Jest 2003 r., ówczesny poseł PSL Piechociński zakłada wraz z żoną Haliną stowarzyszenie Krajowy Ruch Ekologiczno-Społeczny. Oboje są w zarządzie: nn jest prezesem, żona skarbnikiem. Cele mają szczytne, m.in. działalność na rzecz ochrony środowiska, działalność edukacyjna i wydawnicza. Rok działalności stowarzyszenie zamyka z przychodami 1200 zł.
W kolejnych latach działa coraz prężniej. Głównie dzięki temu, że na koncie pojawiają się dotacje z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Warszawie. W 2004 r. jest to 49 tys. zł, w 2005 r. 99 tys. zł. Prezesem WFOŚ w latach 1999-2002 był nie kto inny jak Piechociński.
Zobacz: My czekamy w kolejkach. A Piechociński będzie miał lekarza na zawołanie!
W 2007 r. umowy na dotacje stowarzyszenie zawiera w grudniu, czyli po utworzeniu rządu PO-PSL. Wspomagają je wtedy Ministerstwo Pracy z Jolantą Fedak (54 l.) z PSL na czele oraz WFOŚG. Następnie dotacje płyną również z samorządu województwa mazowieckiego. Marszałkiem Mazowsza jest kolega Piechocińskiego z PSL Adam Struzik (57 l.). W 2011 r. przychody sięgają już 1,3 mln zł. Pieniądze są wydawane m.in. na utworzenie zakładu aktywności zawodowej w Zambrowie i na utworzenie na Mazowszu spółdzieln i socjalnych. Na koniec 2012 roku zysk instytucji wyniósł 15 tys. zł.
[cite user="Blogerka" date="20.03.2014 11:11"]Jest 2003 r., ówczesny poseł PSL Piechociński zakłada wraz z żoną Haliną stowarzyszenie Krajowy Ruch Ekologiczno-Społeczny. Oboje są w zarządzie: nn jest prezesem, żona skarbnikiem. Cele mają szczytne, m.in. działalność na rzecz ochrony środowiska, działalność edukacyjna i wydawnicza. Rok działalności stowarzyszenie zamyka z przychodami 1200 zł.
W kolejnych latach działa coraz prężniej. Głównie dzięki temu, że na koncie pojawiają się dotacje z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Warszawie. W 2004 r. jest to 49 tys. zł, w 2005 r. 99 tys. zł. Prezesem WFOŚ w latach 1999-2002 był nie kto inny jak Piechociński.
Zobacz: My czekamy w kolejkach. A Piechociński będzie miał lekarza na zawołanie!
W 2007 r. umowy na dotacje stowarzyszenie zawiera w grudniu, czyli po utworzeniu rządu PO-PSL. Wspomagają je wtedy Ministerstwo Pracy z Jolantą Fedak (54 l.) z PSL na czele oraz WFOŚG. Następnie dotacje płyną również z samorządu województwa mazowieckiego. Marszałkiem Mazowsza jest kolega Piechocińskiego z PSL Adam Struzik (57 l.). W 2011 r. przychody sięgają już 1,3 mln zł. Pieniądze są wydawane m.in. na utworzenie zakładu aktywności zawodowej w Zambrowie i na utworzenie na Mazowszu spółdzieln i socjalnych. Na koniec 2012 roku zysk instytucji wyniósł 15 tys. zł.
[/cite]Co to jest za zakład aktywności zawodowej ? Kto nim kieruje i jakie ma osiągnięcia?A czy to nie jest jakaś pralnia polityczna PSL ?
Każda partia oprócz PIS-u ma swoje zaplecze finansowe jedni energetykę inni zakłady alkoholowe jeszcze inni utrzymują się z hazardu itd.to i tu może być mozliwe
[cytat]Każda partia oprócz PIS-u ma swoje zaplecze finansowe jedni energetykę inni zakłady alkoholowe jeszcze inni utrzymują się z hazardu itd.to i tu może być mozliwe[/cytat] NIESZCZĘŚLIWY TEN pis NIE MA SWOJEJ ŻYWICIELKI. cholerny ten Piechociński,nic nie daje dla PiS,tylko karmi ten PSL/to swołcz/
[cytat]Nie zrozumiałaś jak zwykle .Politycy PIS-u nie potrzebują mętnych dodatkowych żródeł utrzymania [/cytat] Jak napisałeś tak ciebie zrozumieliśmy.Powinien Was za to pochwalić o.Tadeusz.Wybory,wybory,machina się rozkreca,smoleńsk wraca,mochery wychodzą na słońce z P.radnym miasta kąkolem.
[cite user="Blogerka" date="20.03.2014 11:11"]Jest 2003 r., ówczesny poseł PSL Piechociński zakłada wraz z żoną Haliną stowarzyszenie Krajowy Ruch Ekologiczno-Społeczny. Oboje są w zarządzie: nn jest prezesem, żona skarbnikiem. Cele mają szczytne, m.in. działalność na rzecz ochrony środowiska, działalność edukacyjna i wydawnicza. Rok działalności stowarzyszenie zamyka z przychodami 1200 zł.
W kolejnych latach działa coraz prężniej. Głównie dzięki temu, że na koncie pojawiają się dotacje z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Warszawie. W 2004 r. jest to 49 tys. zł, w 2005 r. 99 tys. zł. Prezesem WFOŚ w latach 1999-2002 był nie kto inny jak Piechociński.
Zobacz: My czekamy w kolejkach. A Piechociński będzie miał lekarza na zawołanie!
W 2007 r. umowy na dotacje stowarzyszenie zawiera w grudniu, czyli po utworzeniu rządu PO-PSL. Wspomagają je wtedy Ministerstwo Pracy z Jolantą Fedak (54 l.) z PSL na czele oraz WFOŚG. Następnie dotacje płyną również z samorządu województwa mazowieckiego. Marszałkiem Mazowsza jest kolega Piechocińskiego z PSL Adam Struzik (57 l.). W 2011 r. przychody sięgają już 1,3 mln zł. Pieniądze są wydawane m.in. na utworzenie zakładu aktywności zawodowej w Zambrowie i na utworzenie na Mazowszu spółdzieln i socjalnych. Na koniec 2012 roku zysk instytucji wyniósł 15 tys. zł. Następny przekręt w PSL,a może by tak dofinansowali budowę pomnika dla Lecha w Zambrowie,a nie skierowali do własnych spółdzielni zjadaczy kasy podatnika.
[cite user="Blogerka" date="20.03.2014 11:11"]Jest 2003 r., ówczesny poseł PSL Piechociński zakłada wraz z żoną Haliną stowarzyszenie Krajowy Ruch Ekologiczno-Społeczny. Oboje są w zarządzie: nn jest prezesem, żona skarbnikiem. Cele mają szczytne, m.in. działalność na rzecz ochrony środowiska, działalność edukacyjna i wydawnicza. Rok działalności stowarzyszenie zamyka z przychodami 1200 zł.
W kolejnych latach działa coraz prężniej. Głównie dzięki temu, że na koncie pojawiają się dotacje z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Warszawie. W 2004 r. jest to 49 tys. zł, w 2005 r. 99 tys. zł. Prezesem WFOŚ w latach 1999-2002 był nie kto inny jak Piechociński.
Zobacz: My czekamy w kolejkach. A Piechociński będzie miał lekarza na zawołanie!
W 2007 r. umowy na dotacje stowarzyszenie zawiera w grudniu, czyli po utworzeniu rządu PO-PSL. Wspomagają je wtedy Ministerstwo Pracy z Jolantą Fedak (54 l.) z PSL na czele oraz WFOŚG. Następnie dotacje płyną również z samorządu województwa mazowieckiego. Marszałkiem Mazowsza jest kolega Piechocińskiego z PSL Adam Struzik (57 l.). W 2011 r. przychody sięgają już 1,3 mln zł. Pieniądze są wydawane m.in. na utworzenie zakładu aktywności zawodowej w Zambrowie i na utworzenie na Mazowszu spółdzieln i socjalnych. Na koniec 2012 roku zysk instytucji wyniósł 15 tys. zł. Następny przekręt w PSL,a może by tak dofinansowali budowę pomnika dla Lecha w Zambrowie,a nie skierowali do własnych spółdzielni zjadaczy kasy podatnika.
Aleksandro, czytanie ze zrozumieniem to dosyć trudna umiejętność i dlatego cytat :
"Pieniądze są wydawane m.in. na utworzenie zakładu aktywności zawodowej w Zambrowie i na utworzenie na Mazowszu spółdzielni socjalnych. "
Proszę, nie pisz głupot!!!!!!.Kto wie coś o zakładzie aktywności zawodowej w Zambrowie? Ilu osobom udało się otrzymać pracę poprzez ten zakład ?
Partyjne i biznesowe gierki nie są tu potrzebne. Aleksandro, zostaw pomniki , otwieranie galerii i plucie na wszystko i wszystkich z którymi się nie zgadzasz. W Zambrowie nie mieszka i nie prowadzi interesów tylko jeden biznesmen. Jest wielu wspaniałych ludzi, którzy dają i dawali pracę innym. Nie podaję nazwisk ,żeby nie było okazji do plucia. Trzeba umieć się różnić z kulturą. Partyjne wędrówki i zmiany poglądów są znane nawet w Twoim otoczeniu.
[cite user="Blogerka" date="21.03.2014 13:47"]Aleksandro, czytanie ze zrozumieniem to dosyć trudna umiejętność i dlatego cytat :
"Pieniądze są wydawane m.in. na utworzenie zakładu aktywności zawodowej w Zambrowie i na utworzenie na Mazowszu spółdzielni socjalnych. "
Proszę, nie pisz głupot!!!!!!.Kto wie coś o zakładzie aktywności zawodowej w Zambrowie? Ilu osobom udało się otrzymać pracę poprzez ten zakład ?
....... [/cite]
Nie wiesz nic o Zakładzie Aktywności Zawodowej? A jesteś osobą interesującą się niepełnosprawnymi ? Chcesz się dowiedzieć co robimy i jak działamy ? Zapraszam. Sprawdź najpierw informację a nie kopiuj rzeczy stworzonych na potrzeby kampanii. Może dowiedz się więcej nim zaczniesz tworzyć sensację.
Na tą chwilę w zakładzie zatrudnionych osób niepełnosprawnych 22. I rekrutacja trwa nadal. Naszą ulotkę z kontaktem i adresem znajdziesz w wielu urzędach w Zambrowie. A co robimy i jak działamy - zapraszam. Dowiedz się osobiście.
To był cytat z codziennej prasy! Państwo Piechocińscy nie startują w wyborach do parlamentu europejskiego. Informacja o Zakładzie Aktywności Zawodowej dla Niepełnosprawnych winna być powszechnie dostępna - nie w "urzędach "
Czy raport o zatrudnianiu RODZIN w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jest też na użytek wyborów ??????????Warto poznać jego treść. Ten raport jest miażdżący i nie na użytek wyborów.
"Ludowcy obsiedli Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rodzinami i znajomymi. Nawet kontrolerzy CBA byli pod wrażeniem"
opublikowano: 7 lutego, 14:44
litwiniuk.pl: Przemysław Litwiniuk z Międzyrzeca Podlaskiego - jeden z wymienionych w raporcie CBA
Na 3629 pracowników Centrali 1707 posiada powtarzające się nazwiska, a 206 mieszka bądź jest zameldowanych pod tymi samymi adresami.
- to jedno z wielu odkryć dokonanych przez CBA w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która najwyraźniej stała się „rodzinnym” przedsięwzięciem Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Dziennik „Rzeczpospolita“ opisuje wnioski pokontrolne CBA. Są one, nawet jak na polskie warunki i rzeczywistość rządów PO i PSL, zatrważające. ARiMR zatrudnia m.in. męża siostry, brata żony i siostrę żony dyrektora oddziału podkarpackiego.
Potwierdziła się wysoka skala zatrudnienia w Agencji członków rodzin. Ujawniono przypadki nepotyzmu i kumoterstwa polegającego na faworyzowaniu krewnych i znajomych przy zatrudnianiu, awansowaniu i nagradzaniu". 23 z 81 (28 procent) członków Kierownictwa posiada lub posiadało tam w latach 2000–2012 członka rodziny lub osobę bliską.
"Bardzo ciekawie" jest w Międzyrzecu Podlaskim, miejscowości niedaleko Białej Podlaski.
W stosunku do 9 z 11 badanych osób stwierdzono, że podejmowane decyzje kadrowe wskazują na ich faworyzowanie. Przyznane tym osobom nagrody były o 176 procent wyższe od średnich na podobnych stanowiskach. Jak pisze „Rz” dotyczy to np. radcy prawnego prezesa agencji Przemysława Litwiniuka, wieloletniego przewodniczącego Rady Powiatu Bialskiego, działacza PSL, w latach 2007-2008 szef Gabinetu Politycznego Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marka Sawickiego.
W latach 2008–2011 faktycznie przepracował na rzecz ARiMR 1,7 roku. Był specjalnie traktowany pod względem czasu pracy. Mimo to otrzymał w latach 2009–2012 nagrody o 76 proc. przekraczające średnie nagrody w Biurze Prezesa. Agencja w okresie lipiec 2006 – lipiec 2010 finansowała mu też studia doktoranckie (3750 zł rocznie), mimo że w okresie lipiec 2006 – lipiec 2009 nie przychodził on do pracy, korzystając z różnych form zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy. Podobnych przykładów nie brakuje.
- pisze dziennik.
Osoby związane z Międzyrzecem korzystały też z możliwości niestawiania się do pracy z równoczesnym otrzymywaniem pensji ze względu na zasiadanie we władzach Związku Zawodowego Pracowników Służby Cywilnej. W niektórych przypadkach chodziło o okres... ponad sześciu lat.
Kontrolerzy zarzucają ARiMR sfinansowanie za 1,8 mln zł 81 spotów telewizyjnych ministra rolnictwa Marka Sawickiego oraz prezesa Agencji Tomasza Kołodzieja. Bohaterowie spotów reklamowali teoretycznie polską żywność, ale jasne było, że chodziło o kampanię wyborczą. Prawdziwym „hitem” kontroli było odkrycie, że Sawicki za 25 tys. zł wykupił za pieniądze Agencji w dwutygodniku „Gala" wywiad sponsorowany pt. „Pamiętam o korzeniach". Został opublikowany w okresie przedwyborczym – 9 października 2011 r.
Januszu L.- od lat moja rodzina pomaga niepełnosprawnym !!!! Nie chciałam mieszać polityki i niepełnosprawności. Kto tu jest cyniczny ? Radzę dokładnie zapoznać się z raportem. Chyba, że winne jest CBA?
Konkretnie, czy zambrowscy niepełnosprawni otrzymali pomoc od Stowarzyszenia ( www.superexpress.pl 20 marca 2014 r.) ?????
Ja nie dyskutuje na temat raportów czy artykułów. Nie interesuje mnie polityka. KRES założył w Zambrowie Zakład Aktywności Zawodowej. I to na tyle. Interesuje mnie działanie zakładu. To że mogą ludzie niepełnosprawni znaleźć pracę. Że w sposób praktyczny mogę coś zdziałać, a nie narzekać i psioczyć że jest źle.
Odpowiedziałem Ci, bo poddałaś wątpliwość istnienia takiego zakładu w Zambrowie. Zaproponowałem zapoznanie się z zakładem, odwiedzenie go.
Polskie stronnictwo Ludowe mianuje się partią opiekującą się rolnictwem Z tego co widać do tej pory to raczej doprowadzili do degradacji rolnictwa W samorządach mają pole do popisu w działaniu wszystkie gminy w Polsce prawie zajmują ludzie z PSL nagarniają pieniądze często przeznaczone dla rolników jeszcze im mało chcą zarabiać na niepełnosprawnych Piechociński po wyborach na kolana klękał i opiekę nad rolnikami obiecywał
Jest 2003 r., ówczesny poseł PSL Piechociński zakłada wraz z żoną Haliną stowarzyszenie Krajowy Ruch Ekologiczno-Społeczny. Oboje są w zarządzie: nn jest prezesem, żona skarbnikiem. Cele mają szczytne, m.in. działalność na rzecz ochrony środowiska, działalność edukacyjna i wydawnicza. Rok działalności stowarzyszenie zamyka z przychodami 1200 zł.
W kolejnych latach działa coraz prężniej. Głównie dzięki temu, że na koncie pojawiają się dotacje z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Warszawie. W 2004 r. jest to 49 tys. zł, w 2005 r. 99 tys. zł. Prezesem WFOŚ w latach 1999-2002 był nie kto inny jak Piechociński.
Zobacz: My czekamy w kolejkach. A Piechociński będzie miał lekarza na zawołanie!
W 2007 r. umowy na dotacje stowarzyszenie zawiera w grudniu, czyli po utworzeniu rządu PO-PSL. Wspomagają je wtedy Ministerstwo Pracy z Jolantą Fedak (54 l.) z PSL na czele oraz WFOŚG. Następnie dotacje płyną również z samorządu województwa mazowieckiego. Marszałkiem Mazowsza jest kolega Piechocińskiego z PSL Adam Struzik (57 l.). W 2011 r. przychody sięgają już 1,3 mln zł. Pieniądze są wydawane m.in. na utworzenie zakładu aktywności zawodowej w Zambrowie i na utworzenie na Mazowszu spółdzieln i socjalnych. Na koniec 2012 roku zysk instytucji wyniósł 15 tys. zł.
to fajnie że wydają na Zambrów tyle kasy ;P
Ciekawe o który Zambrów chodzi bo my jesteśmy na Podlasiu a tu raczej PSL w Grajewa rządzi
[cite user="Blogerka" date="20.03.2014 11:11"]Jest 2003 r., ówczesny poseł PSL Piechociński zakłada wraz z żoną Haliną stowarzyszenie Krajowy Ruch Ekologiczno-Społeczny. Oboje są w zarządzie: nn jest prezesem, żona skarbnikiem. Cele mają szczytne, m.in. działalność na rzecz ochrony środowiska, działalność edukacyjna i wydawnicza. Rok działalności stowarzyszenie zamyka z przychodami 1200 zł.
W kolejnych latach działa coraz prężniej. Głównie dzięki temu, że na koncie pojawiają się dotacje z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Warszawie. W 2004 r. jest to 49 tys. zł, w 2005 r. 99 tys. zł. Prezesem WFOŚ w latach 1999-2002 był nie kto inny jak Piechociński.
Zobacz: My czekamy w kolejkach. A Piechociński będzie miał lekarza na zawołanie!
W 2007 r. umowy na dotacje stowarzyszenie zawiera w grudniu, czyli po utworzeniu rządu PO-PSL. Wspomagają je wtedy Ministerstwo Pracy z Jolantą Fedak (54 l.) z PSL na czele oraz WFOŚG. Następnie dotacje płyną również z samorządu województwa mazowieckiego. Marszałkiem Mazowsza jest kolega Piechocińskiego z PSL Adam Struzik (57 l.). W 2011 r. przychody sięgają już 1,3 mln zł. Pieniądze są wydawane m.in. na utworzenie zakładu aktywności zawodowej w Zambrowie i na utworzenie na Mazowszu spółdzieln i socjalnych. Na koniec 2012 roku zysk instytucji wyniósł 15 tys. zł.
[/cite]Co to jest za zakład aktywności zawodowej ? Kto nim kieruje i jakie ma osiągnięcia?A czy to nie jest jakaś pralnia polityczna PSL ?
Każda partia oprócz PIS-u ma swoje zaplecze finansowe jedni energetykę inni zakłady alkoholowe jeszcze inni utrzymują się z hazardu itd.to i tu może być mozliwe
[cytat]Każda partia oprócz PIS-u ma swoje zaplecze finansowe jedni energetykę inni zakłady alkoholowe jeszcze inni utrzymują się z hazardu itd.to i tu może być mozliwe[/cytat] NIESZCZĘŚLIWY TEN pis NIE MA SWOJEJ ŻYWICIELKI. cholerny ten Piechociński,nic nie daje dla PiS,tylko karmi ten PSL/to swołcz/
Nie zrozumiałaś jak zwykle .Politycy PIS-u nie potrzebują mętnych dodatkowych żródeł utrzymania
hahaha sama świętość i nieskazitelność!
chodzą z aureolą nad głową!
[cytat]Nie zrozumiałaś jak zwykle .Politycy PIS-u nie potrzebują mętnych dodatkowych żródeł utrzymania [/cytat] Jak napisałeś tak ciebie zrozumieliśmy.Powinien Was za to pochwalić o.Tadeusz.Wybory,wybory,machina się rozkreca,smoleńsk wraca,mochery wychodzą na słońce z P.radnym miasta kąkolem.
[cite user="Blogerka" date="20.03.2014 11:11"]Jest 2003 r., ówczesny poseł PSL Piechociński zakłada wraz z żoną Haliną stowarzyszenie Krajowy Ruch Ekologiczno-Społeczny. Oboje są w zarządzie: nn jest prezesem, żona skarbnikiem. Cele mają szczytne, m.in. działalność na rzecz ochrony środowiska, działalność edukacyjna i wydawnicza. Rok działalności stowarzyszenie zamyka z przychodami 1200 zł.
W kolejnych latach działa coraz prężniej. Głównie dzięki temu, że na koncie pojawiają się dotacje z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Warszawie. W 2004 r. jest to 49 tys. zł, w 2005 r. 99 tys. zł. Prezesem WFOŚ w latach 1999-2002 był nie kto inny jak Piechociński.
Zobacz: My czekamy w kolejkach. A Piechociński będzie miał lekarza na zawołanie!
W 2007 r. umowy na dotacje stowarzyszenie zawiera w grudniu, czyli po utworzeniu rządu PO-PSL. Wspomagają je wtedy Ministerstwo Pracy z Jolantą Fedak (54 l.) z PSL na czele oraz WFOŚG. Następnie dotacje płyną również z samorządu województwa mazowieckiego. Marszałkiem Mazowsza jest kolega Piechocińskiego z PSL Adam Struzik (57 l.). W 2011 r. przychody sięgają już 1,3 mln zł. Pieniądze są wydawane m.in. na utworzenie zakładu aktywności zawodowej w Zambrowie i na utworzenie na Mazowszu spółdzieln i socjalnych. Na koniec 2012 roku zysk instytucji wyniósł 15 tys. zł. Następny przekręt w PSL,a może by tak dofinansowali budowę pomnika dla Lecha w Zambrowie,a nie skierowali do własnych spółdzielni zjadaczy kasy podatnika.
[/cite]
[cite user="Blogerka" date="20.03.2014 11:11"]Jest 2003 r., ówczesny poseł PSL Piechociński zakłada wraz z żoną Haliną stowarzyszenie Krajowy Ruch Ekologiczno-Społeczny. Oboje są w zarządzie: nn jest prezesem, żona skarbnikiem. Cele mają szczytne, m.in. działalność na rzecz ochrony środowiska, działalność edukacyjna i wydawnicza. Rok działalności stowarzyszenie zamyka z przychodami 1200 zł.
W kolejnych latach działa coraz prężniej. Głównie dzięki temu, że na koncie pojawiają się dotacje z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Warszawie. W 2004 r. jest to 49 tys. zł, w 2005 r. 99 tys. zł. Prezesem WFOŚ w latach 1999-2002 był nie kto inny jak Piechociński.
Zobacz: My czekamy w kolejkach. A Piechociński będzie miał lekarza na zawołanie!
W 2007 r. umowy na dotacje stowarzyszenie zawiera w grudniu, czyli po utworzeniu rządu PO-PSL. Wspomagają je wtedy Ministerstwo Pracy z Jolantą Fedak (54 l.) z PSL na czele oraz WFOŚG. Następnie dotacje płyną również z samorządu województwa mazowieckiego. Marszałkiem Mazowsza jest kolega Piechocińskiego z PSL Adam Struzik (57 l.). W 2011 r. przychody sięgają już 1,3 mln zł. Pieniądze są wydawane m.in. na utworzenie zakładu aktywności zawodowej w Zambrowie i na utworzenie na Mazowszu spółdzieln i socjalnych. Na koniec 2012 roku zysk instytucji wyniósł 15 tys. zł. Następny przekręt w PSL,a może by tak dofinansowali budowę pomnika dla Lecha w Zambrowie,a nie skierowali do własnych spółdzielni zjadaczy kasy podatnika.
[/cite]
Aleksandro, czytanie ze zrozumieniem to dosyć trudna umiejętność i dlatego cytat :
"Pieniądze są wydawane m.in. na utworzenie zakładu aktywności zawodowej w Zambrowie i na utworzenie na Mazowszu spółdzielni socjalnych. "
Proszę, nie pisz głupot!!!!!!.Kto wie coś o zakładzie aktywności zawodowej w Zambrowie? Ilu osobom udało się otrzymać pracę poprzez ten zakład ?
Partyjne i biznesowe gierki nie są tu potrzebne. Aleksandro, zostaw pomniki , otwieranie galerii i plucie na wszystko i wszystkich z którymi się nie zgadzasz. W Zambrowie nie mieszka i nie prowadzi interesów tylko jeden biznesmen. Jest wielu wspaniałych ludzi, którzy dają i dawali pracę innym. Nie podaję nazwisk ,żeby nie było okazji do plucia. Trzeba umieć się różnić z kulturą. Partyjne wędrówki i zmiany poglądów są znane nawet w Twoim otoczeniu.
Blogerka dobrze piszesz.
popieram w 100-u %
Nareszcie ktoś się znalazł i przytkał pierogi
[cite user="Blogerka" date="21.03.2014 13:47"]Aleksandro, czytanie ze zrozumieniem to dosyć trudna umiejętność i dlatego cytat :
"Pieniądze są wydawane m.in. na utworzenie zakładu aktywności zawodowej w Zambrowie i na utworzenie na Mazowszu spółdzielni socjalnych. "
Proszę, nie pisz głupot!!!!!!.Kto wie coś o zakładzie aktywności zawodowej w Zambrowie? Ilu osobom udało się otrzymać pracę poprzez ten zakład ?
....... [/cite]
Nie wiesz nic o Zakładzie Aktywności Zawodowej? A jesteś osobą interesującą się niepełnosprawnymi ? Chcesz się dowiedzieć co robimy i jak działamy ? Zapraszam. Sprawdź najpierw informację a nie kopiuj rzeczy stworzonych na potrzeby kampanii. Może dowiedz się więcej nim zaczniesz tworzyć sensację.
Na tą chwilę w zakładzie zatrudnionych osób niepełnosprawnych 22. I rekrutacja trwa nadal. Naszą ulotkę z kontaktem i adresem znajdziesz w wielu urzędach w Zambrowie. A co robimy i jak działamy - zapraszam. Dowiedz się osobiście.
To był cytat z codziennej prasy! Państwo Piechocińscy nie startują w wyborach do parlamentu europejskiego. Informacja o Zakładzie Aktywności Zawodowej dla Niepełnosprawnych winna być powszechnie dostępna - nie w "urzędach "
Czy raport o zatrudnianiu RODZIN w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jest też na użytek wyborów ??????????Warto poznać jego treść. Ten raport jest miażdżący i nie na użytek wyborów.
"Ludowcy obsiedli Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rodzinami i znajomymi. Nawet kontrolerzy CBA byli pod wrażeniem"
opublikowano: 7 lutego, 14:44
litwiniuk.pl: Przemysław Litwiniuk z Międzyrzeca Podlaskiego - jeden z wymienionych w raporcie CBA
Na 3629 pracowników Centrali 1707 posiada powtarzające się nazwiska, a 206 mieszka bądź jest zameldowanych pod tymi samymi adresami.
- to jedno z wielu odkryć dokonanych przez CBA w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która najwyraźniej stała się „rodzinnym” przedsięwzięciem Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Dziennik „Rzeczpospolita“ opisuje wnioski pokontrolne CBA. Są one, nawet jak na polskie warunki i rzeczywistość rządów PO i PSL, zatrważające. ARiMR zatrudnia m.in. męża siostry, brata żony i siostrę żony dyrektora oddziału podkarpackiego.
Potwierdziła się wysoka skala zatrudnienia w Agencji członków rodzin. Ujawniono przypadki nepotyzmu i kumoterstwa polegającego na faworyzowaniu krewnych i znajomych przy zatrudnianiu, awansowaniu i nagradzaniu". 23 z 81 (28 procent) członków Kierownictwa posiada lub posiadało tam w latach 2000–2012 członka rodziny lub osobę bliską.
"Bardzo ciekawie" jest w Międzyrzecu Podlaskim, miejscowości niedaleko Białej Podlaski.
W stosunku do 9 z 11 badanych osób stwierdzono, że podejmowane decyzje kadrowe wskazują na ich faworyzowanie. Przyznane tym osobom nagrody były o 176 procent wyższe od średnich na podobnych stanowiskach. Jak pisze „Rz” dotyczy to np. radcy prawnego prezesa agencji Przemysława Litwiniuka, wieloletniego przewodniczącego Rady Powiatu Bialskiego, działacza PSL, w latach 2007-2008 szef Gabinetu Politycznego Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marka Sawickiego.
W latach 2008–2011 faktycznie przepracował na rzecz ARiMR 1,7 roku. Był specjalnie traktowany pod względem czasu pracy. Mimo to otrzymał w latach 2009–2012 nagrody o 76 proc. przekraczające średnie nagrody w Biurze Prezesa. Agencja w okresie lipiec 2006 – lipiec 2010 finansowała mu też studia doktoranckie (3750 zł rocznie), mimo że w okresie lipiec 2006 – lipiec 2009 nie przychodził on do pracy, korzystając z różnych form zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy. Podobnych przykładów nie brakuje.
- pisze dziennik.
Osoby związane z Międzyrzecem korzystały też z możliwości niestawiania się do pracy z równoczesnym otrzymywaniem pensji ze względu na zasiadanie we władzach Związku Zawodowego Pracowników Służby Cywilnej. W niektórych przypadkach chodziło o okres... ponad sześciu lat.
Kontrolerzy zarzucają ARiMR sfinansowanie za 1,8 mln zł 81 spotów telewizyjnych ministra rolnictwa Marka Sawickiego oraz prezesa Agencji Tomasza Kołodzieja. Bohaterowie spotów reklamowali teoretycznie polską żywność, ale jasne było, że chodziło o kampanię wyborczą. Prawdziwym „hitem” kontroli było odkrycie, że Sawicki za 25 tys. zł wykupił za pieniądze Agencji w dwutygodniku „Gala" wywiad sponsorowany pt. „Pamiętam o korzeniach". Został opublikowany w okresie przedwyborczym – 9 października 2011 r.
Slaw/ "Rzeczpospolita"
Zainteresował Cię artykuł?
Januszu L.- od lat moja rodzina pomaga niepełnosprawnym !!!! Nie chciałam mieszać polityki i niepełnosprawności. Kto tu jest cyniczny ? Radzę dokładnie zapoznać się z raportem. Chyba, że winne jest CBA?
Konkretnie, czy zambrowscy niepełnosprawni otrzymali pomoc od Stowarzyszenia ( www.superexpress.pl 20 marca 2014 r.) ?????
Ja nie dyskutuje na temat raportów czy artykułów. Nie interesuje mnie polityka. KRES założył w Zambrowie Zakład Aktywności Zawodowej. I to na tyle. Interesuje mnie działanie zakładu. To że mogą ludzie niepełnosprawni znaleźć pracę. Że w sposób praktyczny mogę coś zdziałać, a nie narzekać i psioczyć że jest źle.
Odpowiedziałem Ci, bo poddałaś wątpliwość istnienia takiego zakładu w Zambrowie. Zaproponowałem zapoznanie się z zakładem, odwiedzenie go.
Polskie stronnictwo Ludowe mianuje się partią opiekującą się rolnictwem Z tego co widać do tej pory to raczej doprowadzili do degradacji rolnictwa W samorządach mają pole do popisu w działaniu wszystkie gminy w Polsce prawie zajmują ludzie z PSL nagarniają pieniądze często przeznaczone dla rolników jeszcze im mało chcą zarabiać na niepełnosprawnych Piechociński po wyborach na kolana klękał i opiekę nad rolnikami obiecywał