tak mówiąc szczerze kolesiostwo wszędzie kto ma układ ten ma stołek i siedzi przyspawany ale kiedyś te spawy puszczą .. I wtedy bedzie kłopot jak się wymigać od odpowiedzialności juz jedna osoba to robi by ja ludzie cenili ale tak nie jest
[cytat]Niekompetentni forumowicze to :???[/cytat] Szanowna Pani oj nie to tak...Urzednik państwowy to funkcja publiczna ,jego z pracy ot tak sobie nie zwolnisz pomimo że jest mierny i bierny. Forumowicze jak czytasz są różnego pokroju i sa w większosci nierozpoznawalni . Urzednicy w większości mają tytuły magisterskie,lub wyzsze prywatne uczelnie ukończone,zaś forumowicze mają wykształcenie od OHP po Wyższe uczelnie państwowe. Dlatego też urzędnik powinien być kompetentny,a forumowicz absolutnie nie musi. Jak poczytasz forum,niektórych powinno się poddać badaniom psychiatrycznym bez względu na poparcie partyjne.Ale to jest moje takie przekonanie bo wielu urzędników jest z nadania partyjnego.Tak było za nieboszczki partii PZPR tak jest teraz za rzadów PO,tak było za czasów SLD no i za krótkiego panowania PIS. PSLU NIE BIORE POD UWAGE,BO TO TAKI PRZYLEPIENIEC DO KOŻUCHA Świętojebliwy PIS a wzoruje się na PZPR. TAM TEŻ DECYDOWAŁ BIERUT albo Gomólka. Tu decydowali Kaczorki ,ale to trzeba rozumieć. To tez urzednicy .
[cytat]w twojej partji jest za to super jak nie oszust, to kłamczuch, a i małomiasteczkowi lub powiatowi mafiozi się zdarzają[/cytat] no tak brak obok żony i już part,j,i piszesz przez ,, j ,,jak Pan Rykaczewski Łuć zamiast Łódź.Szkoła podobna.W OHP są prawdziwi urzędnicy,zaś w powiecie trzeba było zrobić zmiany 3 lata wstecz,ale nie pozwoliłeś,a miałeś jako główny architekt PSL cos do powiedzenia.
xyz a ty co gamoniu ukonczylas ? OHP ? CZY NAUCZANIE INDYWIDUALNE ? SPYTALI 2*2 A TY PO DLUGIM NAMYSLE ODPOWIADALES ZE TO 5 .... ZANIM NAPISZESZ KOLEJNY POST WEZ SLOWNIK W REKE ... TAKICH BLEDOW DZIECKO W 1 KLASIE PODSTAWOWKI NIE ROBI JAK TY ANALFABETO!!! ZAJMIJ SIE INNYMI SPRAWAMI... KTO CIE WOGOLE DOPUSCIL DO NA TAKIE STANOWISKO ? SA LUDZIE NAPRAWDE WYKSZTALCENI I SIEDZA W DOMACH BEZROBOTNI !!! CHLOPIE ZANIM SIE WYPOWIESZ TO ZASTANOW SIE CO MOWISZ I JAK TO SIE PISZE ... !!!!!!!!
Wracając do tematu warto by wymienić kilku ważniejszych:
nr. 1 to obecny jeszcze premier
nr. 2 jego ministrowie obecni i byli
Kopacz, Miller, Nowak, ministra Mucha, Sikorski, Arabski
[cytat]nie kaezdy tak jak ty gwniu ukończył UML[/cytat] Panie radny w OHP jest Centrum Kariery Zawodowej,oraz edukacja podstawowa.Jedno i drugie zalicz a żona pomoże Ci w pisaniu.Przed kilkoma minutami wyszła ode mnie więc szybko udawaj że śpisz.
[cytat] Panie radny w OHP jest Centrum Kariery Zawodowej,oraz edukacja podstawowa.Jedno i drugie zalicz a żona pomoże Ci w pisaniu.Przed kilkoma minutami wyszła ode mnie więc szybko udawaj że śpisz.[/cytat] I jak było?Pochwal się.
""KTO CIE WOGOLE DOPUSCIL DO NA TAKIE STANOWISKO""
mianowicie jakie stanowisko?
""SA LUDZIE NAPRAWDE WYKSZTALCENI I SIEDZA W DOMACH BEZROBOTNI""
jeśli by coś umieli znaleźli by pracę bez problemu magisterki z ostrzenia ołówków nie nazywaj wykształcaniem, w obecnych czasach liczy się wykształcenie użyteczne a nie nominalne nikt nie zatrudni magistra który bez umiejętności ale za to z papierem ukończenia uczelni
hola hola kolego od ostrzenia olówków ! zeby nie to ze w dzisiejszych czasach licza sie TYLKO ZNAJOMOSCI to na pewno dzis bys nie siedział tam co siedzisz i nie byl bys tym kim jestes !a te twoje wykształcenie ,, użyteczne " wsadz se w D....Ę
jak się kończy gównianą szkołe choćby i z tytułem magistra, która nie daje żadnych umiejętności to sie będzie bezrobotnym
i w dodatku ma się niewiadomo jakie wymagania płacowe.
Magistrów jest za dużo na rynku pracy i to jest fakt niezaprzeczalny, przecież na przykład budowlaniec znajdzie robotę bez trudu
[cite user="xyz" date="06.01.2014 08:08"] jak się kończy gównianą szkołe choćby i z tytułem magistra, która nie daje żadnych umiejętności to sie będzie bezrobotnym
i w dodatku ma się niewiadomo jakie wymagania płacowe.
Magistrów jest za dużo na rynku pracy i to jest fakt niezaprzeczalny, przecież na przykład budowlaniec znajdzie robotę bez trudu [/cite] Tak,masz tu rację,z tytułem mgr.dziś wszędzie trudno o pracę,bo wymagania i aspiracje wysokie,a uczelnie nie przygotowują do praktycznego wykonywania wyuczonego zawodu.Również o pracę trudno po takiej uczelni jak OHP przy której jest stworzone Centrum Karieriery Zawodowej i Punkt Pośrednictwa Pracy.Minął 2013 rok,a ile skierowań wydano i konkretnie gdzie zostali zatrudnieni studenci z OHP. OHP pozostało z PRL,Dziś przejadają unijne i podatnika pieniądze i przygotowują do życia nie tych zdemoralizowanych,a ulokowani tam układają sobie sposób życia niewiele robiąc. Pytanie zasadnicze..PO CO NOWY TWÓR DO POŚREDNICZENIA W POSZUKIWANIU PRACY,skoro do tego jest powołany Pow.Urząd Pracy .Ta cała przechowalnia jest utrzymywana dla polityków z Partii Wiejskiej PSL.Dowodem jest nawet to,że nie ma tam nawet konkursu na stanowisko komendanta OHP . a jakimi efektami i osiągnięciami może ta uczelnia się pochwalić ? poborami i liczebnością zatrudnienia.
[cite user="xyz" date="06.01.2014 08:08"] jak się kończy gównianą szkołe choćby i z tytułem magistra, która nie daje żadnych umiejętności to sie będzie bezrobotnym
i w dodatku ma się niewiadomo jakie wymagania płacowe.
Magistrów jest za dużo na rynku pracy i to jest fakt niezaprzeczalny, przecież na przykład budowlaniec znajdzie robotę bez trudu [/cite] Słuszna uwaga,nie tytuł a przydatność
[cytat]Niekompetentni urzędnicy to ? . [/cytat] zgubienie dokumentów blokujących dalsze czynności w urzędzie i wciskanie ciemnoty zew się zgubiło dokument samemu .......
[cytat] zgubienie dokumentów blokujących dalsze czynności w urzędzie i wciskanie ciemnoty zew się zgubiło dokument samemu .......[/cytat] Mojemu........w 2006 r zginęła cała dokumentacja projektowa,musiał wyrabiać na nowo.
Kto wymyślił te dożywotnie stanowiska urzędnicze..... ? Urzędnik, który nie odpowiada petentom powinien być natychmiastowo zwolniony. To funkcja publiczna, która powinna być pełniona dla nas-interesantów.
[cytat]Niekompetentny urzędnik to ten, który połowę czasu pracy przeznacza na bieganie po mieście i zakupy.[/cytat] U nas w kolakach takich ni ma, takie to w powiecie, bo ważniejsze.
Przecież to nic nowego że UM procują całe nacje rodzin, znajomych itd. A skale tego ile tam osób pracuje oddaje chociażby natężenie ruchu ulicznego (tak ulicznego) o godzinie 15.30, oraz 10 min. wcześniej.
Przecież wydanie ponad 4mln (wg. budżetu na 2014r.) na utrzymanie Urzędu nie zrobiło się z niczego.... przecież to nie koszy elektryczności jest największych czy zakup paliwa. Urząd Miasta jest na dzień dzisiejszy największym zakładam pracy w mieście Zambrów, a który każdy mieszkaniec utrzymuje.
Kolego nic nowego nie napisałeś oni są i będą.
Odświeżam temat, bo czuję sie mocno poirytowana, gdy przeczytałam o kompetencjach PUP-ów, potwierdzonych ministerialnie:
[B]PUP nie gwarantuje pracy[/B]
[I]„Powiatowy urząd pracy nie nie jest zobowiązany zagwarantować bezrobotnemu otrzymanie pracy” - przeczytał jeden z łomżyńskich bezrobotnych w liście, jaki otrzymał z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. To jedno zdanie było napisane wytłuszczonym drukiem w odpowiedzi na pismo, jakie tam wysłał, skarżąc się na sytuację w mieście i to, że mimo iż od dłuższego czasu jest zarejestrowany jako bezrobotny, pracownicy urzędu nie oferują mu propozycji pracy. - Minister Pracy i Polityki Społecznej nie sprawuje nadzoru nad powiatowymi urzędami pracy i nie jest organem właściwym do rozstrzygania zastrzeżeń wynikających z bieżącej realizacji zadań przez powiatowe urzędy pracy – napisała ministerialna urzędniczka, odsyłając łomżyńskiego bezrobotnego do starosty i prezydenta miasta.[/I]
Jest to oczywiste przerzucanie kompetencji, aby nikt nie ponosił odpowiedzialności, a tym bardziej konsekwencji...
Własnie niedawno przeglądałam strony internetowe zambrowskiego urzędu pracy i okolicznych (Łomża, Wysokie Mazowieckie, Kolno). Rzuciły mi sie w oczy dane statystyczne, tak szczególowo opracowane: ilu jest bezrobotnych, ile jest wśród nich kobiet, ilu wykształconych bardziej lub mniej, ilu długotrwale pozostajacych bez pracy, ilu z prawem do zasiłku, itd.
Jeden wniosek mi sie nasuwa niezbicie, że głownym zajęciem PUP-ów jest wspomaganie GUS-u.
[cite user="fhrania" date="06.02.2014 08:57"]Własnie niedawno przeglądałam strony internetowe zambrowskiego urzędu pracy i okolicznych (Łomża, Wysokie Mazowieckie, Kolno). Rzuciły mi sie w oczy dane statystyczne, tak szczególowo opracowane: ilu jest bezrobotnych, ile jest wśród nich kobiet, ilu wykształconych bardziej lub mniej, ilu długotrwale pozostajacych bez pracy, ilu z prawem do zasiłku, itd.
Jeden wniosek mi sie nasuwa niezbicie, że głownym zajęciem PUP-ów jest wspomaganie GUS-u.[/cite] Jest wiele racji w Waszych wypowiedziach.Wypowiedz minnisterialna też jest zgodna z obecnym prawem,z obecną demokracją. Co chcecie sobie muślcie,Urząd pracy za komuny,to były dwie osoby i one wowczas miały za zadanie wyłapywać tych co nie pracują i kierować do sądzenia dlaczego nie pracują.Dziś Urząd pracy jest sztucznym tworem zmiejszającym bezrobocie wśród ludzi z wyższym wykształceniem i oraz jak piszecie do robienia wykresów i statystyk no i oczywiście do rozdawnictwa pieniedzy zgodnie z wytycznymi P. Ministra. W 1980 r. dokonaliśmy zmiany i mamy to co chcieliśmy mamy zmiany które sa widoczne.Gdzie jest na świecie drugi kraj,gdzie można latami nie pracować można z rodziną przeżyć i po zasilki przyjeżdżać autem i kartonem ruskich papierosów ?Piszemy o tych urzędach,ale kto by z Was nie chciał,aby Wasza córka,syn,tata,ciocia,wujek braciszek,siostrzyczka nie pracowała w którymś z urzedów. Urzędy muszą być,my je musimy utrzymać,ale o 60% powinny być odchudzone z lepszymi płacami .Tyle było rządów obiecujących zmiejszyc administrację i nikt tego nie zrobił.,miało być,że urzednik za swoje błędy odpowiada kieszenią,ilu takich zostało ukaranych,ustawa jest,ale nie funkcjonuje.
Najbardziej niekompetentne urzędniczki z jakimi miałem do czynienia to panie które wydają pozwolenie na budowę.
2 domy = 2 odmowy na budowę
2 sprawy = 2 pozwolenia wygrane, dzięki sprawom w sądzie....
Panie nie znają przepisów, w odmowach wypisują brednie z których adwokaci się śmieją, że taka osoba pracuje w urzędzie.
Ale co tam koleżeństwo...
Kolejna sprawa to budowy np galerii Bem
Dodatkowe miejsca pracy by były, ale urzędnicy opóźniają jak mogą... A ludzie czekają
Do "jac": którzy to TEŚCIE pracują razem???
są w jednym pokoju czy wydziale??
za co są odpowiedzialni i co zrobili źle lub czego nie zrobili - rozwiń temat
jedna pani [*usuniete na prośbę użytkownika*] doprowadziła dom do ruiny na ul. Grabowskiej, pani [*usuniete na prośbę użytkownika*] odebrała i zatwierdziła w dzienniku budowy zakończenie prac związanych z montażem wierzby dachowej, po przykryciu dachówką ceramiczną okazało się że dach posiada liczne ugięcia oraz krzywizny. Po zrobieniu opinii technicznej przez Polskie Stowarzyszenie Dekarzy w Białymstoku okazało się że cała konstrukcja jest niezgodna z projektem, zaniżone są przekroje krokwi w stosunku do projektowanych, brak czegokolwiek co powinno być tak jak na projekcie budowlanym.
Mam tylko nadzieję że nadzór budowlany na wniosek sądu dobierze się szanownej pani do dupy i to już niedługo. Nie wiem kto panią tam zatrudnił, zero doświadczenia, zero wiedzy, zero kompetencji, jak klient przychodzi do pokoju to zamyka się drzwi przed nosem aby uniknąć rozmowy. Spotkamy się w sądzie pani [*usuniete na prośbę użytkownika*].
[cite user="tomch150181" date="22.08.2014 13:23"]jedna pani [*usuniete na prośbę użytkownika*] doprowadziła dom do ruiny na ul. Grabowskiej, pani [*usuniete na prośbę użytkownika*] odebrała i zatwierdziła w dzienniku budowy zakończenie prac związanych z montażem wierzby dachowej, po przykryciu dachówką ceramiczną okazało się że dach posiada liczne ugięcia oraz krzywizny. Po zrobieniu opinii technicznej przez Polskie Stowarzyszenie Dekarzy w Białymstoku okazało się że cała konstrukcja jest niezgodna z projektem, zaniżone są przekroje krokwi w stosunku do projektowanych, brak czegokolwiek co powinno być tak jak na projekcie budowlanym.
Mam tylko nadzieję że nadzór budowlany na wniosek sądu dobierze się szanownej pani do dupy i to już niedługo. Nie wiem kto panią tam zatrudnił, zero doświadczenia, zero wiedzy, zero kompetencji, jak klient przychodzi do pokoju to zamyka się drzwi przed nosem aby uniknąć rozmowy. Spotkamy się w sądzie pani [*usuniete na prośbę użytkownika*].[/cite] Gdzie był inwestor,gdzie był wykonawca,skoro wykonano z nieodpowiednich materiałów,odpowiada zlecający budowę i wykonawca. Nadzor budowlany dobrać się nie dobierze,bo to nie ich rola,a pies psa nie zawsze gryzie,to samo jest z urzędnikami.Wszystko zależne jest z kim i jak miałeś spisane umowy. Sądy zjedzą Ci ten dom zanim wygrasz proces.Wygrasz tak jak wygrał w sądach budowniczy galerii. Sądy wydoją Cię z kasy,a urzędnik i tak zostanie na uboczu. Zapłaci wykonawca i inwestor.
to w jakim celu jest w ogóle kierownik na budowie? Wg mnie to osoba która powinna być odpowiedzialna za prowadzenie i koordynację budowy uwzględniając zapisy wynikające z projektu, pozwolenia na budowę, przepisów techniczno budowlanych, bezpieczeństwa i higieny pracy.
A pani kierownik nie wiem gdzie wtedy była na czas okrycia dachu, ja nie byłem właścicielem posesji więc nie moim obowiązkiem było kogokolwiek powiadamiać ale jak się zjawiła i zobaczyła sodomę jaka się dzieje na budowie zrzekła się dalej jej prowadzenia a mimo to montaż wierzby wcześniej odebrała więc kogo wina wykonawcy czy kierownika oto jest pytanie ?
W innych wydziałach powiatu nie tylkoo w wydziale budownictwa też kolesiostwo ,a ta pani co to uwaza pracę jako swój folwark to chyba jej kijem nie wygonisz.
[cytat]W innych wydziałach powiatu nie tylkoo w wydziale budownictwa też kolesiostwo ,a ta pani co to uwaza pracę jako swój folwark to chyba jej kijem nie wygonisz.[/cytat]
Kojów to po grzbiecie mogę co najwyżej dać jak mnie który urzędas wku..wi
Proponuje wprowadzenie kadencyjnosci na administracyjnych stanowiskach panstwowych i samorzadowych. W sytuacji braku pracy, zajmowanie takich stanowisk przez wybranych, narusza konstytucyjna zasade rownosci.
[cite user="tomch150181" date="22.08.2014 15:14"]to w jakim celu jest w ogóle kierownik na budowie? Wg mnie to osoba która powinna być odpowiedzialna za prowadzenie i koordynację budowy uwzględniając zapisy wynikające z projektu, pozwolenia na budowę, przepisów techniczno budowlanych, bezpieczeństwa i higieny pracy.
A pani kierownik nie wiem gdzie wtedy była na czas okrycia dachu, ja nie byłem właścicielem posesji więc nie moim obowiązkiem było kogokolwiek powiadamiać ale jak się zjawiła i zobaczyła sodomę jaka się dzieje na budowie zrzekła się dalej jej prowadzenia a mimo to montaż wierzby wcześniej odebrała więc kogo wina wykonawcy czy kierownika oto jest pytanie ?[/cite]Kier. budowy jest po stronie wykonawcy i on jego opłaca.Inwestor powinien mieć inspektora nadzoru,który odpowiada ze strony inwestora za jakość robót i ma nadzór nad kierownikiem budowy. Wykonawca odpowiada za jakość wykonanej roboty.Błędem jest jak inwestor angażuje kier. budowy.Wszystko zależne jest jak spisano umowę na budowę tego obiektu.
[cytat]Kier. budowy jest po stronie wykonawcy i on jego opłaca.Inwestor powinien mieć inspektora nadzoru,który odpowiada ze strony inwestora za jakość robót i ma nadzór nad kierownikiem budowy. Wykonawca odpowiada za jakość wykonanej roboty.Błędem jest jak inwestor angażuje kier. budowy.Wszystko zależne jest jak spisano umowę na budowę tego obiektu.[/cytat]
Kierownik budowy - jest zobowiązany do wykonania wszystkiego zgodnie z projektem i sztuką budowlaną - jeśli zmienił sobie konstrukcję dachu (np wymiary krokwi) to wisi za j... i powinien stracić uprawnienia.
To kto zatrudnia kierownika zależy od terminu realizacji i złożoności projektu. Na małych inwestycjach - typu domek kierownika polecałbym zatrudnić inwestorowi.
Na budowie np bloku mieszkalnego kierownik musi dbać o koordynację by wszystko było w odpowiednim czasie wykonane. Wtedy inwestor ma swojego inspektora nadzoru - by ten pilnował jakości.
Niekompetentni urzędnicy to ? .
[cytat]Niekompetentni urzędnicy to ? . [/cytat] Zatrudnieni z układów partyjnych. np.PSL
A wykorzystanie środków unijnych . A bałagan w wydziale komunikacji . A kolesiostwo wszędzie .
tak mówiąc szczerze kolesiostwo wszędzie kto ma układ ten ma stołek i siedzi przyspawany ale kiedyś te spawy puszczą .. I wtedy bedzie kłopot jak się wymigać od odpowiedzialności juz jedna osoba to robi by ja ludzie cenili ale tak nie jest
[cytat]Niekompetentni urzędnicy to ? . [/cytat]Niekompetentni forumowicze to :???
[cytat]Niekompetentni forumowicze to :???[/cytat] Szanowna Pani oj nie to tak...Urzednik państwowy to funkcja publiczna ,jego z pracy ot tak sobie nie zwolnisz pomimo że jest mierny i bierny. Forumowicze jak czytasz są różnego pokroju i sa w większosci nierozpoznawalni . Urzednicy w większości mają tytuły magisterskie,lub wyzsze prywatne uczelnie ukończone,zaś forumowicze mają wykształcenie od OHP po Wyższe uczelnie państwowe. Dlatego też urzędnik powinien być kompetentny,a forumowicz absolutnie nie musi. Jak poczytasz forum,niektórych powinno się poddać badaniom psychiatrycznym bez względu na poparcie partyjne.Ale to jest moje takie przekonanie bo wielu urzędników jest z nadania partyjnego.Tak było za nieboszczki partii PZPR tak jest teraz za rzadów PO,tak było za czasów SLD no i za krótkiego panowania PIS. PSLU NIE BIORE POD UWAGE,BO TO TAKI PRZYLEPIENIEC DO KOŻUCHA Świętojebliwy PIS a wzoruje się na PZPR. TAM TEŻ DECYDOWAŁ BIERUT albo Gomólka. Tu decydowali Kaczorki ,ale to trzeba rozumieć. To tez urzednicy .
w twojej partji jest za to super jak nie oszust, to kłamczuch, a i małomiasteczkowi lub powiatowi mafiozi się zdarzają
[cytat]w twojej partji jest za to super jak nie oszust, to kłamczuch, a i małomiasteczkowi lub powiatowi mafiozi się zdarzają[/cytat] no tak brak obok żony i już part,j,i piszesz przez ,, j ,,jak Pan Rykaczewski Łuć zamiast Łódź.Szkoła podobna.W OHP są prawdziwi urzędnicy,zaś w powiecie trzeba było zrobić zmiany 3 lata wstecz,ale nie pozwoliłeś,a miałeś jako główny architekt PSL cos do powiedzenia.
nie kaezdy tak jak ty gwniu ukończył UML
xyz a ty co gamoniu ukonczylas ? OHP ? CZY NAUCZANIE INDYWIDUALNE ? SPYTALI 2*2 A TY PO DLUGIM NAMYSLE ODPOWIADALES ZE TO 5 .... ZANIM NAPISZESZ KOLEJNY POST WEZ SLOWNIK W REKE ... TAKICH BLEDOW DZIECKO W 1 KLASIE PODSTAWOWKI NIE ROBI JAK TY ANALFABETO!!! ZAJMIJ SIE INNYMI SPRAWAMI... KTO CIE WOGOLE DOPUSCIL DO NA TAKIE STANOWISKO ? SA LUDZIE NAPRAWDE WYKSZTALCENI I SIEDZA W DOMACH BEZROBOTNI !!! CHLOPIE ZANIM SIE WYPOWIESZ TO ZASTANOW SIE CO MOWISZ I JAK TO SIE PISZE ... !!!!!!!!
Wracając do tematu warto by wymienić kilku ważniejszych:
nr. 1 to obecny jeszcze premier
nr. 2 jego ministrowie obecni i byli
Kopacz, Miller, Nowak, ministra Mucha, Sikorski, Arabski
[cytat]nie kaezdy tak jak ty gwniu ukończył UML[/cytat] Panie radny w OHP jest Centrum Kariery Zawodowej,oraz edukacja podstawowa.Jedno i drugie zalicz a żona pomoże Ci w pisaniu.Przed kilkoma minutami wyszła ode mnie więc szybko udawaj że śpisz.
[cytat] Panie radny w OHP jest Centrum Kariery Zawodowej,oraz edukacja podstawowa.Jedno i drugie zalicz a żona pomoże Ci w pisaniu.Przed kilkoma minutami wyszła ode mnie więc szybko udawaj że śpisz.[/cytat] I jak było?Pochwal się.
""KTO CIE WOGOLE DOPUSCIL DO NA TAKIE STANOWISKO""
mianowicie jakie stanowisko?
""SA LUDZIE NAPRAWDE WYKSZTALCENI I SIEDZA W DOMACH BEZROBOTNI""
jeśli by coś umieli znaleźli by pracę bez problemu magisterki z ostrzenia ołówków nie nazywaj wykształcaniem, w obecnych czasach liczy się wykształcenie użyteczne a nie nominalne nikt nie zatrudni magistra który bez umiejętności ale za to z papierem ukończenia uczelni
hola hola kolego od ostrzenia olówków ! zeby nie to ze w dzisiejszych czasach licza sie TYLKO ZNAJOMOSCI to na pewno dzis bys nie siedział tam co siedzisz i nie byl bys tym kim jestes !a te twoje wykształcenie ,, użyteczne " wsadz se w D....Ę
jak się kończy gównianą szkołe choćby i z tytułem magistra, która nie daje żadnych umiejętności to sie będzie bezrobotnym
i w dodatku ma się niewiadomo jakie wymagania płacowe.
Magistrów jest za dużo na rynku pracy i to jest fakt niezaprzeczalny, przecież na przykład budowlaniec znajdzie robotę bez trudu
[cite user="xyz" date="06.01.2014 08:08"] jak się kończy gównianą szkołe choćby i z tytułem magistra, która nie daje żadnych umiejętności to sie będzie bezrobotnym
i w dodatku ma się niewiadomo jakie wymagania płacowe.
Magistrów jest za dużo na rynku pracy i to jest fakt niezaprzeczalny, przecież na przykład budowlaniec znajdzie robotę bez trudu [/cite] Tak,masz tu rację,z tytułem mgr.dziś wszędzie trudno o pracę,bo wymagania i aspiracje wysokie,a uczelnie nie przygotowują do praktycznego wykonywania wyuczonego zawodu.Również o pracę trudno po takiej uczelni jak OHP przy której jest stworzone Centrum Karieriery Zawodowej i Punkt Pośrednictwa Pracy.Minął 2013 rok,a ile skierowań wydano i konkretnie gdzie zostali zatrudnieni studenci z OHP. OHP pozostało z PRL,Dziś przejadają unijne i podatnika pieniądze i przygotowują do życia nie tych zdemoralizowanych,a ulokowani tam układają sobie sposób życia niewiele robiąc. Pytanie zasadnicze..PO CO NOWY TWÓR DO POŚREDNICZENIA W POSZUKIWANIU PRACY,skoro do tego jest powołany Pow.Urząd Pracy .Ta cała przechowalnia jest utrzymywana dla polityków z Partii Wiejskiej PSL.Dowodem jest nawet to,że nie ma tam nawet konkursu na stanowisko komendanta OHP . a jakimi efektami i osiągnięciami może ta uczelnia się pochwalić ? poborami i liczebnością zatrudnienia.
[cite user="xyz" date="06.01.2014 08:08"] jak się kończy gównianą szkołe choćby i z tytułem magistra, która nie daje żadnych umiejętności to sie będzie bezrobotnym
i w dodatku ma się niewiadomo jakie wymagania płacowe.
Magistrów jest za dużo na rynku pracy i to jest fakt niezaprzeczalny, przecież na przykład budowlaniec znajdzie robotę bez trudu [/cite] Słuszna uwaga,nie tytuł a przydatność
Sami mieszkańcy Zambrowa sobie z tym problemem nie poradzą . Nagłośnienie problemu dalej może dać efekty .
[cytat]Niekompetentni urzędnicy to ? . [/cytat] Zdobycz demokracji ...teraz oni mają głos
[cytat]Niekompetentni urzędnicy to ? . [/cytat] zgubienie dokumentów blokujących dalsze czynności w urzędzie i wciskanie ciemnoty zew się zgubiło dokument samemu .......
[cytat] zgubienie dokumentów blokujących dalsze czynności w urzędzie i wciskanie ciemnoty zew się zgubiło dokument samemu .......[/cytat] Mojemu........w 2006 r zginęła cała dokumentacja projektowa,musiał wyrabiać na nowo.
niekompetentni urzędnicy to TEŚCIE pracujacy razem!!!!!!
Rodzinni wszysy :)
Niekompetentny urzędnik to jest jedna pani .....
NIE BĘDĘ WYMIENIAŁ PO IMIENIU I NAZWISKU
,, niekompetentni urzędnicy to TEŚCIE pracujacy razem!!!!!!"
Niekompetentni i dobrze opłacani..........
Kto wymyślił te dożywotnie stanowiska urzędnicze..... ? Urzędnik, który nie odpowiada petentom powinien być natychmiastowo zwolniony. To funkcja publiczna, która powinna być pełniona dla nas-interesantów.
Niekompetentny urzędnik to ten, który połowę czasu pracy przeznacza na bieganie po mieście i zakupy.
zwolniony ale i za takie zachowanie ukarany wysoka kara pieniężną a takową osobą jest tutaj jedna osóbka ... Która uwasza wszystko za swój folwark...
[cytat]Niekompetentny urzędnik to ten, który połowę czasu pracy przeznacza na bieganie po mieście i zakupy.[/cytat] U nas w kolakach takich ni ma, takie to w powiecie, bo ważniejsze.
Przecież to nic nowego że UM procują całe nacje rodzin, znajomych itd. A skale tego ile tam osób pracuje oddaje chociażby natężenie ruchu ulicznego (tak ulicznego) o godzinie 15.30, oraz 10 min. wcześniej.
Przecież wydanie ponad 4mln (wg. budżetu na 2014r.) na utrzymanie Urzędu nie zrobiło się z niczego.... przecież to nie koszy elektryczności jest największych czy zakup paliwa. Urząd Miasta jest na dzień dzisiejszy największym zakładam pracy w mieście Zambrów, a który każdy mieszkaniec utrzymuje.
Kolego nic nowego nie napisałeś oni są i będą.
Odświeżam temat, bo czuję sie mocno poirytowana, gdy przeczytałam o kompetencjach PUP-ów, potwierdzonych ministerialnie:
[B]PUP nie gwarantuje pracy[/B]
[I]„Powiatowy urząd pracy nie nie jest zobowiązany zagwarantować bezrobotnemu otrzymanie pracy” - przeczytał jeden z łomżyńskich bezrobotnych w liście, jaki otrzymał z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. To jedno zdanie było napisane wytłuszczonym drukiem w odpowiedzi na pismo, jakie tam wysłał, skarżąc się na sytuację w mieście i to, że mimo iż od dłuższego czasu jest zarejestrowany jako bezrobotny, pracownicy urzędu nie oferują mu propozycji pracy. - Minister Pracy i Polityki Społecznej nie sprawuje nadzoru nad powiatowymi urzędami pracy i nie jest organem właściwym do rozstrzygania zastrzeżeń wynikających z bieżącej realizacji zadań przez powiatowe urzędy pracy – napisała ministerialna urzędniczka, odsyłając łomżyńskiego bezrobotnego do starosty i prezydenta miasta.[/I]
Jest to oczywiste przerzucanie kompetencji, aby nikt nie ponosił odpowiedzialności, a tym bardziej konsekwencji...
Własnie niedawno przeglądałam strony internetowe zambrowskiego urzędu pracy i okolicznych (Łomża, Wysokie Mazowieckie, Kolno). Rzuciły mi sie w oczy dane statystyczne, tak szczególowo opracowane: ilu jest bezrobotnych, ile jest wśród nich kobiet, ilu wykształconych bardziej lub mniej, ilu długotrwale pozostajacych bez pracy, ilu z prawem do zasiłku, itd.
Jeden wniosek mi sie nasuwa niezbicie, że głownym zajęciem PUP-ów jest wspomaganie GUS-u.
[cite user="fhrania" date="06.02.2014 08:57"]Własnie niedawno przeglądałam strony internetowe zambrowskiego urzędu pracy i okolicznych (Łomża, Wysokie Mazowieckie, Kolno). Rzuciły mi sie w oczy dane statystyczne, tak szczególowo opracowane: ilu jest bezrobotnych, ile jest wśród nich kobiet, ilu wykształconych bardziej lub mniej, ilu długotrwale pozostajacych bez pracy, ilu z prawem do zasiłku, itd.
Jeden wniosek mi sie nasuwa niezbicie, że głownym zajęciem PUP-ów jest wspomaganie GUS-u.[/cite] Jest wiele racji w Waszych wypowiedziach.Wypowiedz minnisterialna też jest zgodna z obecnym prawem,z obecną demokracją. Co chcecie sobie muślcie,Urząd pracy za komuny,to były dwie osoby i one wowczas miały za zadanie wyłapywać tych co nie pracują i kierować do sądzenia dlaczego nie pracują.Dziś Urząd pracy jest sztucznym tworem zmiejszającym bezrobocie wśród ludzi z wyższym wykształceniem i oraz jak piszecie do robienia wykresów i statystyk no i oczywiście do rozdawnictwa pieniedzy zgodnie z wytycznymi P. Ministra. W 1980 r. dokonaliśmy zmiany i mamy to co chcieliśmy mamy zmiany które sa widoczne.Gdzie jest na świecie drugi kraj,gdzie można latami nie pracować można z rodziną przeżyć i po zasilki przyjeżdżać autem i kartonem ruskich papierosów ?Piszemy o tych urzędach,ale kto by z Was nie chciał,aby Wasza córka,syn,tata,ciocia,wujek braciszek,siostrzyczka nie pracowała w którymś z urzedów. Urzędy muszą być,my je musimy utrzymać,ale o 60% powinny być odchudzone z lepszymi płacami .Tyle było rządów obiecujących zmiejszyc administrację i nikt tego nie zrobił.,miało być,że urzednik za swoje błędy odpowiada kieszenią,ilu takich zostało ukaranych,ustawa jest,ale nie funkcjonuje.
Najbardziej niekompetentne urzędniczki z jakimi miałem do czynienia to panie które wydają pozwolenie na budowę.
2 domy = 2 odmowy na budowę
2 sprawy = 2 pozwolenia wygrane, dzięki sprawom w sądzie....
Panie nie znają przepisów, w odmowach wypisują brednie z których adwokaci się śmieją, że taka osoba pracuje w urzędzie.
Ale co tam koleżeństwo...
Kolejna sprawa to budowy np galerii Bem
Dodatkowe miejsca pracy by były, ale urzędnicy opóźniają jak mogą... A ludzie czekają
Do "jac": którzy to TEŚCIE pracują razem???
są w jednym pokoju czy wydziale??
za co są odpowiedzialni i co zrobili źle lub czego nie zrobili - rozwiń temat
Pracują razem . Pokój dalej . To norma . Właśnie to niszczy miasto .
jedna pani [*usuniete na prośbę użytkownika*] doprowadziła dom do ruiny na ul. Grabowskiej, pani [*usuniete na prośbę użytkownika*] odebrała i zatwierdziła w dzienniku budowy zakończenie prac związanych z montażem wierzby dachowej, po przykryciu dachówką ceramiczną okazało się że dach posiada liczne ugięcia oraz krzywizny. Po zrobieniu opinii technicznej przez Polskie Stowarzyszenie Dekarzy w Białymstoku okazało się że cała konstrukcja jest niezgodna z projektem, zaniżone są przekroje krokwi w stosunku do projektowanych, brak czegokolwiek co powinno być tak jak na projekcie budowlanym.
Mam tylko nadzieję że nadzór budowlany na wniosek sądu dobierze się szanownej pani do dupy i to już niedługo. Nie wiem kto panią tam zatrudnił, zero doświadczenia, zero wiedzy, zero kompetencji, jak klient przychodzi do pokoju to zamyka się drzwi przed nosem aby uniknąć rozmowy. Spotkamy się w sądzie pani [*usuniete na prośbę użytkownika*].
[cite user="tomch150181" date="22.08.2014 13:23"]jedna pani [*usuniete na prośbę użytkownika*] doprowadziła dom do ruiny na ul. Grabowskiej, pani [*usuniete na prośbę użytkownika*] odebrała i zatwierdziła w dzienniku budowy zakończenie prac związanych z montażem wierzby dachowej, po przykryciu dachówką ceramiczną okazało się że dach posiada liczne ugięcia oraz krzywizny. Po zrobieniu opinii technicznej przez Polskie Stowarzyszenie Dekarzy w Białymstoku okazało się że cała konstrukcja jest niezgodna z projektem, zaniżone są przekroje krokwi w stosunku do projektowanych, brak czegokolwiek co powinno być tak jak na projekcie budowlanym.
Mam tylko nadzieję że nadzór budowlany na wniosek sądu dobierze się szanownej pani do dupy i to już niedługo. Nie wiem kto panią tam zatrudnił, zero doświadczenia, zero wiedzy, zero kompetencji, jak klient przychodzi do pokoju to zamyka się drzwi przed nosem aby uniknąć rozmowy. Spotkamy się w sądzie pani [*usuniete na prośbę użytkownika*].[/cite] Gdzie był inwestor,gdzie był wykonawca,skoro wykonano z nieodpowiednich materiałów,odpowiada zlecający budowę i wykonawca. Nadzor budowlany dobrać się nie dobierze,bo to nie ich rola,a pies psa nie zawsze gryzie,to samo jest z urzędnikami.Wszystko zależne jest z kim i jak miałeś spisane umowy. Sądy zjedzą Ci ten dom zanim wygrasz proces.Wygrasz tak jak wygrał w sądach budowniczy galerii. Sądy wydoją Cię z kasy,a urzędnik i tak zostanie na uboczu. Zapłaci wykonawca i inwestor.
to w jakim celu jest w ogóle kierownik na budowie? Wg mnie to osoba która powinna być odpowiedzialna za prowadzenie i koordynację budowy uwzględniając zapisy wynikające z projektu, pozwolenia na budowę, przepisów techniczno budowlanych, bezpieczeństwa i higieny pracy.
A pani kierownik nie wiem gdzie wtedy była na czas okrycia dachu, ja nie byłem właścicielem posesji więc nie moim obowiązkiem było kogokolwiek powiadamiać ale jak się zjawiła i zobaczyła sodomę jaka się dzieje na budowie zrzekła się dalej jej prowadzenia a mimo to montaż wierzby wcześniej odebrała więc kogo wina wykonawcy czy kierownika oto jest pytanie ?
W innych wydziałach powiatu nie tylkoo w wydziale budownictwa też kolesiostwo ,a ta pani co to uwaza pracę jako swój folwark to chyba jej kijem nie wygonisz.
z zambrowa nadzór nic nie zdziała,ale z województwa i wyżej da rade, jeszcze jak się władza zmieni
[cytat]W innych wydziałach powiatu nie tylkoo w wydziale budownictwa też kolesiostwo ,a ta pani co to uwaza pracę jako swój folwark to chyba jej kijem nie wygonisz.[/cytat]
Kojów to po grzbiecie mogę co najwyżej dać jak mnie który urzędas wku..wi
Proponuje wprowadzenie kadencyjnosci na administracyjnych stanowiskach panstwowych i samorzadowych. W sytuacji braku pracy, zajmowanie takich stanowisk przez wybranych, narusza konstytucyjna zasade rownosci.
Kadencyjność na stanowiskach urzędniczych to bardzo dobry pomysł - może w końcu ci ludzie zaczęliby bać się społeczeństwa.
[cite user="tomch150181" date="22.08.2014 15:14"]to w jakim celu jest w ogóle kierownik na budowie? Wg mnie to osoba która powinna być odpowiedzialna za prowadzenie i koordynację budowy uwzględniając zapisy wynikające z projektu, pozwolenia na budowę, przepisów techniczno budowlanych, bezpieczeństwa i higieny pracy.
A pani kierownik nie wiem gdzie wtedy była na czas okrycia dachu, ja nie byłem właścicielem posesji więc nie moim obowiązkiem było kogokolwiek powiadamiać ale jak się zjawiła i zobaczyła sodomę jaka się dzieje na budowie zrzekła się dalej jej prowadzenia a mimo to montaż wierzby wcześniej odebrała więc kogo wina wykonawcy czy kierownika oto jest pytanie ?[/cite]Kier. budowy jest po stronie wykonawcy i on jego opłaca.Inwestor powinien mieć inspektora nadzoru,który odpowiada ze strony inwestora za jakość robót i ma nadzór nad kierownikiem budowy. Wykonawca odpowiada za jakość wykonanej roboty.Błędem jest jak inwestor angażuje kier. budowy.Wszystko zależne jest jak spisano umowę na budowę tego obiektu.
[cytat]Kier. budowy jest po stronie wykonawcy i on jego opłaca.Inwestor powinien mieć inspektora nadzoru,który odpowiada ze strony inwestora za jakość robót i ma nadzór nad kierownikiem budowy. Wykonawca odpowiada za jakość wykonanej roboty.Błędem jest jak inwestor angażuje kier. budowy.Wszystko zależne jest jak spisano umowę na budowę tego obiektu.[/cytat]
Kierownik budowy - jest zobowiązany do wykonania wszystkiego zgodnie z projektem i sztuką budowlaną - jeśli zmienił sobie konstrukcję dachu (np wymiary krokwi) to wisi za j... i powinien stracić uprawnienia.
To kto zatrudnia kierownika zależy od terminu realizacji i złożoności projektu. Na małych inwestycjach - typu domek kierownika polecałbym zatrudnić inwestorowi.
Na budowie np bloku mieszkalnego kierownik musi dbać o koordynację by wszystko było w odpowiednim czasie wykonane. Wtedy inwestor ma swojego inspektora nadzoru - by ten pilnował jakości.
Też zdecydowanie jestem za kadencyjnością na stanowiskach urzędniczych
Moim zdaniem połowa osób zatrudnionych w UM jest zupełnie zbędna.
Z tych co ciekawszych :
1) kompetencje : - kontrola porządku i czystości w mieście, nadzór nad cmentarzami komunalnymi i wojennymi ;
2) kompetencje : - nadzór i kontrola nad zielenią miejską; bieżące utrzymanie czystości dróg miejskich, [B]nadzór nad bezpańskimi psami [/B] ( ! )
3) Biuro promocji miasta
TO BARANY ZA KTÓRYCH NIE WIEDZE MY WSZYSCY PŁACIMY!!!