Likwidowane są połączenia autobusowe między miastami. Może jest to wynikiem nadużyć kierowców. Kierowcy albo nie wydają biletu za opłacony przejazd, albo każą oddać przy opuszczaniu pojazdu, mówiąc, że tak zarabiają na życie.
Nie dziwić powinien zatem fakt, że przejazdy są nierentowne jeśli oficjalnie na odcinku np. 40 km jedzie 1 osoba która ma bilet, a jechało 15, którym kierowca biletu nie wydał...
Gdzie można oficjalnie zgłosić takie jawne okradanie przedsiębiorstwa?
A ja to bym zamknął tą instytucje . Raz że komfort jazdy do dup... autobus z Zambrowa do łomży 40 min raz miałem taką przyjemność i to ostatni raz . Na wakacje wynajęliśmy autokar z PKS i w jedną stronę nawet spoko chociaż kierowca robił wielki problem z zatrzymaniem się na siku , a w drodze powrotnej podstawili nam autokar który miał problem z wjechaniem pod niedużą górkę .............. a ostatnia sprawa cena w Bałtice travel było taniej i dlatego od tamtej pory wynajem zostawiamy bałtice . A i cena biletu do łomży 9,80 26 km Podlasie Expres do warszawy 120 km 21 zł i jak na autobus to nawet komfortowo powinni pomyśleć nad dołożeniem trasy Zambrów - Łomża :PP
Sytuacja w nadchodzącym czasie wygląda tak, że gdyby włodarze pks-u poszli po rozum do głowy, mogliby sporo zyskać. Od października PKP najprawdopodobniej na rok zamknie połączenie Białystok - Warszawa (które i tak cieszy się coraz mniejszą popularnością), a w przyszłym roku droga na Białystok z uwagi na roboty drogowe też nie będzie za ciekawa (no chyba że wszyscy się przerzucą na trasę przez Sokoły i Wys Maz).
Oznacza to tyle, że mieszkańcy Zambrowa mogą mieć duże trudności w korzystaniu z autobusów do Warszawy. Po pierwsze autobus z Białegostoku do Zambrowa może jechać nawet 1,5 godziny (albo zmienią rozkład albo wydłuży się okres oczekiwania na przyjazd).
Po drugie - trudniej będzie kupić bilet, bo ludzie z Białegostoku coraz bardziej okupują podlasiaki (mimo że kursują co godzinę). Nie pamiętam już kiedy mogłem usiąść w autobusie obok żony, bo w Zambrowie ludzie z białegostoku zajmują juz wszystkie dwójki.
Morał prosty - wystarczy że pks zrobi ze 3-4 kursy dziennie, przy cenie ok. 20 zł, z możliwością zakupu nie tylko na dworcu (nie łudzę się, że możliwa byłaby sprzedaż przez Internet) i bez zatrzymywania w Wyszkowie, a także kupi ze 2-3 autobusy (to pewnie największy problem).
Przy normalnym standardzie i cenie na powyższym poziomie nie zastanawiałbym się nawet i wybierał pks.
Nie zdziwię się, jeśli w podlasiaku ze względu na roboty na drodze i zamknięcie kolei podniosą ceny - w końcu i tak nie mają konkurencji...
Na chwilę obecną jak odpowiednio wcześniej kupujesz bilet w "podlasiaku" to kosztuje Cię 2 zł. :) zaczną jeździć przez Wysokie jeśli faktycznie 8 będzie się blokować.
wiadomo że fajnie jest kupić za 2 zł bilet, tylko że trzeba o tym wiedzieć miesiąc przed, a sytuacje są różne.
Dla przykładu - na ten moment, gdybyś chciał się wydostać z Warszawy do Zambrowa jutro, to albo byś musiał kupić bilet do 13, albo na następny dzień, bo na 7 kolejnych kursów od 14:45 nie ma już miejsc.
Zawsze są ludzie bez biletu internetowego, którzy robią zamieszanie przed autobusami, wpychając się przed tych którzy bilet mają. To jednak zrozumiałe - nie każdy możliwość zakupu ma, a dostać się do Białegostoku czy Zambrowa praktycznie innej opcji nie ma... dlatego właśnie potrzebna jest alternatywa.
Może ktoś wystartuje z konkurencją dla podlasiaka - całkiem fajnie by było - na PKS bym nie liczył.
Od kilku lat nie widać inicjatywy w ich działaniach.
W dzisiejszych czasach aż strach pomyśleć jak się dostać PKS-em do Warszawy lub wrócić z niej tego samego dnia. Nie wszyscy mają samochody, nie wszyscy umieją się poruszać po internecie aby wykupić jakiś bilet, a tak wogóle to gdzie takiego autobusu szukać - na dworcu, na Białostockiej na Ostrowskiej ? - Dziwi mnie że ludzie nie podnoszą tej kwestii, przecież jeżdżą do W-wy do lekarzy na uczelnie itp. młodzi szybciej sobie poradzą, zaś starsi ? - Jedno HGW zlikwidowała dworzec Stadion z autobusami na kierunek Wschodni, u nas też nie wiadomo jakich autobusów i gdzie szukać. Łapane też nie biorą - zresztą - obwodnica/. Choć jestem osobą dość komunikatywną i Warszawa nie straszna dla mnie - traf chciał, że musiałam skorzystać z publicznej komunikacji - koszmar tragedia, stres, nerwy gorzej jak za komuny. Na piechotę nie da rady. Likwidacja kolejnych linii to katastrofa, nie opłaca się - zakupić mniejsze pojazdy, a ludzie nie jeżdżą bo nie ma czym więc co ? pytam co nasi włodarze na to ? ? .
Ostatnio jechałem do Warszawy za 6zł,na exp-podl,wygodnie i tanio.Bilet kupowałem z tyg wyprzedzeniem,ale można także trafić na tańsze , jeśli jechałoby się wcześnie rano lub późnym wieczorem.
Maniureczka , jeśli naprawdę nagli Cię z wyjazdem,to nie musisz jechać Plus busem,zobacz sobie przejazdy na ,,Bla Bla Car"także jest tanio ,wygodnie i przyjemnie.Za niedługo Polski Bus ma także,do swoich przystanków dorzucić Zambrów-to tez jest tania linia.[:-)]
Skąd masz info o tym że Polski Bus będzie zatrzymywał się w Bambrowie? Jeśli to prawda to będzie super, w końcu będzie można zrezygnować z dziedoskiego podlasiaka
[cite user="Marak" date="07.06.2014 23:34"]Likwidowane są połączenia autobusowe między miastami. Może jest to wynikiem nadużyć kierowców. Kierowcy albo nie wydają biletu za opłacony przejazd, albo każą oddać przy opuszczaniu pojazdu, mówiąc, że tak zarabiają na życie.
Nie dziwić powinien zatem fakt, że przejazdy są nierentowne jeśli oficjalnie na odcinku np. 40 km jedzie 1 osoba która ma bilet, a jechało 15, którym kierowca biletu nie wydał...
Gdzie można oficjalnie zgłosić takie jawne okradanie przedsiębiorstwa?[/cite]
Tylko upadłość tej firmy może coś zmienić. Przyjdzie prywatny i rozpocznie zarządzanie pod podróżnych.
Nie może być przewożenia powietrza, a tam gdzie są podróżni jest pustka, nawet informacje na dworcu przyklejone są na karteczkach, mało kto może się połapać.
Jednym słowem ruina.
Gratuluję dobrego samopoczucia szefostwu.
Czu chociaż sprzątaczka po poprzedniej aferze wynosi na śmietnik butelki po piwie !
Ja często śmigam do Warszawy w niedziele z całą rodzinką, cena biletów w obie strony ostatnim razem wyniosła 30 zł za 4 osoby - bilety w obie strony. To jest naprawde taniocha.
Szkoda tylko że plusbus nie ma w swojej ofercie dalszych tras, jak, np wrocław, kraków poznań itp :)
[cite user="Marak" date="07.06.2014 23:34"]Likwidowane są połączenia autobusowe między miastami. Może jest to wynikiem nadużyć kierowców. Kierowcy albo nie wydają biletu za opłacony przejazd, albo każą oddać przy opuszczaniu pojazdu, mówiąc, że tak zarabiają na życie.....
jako dorosły człowiek jak ktoś Ci coś każe to każdemu robisz to co ktoś chce??? dziwne...
jak można nie wziąć biletu - jeśli kierowca nie wyda to nagraj go czy coś Ty chcesz kupić a to on nie chce sprzedać, i co Cię obchodzi jak dodatkowo zarabia na życie. Podstawowe wynagrodzenie dostaje kierowca- a Ty dla każdego tak się dajesz... no gratulacje...
Likwidowane są połączenia autobusowe między miastami. Może jest to wynikiem nadużyć kierowców. Kierowcy albo nie wydają biletu za opłacony przejazd, albo każą oddać przy opuszczaniu pojazdu, mówiąc, że tak zarabiają na życie.
Nie dziwić powinien zatem fakt, że przejazdy są nierentowne jeśli oficjalnie na odcinku np. 40 km jedzie 1 osoba która ma bilet, a jechało 15, którym kierowca biletu nie wydał...
Gdzie można oficjalnie zgłosić takie jawne okradanie przedsiębiorstwa?
Najlepiej napisać maila albo zadzwonić do PKS Zambrów :-)
A ja to bym zamknął tą instytucje . Raz że komfort jazdy do dup... autobus z Zambrowa do łomży 40 min raz miałem taką przyjemność i to ostatni raz . Na wakacje wynajęliśmy autokar z PKS i w jedną stronę nawet spoko chociaż kierowca robił wielki problem z zatrzymaniem się na siku , a w drodze powrotnej podstawili nam autokar który miał problem z wjechaniem pod niedużą górkę .............. a ostatnia sprawa cena w Bałtice travel było taniej i dlatego od tamtej pory wynajem zostawiamy bałtice . A i cena biletu do łomży 9,80 26 km Podlasie Expres do warszawy 120 km 21 zł i jak na autobus to nawet komfortowo powinni pomyśleć nad dołożeniem trasy Zambrów - Łomża :PP
Sytuacja w nadchodzącym czasie wygląda tak, że gdyby włodarze pks-u poszli po rozum do głowy, mogliby sporo zyskać. Od października PKP najprawdopodobniej na rok zamknie połączenie Białystok - Warszawa (które i tak cieszy się coraz mniejszą popularnością), a w przyszłym roku droga na Białystok z uwagi na roboty drogowe też nie będzie za ciekawa (no chyba że wszyscy się przerzucą na trasę przez Sokoły i Wys Maz).
Oznacza to tyle, że mieszkańcy Zambrowa mogą mieć duże trudności w korzystaniu z autobusów do Warszawy. Po pierwsze autobus z Białegostoku do Zambrowa może jechać nawet 1,5 godziny (albo zmienią rozkład albo wydłuży się okres oczekiwania na przyjazd).
Po drugie - trudniej będzie kupić bilet, bo ludzie z Białegostoku coraz bardziej okupują podlasiaki (mimo że kursują co godzinę). Nie pamiętam już kiedy mogłem usiąść w autobusie obok żony, bo w Zambrowie ludzie z białegostoku zajmują juz wszystkie dwójki.
Morał prosty - wystarczy że pks zrobi ze 3-4 kursy dziennie, przy cenie ok. 20 zł, z możliwością zakupu nie tylko na dworcu (nie łudzę się, że możliwa byłaby sprzedaż przez Internet) i bez zatrzymywania w Wyszkowie, a także kupi ze 2-3 autobusy (to pewnie największy problem).
Przy normalnym standardzie i cenie na powyższym poziomie nie zastanawiałbym się nawet i wybierał pks.
Nie zdziwię się, jeśli w podlasiaku ze względu na roboty na drodze i zamknięcie kolei podniosą ceny - w końcu i tak nie mają konkurencji...
Na chwilę obecną jak odpowiednio wcześniej kupujesz bilet w "podlasiaku" to kosztuje Cię 2 zł. :) zaczną jeździć przez Wysokie jeśli faktycznie 8 będzie się blokować.
wiadomo że fajnie jest kupić za 2 zł bilet, tylko że trzeba o tym wiedzieć miesiąc przed, a sytuacje są różne.
Dla przykładu - na ten moment, gdybyś chciał się wydostać z Warszawy do Zambrowa jutro, to albo byś musiał kupić bilet do 13, albo na następny dzień, bo na 7 kolejnych kursów od 14:45 nie ma już miejsc.
Zawsze są ludzie bez biletu internetowego, którzy robią zamieszanie przed autobusami, wpychając się przed tych którzy bilet mają. To jednak zrozumiałe - nie każdy możliwość zakupu ma, a dostać się do Białegostoku czy Zambrowa praktycznie innej opcji nie ma... dlatego właśnie potrzebna jest alternatywa.
Może ktoś wystartuje z konkurencją dla podlasiaka - całkiem fajnie by było - na PKS bym nie liczył.
Od kilku lat nie widać inicjatywy w ich działaniach.
W dzisiejszych czasach aż strach pomyśleć jak się dostać PKS-em do Warszawy lub wrócić z niej tego samego dnia. Nie wszyscy mają samochody, nie wszyscy umieją się poruszać po internecie aby wykupić jakiś bilet, a tak wogóle to gdzie takiego autobusu szukać - na dworcu, na Białostockiej na Ostrowskiej ? - Dziwi mnie że ludzie nie podnoszą tej kwestii, przecież jeżdżą do W-wy do lekarzy na uczelnie itp. młodzi szybciej sobie poradzą, zaś starsi ? - Jedno HGW zlikwidowała dworzec Stadion z autobusami na kierunek Wschodni, u nas też nie wiadomo jakich autobusów i gdzie szukać. Łapane też nie biorą - zresztą - obwodnica/. Choć jestem osobą dość komunikatywną i Warszawa nie straszna dla mnie - traf chciał, że musiałam skorzystać z publicznej komunikacji - koszmar tragedia, stres, nerwy gorzej jak za komuny. Na piechotę nie da rady. Likwidacja kolejnych linii to katastrofa, nie opłaca się - zakupić mniejsze pojazdy, a ludzie nie jeżdżą bo nie ma czym więc co ? pytam co nasi włodarze na to ? ? .
Proponuję korzystać z prywatnych firm przewozowych. Taniej! Szybciej! Wygodniej!
Pozdrawiam wszystkich.
Ostatnio jechałem do Warszawy za 6zł,na exp-podl,wygodnie i tanio.Bilet kupowałem z tyg wyprzedzeniem,ale można także trafić na tańsze , jeśli jechałoby się wcześnie rano lub późnym wieczorem.
Maniureczka , jeśli naprawdę nagli Cię z wyjazdem,to nie musisz jechać Plus busem,zobacz sobie przejazdy na ,,Bla Bla Car"także jest tanio ,wygodnie i przyjemnie.Za niedługo Polski Bus ma także,do swoich przystanków dorzucić Zambrów-to tez jest tania linia.[:-)]
Skąd masz info o tym że Polski Bus będzie zatrzymywał się w Bambrowie? Jeśli to prawda to będzie super, w końcu będzie można zrezygnować z dziedoskiego podlasiaka
[cite user="Marak" date="07.06.2014 23:34"]Likwidowane są połączenia autobusowe między miastami. Może jest to wynikiem nadużyć kierowców. Kierowcy albo nie wydają biletu za opłacony przejazd, albo każą oddać przy opuszczaniu pojazdu, mówiąc, że tak zarabiają na życie.
Nie dziwić powinien zatem fakt, że przejazdy są nierentowne jeśli oficjalnie na odcinku np. 40 km jedzie 1 osoba która ma bilet, a jechało 15, którym kierowca biletu nie wydał...
Gdzie można oficjalnie zgłosić takie jawne okradanie przedsiębiorstwa?[/cite]
Tylko upadłość tej firmy może coś zmienić. Przyjdzie prywatny i rozpocznie zarządzanie pod podróżnych.
Nie może być przewożenia powietrza, a tam gdzie są podróżni jest pustka, nawet informacje na dworcu przyklejone są na karteczkach, mało kto może się połapać.
Jednym słowem ruina.
Gratuluję dobrego samopoczucia szefostwu.
Czu chociaż sprzątaczka po poprzedniej aferze wynosi na śmietnik butelki po piwie !
Ja często śmigam do Warszawy w niedziele z całą rodzinką, cena biletów w obie strony ostatnim razem wyniosła 30 zł za 4 osoby - bilety w obie strony. To jest naprawde taniocha.
Szkoda tylko że plusbus nie ma w swojej ofercie dalszych tras, jak, np wrocław, kraków poznań itp :)
a komfort jazdy też bardzo przyjemny plus busem
[cite user="Marak" date="07.06.2014 23:34"]Likwidowane są połączenia autobusowe między miastami. Może jest to wynikiem nadużyć kierowców. Kierowcy albo nie wydają biletu za opłacony przejazd, albo każą oddać przy opuszczaniu pojazdu, mówiąc, że tak zarabiają na życie.....
jako dorosły człowiek jak ktoś Ci coś każe to każdemu robisz to co ktoś chce??? dziwne...
jak można nie wziąć biletu - jeśli kierowca nie wyda to nagraj go czy coś Ty chcesz kupić a to on nie chce sprzedać, i co Cię obchodzi jak dodatkowo zarabia na życie. Podstawowe wynagrodzenie dostaje kierowca- a Ty dla każdego tak się dajesz... no gratulacje...