jest ktoś może kto ma i mu zalegaja ubranka po dzieciach dla dziewczynki wiek 2 latka i chłopca 6lat i chciałby je oddac . Nie pracuje , szukam pracy jest ciężko a dzieci tak szybko rosna
Skojarzyłem sobie, że twój login (taka) gdzieś się już pojawiał w wypowiedziach na forum. Zadałem sobie trochę trudu i odnalazłem „Andrzejki w fabryce jedzenia”.
Twoje wpisy w tym temacie to:
1. zarcie jest ohydne ,stare odgrzewane 10 razy !!
2. Postanowiłam się wypowiedziec bo do tej pory tylko czytałam powyższe opinnie i mam prawo powiedziec co mi sie nie podoba w waszej kuchni.Jedznie macie koszmarne nasiakniete starym tluszczem.I ta grobowa plyta z napisem fabryka jedzenia na zewnatrz budynku.Masakra .Panie sa bardzo mile, jest czysto ale kuchnia to moglibyscie zatrudnic kogos kto umie gotowac. Przychodze tu na nalesniki bo sa dobre.Po co ta zlosc do mnie- macie stare produkty kazdy jje gdzie chce i u kogo chce.
Z twoich wpisów wynika, że jesteś dosyć częstym bywalcem tego lokalu. Piszesz, że nie pracujesz i jest ciężko. Ja pracuję i też jest mi ciężko, nie stać mnie na stołowanie się poza domem, a jak chce mi się naleśników to kupuję kilo mąki, parę jajek, mleko i żarcia jest dla całej rodziny. Mój wcześniejszy wpis traktuj jako nieaktualny. Nie będę wydzwaniał i jeździł po rodzinie (to kosztuje) żeby pomagać komuś kto chyba na to nie zasługuje.
Tylko dzieciaków szkoda!
Taka od nalesników masy tobie tez nie przybedzie i ubranek tez nie szukaj nie rob ludzi w bambuko. Najpierw pytasz co na przyrost masy pozniej szukasz ubranek a na koniec idziesz do FJ i sie bawisz.
jest ktoś może kto ma i mu zalegaja ubranka po dzieciach dla dziewczynki wiek 2 latka i chłopca 6lat i chciałby je oddac . Nie pracuje , szukam pracy jest ciężko a dzieci tak szybko rosna
................taka bieda a komputer i dostęp do internetu skąd ??? [crazy]
Daj jakiś namiar (email, nr tel.). Nic nie obiecuję, ale mam w rodzinie sporo dzieciaków to popytam i jak coś się znajdzie to się odezwę.
Skojarzyłem sobie, że twój login (taka) gdzieś się już pojawiał w wypowiedziach na forum. Zadałem sobie trochę trudu i odnalazłem „Andrzejki w fabryce jedzenia”.
Twoje wpisy w tym temacie to:
1. zarcie jest ohydne ,stare odgrzewane 10 razy !!
2. Postanowiłam się wypowiedziec bo do tej pory tylko czytałam powyższe opinnie i mam prawo powiedziec co mi sie nie podoba w waszej kuchni.Jedznie macie koszmarne nasiakniete starym tluszczem.I ta grobowa plyta z napisem fabryka jedzenia na zewnatrz budynku.Masakra .Panie sa bardzo mile, jest czysto ale kuchnia to moglibyscie zatrudnic kogos kto umie gotowac. Przychodze tu na nalesniki bo sa dobre.Po co ta zlosc do mnie- macie stare produkty kazdy jje gdzie chce i u kogo chce.
Z twoich wpisów wynika, że jesteś dosyć częstym bywalcem tego lokalu. Piszesz, że nie pracujesz i jest ciężko. Ja pracuję i też jest mi ciężko, nie stać mnie na stołowanie się poza domem, a jak chce mi się naleśników to kupuję kilo mąki, parę jajek, mleko i żarcia jest dla całej rodziny. Mój wcześniejszy wpis traktuj jako nieaktualny. Nie będę wydzwaniał i jeździł po rodzinie (to kosztuje) żeby pomagać komuś kto chyba na to nie zasługuje.
Tylko dzieciaków szkoda!
mądra decyzja
Taka od nalesników masy tobie tez nie przybedzie i ubranek tez nie szukaj nie rob ludzi w bambuko. Najpierw pytasz co na przyrost masy pozniej szukasz ubranek a na koniec idziesz do FJ i sie bawisz.