Na zasadzie dajesz i jeszcze musisz zapłacić za to że dałeś jeżeli sie nie sprzeda czyli lepiej oddać komuś za darmo niż oddając do komisu płacić jeszcze za to. nigdy tam nic nie zaniose
Nie opłaca się, dostaniesz grosze. Właścicielka bierze 40% ceny z wieszaka od każdej sztuki, a jak się nie sprzeda to po miesiącu lub dwóch zabierasz i musisz jej zapłacić za to że u niej leżało.
Również nie polecam okropnie zdziera 40% z ceny to jest duża przesada. Lepiej sprzedać na www.tablica.pl lub na tej stronie w ogłoszeniach. Ja w taki sposób sprzedałam ubrania po dzieciach, lepiej opuścić z ceny 5-10% niż dać zarobić Pani z komisu.
Bazzar! Najlepiej zapytaj u żródła, czyli w komisie. Ludzie, skąd w was tyle jadu i zawiści. Czy ta Pani kogoś z was oszukała ? Prowadząc działalność gospodarczą podlega pewnym przepisom. Jeżeli komuś nie odpowiadają zasady funkcjonowania komisu, nie musi niczego tam zostawiać/tak było w moim przypadku/.Jednak często tam zaglądam i uważam, że właścicielka jest sympatyczną, bardzo życzliwą osobą.
ludzie skad macie takie informacje.mi kiedys ktos polecil ten komis chcialem sie pozbyc kilku fajnych rzeczy z ktorych wyroslem wiec udalem sie do tego komisu.po miesiacu wszystko zostalo sprzedane.wilk syty owca cala.nie przesadzajcie.ja polecam.kazdy chce zarobic,to normalka
[cytat]Bazzar! Najlepiej zapytaj u żródła, czyli w komisie. Ludzie, skąd w was tyle jadu i zawiści. Czy ta Pani kogoś z was oszukała ? Prowadząc działalność gospodarczą podlega pewnym przepisom. Jeżeli komuś nie odpowiadają zasady funkcjonowania komisu, nie musi niczego tam zostawiać/tak było w moim przypadku/.Jednak często tam zaglądam i uważam, że właścicielka jest sympatyczną, bardzo życzliwą osobą.[/cytat]
Owszem właścicielka jest sympatyczna, przemiła lecz nie mowimy tutaj o tym tylko o oddawaniu raczej płaceniu za własne ciuchy. Sam chciałem oddać tam dużo ubrań lecz gdy sie dowiedzialem że moge nawet wyjść na - to wole je oddać rodzinie niż obcym ludziom. Takie jest moje zdanie, wcale nie mam zamiaru oczerniać tego komisu. Właścicielom bardziej sie opłaca kupić od innego źrodla niz od pojedyńczych jednostek, dlatego dają tak niskie ceny za oddanie ubrań.
[cytat]"dają tak niskie ceny za oddanie ubrań"-mają do tego pełne prawo jako właściciele, a ty masz prawo ich "olać" i przekazać swoje ubranka gdzie indziej.[/cytat]
No i własne o tym mowie kazdy jest wolnym człowiekiem i roznie prowadzi swoje firmy.
.................to sprzedawca w komisie powinien tak dbać o klienta aby zachęcić go do kupna i wtedy sprzedawca otrzymuje prowizję za pośrednictwo a za to ze przytrzyma w komisie.[zly][:-(r]
Orientujecie się?
Na zasadzie dajesz i jeszcze musisz zapłacić za to że dałeś jeżeli sie nie sprzeda czyli lepiej oddać komuś za darmo niż oddając do komisu płacić jeszcze za to. nigdy tam nic nie zaniose
.........zgadza się oddać komuś lub spalić w piecu niż tam zanosić !!![zly][:-(r]
Nie opłaca się, dostaniesz grosze. Właścicielka bierze 40% ceny z wieszaka od każdej sztuki, a jak się nie sprzeda to po miesiącu lub dwóch zabierasz i musisz jej zapłacić za to że u niej leżało.
Nie polecam...Zdzeirstwo,oddaj lub wyrzuc.
Również nie polecam okropnie zdziera 40% z ceny to jest duża przesada. Lepiej sprzedać na www.tablica.pl lub na tej stronie w ogłoszeniach. Ja w taki sposób sprzedałam ubrania po dzieciach, lepiej opuścić z ceny 5-10% niż dać zarobić Pani z komisu.
JA WOLĘ ODDAĆ KOMUŚ ZNAJOMEMU UBRANIA PO MOICH DZIECIACH NIŻ SPRZEDAWAĆ JE PO 5 ZŁ ZA SZTUKĘ
Bazzar! Najlepiej zapytaj u żródła, czyli w komisie. Ludzie, skąd w was tyle jadu i zawiści. Czy ta Pani kogoś z was oszukała ? Prowadząc działalność gospodarczą podlega pewnym przepisom. Jeżeli komuś nie odpowiadają zasady funkcjonowania komisu, nie musi niczego tam zostawiać/tak było w moim przypadku/.Jednak często tam zaglądam i uważam, że właścicielka jest sympatyczną, bardzo życzliwą osobą.
ludzie skad macie takie informacje.mi kiedys ktos polecil ten komis chcialem sie pozbyc kilku fajnych rzeczy z ktorych wyroslem wiec udalem sie do tego komisu.po miesiacu wszystko zostalo sprzedane.wilk syty owca cala.nie przesadzajcie.ja polecam.kazdy chce zarobic,to normalka
[cytat]Bazzar! Najlepiej zapytaj u żródła, czyli w komisie. Ludzie, skąd w was tyle jadu i zawiści. Czy ta Pani kogoś z was oszukała ? Prowadząc działalność gospodarczą podlega pewnym przepisom. Jeżeli komuś nie odpowiadają zasady funkcjonowania komisu, nie musi niczego tam zostawiać/tak było w moim przypadku/.Jednak często tam zaglądam i uważam, że właścicielka jest sympatyczną, bardzo życzliwą osobą.[/cytat]
Owszem właścicielka jest sympatyczna, przemiła lecz nie mowimy tutaj o tym tylko o oddawaniu raczej płaceniu za własne ciuchy. Sam chciałem oddać tam dużo ubrań lecz gdy sie dowiedzialem że moge nawet wyjść na - to wole je oddać rodzinie niż obcym ludziom. Takie jest moje zdanie, wcale nie mam zamiaru oczerniać tego komisu. Właścicielom bardziej sie opłaca kupić od innego źrodla niz od pojedyńczych jednostek, dlatego dają tak niskie ceny za oddanie ubrań.
"dają tak niskie ceny za oddanie ubrań"-mają do tego pełne prawo jako właściciele, a ty masz prawo ich "olać" i przekazać swoje ubranka gdzie indziej.
[cytat]"dają tak niskie ceny za oddanie ubrań"-mają do tego pełne prawo jako właściciele, a ty masz prawo ich "olać" i przekazać swoje ubranka gdzie indziej.[/cytat]
No i własne o tym mowie kazdy jest wolnym człowiekiem i roznie prowadzi swoje firmy.
powinno się brać prowizję za sprzedane rzeczy a nie za to że wisiały tylko i nie zostały sprzedane [zly]
a czy ty mi uzyczysz swojej szafy i bedziesz dbala o to zeby wyeksponowac i sprzedac moj towar za friko przez 2 miesiace
a czy ty mi uzyczysz swojej szafy i bedziesz dbala o to zeby wyeksponowac i sprzedac moj towar za friko przez 2 miesiace
.................to sprzedawca w komisie powinien tak dbać o klienta aby zachęcić go do kupna i wtedy sprzedawca otrzymuje prowizję za pośrednictwo a za to ze przytrzyma w komisie.[zly][:-(r]