mam pytanie czy was oszukano przy kasie w edenie na magazynowej ?taka jedna co pracowała w Anabelli to oby mogła nawet w oczach cię orznie ,dlatego bierzcie paragony!!!
Potwierdzam, że sprawdzam każdorazowo paragon po zakupach w Edenie na Magazynowej i to od kilku lat. Próbowano mnie oszukać nabijając 2 razy ten sam towar, nie wspominając, że ceny na półce różnią się od ceny przy kasie.
Życie (czyt. zakupy w Edenie) uczy, że trzeba pilnować rachunków.
[cite user="fhrania" date="20.10.2013 13:55"]Potwierdzam, że sprawdzam każdorazowo paragon po zakupach w Edenie na Magazynowej i to od kilku lat. Próbowano mnie oszukać nabijając 2 razy ten sam towar, nie wspominając, że ceny na półce różnią się od ceny przy kasie.
Życie (czyt. zakupy w Edenie) uczy, że trzeba pilnować rachunków.[/cite]
zgadzam się w zupełności,ale też tak jest w Lewiatanie,trzeba sprawdzać czy dobrze wydana reszta,i czy nie nabito innego towaru
widać że nigdy nie pracowaliście w sklepie :) ja miałam taką okazje i moge wam powiedziec że kasjerka z tego że zamiast 2 rzeczy nabije 25 to nic z taego nie ma to zwykła pomyłka, czy jak źle wyda reszte to też nic z tego nie ma a nawet gorzej jak będzie miała na plusie na kasie . Oczywiscie paragon jest po to żeby sprawdzac i trzeba sprawdzac bo każdy się może pomylić w każdym sklepie :)
dlatego ja robię zakupy w Topazie gdzie nie muszę stać w kolejce po jednego banana 15min,gdzie cena produktu zawsze się zgadza i jest widoczna!!!a same ceny niczym się nie różnią od lewiatana aha i jest więcej wędlin do wyboru znacznie tańszych.
mam pytanie czy was oszukano przy kasie w edenie na magazynowej ?taka jedna co pracowała w Anabelli to oby mogła nawet w oczach cię orznie ,dlatego bierzcie paragony!!!
oby raz...
Potwierdzam, że sprawdzam każdorazowo paragon po zakupach w Edenie na Magazynowej i to od kilku lat. Próbowano mnie oszukać nabijając 2 razy ten sam towar, nie wspominając, że ceny na półce różnią się od ceny przy kasie.
Życie (czyt. zakupy w Edenie) uczy, że trzeba pilnować rachunków.
To samo dzieje się w LEWIATANIE......
[cite user="fhrania" date="20.10.2013 13:55"]Potwierdzam, że sprawdzam każdorazowo paragon po zakupach w Edenie na Magazynowej i to od kilku lat. Próbowano mnie oszukać nabijając 2 razy ten sam towar, nie wspominając, że ceny na półce różnią się od ceny przy kasie.
Życie (czyt. zakupy w Edenie) uczy, że trzeba pilnować rachunków.[/cite]
zgadzam się w zupełności,ale też tak jest w Lewiatanie,trzeba sprawdzać czy dobrze wydana reszta,i czy nie nabito innego towaru
ja kiedyś zamiast dwóch paczek makaronu na paragonie miałem nabite 25 paczek
widać że nigdy nie pracowaliście w sklepie :) ja miałam taką okazje i moge wam powiedziec że kasjerka z tego że zamiast 2 rzeczy nabije 25 to nic z taego nie ma to zwykła pomyłka, czy jak źle wyda reszte to też nic z tego nie ma a nawet gorzej jak będzie miała na plusie na kasie . Oczywiscie paragon jest po to żeby sprawdzac i trzeba sprawdzac bo każdy się może pomylić w każdym sklepie :)
dlatego ja robię zakupy w Topazie gdzie nie muszę stać w kolejce po jednego banana 15min,gdzie cena produktu zawsze się zgadza i jest widoczna!!!a same ceny niczym się nie różnią od lewiatana aha i jest więcej wędlin do wyboru znacznie tańszych.