckie metafory, ale musimy pamiętać, że świadomie czy też nie przyklejamy te epitety do konkretnych osób, jest to delikatnie mówiąc nie kulturalne.Zarzuty, jeśli są uzasadnione lepiej jest postawić personalnie, albo przynajmniej wskazać zajmowane przez "winnych" stanowisko.Chowanie się za "nickiem" i rzucanie oszczerstw, licząc na to, że jesteśmy bezkarny wskazuje, że też mamy coś na sumieniu. Pozdrawiam.
I owszem osobiście było składane
W takim razie sory.
To jest wina ( rodzinnych i politycznych , ja sami o sobe mówią stanowisk ).W Zambrowie jest jeszcze takie myślenie . Rodzinny , albo tuman , lepszy niż ktoś , kto się zna . Będzie robił to co guru zleci , zagłosuje też . A mieszkańcy za błędy zapłacą .
Wykształceni nie mają szans aby się dostać na dobre stanowiska . Reszta płaci za błędy . Winni są bezkarni . Czas na zmiany .
jak zwykle sam ze sobą dyskutujesz , niczego konkretnego nie wnosząc w tą dyskusję NAZWISKA ZAJMOWANE STANOWISKA WYMIEŃ wtedy uchylisz rąbka tajemnicy i my wszyscy dowiemy się kto jest za co winny a i w końcu dowiemy się o co tobie się rozchodzi. Gdyż jak zarazie słyszę ujadanie bezzębnego kundla co masę hałasu czyni ale nie ugryzie
""Wykształceni nie mają szans aby się dostać na dobre stanowiska . Reszta płaci za błędy . Winni są bezkarni . Czas na zmiany ""
winni czego?
i jakie stanowisko chciałbyś zdobyć i w jakim urzędzie i jakie masz wykształcenie
[cite user="xyz" date="12.07.2014 09:50"]""Wykształceni nie mają szans aby się dostać na dobre stanowiska . Reszta płaci za błędy . Winni są bezkarni . Czas na zmiany ""
winni czego?
i jakie stanowisko chciałbyś zdobyć i w jakim urzędzie i jakie masz wykształcenie[/cite]Panie radny - do tematu,za karty pojazdu wypłacono tylko swojakom i niewielu innym co poszli do sadu,albo załapali się w krótkim terminie wyznaczonym przez starostę. WINNYM jest starosta i radni koalicji PIS-PSL którzy akceptują ten stan rzeczy i ciągną aby się to przedawniło. Póki co winnych w starostwie nie ukarano, a ludzi oszukano i koniec tematu Panie szanowny XYZ.
ile razy mam pisać nie łżyj
albo jesteś ostatnią łgarą albo masz nie równo pod sufitem,
najbardziej są winni radni między innymi twój sponsor bo to oni nie uchwalili stosownej uchwały a stało to się z prostej przyczyny
w budżecie jest brak kasy na takie zwroty a to nie wina tego czy innego urzędnika tylko rządu
[cite user="xyz" date="12.07.2014 19:32"]ile razy mam pisać nie łżyj
albo jesteś ostatnią łgarą albo masz nie równo pod sufitem,
najbardziej są winni radni między innymi twój sponsor bo to oni nie uchwalili stosownej uchwały a stało to się z prostej przyczyny
w budżecie jest brak kasy na takie zwroty a to nie wina tego czy innego urzędnika tylko rządu ---odp. Panie radny,na podwyżki starostow tez nie było w budżecie,na dofinansowanie dodatkowe szkoły gdzie pracują żony starostow też nie było kasy w budżecie, na remont ul otaczających galerię też nie było kasy w budżecie,a pieniądze się znalazły.Korwin słusznie zrobil dając po gebie kłamcy,ja powinnam też Panu plunąć w twarz za te kłamstwa,bo w pierwszej kolejności powinniśmy wypłacić ludziom,a potem wziąć sobie. Matka karmi dziecko,potem sama zje posiłek,a nie odwrotnie.Zapamięta Pan sobie,że o budżecie decydują Wasi radni z PIS i PSL. TO ONI AKCEPTUJĄ,ABY STAROSTA TAK ROZPORZĄDZAŁ ZAGARNIĘTYMI PIENIĘDZMI ZA KARTY POJAZDÓW OD OBYWATELI. Zmuszają aby należność odzyskiwać drogą sądową,a nie każdy ma czas na procesy o niewielkie pieniądze. To jest zwykle skurw.....wo ze strony radnych i starosty.
[cite user="xyz" date="12.07.2014 19:32"]ile razy mam pisać nie łżyj
albo jesteś ostatnią łgarą albo masz nie równo pod sufitem,
najbardziej są winni radni między innymi twój sponsor bo to oni nie uchwalili stosownej uchwały a stało to się z prostej przyczyny
w budżecie jest brak kasy na takie zwroty a to nie wina tego czy innego urzędnika tylko rządu [/cite]
Z własnej kieszeni powinni zapłacić ludzie, którzy dopuścili się tego błędu. Ponadto powinni mieć chodź odrobinę honoru i podać się do dymisji natychmiast. Czemu w Zambrowie za błędy ludzie z państwowych stanowisk nie ponoszą żadnej odpowiedzialności? Dlaczego do nam- podatnikom zawsze się wmawia, że musimy płacić by utrzymywać państwo i za błędy urzędników?
""Z własnej kieszeni powinni zapłacić ludzie, którzy dopuścili się tego błędu. Ponadto powinni mieć chodź odrobinę honoru i podać się do dymisji natychmiast""
W cuda wierzysz przecież żaden tuskowy minister nie ma honoru
""Czemu w Zambrowie za błędy ludzie z państwowych stanowisk nie ponoszą żadnej odpowiedzialności?""
Bo urzędnicy Zambrowscy nie są urzędnikami państwowymi tylko samorządowymi i to nie oni odpowiadają za bałagan w państwie i uchwalane przepisy głosuj na tusków to będziesz miał gorzej
""Dlaczego do nam- podatnikom zawsze się wmawia, że musimy płacić by utrzymywać państwo i za błędy urzędników""
sory tak wybraliśmy
Będziemy mieć okazję niebawem to zmienić
Musimy po prostu dać szansę innym i głosowaćna ludzi, którzy teraz nie rządzą.
Ja jestem za .
Czekamy na wypowiedz kierownika wydziału komunikacji.
Jak zwykle nie ma winnego?
Winni raczej są , i raczej bezkarni :( .
pewnie głównym winnym jest starosta
[cytat]pewnie głównym winnym jest starosta[/cytat]
Skoro jest winny to czemu nie odejdzie? Jak odepchnąć tego człowieka od władzy ?
Bo i nas kolesiostwo + partyjniactwo + rodzinność = DEMOKRACJA .
[cytat]Bo i nas kolesiostwo + partyjniactwo + rodzinność = DEMOKRACJA .[/cytat]
Właśnie dla tego, że demokracja winę za taki tragiczny stan rzeczy możemy zwalić na nas wyborców. To my wybraliśmy i daliśmy władzę tym ludziom. Sami sobie zgotowaliśmy ten los.
nie przesadzaj, są ludzie którzy odzyskali pieniądze a że niektórym nie chciało się zadbać o swoją kasę to raczej ich wina
[cytat]nie przesadzaj, są ludzie którzy odzyskali pieniądze a że niektórym nie chciało się zadbać o swoją kasę to raczej ich wina [/cytat]
A kto tym ludziom zapłaci za czas, który stracili na odzyskanie tych pieniedzy?
[cytat]nie przesadzaj, są ludzie którzy odzyskali pieniądze a że niektórym nie chciało się zadbać o swoją kasę to raczej ich wina [/cytat] To jak ostatecznie,odebrał Pan należność tak normalnie,czy tak za pośrednictwem sadu ? bo coś tu nie tak .
XYZ odbierał pewno bez sądów i kolejki . SWOJAK . A jak traktowana jest reszta mieszkańców ? .
Swojacy odebrali , a reszcie powinien przynieść listonosz , bez sądów . Kto płaci za rozprawy ? . Nie ma mądrego , aby to wiedział ? .
Zmienić na takich co będą wiedzieli .
[cytat]Swojacy odebrali , a reszcie powinien przynieść listonosz , bez sądów . Kto płaci za rozprawy ? . Nie ma mądrego , aby to wiedział ? .[/cytat]
Każdemu pokrzywdzonemu w ów sprawie osoba winna, z własnej kieszeni powinna wypłacić:
-całkowity koszt należności
-czas, który straciła na dochodzenie swoich racji, wraz z odsetkami( powinno się przyjąć około 15 zł za godzinę)
-koszty rozprawy
-zadośćuczynienie za ciężki błąd urzędniczy
[cytat]Jak w temacie - Są rzeczy znane i nieznane, a po między nimi duża luka. Swoboda wysoko postawionych urzędasów to nie społeczeństwa zgoda, to rzeczywistość. Za ich niesłuszne decyzje i różne sprawy sądowe i tak zapłacimy my- wszyscy- podatnicy R.K.[/cytat]
Ja rozumiem, że toczycie walkę polityczną, ale chciałbym przytoczyć parę faktów. Po interwencji UE i stwierdzeniu że opłaty były pobierane niesłusznie, miłościwie nam panujący DT i posłowie ustalili, że o zwrot wyżej wymienionych opłat należy się ubiegać na drodze sądowej. Liczono na to że większości po prostu się nie będzie chciało, a jeżeli się będzie chciało, to pieniążki za rozprawy wpłyną z powrotem do budżetu państwa. W takiej sytuacji nie winiłbym władz samorządowych za taki stan rzeczy, lecz rząd i posłów. Zjawisko jest powszechne, i nie dotyczy tylko Zambrowa.
[cytat]Ja rozumiem, że toczycie walkę polityczną, ale chciałbym przytoczyć parę faktów. Po interwencji UE i stwierdzeniu że opłaty były pobierane niesłusznie, miłościwie nam panujący DT i posłowie ustalili, że o zwrot wyżej wymienionych opłat należy się ubiegać na drodze sądowej. Liczono na to że większości po prostu się nie będzie chciało, a jeżeli się będzie chciało, to pieniążki za rozprawy wpłyną z powrotem do budżetu państwa. W takiej sytuacji nie winiłbym władz samorządowych za taki stan rzeczy, lecz rząd i posłów. Zjawisko jest powszechne, i nie dotyczy tylko Zambrowa.[/cytat]piszesz nieprawdę,to nie rząd,aniu posłowie dali taki nakaz,to robią sami radni powiatu. Przypomnę Ci,ŻĄe w Zambrowie nie chciano wypłacać należności,jak poszło kilkadziesiąt osób do sądu,to starosta zaczął wypłacać,po jakims czasie ustalili że będą wypłacać bez sadu,bo dochodziły koszty sądowe i odsetki. Zarzad w osobach St. Ktajewski PSL,Stanisław Rykaczewski PIS, Marek Krajewski PIS, Marek Niewiński PSL USTALILI ŻE BĘDĄ WYPŁACAĆ BEZ WYROKU SĄDU,O CZYM NIE IN FORMOWALI NAWET RADNYCH. SAMI SWOI WIEDZIELI I IM DOKONANO ZWROTU PO KILKU TYGODNIACH ZLIKWIDOWANO ZWROTY NALEŻNOŚCI,BO MOGŁO ZABRAKNĄĆ KASY NA PODWYŻKI.PONOWNIE TRZEBA DOCHODZIĆ SĄDOWNIE. OBYDWAJ STAROSTOWIE MIELI USTALONE PODWYŻKI PRRZEZ RADNYCH PIS i PSL.Taka jest prawda.
a ty jak zwykle dyżurna blomdynka
[cytat]a ty jak zwykle dyżurna blomdynka[/cytat]Panie zaradny,prosze podać swoją wersję,dlaczego starosta dobrowolnie nie zwraca za karty pojazdu Zobaczymy co Pan wie na ten temat.
[cytat]piszesz nieprawdę,to nie rząd,aniu posłowie dali taki nakaz,to robią sami radni powiatu. Przypomnę Ci,ŻĄe w Zambrowie nie chciano wypłacać należności,jak poszło kilkadziesiąt osób do sądu,to starosta zaczął wypłacać,po jakims czasie ustalili że będą wypłacać bez sadu,bo dochodziły koszty sądowe i odsetki. Zarzad w osobach St. Ktajewski PSL,Stanisław Rykaczewski PIS, Marek Krajewski PIS, Marek Niewiński PSL USTALILI ŻE BĘDĄ WYPŁACAĆ BEZ WYROKU SĄDU,O CZYM NIE IN FORMOWALI NAWET RADNYCH. SAMI SWOI WIEDZIELI I IM DOKONANO ZWROTU PO KILKU TYGODNIACH ZLIKWIDOWANO ZWROTY NALEŻNOŚCI,BO MOGŁO ZABRAKNĄĆ KASY NA PODWYŻKI.PONOWNIE TRZEBA DOCHODZIĆ SĄDOWNIE. OBYDWAJ STAROSTOWIE MIELI USTALONE PODWYŻKI PRRZEZ RADNYCH PIS i PSL.Taka jest prawda.[/cytat] Artykuł z "Dziennik Gazeta Prawna" z dnia 08.06.2012 r.Osobom które walczą o zwrot wydatków na kartę pojazdu kamień spadł z serca. Sąd Najwyższy uznał, że wciąż mają do tego prawo.
W latach 2003-2006 podczas sprowadzania samochodu z krajów Unii Europejskiej obowiązywała zawyżona opłata za wydanie karty pojazdu w wysokości 500 zł. Trybunał Konstytucyjny uznał kwotę za niepoprawną, natomiast Europejski Trybunał Sprawiedliwości - sprzeczną z przepisami unijnymi.
Ministerstwo Infrastruktury wydało rozporządzenie zmniejszające tą opłatę do 75 zł, co umożliwiło ubieganie się o zwrot różnicy, czyli 425 zł.Praktyka pokazała, że wiele nabywców odpuściło walkę o swoje pieniądze, jednak dziesiątki tysięcy osób złożyły wnioski o zwrot pieniędzy, co wywołało panikę w starostwach. Sprawy trafiały do sądów powszechych, które zazwyczaj uwzględniały ich rację.
Na początku 2010 r. jednakże weszła w życie ustawa o finansach publicznych. Uznała ona opłaty za karty pojazdów za należności budżetowe o charakterze publiczno-prawnym, a do nich stosuje się przepisy kodeksu postępowania administracyjnego. Temida zaczęła uznawać, że zamknęło to drogę do wysuwania roszczeń przed sądami cywilnymi.
Jedną ze spraw bydgoski Sąd Okręgowy przedstawił Sądowi Najwyższemu. Uznał on, że droga sądowa jest dopuszczalna we wszystkich sprawach które dotyczą opłat za wydanie kart pojazdów pobranych przed 1 stycznia 2010 r.
Uchwała ta odblokowanie zawieszonych w całej Polsce. Gdyby werdykt był inny poszkodowanym pozostałaby jedynie droga przed sądami administracyjnymi, a ta już jest zamknięta, gdyż sprawy przedawniły się po pięciu latach.
W sądach cywilnych przedawnienie nastąpi dwa razy później a to oznacza że nawet ci, którzy jeszcze nawet nie złożyli wniosku mogą to zrobić. Niepocieszone będą jedynie firmy, które skupiły wierzytelności od nabywców aut. Prawo mówi, że opłata za kartę pojazdu to świadczenie publiczne, nie podlegające cesji.
Aby uzyskać zwrot niesłusznie naliczonej opłaty należy wysłać do starostwa wezwanie do zwrotu pieniędzy dołączając dowód wniesienia bezprawnie zawyżonej opłaty. Jeśli organ odmówi zwrotu lub nie odpowie, należy złożyć pozew do sądu rejonowego właściwego dla organu który pobrał opłatę. Jeżeli sąd uwzględni pozew, wyda nakaz zapłaty. Starości często wnoszą sprzeciw od tego nakazu. W takim przypadku sprawa trafia na normalną rozprawę.
[cite user="zibi" date="23.08.2014 12:38"] Artykuł z "Dziennik Gazeta Prawna" z dnia 08.06.2012 r.Osobom które walczą o zwrot wydatków na kartę pojazdu kamień spadł z serca. Sąd Najwyższy uznał, że wciąż mają do tego prawo.
W latach 2003-2006 podczas sprowadzania samochodu z krajów Unii Europejskiej obowiązywała zawyżona opłata za wydanie karty pojazdu w wysokości 500 zł. Trybunał Konstytucyjny uznał kwotę za niepoprawną, natomiast Europejski Trybunał Sprawiedliwości - sprzeczną z przepisami unijnymi.
Ministerstwo Infrastruktury wydało rozporządzenie zmniejszające tą opłatę do 75 zł, co umożliwiło ubieganie się o zwrot różnicy, czyli 425 zł.Praktyka pokazała, że wiele nabywców odpuściło walkę o swoje pieniądze, jednak dziesiątki tysięcy osób złożyły wnioski o zwrot pieniędzy, co wywołało panikę w starostwach. Sprawy trafiały do sądów powszechych, które zazwyczaj uwzględniały ich rację.
Na początku 2010 r. jednakże weszła w życie ustawa o finansach publicznych. Uznała ona opłaty za karty pojazdów za należności budżetowe o charakterze publiczno-prawnym, a do nich stosuje się przepisy kodeksu postępowania administracyjnego. Temida zaczęła uznawać, że zamknęło to drogę do wysuwania roszczeń przed sądami cywilnymi.
Jedną ze spraw bydgoski Sąd Okręgowy przedstawił Sądowi Najwyższemu. Uznał on, że droga sądowa jest dopuszczalna we wszystkich sprawach które dotyczą opłat za wydanie kart pojazdów pobranych przed 1 stycznia 2010 r.
Uchwała ta odblokowanie zawieszonych w całej Polsce. Gdyby werdykt był inny poszkodowanym pozostałaby jedynie droga przed sądami administracyjnymi, a ta już jest zamknięta, gdyż sprawy przedawniły się po pięciu latach.
W sądach cywilnych przedawnienie nastąpi dwa razy później a to oznacza że nawet ci, którzy jeszcze nawet nie złożyli wniosku mogą to zrobić. Niepocieszone będą jedynie firmy, które skupiły wierzytelności od nabywców aut. Prawo mówi, że opłata za kartę pojazdu to świadczenie publiczne, nie podlegające cesji.
Aby uzyskać zwrot niesłusznie naliczonej opłaty należy wysłać do starostwa wezwanie do zwrotu pieniędzy dołączając dowód wniesienia bezprawnie zawyżonej opłaty. Jeśli organ odmówi zwrotu lub nie odpowie, należy złożyć pozew do sądu rejonowego właściwego dla organu który pobrał opłatę. Jeżeli sąd uwzględni pozew, wyda nakaz zapłaty. Starości często wnoszą sprzeciw od tego nakazu. W takim przypadku sprawa trafia na normalną rozprawę.[/cite]Piszesz prawdę,ale powiatowi urzędnicy muszą wykonywać polecenia zarządu,a w Zarządzie siedzi i co miesiąc bierze 1500 zł śmietanka partyjna PIS i PSL,więc robią wszystko aby nie wypłacać za karty.,aby dla nich kasa została.Ostatecznie decyzja jest w reku Stanisław Rykaczewski,PIS,Marek Niewiński PIS,Marek Krajewski PIS i Józef Dabrowski PSL.To sa wasi reprezentanci których wybraliście do rządzenia powiatem.
[cytat]Piszesz prawdę,ale powiatowi urzędnicy muszą wykonywać polecenia zarządu,a w Zarządzie siedzi i co miesiąc bierze 1500 zł śmietanka partyjna PIS i PSL,więc robią wszystko aby nie wypłacać za karty.,aby dla nich kasa została.Ostatecznie decyzja jest w reku Stanisław Rykaczewski,PIS,Marek Niewiński PIS,Marek Krajewski PIS i Józef Dabrowski PSL.To sa wasi reprezentanci których wybraliście do rządzenia powiatem.[/cytat]
Jak już wiele razy pisałem na tym forum, nie mam żadnych preferencji politycznych, i zawsze głosuję na człowieka a nie na partię polityczną. Blisko cztery lata temu w wyborach samorządowych do powiatu głosowałem na Eugeniusza Kaczńskiego, który startował z partii PSL. A wracając do tematu, nie bronię zarządu i włodarzy powiatu, ale zapewne jak Pan sam wie, żeby móc wydawać jakiekolwiek pieniądze w jednostkach samorządowych trzeba je zaplanować w budżecie, a przede wszystkim trzeba je mieć, żeby nie zabierać ich innym. I teraz mam do Pana pytanie, czy będąc radnym powiatowym wystąpił Pan z projektem uchwały o przeznaczenie pieniędzy na zwrot za karty pojazdów w planowaniu budżetu na 2014 rok.
[cite user="zibi" date="24.08.2014 09:34"]
Jak już wiele razy pisałem na tym forum, nie mam żadnych preferencji politycznych, i zawsze głosuję na człowieka a nie na partię polityczną. Blisko cztery lata temu w wyborach samorządowych do powiatu głosowałem na Eugeniusza Kaczńskiego, który startował z partii PSL. A wracając do tematu, nie bronię zarządu i włodarzy powiatu, ale zapewne jak Pan sam wie, żeby móc wydawać jakiekolwiek pieniądze w jednostkach samorządowych trzeba je zaplanować w budżecie, a przede wszystkim trzeba je mieć, żeby nie zabierać ich innym. I teraz mam do Pana pytanie, czy będąc radnym powiatowym wystąpił Pan z projektem uchwały o przeznaczenie pieniędzy na zwrot za karty pojazdów w planowaniu budżetu na 2014 rok. [/cite]. Radni powiatu mieli w tym roku dwie sesje,o budżecie na 2014r. nikt na sesjach nie słyszał.P. Eugeniusz powinien bezpośrednio odpowiedzieć na to pytanie. Może na trzeciej jesiennej sesji będzie mowa o budżecie,ale to tylko zarząd na dzisiaj wie jak rozegrać te karty przed wyborami. Może być tak,że sesji budżetowej do wyborów nie będzie,aby PIS i PSL nie stracił wizerunku.Jest gorączka w PSL,Pan Baran poprowadzi całą propagandową kampanie PSL. Pytajmy,co PSL zrobił w ostatnich 8 latach w mieście,powiecie dla społeczności ziemi zambrowskiej. Szli po zmianya zrobili zamiany,a zambrowiak został oszukany.Umocnili się tylko przy korycie. Czekamy - jakie twarze ustawią się do korytka z PSL.
Pewnie i do stanowisk i do komisji wyborczych skład pozostanie ten sam
[cytat]Pewnie i do stanowisk i do komisji wyborczych skład pozostanie ten sam[/cytat] W tych wyborach będzie hasło ,,NAJWAŻNIEJSZY JEST CZŁOWIEK "" I chodzi o to aby Ci sami zostali radnymi i zostali dotychczasowi w zarządzaniu powiatem,dlatego takie haslo przewodnie.Wszystkie siły skierowano aby burmistrzem został Baran lub Rykaczewski. Mój mąż powiedział,, Nie chce aby burmistrzem był Baran ,bo ŁOMŻYNIACY będą się uśmiechali.
[cytat]. Radni powiatu mieli w tym roku dwie sesje,o budżecie na 2014r. nikt na sesjach nie słyszał.P. Eugeniusz powinien bezpośrednio odpowiedzieć na to pytanie. Może na trzeciej jesiennej sesji będzie mowa o budżecie,ale to tylko zarząd na dzisiaj wie jak rozegrać te karty przed wyborami. Może być tak,że sesji budżetowej do wyborów nie będzie,aby PIS i PSL nie stracił wizerunku.Jest gorączka w PSL,Pan Baran poprowadzi całą propagandową kampanie PSL. Pytajmy,co PSL zrobił w ostatnich 8 latach w mieście,powiecie dla społeczności ziemi zambrowskiej. Szli po zmianya zrobili zamiany,a zambrowiak został oszukany.Umocnili się tylko przy korycie. Czekamy - jakie twarze ustawią się do korytka z PSL.[/cytat] Po 1) Pytanie było do Pana Eugeniusza Kaczyńskiego i myślę że Pan E K nie potrzebuje żeby ktoś za niego odpowiadał. Po 2) Pytanie brzmiało, czy Pan Eugeniusz Kaczyński złożył projekt uchwały o przeznaczenie środków w budżecie powiatu na 2014 r, na zwroty za karty pojazdów? Po 3) Sesje budżetowe w 2014 roku nie mają nic wspólnego z uchwalaniem budżetu na 2014r., ponieważ budżety uchwala się na rok następny pod koniec roku poprzedzającego uchwalany budżet.
[cite user="zibi" date="26.08.2014 13:25"] Po 1) Pytanie było do Pana Eugeniusza Kaczyńskiego i myślę że Pan E K nie potrzebuje żeby ktoś za niego odpowiadał. Po 2) Pytanie brzmiało, czy Pan Eugeniusz Kaczyński złożył projekt uchwały o przeznaczenie środków w budżecie powiatu na 2014 r, na zwroty za karty pojazdów? Po 3) Sesje budżetowe w 2014 roku nie mają nic wspólnego z uchwalaniem budżetu na 2014r., ponieważ budżety uchwala się na rok następny pod koniec roku poprzedzającego uchwalany budżet. ---Z tergo co mi powiedziano pojedynczy radny nie może złożyć projektu do uchwały rady. Pan Eugeniusz składa wiele interpelacji,które Prezes PSL/przew.rady pow /odrzuca informując ze ;;to nie jest zasadnicza sprawa dla powiatu.Zapraszam Pana J.Dąbrowskiego do wyjaśnienia co może radny ,a czego mu samodzielnie nie wolno.W budżecie powiatu było ok. 400 000 w tzw rezerwie budżetowej. Spytajmy na co w 2014r. ta kase wydano i kiedy nowy folder z elitą powiatowa,oraz ile wyda SIĘ NA OBECNE WYBORY ABY UTRZYMAĆ SIĘ NA STOŁKU
genio plącze się w zeznaniach
[cite user="xyz" date="26.08.2014 21:52"]genio plącze się w zeznaniach---Tak się panu radnemu XYZ wydaje,ale Panu się wiele wydawało i został z reka w nocniku np. z pisaniem o galerii.
[cytat] Po 1) Pytanie było do Pana Eugeniusza Kaczyńskiego i myślę że Pan E K nie potrzebuje żeby ktoś za niego odpowiadał. Po 2) Pytanie brzmiało, czy Pan Eugeniusz Kaczyński złożył projekt uchwały o przeznaczenie środków w budżecie powiatu na 2014 r, na zwroty za karty pojazdów? Po 3) Sesje budżetowe w 2014 roku nie mają nic wspólnego z uchwalaniem budżetu na 2014r., ponieważ budżety uchwala się na rok następny pod koniec roku poprzedzającego uchwalany budżet. ---Z tergo co mi powiedziano pojedynczy radny nie może złożyć projektu do uchwały rady. Pan Eugeniusz składa wiele interpelacji,które Prezes PSL/przew.rady pow /odrzuca informując ze ;;to nie jest zasadnicza sprawa dla powiatu.Zapraszam Pana J.Dąbrowskiego do wyjaśnienia co może radny ,a czego mu samodzielnie nie wolno.W budżecie powiatu było ok. 400 000 w tzw rezerwie budżetowej. Spytajmy na co w 2014r. ta kase wydano i kiedy nowy folder z elitą powiatowa,oraz ile wyda SIĘ NA OBECNE WYBORY ABY UTRZYMAĆ SIĘ NA STOŁKU[/cytat] Radny obowiązany jest kierować się dobrem wspólnoty samorządowej powiatu. Radny utrzymuje stałą więź z mieszkańcami oraz ich organizacjami, a w szczególności przyjmuje zgłaszane przez mieszkańców powiatu postulaty i przedstawia je organom powiatu do rozpatrzenia, nie jest jednak związany instrukcjami wyborców.
Dlatego też radni pełnią dyżury oraz spotykają się z mieszkańcami powiatu. W ten sposób poznają problemy i bolączki lokalnej społeczności. Takie są obowiązki radnego. Jeżeli mógł wystąpić o zabezpieczenie pieniędzy dla Polakowskiego, to również mógł wystąpić o zabezpieczenie pieniędzy na ten cel. Nie traktujmy spraw wybiórczo, tak jak komu jest wygodnie w danym momencie.