[cytat]Jakiego lekarza omijać kto był wtedy na dyżurze ? Śmierć dziecka to tralma współczuję rodzicom[/cytat]Na to pytanie powinien odpowiedzieć starosta mający w obowiązkach nadzór nad powiatową służbą zdrowia.To Dziecko prawdopodobnie zmarło z powodu odwodnienia. TERAZ TRWA ZAMIATANIE SPRAWY POD DYWAN.
[cytat]Na to pytanie powinien odpowiedzieć starosta mający w obowiązkach nadzór nad powiatową służbą zdrowia.To Dziecko prawdopodobnie zmarło z powodu odwodnienia. TERAZ TRWA ZAMIATANIE SPRAWY POD DYWAN.[/cytat]
Powiedz mi,co ma starosta do tego,kto leczy w szpitalu?
bo po twojej wypowiedzi wnioskuję,że chyba masz coś z głową nie tak.Wnioskujesz, ze dziecko zmarło z powodu odwodnienia-powiem tylko,że g....o wiesz-jaki był powód -to stwierdzi akurat sekcja zwłok.Pewne jest natomiast jedno,że doszło do ogromnego zaniedbania w pełnieniu obowiązków przez lekarza przyjmującego -prowadzącego-po jaką cholerę odsyłał dziecko-niemowlę do domu,a gdzie jakieś badania kierunkowe,żeby sprawdzić powód,dlaczego dziecko miało krew w stolcu-już to świadczyło,że coś było nie tak.Najbardziej bolesnym jest fakt,że takie maleństwo zmarło,gdyż .....no właśnie,smutne jest to bardzo .Proszę zatem następnych,którzy zechcą pisać w tej sprawie-aby ważyli słowa,gdyż rodzice tego malucha też czytają forum.My możemy im tylko serdecznie i z całego serca współczuć.
[cytat]Na to pytanie powinien odpowiedzieć starosta mający w obowiązkach nadzór nad powiatową służbą zdrowia.To Dziecko prawdopodobnie zmarło z powodu odwodnienia. TERAZ TRWA ZAMIATANIE SPRAWY POD DYWAN.[/cytat]
Człowieku, daj spokój. Uprawiasz tę swoją kampanię wyborczą, ale najwyraźniej nie wiesz, kiedy przestać. Sprawa dotyczy wewnętrznie szpitala, albo i nawet tylko jednego lekarza, a nie całego personelu - nie wiadomo. Co więcej, jest to sprawa bardzo delikatna. Wiadomo tyle, że żadni partyjniacy nie mają mają tutaj nic do dyskusji - w tej sytuacji jest bez znaczenia, jaka partia rządzi i komu podlega szpital. Tak więc zamknij się po prostu i oszczędź wstydu Kaczyńskiemu, a przede wszystkim okaż szacunek tym rodzicom ich dziecku.
Moze zastanowilibyscie sie ,ze rodzice nie chca narazie o tym chociazby czyt ,
(jak ktos wyzej słusznie zauwazyl).Uszanujcie czyjes cierpienie.!!!!!!!!!!!!!
Powiedz mi,co ma starosta do tego,kto leczy w szpitalu?
bo po twojej wypowiedzi wnioskuję,że chyba masz coś z głową nie tak.Wnioskujesz, ze dziecko zmarło z powodu odwodnienia-powiem tylko,że g....o wiesz-jaki był powód -to stwierdzi akurat sekcja zwłok.Pewne jest natomiast jedno,że doszło do ogromnego zaniedbania w pełnieniu obowiązków przez lekarza przyjmującego -prowadzącego-po jaką cholerę odsyłał dziecko-niemowlę do domu,a gdzie jakieś badania kierunkowe,żeby sprawdzić powód,dlaczego dziecko miało krew w stolcu-już to świadczyło,że coś było nie tak.Najbardziej bolesnym jest fakt,że takie maleństwo zmarło,gdyż .....no właśnie,smutne jest to bardzo .Proszę zatem następnych,którzy zechcą pisać w tej sprawie-aby ważyli słowa,gdyż rodzice tego malucha też czytają forum.My możemy im tylko serdecznie i z całego serca współczuć.[/cite] Szanowna dyskutantko,proszę zejść na ziemię,KTO ODPOWIADA ZA SŁUŻBĘ ZDROWIA W POWIECIE/ jak xyz,to jego za dupę,jak starosta,to jego do odpowiedzialności,za co bierze 12 tyś na miesiąc,za co dostali w ub,roku podwyżki,za nazwisko,czy za pełnienie obowiązków?Jak ci sprzedawca sprzeda zgniłe kartofle,to na kogo wrzeszczysz na pracownika,czy właściciela sklepu.W/g Ciebie płacić im po tych 12 tyś. i niech dłubią w nosie i chodzą po happeningach partyjnych.Wkrótce kwiecień,pójdz do Ogólniaka na rocznice katastrofy smoleńskiej i popatrz na reakcje tych młodych ludzi i tych zapyziałych polityków,a do roboty pogonić,do odpowiedzialnosci,a nie zbierania podpisów na szpital przed wyborami. Czemu nie zbierali dwa lata wstecz,tylko teraz ? BO WYBORY,BO POTRZEBNY GŁOS TEGO CO DO SZPITALA MUSI CHODZIĆ.POPATRZ NA ICH KOLOROWE FOTOGRAFIE W KSIĄŻECZKACH ZA TWOJE MOJE PIENIĄDZE CO POWINNE IŚĆ NA SZPITAL A NIE PROPAGANDĘ--są na każdym heppeningu nawet w szpitalu.
Ty bijesz pianę ,gdzie tylko się da -ba piszesz nawet z różnych IP i pod różnymi loginami, -w każdym poście masz coś do powiedzenia i nieważne,że głupio piszesz;nie potrafisz czytać ze zrozumieniem,nie potrafisz uszanować poglądów innych osób,ba nie szanujesz nawet tego,iż inni proszą ,by ważyć słowa bowiem rodzice to czytają;wszystko podciągasz pod wybory,szukasz wszędzie wrogów,nie wypowiadaj się tam,gdzie tego nie oczekują -sądzę,że z racji wieku posiadasz jakąś mądrość życiową-chyba,że się mylę.
Do Admina-bardzo proszę o zamknięcie tematu z powodu nadużycia przez niektóre osoby.Dobro rodziców dziecka jest teraz najważniejsze aniżeli bicie piany przez niektóre osoby.
Moim zdaniem tak małe dziecko powinno zostać przyjęte na oddział. Kropka. Sama mam dziecko i też szukałam pomocy w wieku 6 tygodni - dziecko miało TYLKO wysoką gorączkę przez trzy kolejne dni. Podawaliśmy czopki na zbicie temp i niewiele to dawało, bo gorączka się pojawiała po upływie 4 godzin. I tak w kółko. Potem, już w szpitalu doszły inne objawy, dziecko było obojętne, osłabione... Okazało się że to bakteria e.coli i zakażenie dróg moczowych. Od samego początku nie było mowy o odesłaniu do domu - pomimo jedynego objawu - gorączki. Nikt nie zlekceważył moich obaw i tego że uważałam że gorączka nie jest taka jak zawsze. Wręcz przeciwnie od razu po zbadaniu na pogotowiu, wysłano o szpitala a tam powiedziano: "pani zostaje z dzieckiem w szpitalu". To nie było w zambrowskim szpitalu.
Uważam, że 11 dniowe maleństwo tym bardziej chyba powinno zostać w szpitalu na obserwacji....
[cite user="ewp" date="25.03.2014 18:35"]Moim zdaniem tak małe dziecko powinno zostać przyjęte na oddział. Kropka. Sama mam dziecko i też szukałam pomocy w wieku 6 tygodni - dziecko miało TYLKO wysoką gorączkę przez trzy kolejne dni. Podawaliśmy czopki na zbicie temp i niewiele to dawało, bo gorączka się pojawiała po upływie 4 godzin. I tak w kółko. Potem, już w szpitalu doszły inne objawy, dziecko było obojętne, osłabione... Okazało się że to bakteria e.coli i zakażenie dróg moczowych. Od samego początku nie było mowy o odesłaniu do domu - pomimo jedynego objawu - gorączki. Nikt nie zlekceważył moich obaw i tego że uważałam że gorączka nie jest taka jak zawsze. Wręcz przeciwnie od razu po zbadaniu na pogotowiu, wysłano o szpitala a tam powiedziano: "pani zostaje z dzieckiem w szpitalu". To nie było w zambrowskim szpitalu.
Uważam, że 11 dniowe maleństwo tym bardziej chyba powinno zostać w szpitalu na obserwacji....[/cite]
Selekcja musi być zawsze. Inaczej można by sparaliżować każdy szpital histerykami.
Natomiast lekarze są tylko ludźmi i nie można od nich oczekiwać nieomylności,
uzdrawiania śmiertelnie chorych
czy wskrzeszania zmarłych!
[cite user="ewp" date="25.03.2014 18:35"]Moim zdaniem tak małe dziecko powinno zostać przyjęte na oddział. Kropka. Sama mam dziecko i też szukałam pomocy w wieku 6 tygodni - dziecko miało TYLKO wysoką gorączkę przez trzy kolejne dni. Podawaliśmy czopki na zbicie temp i niewiele to dawało, bo gorączka się pojawiała po upływie 4 godzin. I tak w kółko. Potem, już w szpitalu doszły inne objawy, dziecko było obojętne, osłabione... Okazało się że to bakteria e.coli i zakażenie dróg moczowych. Od samego początku nie było mowy o odesłaniu do domu - pomimo jedynego objawu - gorączki. Wręcz przeciwnie: "pani zostaje z dzieckiem". No ale to nie było w zambrowskim szpitalu.
Uważam, że 11 dniowe maleństwo tym bardziej chyba powinno zostać w szpitalu na obserwacji....[/cite]SŁUSZNA UWAGA,ale pani deberman. próbuje dyktować swoje warunki zapominając,ze jest to forum dyskusyjne.
znowu piszesz z innego IP oraz loginu,przykre lecz prawdziwe ,forum dyskusyjne-tylko pomyliłeś posty oraz tematy ,nie bij cały czas piany -zastanów się zanim coś napiszesz,skoro dyskutujesz z innymi,to pisz na temat,nie przyklejaj innych tematów
A Ty masz moc nadprzyrodzona Zajeb...e !!!! Brawo, skoro tak to znikaj stąd delikatniej mówiąc , a może wolisz tak WON DO PIEKLA .!!!! Czy ktoś to monitoruje ??????
""Szanowna dyskutantko,proszę zejść na ziemię,KTO ODPOWIADA ZA SŁUŻBĘ ZDROWIA W POWIECIE/ jak xyz,to jego za dupę,jak starosta,to jego do odpowiedzialności,za co bierze 12 tyś na miesiąc""
Kolejny raz radny udowadnia że nie ma zielonego pojęcia o przepisach panie radny jeśli pan tego nie wie to zdradzę panu pewną tajemnicę starosta nie ma uprawnień do leczenia i nie może wtrącać się w proces leczenia i poczytaj se pan co to jest nadzór właścicielski bo poza pyszczeniem niczego nie wnosisz do dyskusji.
Polityka robiącego sobie nazwisko na trupach nazywa się hieną cmentarną
[cytat]znowu piszesz z innego IP oraz loginu,przykre lecz prawdziwe ,forum dyskusyjne-tylko pomyliłeś posty oraz tematy ,nie bij cały czas piany -zastanów się zanim coś napiszesz,skoro dyskutujesz z innymi,to pisz na temat,nie przyklejaj innych tematów[/cytat]...Pani ma rację,to jest forum,a wypowiedzi bywają 3W1 - mniej czytania,mniej tematów.
Ostatnio co raz częściej słychać co się w tych szpitalach dzieje w normalnym kraju niema takich rzeczy u nas niestety są dzięki nieudolnym rządom donka i jego ekipy brawa też dla złodzieji z NFZ po co my tam płacimy pieniądze aby tylko siedział urzędas na krzesełku popijał kawkę i zagryzał ciasteczkiem. Szkoda, że jest coraz więcej takich sytuacji przyszłość polskich szpitali jest niepewna.
[cytat]TERAZ TRWA ZAMIATANIE SPRAWY POD DYWAN.[/cytat]
Kim jesteś? lekarz, patolog, biegły sądowy z zakresu medycyny? jeżeli masz konkretne informacje zgłoś do prokuratury, a jeżeli nie to powstrzymaj się z opiniowaniem co było przyczyną śmierci.
[cytat]Ostatnio co raz częściej słychać co się w tych szpitalach dzieje w normalnym kraju niema takich rzeczy u nas niestety są dzięki nieudolnym rządom donka i jego ekipy brawa też dla złodzieji z NFZ po co my tam płacimy pieniądze aby tylko siedział urzędas na krzesełku popijał kawkę i zagryzał ciasteczkiem. Szkoda, że jest coraz więcej takich sytuacji przyszłość polskich szpitali jest niepewna.[/cytat]Panie radny XYZ-starosta jest do nadzorowania,bo jest włascicielem,a od leczenia ma szpital lekarzy.Piszcie to co Was lub znajomych spotyka,spotkało w kontakcie z naszą służba zdrowia,niech właściciel szpitala sie dowie,a może wtedy TVN zajmie sie tym tematem i będzie lepiej.Jak nie ma sygnałow,to znaczy ze jest b.dobrze,że jesteśmy zadwoleni z lecznictwa,że Nikogo nie upokorzono,ze w naszym szpitalu nie ma błędów ani złej diagnozy.Ja wiem ze własciciel szpitala/starostwo/ płaci renty Pani Truchel z Ostróżnego ,oraz renty dzieciom nieżyjącej pracownicy szpitala zam. w Szepietowie.Takie renty sąd zasądza z winy szpitala, właściciel a nie lekarz.
ja myślę, że żaden radny nie powinien brać odpowiedzialności za błędy lekarza pracującego dla niego. Może go jedynie pożądnie ukarać. Każdy człowiek powinien odpowiadać sam za swoje złe zachowanie a w tym przypadku .....słów brakuje
Jak widać radny Kaczyński nie nadaje się na radnego, bo nie rozumie tego co napisał, błędy medyczne zdarzają się w każdym szpitalu bo pracują tam tylko ludzie, a było ich też kilka w naszym szpitalu gdy szpitalem zarządzało miasto i nigdy nie były powodem do ataków na zarząd miasta, kto płaci za błędy w sztuce leczenia decydują przepisy prawa panie radny.
Sprawe trzeba nagłosnić bo inaczej lekarz bedzie czuł sie bezkarny !! takie są nocne zmiany spią po kątach i niechce im sie ruszyć SZkoda tylko że już za poźno bo dziecko nie zyje
Selekcja musi być zawsze. Inaczej można by sparaliżować każdy szpital histerykami.
Natomiast lekarze są tylko ludźmi i nie można od nich oczekiwać nieomylności,
uzdrawiania śmiertelnie chorych
czy wskrzeszania zmarłych!
[/cite]
"Selekcja"???
To było niemowlę. Niech selekcję robią wśród dorosłych, a nie wśród dzieci. Takie niemowlę nie powie ci co go boli...itp. Tym bardziej powinno być przyjęte choćby na obserwację.
nocne zmiany to pikuś. dyżury po 72h non stop to jest dopiero tragedia. trafiasz z dzieckiem do szpitala oczekując od lekarzy pomocy a tu nie miła niespodzianka lekarz pracuje już drugą dobę i błędna diagnoza. Dziecko męczy się i cierpi a ty nie wiesz jak mu pomóc. Zwracasz uwagę że przez sen dziwnie oddycha przychodzą zamykają mu buzie na siłę i nie oddycha już tak jak wcześniej... płacze przestraszone. A wypis... którym można sobie du.. podetrzeć błędnie wypisany.
[cite user="misia28" date="25.03.2014 17:09"]Moze zastanowilibyscie sie ,ze rodzice nie chca narazie o tym chociazby czyt ,
(jak ktos wyzej słusznie zauwazyl).Uszanujcie czyjes cierpienie.!!!!!!!!!!!!![/cite]
prawda, nawet tu wrzucają swoją politykę, jaką trzeba być kreaturą i gnidą by chrzanić o powiecie, partiach itp w obliczu czyjejś tragedii, wstydu nie macie [:-(r]
Czemu plebs nie pretensji do tzw. Pana Boga, że ludzi stworzył śmiertelnych ???
[/cite]
A do kogo ty masz pretensje, że jesteś taka POpie^#@!@na? Kogoś musisz za ten dramat obwiniać.
witam to straszne sam mam rocznego synka jest taki kochany wspołczucie dla rodziców takich lekarzy to sam bym zabil i bym poszedl siedziec ale wiem za co i moze inne dzieci by zyły w tamtym roku w tym samym szpitalu pielegniarki opuscily na plytki noworodka przy myciu i dziecko zmarło tylko to nie bylo naglosnione znam to sytuacje bardzo dobrze
ludzie litości
Nie poniżaj się do tego poziomu żeby zmieniać moje wypowiedzi. Nie napisałam tego co Ty zacytowałeś/aś. W przeciwieństwie do Ciebie myślę co pisze.
[cite user="Marzena88" date="26.03.2014 20:02"]ludzie litości
Nie poniżaj się do tego poziomu żeby zmieniać moje wypowiedzi. Nie napisałam tego co Ty zacytowałeś/aś. W przeciwieństwie do Ciebie myślę co pisze. [/cite]
spoko,
PiS_ałaś coś o sraniu czy zasraniu to już się pogubiłem...
Może mylnie zrozumiałem co masz na "myśli"...
[cytat]Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź, ale nie tą przeprawioną przez Ciebie. Jeżeli jej nie rozumiesz trudno, nie Twój poziom- nie mój problem.[/cytat]
"zasranym obowiązkiem lekarza"
Niech ci będzie...
P.S.
Nie ukrywam, że nie podoba mi się jak różne prymitywy, po z trudem ukończonych gimnazjach, okazują taki brak szacunku polskim lekarzom!
wybaczcie kochani- te słowa mam nadzieje leczą rany (internatów) i oczywiście naszych dzieci.. Ciekawe.,. chwalimy się że jesteśmy państwem demokratycznym.. Czy to prawda.. dowiadujesz się gdy jesteś ws potrzebie.. i nikt nie ma czasu ci odpowiedzieć..Ja to rozumiem i przykro mi ..
Jakiego lekarza omijać kto był wtedy na dyżurze ? Śmierć dziecka to tralma współczuję rodzicom
[cytat]Jakiego lekarza omijać kto był wtedy na dyżurze ? Śmierć dziecka to tralma współczuję rodzicom[/cytat]Na to pytanie powinien odpowiedzieć starosta mający w obowiązkach nadzór nad powiatową służbą zdrowia.To Dziecko prawdopodobnie zmarło z powodu odwodnienia. TERAZ TRWA ZAMIATANIE SPRAWY POD DYWAN.
to jest ogromna tragedia,nie do pomyślenia jest by© na pogrzebie własnego dziecka ale ja wiem co czuja rodzice, bo ja również pochowałam swoje dzieci.ale krew mnie zalewa ile razy jeździło się z dzieckiem na pogotowie,również z gorączka czy wymiotami to człowiek zanim został przyjęty ile się nasłuchał od pielęgniarek albo lekarza jaki to jest przewrażliwiony.nie raz czułam sie winna ze przyjechałam ,miałam wrażenie ze rzeczywiście może powinnam nie jechać tylko poczekać do rana z dzieckiem ,który ma 40 stopniowa ,nie spadającą gorączkę?
ale oni sa tam przecież jak du...a od srania żeby nam,mojemu dziecku pomóc.
teraz już nigdy nie odpuszczę,będę zawsze prosiła aby mi wypisano zaświadczenie ze odsyłają moje dziecko,ponieważ jest zupełnie zdrowe.może poskutkuje.
[cytat]Na to pytanie powinien odpowiedzieć starosta mający w obowiązkach nadzór nad powiatową służbą zdrowia.To Dziecko prawdopodobnie zmarło z powodu odwodnienia. TERAZ TRWA ZAMIATANIE SPRAWY POD DYWAN.[/cytat]
Powiedz mi,co ma starosta do tego,kto leczy w szpitalu?
bo po twojej wypowiedzi wnioskuję,że chyba masz coś z głową nie tak.Wnioskujesz, ze dziecko zmarło z powodu odwodnienia-powiem tylko,że g....o wiesz-jaki był powód -to stwierdzi akurat sekcja zwłok.Pewne jest natomiast jedno,że doszło do ogromnego zaniedbania w pełnieniu obowiązków przez lekarza przyjmującego -prowadzącego-po jaką cholerę odsyłał dziecko-niemowlę do domu,a gdzie jakieś badania kierunkowe,żeby sprawdzić powód,dlaczego dziecko miało krew w stolcu-już to świadczyło,że coś było nie tak.Najbardziej bolesnym jest fakt,że takie maleństwo zmarło,gdyż .....no właśnie,smutne jest to bardzo .Proszę zatem następnych,którzy zechcą pisać w tej sprawie-aby ważyli słowa,gdyż rodzice tego malucha też czytają forum.My możemy im tylko serdecznie i z całego serca współczuć.
[cytat]Na to pytanie powinien odpowiedzieć starosta mający w obowiązkach nadzór nad powiatową służbą zdrowia.To Dziecko prawdopodobnie zmarło z powodu odwodnienia. TERAZ TRWA ZAMIATANIE SPRAWY POD DYWAN.[/cytat]
Człowieku, daj spokój. Uprawiasz tę swoją kampanię wyborczą, ale najwyraźniej nie wiesz, kiedy przestać. Sprawa dotyczy wewnętrznie szpitala, albo i nawet tylko jednego lekarza, a nie całego personelu - nie wiadomo. Co więcej, jest to sprawa bardzo delikatna. Wiadomo tyle, że żadni partyjniacy nie mają mają tutaj nic do dyskusji - w tej sytuacji jest bez znaczenia, jaka partia rządzi i komu podlega szpital. Tak więc zamknij się po prostu i oszczędź wstydu Kaczyńskiemu, a przede wszystkim okaż szacunek tym rodzicom ich dziecku.
Moze zastanowilibyscie sie ,ze rodzice nie chca narazie o tym chociazby czyt ,
(jak ktos wyzej słusznie zauwazyl).Uszanujcie czyjes cierpienie.!!!!!!!!!!!!!
[cite user="dobermanka" date="25.03.2014 16:49"]
Powiedz mi,co ma starosta do tego,kto leczy w szpitalu?
bo po twojej wypowiedzi wnioskuję,że chyba masz coś z głową nie tak.Wnioskujesz, ze dziecko zmarło z powodu odwodnienia-powiem tylko,że g....o wiesz-jaki był powód -to stwierdzi akurat sekcja zwłok.Pewne jest natomiast jedno,że doszło do ogromnego zaniedbania w pełnieniu obowiązków przez lekarza przyjmującego -prowadzącego-po jaką cholerę odsyłał dziecko-niemowlę do domu,a gdzie jakieś badania kierunkowe,żeby sprawdzić powód,dlaczego dziecko miało krew w stolcu-już to świadczyło,że coś było nie tak.Najbardziej bolesnym jest fakt,że takie maleństwo zmarło,gdyż .....no właśnie,smutne jest to bardzo .Proszę zatem następnych,którzy zechcą pisać w tej sprawie-aby ważyli słowa,gdyż rodzice tego malucha też czytają forum.My możemy im tylko serdecznie i z całego serca współczuć.[/cite] Szanowna dyskutantko,proszę zejść na ziemię,KTO ODPOWIADA ZA SŁUŻBĘ ZDROWIA W POWIECIE/ jak xyz,to jego za dupę,jak starosta,to jego do odpowiedzialności,za co bierze 12 tyś na miesiąc,za co dostali w ub,roku podwyżki,za nazwisko,czy za pełnienie obowiązków?Jak ci sprzedawca sprzeda zgniłe kartofle,to na kogo wrzeszczysz na pracownika,czy właściciela sklepu.W/g Ciebie płacić im po tych 12 tyś. i niech dłubią w nosie i chodzą po happeningach partyjnych.Wkrótce kwiecień,pójdz do Ogólniaka na rocznice katastrofy smoleńskiej i popatrz na reakcje tych młodych ludzi i tych zapyziałych polityków,a do roboty pogonić,do odpowiedzialnosci,a nie zbierania podpisów na szpital przed wyborami. Czemu nie zbierali dwa lata wstecz,tylko teraz ? BO WYBORY,BO POTRZEBNY GŁOS TEGO CO DO SZPITALA MUSI CHODZIĆ.POPATRZ NA ICH KOLOROWE FOTOGRAFIE W KSIĄŻECZKACH ZA TWOJE MOJE PIENIĄDZE CO POWINNE IŚĆ NA SZPITAL A NIE PROPAGANDĘ--są na każdym heppeningu nawet w szpitalu.
Ty bijesz pianę ,gdzie tylko się da -ba piszesz nawet z różnych IP i pod różnymi loginami, -w każdym poście masz coś do powiedzenia i nieważne,że głupio piszesz;nie potrafisz czytać ze zrozumieniem,nie potrafisz uszanować poglądów innych osób,ba nie szanujesz nawet tego,iż inni proszą ,by ważyć słowa bowiem rodzice to czytają;wszystko podciągasz pod wybory,szukasz wszędzie wrogów,nie wypowiadaj się tam,gdzie tego nie oczekują -sądzę,że z racji wieku posiadasz jakąś mądrość życiową-chyba,że się mylę.
Do Admina-bardzo proszę o zamknięcie tematu z powodu nadużycia przez niektóre osoby.Dobro rodziców dziecka jest teraz najważniejsze aniżeli bicie piany przez niektóre osoby.
[cytat]Jakiego lekarza omijać kto był wtedy na dyżurze ? Śmierć dziecka to tralma współczuję rodzicom[/cytat]
Co złego zrobił ten lekarz ???
Zamordował to dziecko, że tak psy wieszacie na lekarzu???
A nie wie bydełko, że moż "Buk tak chciał", co????
[cite user="eena2012" date="25.03.2014 18:15"]
Co złego zrobił ten lekarz ???
Zamordował to dziecko, że tak psy wieszacie na lekarzu???
A nie wie bydełko, że moż "Buk tak chciał", co????[/cite]
won z forum bydlaku !!
[cite user="danka.chincz" date="25.03.2014 18:20"]
won z forum bydlaku !![/cite]
i z duchem twoim!
Moim zdaniem tak małe dziecko powinno zostać przyjęte na oddział. Kropka. Sama mam dziecko i też szukałam pomocy w wieku 6 tygodni - dziecko miało TYLKO wysoką gorączkę przez trzy kolejne dni. Podawaliśmy czopki na zbicie temp i niewiele to dawało, bo gorączka się pojawiała po upływie 4 godzin. I tak w kółko. Potem, już w szpitalu doszły inne objawy, dziecko było obojętne, osłabione... Okazało się że to bakteria e.coli i zakażenie dróg moczowych. Od samego początku nie było mowy o odesłaniu do domu - pomimo jedynego objawu - gorączki. Nikt nie zlekceważył moich obaw i tego że uważałam że gorączka nie jest taka jak zawsze. Wręcz przeciwnie od razu po zbadaniu na pogotowiu, wysłano o szpitala a tam powiedziano: "pani zostaje z dzieckiem w szpitalu". To nie było w zambrowskim szpitalu.
Uważam, że 11 dniowe maleństwo tym bardziej chyba powinno zostać w szpitalu na obserwacji....
[cite user="ewp" date="25.03.2014 18:35"]Moim zdaniem tak małe dziecko powinno zostać przyjęte na oddział. Kropka. Sama mam dziecko i też szukałam pomocy w wieku 6 tygodni - dziecko miało TYLKO wysoką gorączkę przez trzy kolejne dni. Podawaliśmy czopki na zbicie temp i niewiele to dawało, bo gorączka się pojawiała po upływie 4 godzin. I tak w kółko. Potem, już w szpitalu doszły inne objawy, dziecko było obojętne, osłabione... Okazało się że to bakteria e.coli i zakażenie dróg moczowych. Od samego początku nie było mowy o odesłaniu do domu - pomimo jedynego objawu - gorączki. Nikt nie zlekceważył moich obaw i tego że uważałam że gorączka nie jest taka jak zawsze. Wręcz przeciwnie od razu po zbadaniu na pogotowiu, wysłano o szpitala a tam powiedziano: "pani zostaje z dzieckiem w szpitalu". To nie było w zambrowskim szpitalu.
Uważam, że 11 dniowe maleństwo tym bardziej chyba powinno zostać w szpitalu na obserwacji....[/cite]
Selekcja musi być zawsze. Inaczej można by sparaliżować każdy szpital histerykami.
Natomiast lekarze są tylko ludźmi i nie można od nich oczekiwać nieomylności,
uzdrawiania śmiertelnie chorych
czy wskrzeszania zmarłych!
[cite user="ewp" date="25.03.2014 18:35"]Moim zdaniem tak małe dziecko powinno zostać przyjęte na oddział. Kropka. Sama mam dziecko i też szukałam pomocy w wieku 6 tygodni - dziecko miało TYLKO wysoką gorączkę przez trzy kolejne dni. Podawaliśmy czopki na zbicie temp i niewiele to dawało, bo gorączka się pojawiała po upływie 4 godzin. I tak w kółko. Potem, już w szpitalu doszły inne objawy, dziecko było obojętne, osłabione... Okazało się że to bakteria e.coli i zakażenie dróg moczowych. Od samego początku nie było mowy o odesłaniu do domu - pomimo jedynego objawu - gorączki. Wręcz przeciwnie: "pani zostaje z dzieckiem". No ale to nie było w zambrowskim szpitalu.
Uważam, że 11 dniowe maleństwo tym bardziej chyba powinno zostać w szpitalu na obserwacji....[/cite]SŁUSZNA UWAGA,ale pani deberman. próbuje dyktować swoje warunki zapominając,ze jest to forum dyskusyjne.
znowu piszesz z innego IP oraz loginu,przykre lecz prawdziwe ,forum dyskusyjne-tylko pomyliłeś posty oraz tematy ,nie bij cały czas piany -zastanów się zanim coś napiszesz,skoro dyskutujesz z innymi,to pisz na temat,nie przyklejaj innych tematów
A ja do znudzenia naPiSę:
to nie wina lekarzy, że ludzie są śmiertelni i mają skłonność do umierania!!!
Raz wcześniej raz później... ale w końcu na pewno. W 100%
Czy tak trudno to PROSTYM ludzikom zrozumieć ...?
A Ty masz moc nadprzyrodzona Zajeb...e !!!! Brawo, skoro tak to znikaj stąd delikatniej mówiąc , a może wolisz tak WON DO PIEKLA .!!!! Czy ktoś to monitoruje ??????
[cite user="eena2012" date="25.03.2014 19:06"]A ja do znudzenia naPiSę:
to nie wina lekarzy, że ludzie są śmiertelni i mają skłonność do umierania!!!
Raz wcześniej raz później... ale w końcu na pewno. W 100%
Czy tak trudno to PROSTYM ludzikom zrozumieć ...?[/cite]
ZAPEWNE TA LEKARKA JEST TWOJĄ RODZINĄ BĄDŹ ZNAJOMĄ-broni swój swego...
""Szanowna dyskutantko,proszę zejść na ziemię,KTO ODPOWIADA ZA SŁUŻBĘ ZDROWIA W POWIECIE/ jak xyz,to jego za dupę,jak starosta,to jego do odpowiedzialności,za co bierze 12 tyś na miesiąc""
Kolejny raz radny udowadnia że nie ma zielonego pojęcia o przepisach panie radny jeśli pan tego nie wie to zdradzę panu pewną tajemnicę starosta nie ma uprawnień do leczenia i nie może wtrącać się w proces leczenia i poczytaj se pan co to jest nadzór właścicielski bo poza pyszczeniem niczego nie wnosisz do dyskusji.
Polityka robiącego sobie nazwisko na trupach nazywa się hieną cmentarną
[cytat]znowu piszesz z innego IP oraz loginu,przykre lecz prawdziwe ,forum dyskusyjne-tylko pomyliłeś posty oraz tematy ,nie bij cały czas piany -zastanów się zanim coś napiszesz,skoro dyskutujesz z innymi,to pisz na temat,nie przyklejaj innych tematów[/cytat]...Pani ma rację,to jest forum,a wypowiedzi bywają 3W1 - mniej czytania,mniej tematów.
Ostatnio co raz częściej słychać co się w tych szpitalach dzieje w normalnym kraju niema takich rzeczy u nas niestety są dzięki nieudolnym rządom donka i jego ekipy brawa też dla złodzieji z NFZ po co my tam płacimy pieniądze aby tylko siedział urzędas na krzesełku popijał kawkę i zagryzał ciasteczkiem. Szkoda, że jest coraz więcej takich sytuacji przyszłość polskich szpitali jest niepewna.
[cytat]TERAZ TRWA ZAMIATANIE SPRAWY POD DYWAN.[/cytat]
Kim jesteś? lekarz, patolog, biegły sądowy z zakresu medycyny? jeżeli masz konkretne informacje zgłoś do prokuratury, a jeżeli nie to powstrzymaj się z opiniowaniem co było przyczyną śmierci.
[cytat]Ostatnio co raz częściej słychać co się w tych szpitalach dzieje w normalnym kraju niema takich rzeczy u nas niestety są dzięki nieudolnym rządom donka i jego ekipy brawa też dla złodzieji z NFZ po co my tam płacimy pieniądze aby tylko siedział urzędas na krzesełku popijał kawkę i zagryzał ciasteczkiem. Szkoda, że jest coraz więcej takich sytuacji przyszłość polskich szpitali jest niepewna.[/cytat]Panie radny XYZ-starosta jest do nadzorowania,bo jest włascicielem,a od leczenia ma szpital lekarzy.Piszcie to co Was lub znajomych spotyka,spotkało w kontakcie z naszą służba zdrowia,niech właściciel szpitala sie dowie,a może wtedy TVN zajmie sie tym tematem i będzie lepiej.Jak nie ma sygnałow,to znaczy ze jest b.dobrze,że jesteśmy zadwoleni z lecznictwa,że Nikogo nie upokorzono,ze w naszym szpitalu nie ma błędów ani złej diagnozy.Ja wiem ze własciciel szpitala/starostwo/ płaci renty Pani Truchel z Ostróżnego ,oraz renty dzieciom nieżyjącej pracownicy szpitala zam. w Szepietowie.Takie renty sąd zasądza z winy szpitala, właściciel a nie lekarz.
ja myślę, że żaden radny nie powinien brać odpowiedzialności za błędy lekarza pracującego dla niego. Może go jedynie pożądnie ukarać. Każdy człowiek powinien odpowiadać sam za swoje złe zachowanie a w tym przypadku .....słów brakuje
Jak widać radny Kaczyński nie nadaje się na radnego, bo nie rozumie tego co napisał, błędy medyczne zdarzają się w każdym szpitalu bo pracują tam tylko ludzie, a było ich też kilka w naszym szpitalu gdy szpitalem zarządzało miasto i nigdy nie były powodem do ataków na zarząd miasta, kto płaci za błędy w sztuce leczenia decydują przepisy prawa panie radny.
Sprawe trzeba nagłosnić bo inaczej lekarz bedzie czuł sie bezkarny !! takie są nocne zmiany spią po kątach i niechce im sie ruszyć SZkoda tylko że już za poźno bo dziecko nie zyje
[cite user="eena2012" date="25.03.2014 18:52"]
Selekcja musi być zawsze. Inaczej można by sparaliżować każdy szpital histerykami.
Natomiast lekarze są tylko ludźmi i nie można od nich oczekiwać nieomylności,
uzdrawiania śmiertelnie chorych
czy wskrzeszania zmarłych!
[/cite]
"Selekcja"???
To było niemowlę. Niech selekcję robią wśród dorosłych, a nie wśród dzieci. Takie niemowlę nie powie ci co go boli...itp. Tym bardziej powinno być przyjęte choćby na obserwację.
nocne zmiany to pikuś. dyżury po 72h non stop to jest dopiero tragedia. trafiasz z dzieckiem do szpitala oczekując od lekarzy pomocy a tu nie miła niespodzianka lekarz pracuje już drugą dobę i błędna diagnoza. Dziecko męczy się i cierpi a ty nie wiesz jak mu pomóc. Zwracasz uwagę że przez sen dziwnie oddycha przychodzą zamykają mu buzie na siłę i nie oddycha już tak jak wcześniej... płacze przestraszone. A wypis... którym można sobie du.. podetrzeć błędnie wypisany.
[cite user="misia28" date="25.03.2014 17:09"]Moze zastanowilibyscie sie ,ze rodzice nie chca narazie o tym chociazby czyt ,
(jak ktos wyzej słusznie zauwazyl).Uszanujcie czyjes cierpienie.!!!!!!!!!!!!![/cite]
prawda, nawet tu wrzucają swoją politykę, jaką trzeba być kreaturą i gnidą by chrzanić o powiecie, partiach itp w obliczu czyjejś tragedii, wstydu nie macie [:-(r]
[cite user="iwona98" date="25.03.2014 23:05"]
ZAPEWNE TA LEKARKA JEST TWOJĄ RODZINĄ BĄDŹ ZNAJOMĄ-broni swój swego...[/cite]
Pytam, czy to lekarka uśmierciła dziecko?
Czy umarło bo było ciężko chore?
Czemu plebs nie pretensji do tzw. Pana Boga, że ludzi stworzył śmiertelnych ???
[cite user="eena2012" date="26.03.2014 17:03"]
Pytam, czy to lekarka uśmierciła dziecko?
Czy umarło bo było ciężko chore?
Czemu plebs nie pretensji do tzw. Pana Boga, że ludzi stworzył śmiertelnych ???
[/cite]
A do kogo ty masz pretensje, że jesteś taka POpie^#@!@na? Kogoś musisz za ten dramat obwiniać.
[cite user="U96" date="26.03.2014 17:14"]
A do kogo ty masz pretensje, że jesteś taka POpie^#@!@na?[/cite]
skoncentruj się na pytaniu!
Dlaczego prosty motłoch nie ma pretensji do Pana B.?
Wyjśnij mi to jakoś, bo potem piszą, że "Bóg tak chciał"
jak to rozumieć w kontekście szukania kozła ofiarnego wśród lekarzy?
Jak na razie to kozła ofiarnego szuka tylko jeden nawiedzony powiatowy parapolityk
witam to straszne sam mam rocznego synka jest taki kochany wspołczucie dla rodziców takich lekarzy to sam bym zabil i bym poszedl siedziec ale wiem za co i moze inne dzieci by zyły w tamtym roku w tym samym szpitalu pielegniarki opuscily na plytki noworodka przy myciu i dziecko zmarło tylko to nie bylo naglosnione znam to sytuacje bardzo dobrze
szok!
Mówię wam barany,
że to nie wina lekarza, bo dziecko zmarło [b]z powodu choroby[/b] a nie morderstwa!
Lekarz nie jest cudotwórcą!
Skoro dziecko było chore to zasranym obowiązkiem lekarza jest mu pomóc!!!!A przynajmniej próbować pomóc.
[cytat]Skoro dziecko było zasrane to zasranym jego obowiązkiem jest lekarzowi pomóc!!!!A przynajmniej próbować pomóc.[/cytat]
[b]sasranym ?[/b]
Skąd wiesz, że dziecko było zasrane. Co prawda była mowa o krwi w kale, ale, żeby aż zasrane?
ludzie litości
Nie poniżaj się do tego poziomu żeby zmieniać moje wypowiedzi. Nie napisałam tego co Ty zacytowałeś/aś. W przeciwieństwie do Ciebie myślę co pisze.
[cite user="eena2012" date="26.03.2014 19:03"]
[b]sasranym ?[/b]
Skąd wiesz, że dziecko było zasrane. Co prawda była mowa o krwi w kale, ale, żeby aż zasrane?[/cite]
JESTEŚ CHAMEM I PROSTAKIEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[cite user="iwona98" date="26.03.2014 20:15"]
JESTEŚ CHAMEM I PROSTAKIEM!!!!!!!!!!!!!!!!!![/cite]
Buk zapłać!
Parafianko iwono!
[cite user="Marzena88" date="26.03.2014 20:02"]ludzie litości
Nie poniżaj się do tego poziomu żeby zmieniać moje wypowiedzi. Nie napisałam tego co Ty zacytowałeś/aś. W przeciwieństwie do Ciebie myślę co pisze. [/cite]
spoko,
PiS_ałaś coś o sraniu czy zasraniu to już się pogubiłem...
Może mylnie zrozumiałem co masz na "myśli"...
Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź, ale nie tą przeprawioną przez Ciebie. Jeżeli jej nie rozumiesz trudno, nie Twój poziom- nie mój problem.
[cytat]Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź, ale nie tą przeprawioną przez Ciebie. Jeżeli jej nie rozumiesz trudno, nie Twój poziom- nie mój problem.[/cytat]
"zasranym obowiązkiem lekarza"
Niech ci będzie...
P.S.
Nie ukrywam, że nie podoba mi się jak różne prymitywy, po z trudem ukończonych gimnazjach, okazują taki brak szacunku polskim lekarzom!
wybaczcie kochani- te słowa mam nadzieje leczą rany (internatów) i oczywiście naszych dzieci.. Ciekawe.,. chwalimy się że jesteśmy państwem demokratycznym.. Czy to prawda.. dowiadujesz się gdy jesteś ws potrzebie.. i nikt nie ma czasu ci odpowiedzieć..Ja to rozumiem i przykro mi ..
Wyrazy głębokiego współczucia rodzicom tej kruszynki
[cite user="eena2012" date="25.03.2014 19:06"]A ja do znudzenia naPiSę:
to nie wina lekarzy, że ludzie są śmiertelni i mają skłonność do umierania!!!
Raz wcześniej raz później... ale w końcu na pewno. W 100%
Czy tak trudno to PROSTYM ludzikom zrozumieć ...?[/cite]
trzeba nie mieć serca i mieć otępiałe resztki mózgu ,żeby wypisywać takie bzdury!!!!!!!!!!!!!!!!