Witam. Czy miał ktoś robioną artroskopię kolana ? Jak wygląda ten zabieg i jak długo wraca się do normalnego chodzenia? Czy w naszym szpitalu robią ten zabieg?
Ja miałam robioną w Wys-Maz.Znieczulają dolędżwiowo lub narkoza pełna.Robią dwie dziurki w kolanie wprowadzają kamerkę i operują.W moim przypadku po pierwszej artroskopii chodziłam 2 miesiące "o kulach",po drugiej chodziłam 2 tygodnie.Zależy jak Ci zleci lekarz
Przy znieczuleniu od pasa w dół (można również ogólne) wprowadzają Ci do kolana artroskop - grubości kilku milimetrów kamerę, dzięki której można obejrzeć kolano w środku. Jeśli są jakieś mikro-uszkodzenia, od razu mogą zaleczyć mikro-narzędziami (chyba że uraz jest poważniejszy).
Przez 1-2 dni z tego co pamiętam do kolana przyczepiony jest dren, do którego ścieka płyn. Do domu wypuszczają już po jakichś 3 dniach od operacji, stosunkowo szybko zaczyna się rehabilitację - do normalnego chodzenia można wrócić już po 1-2 miesiącach, ale do sportu (np. biegania) potrzeba dłuższego okresu.
W Zambrowie zdaje się tego nie robią, zresztą nawet jakby robili, to bym odradzał. Ja kilka lat temu miałem robione w szpitalu w Wysokim Mazowieckiem u dr Kruszewskiego - leczą się u nich ludzie z całej Polski, więc trzeba się liczyć z kolejkami.
Ja taki zabieg miałem w Białymstoku, ale mój kuzyn miał w Wys. Maz. i też po 3 dniach do domu. U mnie 2 kule były 2 tygodnie, a po miesiącu chodziłem bez kul. Teraz po 2 miesiącach biegam, jeżdżę na rowerze i jest ok.
PODOBNIE BYŁO ZE MNĄ:
- DR KRUSZEWSKI,
- 4 DNI w SZPITALU
- 1 tydzień na kulach przy rehabilitacji codziennej
w szpitalu WYS -MAZ
- po 12 tygodniach norma.
- po 5 miesiącach przeszczep więzadła bo stwierdzono zerwanie ale to inna bajka.
Nie zastanawiaj się tylko znajdź kogoś kto Ci pomoże.
Naprawdę warto. Nie ma co czekać. Nie bój się tyle osób ma różnego rodzaju zabiegi i jest OK.
Czym dłużej tym gorzej dla twojego zdrowia – w kolanie robi się większy bajzel.
Jak tylko artroskopia kolana to w miarę szybko. Jeżeli coś jeszcze to dłużej.
Żadne badanie nie powie Ci co trzeba tak naprawdę zrobić. Oczywiście badanie da ogólny obraz obrażeń. Podczas zabiegu okaże się co trzeba zrobić.
Pamiętam przez mgłę bo miałem „Jasia”. Robią dwie dziury – kamera i druga dla narzędzi.
W monitorze widziałem - chociaż pamiętam prze „mgłę”. Wkłada się jakiś skrobak odłupuje niepotrzebne „rzeczy” potem zmiana narzędzia i takim odkurzaczem wysysają to co odłupali i potem znowu zmiana . Odłupanie i znowu odkurzacz. I tak aż do końcowego skutku. Narkoza czy „Jaś” o tym decyduje anestezjolog nie ma to znaczenia.
Nie pamiętam- chyba na drugi dzień od razu rehabilitacja – na początku w łóżku totem w gabinecie.
Im więcej dasz z siebie na rehabilitacji tym lepiej dla ciebie. Czyli nie ma że boli trzeba nacierać i do przodu. W jedną z dziurek włożą sączek przez który trzeba oddać to co zbędne dla organizmu. Po jakimś czasie wyciągną.
Nie reklamuję ale w Meksyku – czyli dr Włodzimierz Kruszewski, specjalista ortopedii i traumatologii, ordynator oddziału urazowo-ortopedycznego w Wysokim Mazowiecku tel. 605 269 000 ul. Sienkiewicza 1 poniedziałki i środy od godz. 14.00-17.00. Oczywiście prywatnie
Ze szpitala wychodzisz po kilku dniach nie pamiętam po ilu 4 może 5. Po operacji oczywiście rehabilitacja. I też im więcej dasz z siebie tym lepiej i nie ma że boli. Do półki nie powiedzą musisz korzystać z 2 kul rehabilitacyjnych- podkreślam koniecznie 2 kule. Na rehabilitacji mocno się staraj – natomiast po za gabinetem bardzo uważaj.
Jak dojdziesz do siebie to po pracy rower stacjonarny albo wycieczki w teren. Basen pływanie broń Boże żabką. Jak nie umiesz pływać to nawet siedząc na murku basenu machając nogą czyli wyprost i zgięcie - zrobisz extra robotę (nie wolno na boki).
Powodzenia - nie czekaj -nie ma się czego bać
Daj znać czy pomogłem
Hej. Ja również miała robioną artroskopię kolana w Listopadzie ubiegłego roku. Przy pomocy kuli chodziłam jakoś kilka miesięcy przed zabiegiem bo moje kolano zupełnie nie chciało się zgiąć. Pojechałam na wizytę prywatną do dr Kruszewskiego ( lekarz pierwsza klasa :-) ) dał mi skierowanie do szpitala na zrobienie prześwietlenie i wizytę z tym zdjęciem u niego w przychodzi w szpitalu w Wys - Maz. Kolejki są mega długie bo w sumie tego dnia jak pojechałam do niego do szpitala spędziłam w niej około 5 - 7 godzin ale było warto. Dostałam skierowanie na zabieg na który miałam czekać prawie 6 miesięcy ( tak jak mówiłam kolejki są strasznie długie ) ale po zabiegu z dnia na dzień było już tylko lepiej . Kule odstawiłam już 3 tygodnie później więc na święta byłam już "na chodzie." Problemów z kolanem nie lekceważ ponieważ mogę się one przerodzić z w coś na prawdę poważnego. Jeśli chciałabyś dowiedzieć się czegoś więcej to mój numer gg 26470952.Chętnie udzielę Ci jeszcze jakiś informacji.
Będę miał rekonstrukcje więzadła w wysokim mazowiecku za 2 tygodnie. Dam znać co i jak. Wiadomo strach jest ale nie jestem pierwszy i ostatni. Prawdopodobnie będzie mnie operował dr Kruszewski, ale wszystkiego dowiem się na miejscu. Na operację czekałem 5-6 tygodni ze względu na to, że posiadam książeczkę zasłużonego dawcy krwi. Uratowało mnie to również przy rezonansie na który trzeba czekać 6-8 miesięcy, ja miałem praktycznie na 2gi dzień.
Do nas również przyjeżdża świetny specjalista przeprowadza artroskopie przecież mamy oddział ortopedyczny :) Przyjmuje w wysokim we wtorki na nfz bądź w białym prywatnie w środy dr. Szeparowicz Paweł. Polecam. Ponoć ze dwie godzinki będzie w piątki i u nas ale jeszcze nic pewnego.
Witam.
Podbijam temat.
Proszę o opinie na temat dra Szeparowicza. Gdzie przyjmuje, jak operuje, ceny, ile trzeba czekać na zabieg (u mnie artroskopia kolana).
Dziękuje i pozdrawiam [;-P]
Polecam dr Szeparowicza! Ma bardzo dobre podejście do pacjenta. Nie robi zabiegów jeśli nie ma takiej potrzeby. Z tego co wiem mial przyjmowac w Zambrowie ale nie wiem czy tak jest. Na pewno we wtorki w mazowiecku ale tam są ogromne kolejki do niego. Można go złapać w Zambrowie w czwartki i piątki jak przyjeżdża na zabiegi ale najlepiej rano (ok. 7-8) zanim pójdzie na salę operacyjną i może uda się załatwić szybszą wizytę w poradni.
Witam Forumowiczów.
Orientujecie się, czy w Wys-Maz robią zabiegi PRP (zastrzyki z osocza bogatopłytkowego w kolano) po uszkodzeniu łąkotki i chrząstki stawowej?
Dzięki za info.
Pozdrawiam :-)
Czy rzeczywiście nie ma tutaj nikogo, kto mógłby mi pomóc? Nie chcę zakładać nowego tematu, żeby nie zaśmiecać.[
Orientujecie się, czy w Wys-Maz robią zabiegi PRP (zastrzyki z osocza bogatopłytkowego w kolano) po uszkodzeniu łąkotki i chrząstki stawowej?
Dzięki za info.
Pozdrawiam :-)
Czy rzeczywiście nie ma tutaj nikogo, kto mógłby mi pomóc? Nie chcę zakładać nowego tematu, żeby nie zaśmiecać. Ale wygląda na to, że są tutaj specjaliści od obrzucania się nawzajem błotem, a w zwykłej sprawie nie mają nic do powiedzenia.
Witam. Czy miał ktoś robioną artroskopię kolana ? Jak wygląda ten zabieg i jak długo wraca się do normalnego chodzenia? Czy w naszym szpitalu robią ten zabieg?
Ja miałam robioną w Wys-Maz.Znieczulają dolędżwiowo lub narkoza pełna.Robią dwie dziurki w kolanie wprowadzają kamerkę i operują.W moim przypadku po pierwszej artroskopii chodziłam 2 miesiące "o kulach",po drugiej chodziłam 2 tygodnie.Zależy jak Ci zleci lekarz
Przy znieczuleniu od pasa w dół (można również ogólne) wprowadzają Ci do kolana artroskop - grubości kilku milimetrów kamerę, dzięki której można obejrzeć kolano w środku. Jeśli są jakieś mikro-uszkodzenia, od razu mogą zaleczyć mikro-narzędziami (chyba że uraz jest poważniejszy).
Przez 1-2 dni z tego co pamiętam do kolana przyczepiony jest dren, do którego ścieka płyn. Do domu wypuszczają już po jakichś 3 dniach od operacji, stosunkowo szybko zaczyna się rehabilitację - do normalnego chodzenia można wrócić już po 1-2 miesiącach, ale do sportu (np. biegania) potrzeba dłuższego okresu.
W Zambrowie zdaje się tego nie robią, zresztą nawet jakby robili, to bym odradzał. Ja kilka lat temu miałem robione w szpitalu w Wysokim Mazowieckiem u dr Kruszewskiego - leczą się u nich ludzie z całej Polski, więc trzeba się liczyć z kolejkami.
Ja taki zabieg miałem w Białymstoku, ale mój kuzyn miał w Wys. Maz. i też po 3 dniach do domu. U mnie 2 kule były 2 tygodnie, a po miesiącu chodziłem bez kul. Teraz po 2 miesiącach biegam, jeżdżę na rowerze i jest ok.
PODOBNIE BYŁO ZE MNĄ:
- DR KRUSZEWSKI,
- 4 DNI w SZPITALU
- 1 tydzień na kulach przy rehabilitacji codziennej
w szpitalu WYS -MAZ
- po 12 tygodniach norma.
- po 5 miesiącach przeszczep więzadła bo stwierdzono zerwanie ale to inna bajka.
Nie zastanawiaj się tylko znajdź kogoś kto Ci pomoże.
Naprawdę warto. Nie ma co czekać. Nie bój się tyle osób ma różnego rodzaju zabiegi i jest OK.
Czym dłużej tym gorzej dla twojego zdrowia – w kolanie robi się większy bajzel.
Jak tylko artroskopia kolana to w miarę szybko. Jeżeli coś jeszcze to dłużej.
Żadne badanie nie powie Ci co trzeba tak naprawdę zrobić. Oczywiście badanie da ogólny obraz obrażeń. Podczas zabiegu okaże się co trzeba zrobić.
Pamiętam przez mgłę bo miałem „Jasia”. Robią dwie dziury – kamera i druga dla narzędzi.
W monitorze widziałem - chociaż pamiętam prze „mgłę”. Wkłada się jakiś skrobak odłupuje niepotrzebne „rzeczy” potem zmiana narzędzia i takim odkurzaczem wysysają to co odłupali i potem znowu zmiana . Odłupanie i znowu odkurzacz. I tak aż do końcowego skutku. Narkoza czy „Jaś” o tym decyduje anestezjolog nie ma to znaczenia.
Nie pamiętam- chyba na drugi dzień od razu rehabilitacja – na początku w łóżku totem w gabinecie.
Im więcej dasz z siebie na rehabilitacji tym lepiej dla ciebie. Czyli nie ma że boli trzeba nacierać i do przodu. W jedną z dziurek włożą sączek przez który trzeba oddać to co zbędne dla organizmu. Po jakimś czasie wyciągną.
Nie reklamuję ale w Meksyku – czyli dr Włodzimierz Kruszewski, specjalista ortopedii i traumatologii, ordynator oddziału urazowo-ortopedycznego w Wysokim Mazowiecku tel. 605 269 000 ul. Sienkiewicza 1 poniedziałki i środy od godz. 14.00-17.00. Oczywiście prywatnie
Ze szpitala wychodzisz po kilku dniach nie pamiętam po ilu 4 może 5. Po operacji oczywiście rehabilitacja. I też im więcej dasz z siebie tym lepiej i nie ma że boli. Do półki nie powiedzą musisz korzystać z 2 kul rehabilitacyjnych- podkreślam koniecznie 2 kule. Na rehabilitacji mocno się staraj – natomiast po za gabinetem bardzo uważaj.
Jak dojdziesz do siebie to po pracy rower stacjonarny albo wycieczki w teren. Basen pływanie broń Boże żabką. Jak nie umiesz pływać to nawet siedząc na murku basenu machając nogą czyli wyprost i zgięcie - zrobisz extra robotę (nie wolno na boki).
Powodzenia - nie czekaj -nie ma się czego bać
Daj znać czy pomogłem
Dzięki wszystkim za informacje.
Jabco 1810 dzięki za namiary. Powiedz mi jeszcze ile pan doktor za wizytę bierze ?
Pozdrawiam
Hej. Ja również miała robioną artroskopię kolana w Listopadzie ubiegłego roku. Przy pomocy kuli chodziłam jakoś kilka miesięcy przed zabiegiem bo moje kolano zupełnie nie chciało się zgiąć. Pojechałam na wizytę prywatną do dr Kruszewskiego ( lekarz pierwsza klasa :-) ) dał mi skierowanie do szpitala na zrobienie prześwietlenie i wizytę z tym zdjęciem u niego w przychodzi w szpitalu w Wys - Maz. Kolejki są mega długie bo w sumie tego dnia jak pojechałam do niego do szpitala spędziłam w niej około 5 - 7 godzin ale było warto. Dostałam skierowanie na zabieg na który miałam czekać prawie 6 miesięcy ( tak jak mówiłam kolejki są strasznie długie ) ale po zabiegu z dnia na dzień było już tylko lepiej . Kule odstawiłam już 3 tygodnie później więc na święta byłam już "na chodzie." Problemów z kolanem nie lekceważ ponieważ mogę się one przerodzić z w coś na prawdę poważnego. Jeśli chciałabyś dowiedzieć się czegoś więcej to mój numer gg 26470952.Chętnie udzielę Ci jeszcze jakiś informacji.
Witam! Odswierzam temat. Czy ktoś robił ostatnio zabieg w Wysokiem u Kruszewskiego? Podobno już osobiście zabiegów już nie robi. Może ktoś coś wie.
Ja miałem na początku lipca artroskopie robioną w szpitalu w Wys. Maz. i przeprowadził mi ją dr Kruszewski.
Iza22 prosze o kontakt
czy orientuje sie ktoś czy dr Kruszewski przyjmuje dalej prywatnie w na Sienkiewicza w Wys. Maz?
tak przyjmuje dr kruszewski, tylko zmieniło sie ze że dr. bućko nie robi już tam USG a wszystko inne po staremu.
czyli dr przyjmuje w poniedziałki i środy po poludniu? a masz moze jakis nr telefonu aktualny?
Witam.
Podbijam temat.
Proszę o kontakt do Kruszewskiego, ew. do innego ortopedy, który również przeprowadza artroskopię w Wys-Maz.
Pozdrawiam
Będę miał rekonstrukcje więzadła w wysokim mazowiecku za 2 tygodnie. Dam znać co i jak. Wiadomo strach jest ale nie jestem pierwszy i ostatni. Prawdopodobnie będzie mnie operował dr Kruszewski, ale wszystkiego dowiem się na miejscu. Na operację czekałem 5-6 tygodni ze względu na to, że posiadam książeczkę zasłużonego dawcy krwi. Uratowało mnie to również przy rezonansie na który trzeba czekać 6-8 miesięcy, ja miałem praktycznie na 2gi dzień.
Do nas również przyjeżdża świetny specjalista przeprowadza artroskopie przecież mamy oddział ortopedyczny :) Przyjmuje w wysokim we wtorki na nfz bądź w białym prywatnie w środy dr. Szeparowicz Paweł. Polecam. Ponoć ze dwie godzinki będzie w piątki i u nas ale jeszcze nic pewnego.
Witam.
Podbijam temat.
Proszę o opinie na temat dra Szeparowicza. Gdzie przyjmuje, jak operuje, ceny, ile trzeba czekać na zabieg (u mnie artroskopia kolana).
Dziękuje i pozdrawiam [;-P]
Ponownie podbijam.
Proszę Sz. Forumowiczów o opinie i informacje na temat dr Szeparowicza.
Pozdrawiam
Polecam dr Szeparowicza! Ma bardzo dobre podejście do pacjenta. Nie robi zabiegów jeśli nie ma takiej potrzeby. Z tego co wiem mial przyjmowac w Zambrowie ale nie wiem czy tak jest. Na pewno we wtorki w mazowiecku ale tam są ogromne kolejki do niego. Można go złapać w Zambrowie w czwartki i piątki jak przyjeżdża na zabiegi ale najlepiej rano (ok. 7-8) zanim pójdzie na salę operacyjną i może uda się załatwić szybszą wizytę w poradni.
Witam Forumowiczów.
Orientujecie się, czy w Wys-Maz robią zabiegi PRP (zastrzyki z osocza bogatopłytkowego w kolano) po uszkodzeniu łąkotki i chrząstki stawowej?
Dzięki za info.
Pozdrawiam :-)
Czy rzeczywiście nie ma tutaj nikogo, kto mógłby mi pomóc? Nie chcę zakładać nowego tematu, żeby nie zaśmiecać.[
Orientujecie się, czy w Wys-Maz robią zabiegi PRP (zastrzyki z osocza bogatopłytkowego w kolano) po uszkodzeniu łąkotki i chrząstki stawowej?
Dzięki za info.
Pozdrawiam :-)
Czy rzeczywiście nie ma tutaj nikogo, kto mógłby mi pomóc? Nie chcę zakładać nowego tematu, żeby nie zaśmiecać. Ale wygląda na to, że są tutaj specjaliści od obrzucania się nawzajem błotem, a w zwykłej sprawie nie mają nic do powiedzenia.