jak Wam się żyje w zambrowie mając na długie lata zaciągnięty kredyt mieszkaniowy czy hipoteczny.
Jak duży wyszedł Wam koszt kredytu i miesięczna spłata i przy jak dużych zarobkach?
Wiele osób kupiło mieszkania na kredyt i mocno się przeliczyli. Ładne mieszkanie , urządzone i trzeba wynająć , bo straciło się pracę. Taki przypadków jest bardzo dużo. W stolicy spółdzielnie wystawiają mieszkania zadłużone na sprzedaż w drodze przetargu. Można kupić mieszkanie w dobrej cenie - obniżamy do 4300 za m2 w najbliższych dniach (około 49 m2 ). Jeśli będzie jedna osoba to idzie po cenie. To dobra lokata kasy. Na żadnej lokacje nie przybędzie tyle kasy nawet po zapłaceniu czynszu ile z wynajmu. Dużo osób kupuje dzieciom na studiach i kredyt spłaca lokator mieszkający w drugim pokoju.
nie będzie zapaści bo jest jeszcze tzw. rolnik, który za unijne pieniądze kupi mieszkanie tak jak to jest na ul. Koseckiego. Połowa mieszkań stoi pusta albo pod wynajem bo trzeba było gdzieś dotacje ulokować
no szkoda, że nikt nie chce podzielić się doświadczeniem i wrażeniami z życia w kredycie.
ogłoszenia o wynajem mieszkań na kosseckiego jest tak dużo, że faktycznie chyba wieś inwestuje w miasto.
jakoś ludzie na te nowe budownictwo wcale nie leci po licznych krytykach metod budowy tych bloków i braku wentylacji wcale się nie dziwię. .
[cytat]tak jedni pracują oszczędzają żeby coś mieć a ci co się bawią to by mnieli mieszkania za darmo...[/cytat]
Nie m[B]n[/B]ieli i nie za darmo, tylko za czynsz. A tak to wiele ludzi, co nie chcą lub nie mogą wziąć kredytu, nabija kieszenie kamienicznikom, którzy kupują mieszkania, żeby zarabiać na czynszu.
W całym świecie buduje się mieszkania komunalne dla niezamożnych. A u nas w ostatnich latach zapanowała amerykańska moda, dziki kapitalizm - albo bierzesz kredyt i zakładasz sobie pętlę finansową na całe życie, albo wynajmujesz prywatnie i płacisz ciężką kasą właścicielowi. Spółdzielczość się zdegenerowała, też tam trzeba od razu kupić za ciężkie pieniądze, komunalnych nie buduje się wcale. A potem wszyscy biadolą, mało dzieci.
Komunalne mieszkania, to nie żadna łaska, czy rozdawnictwo, to musi być w zadaniach samorządów i stanowić część rynku mieszkaniowego. Czynsze w mieszkaniach komunalnych wcale nie są niskie, średnio w kraju są wyższe niż w spółdzielniach i wspólnotach.
[cytat]no szkoda, że nikt nie chce podzielić się doświadczeniem i wrażeniami z życia w kredycie. [/cytat]
Dziwny jesteś - to nie urząd skarbowy, nikt nie będzie pisał o zarobkach i wydatkach. Kto ma kredyt to płaci, co ma robić. Albo jedzie za granicę, żeby spłacić szybciej, ryzykując, że w tym czasie rodzina się mu rozpadnie. Przy przejściowych problemach finansowych zawsze możesz w banku negocjować zawieszenie spłaty kapitału na czas jakiś.
niestety nastały dzikie czasy i liczy się tylko kasa.Chcesz mieszkanie bierz kredyt pod hipotekę a jak nie masz to wynajmuj mieszkanie.Skończyły się czasy że miasto za psie pieniądze dawało ludziom mieszkanie.Mieszkania komunalne to własność miasta a nie lokatorów.Ciężko w dzisiejszych czasach odłożyć na mieszkanie z pensji.Kiedyś od 3 do 10 lat odkładania i można było mieć swoje a dziś jeśli ktoś zarabia z 1tys zł to i 30 lat będzie mało.Kapitalizm [:-(r]
katarzyna88.. co Ty wypisujesz? Jaka zabawa i jakie oszczędzanie. O ile wiadomo Zambrów to 3eci świat i zarobki jakie są każdy wie. Taki zwykły śmiertelnik przy wynagrodzeniu 1300-1500Zł już w dniu wypłaty myśli jak robić żeby starczyło do następnej a nie o tym, żeby odłożyć na mieszkanie. O jakim Ty oszczędzaniu mówisz? No chyba, że jest się kimś z tzw. elity zambrowskiej, którą stać i na mieszkanie i na zabawianie się o czym piszą na forum.
jak Wam się żyje w zambrowie mając na długie lata zaciągnięty kredyt mieszkaniowy czy hipoteczny.
Jak duży wyszedł Wam koszt kredytu i miesięczna spłata i przy jak dużych zarobkach?
nie kupuj mieszkania w Zambrowie,każdy kto może stąd ucieka,kup tam gdzie jest praca i perspektywa na normalne życie [:-(r]
Wiele osób kupiło mieszkania na kredyt i mocno się przeliczyli. Ładne mieszkanie , urządzone i trzeba wynająć , bo straciło się pracę. Taki przypadków jest bardzo dużo. W stolicy spółdzielnie wystawiają mieszkania zadłużone na sprzedaż w drodze przetargu. Można kupić mieszkanie w dobrej cenie - obniżamy do 4300 za m2 w najbliższych dniach (około 49 m2 ). Jeśli będzie jedna osoba to idzie po cenie. To dobra lokata kasy. Na żadnej lokacje nie przybędzie tyle kasy nawet po zapłaceniu czynszu ile z wynajmu. Dużo osób kupuje dzieciom na studiach i kredyt spłaca lokator mieszkający w drugim pokoju.
wszystko się zgadza oprócz kasy... Dopóki pracodawcy będą zatrudniać na najniższą krajową to niestety zdolności kredytowej nie będzie:(
............jak zaostrzą przepisy o kredyt mieszkaniowy to sporo osób wcale nie kupi mieszkania i budownictwo będzie miało zapaść.[zly]
nie będzie zapaści bo jest jeszcze tzw. rolnik, który za unijne pieniądze kupi mieszkanie tak jak to jest na ul. Koseckiego. Połowa mieszkań stoi pusta albo pod wynajem bo trzeba było gdzieś dotacje ulokować
.
tak rolnikom to dotacje nawet na mieszkania dają..ciekawe
.
nie wnikam skąd mają kasę, stwierdzam jedynie fakt, że kupują mieszkania
kto pracuje i oszczędza ten ma..i po co te żale
jeżeli uznałaś moją wypowiedź za użalanie się, to bardzo mi przykro, że masz problem z odbieraniem wypowiedzi
..................niedługo i rolnikom zabiorą dotacje
[cytat]..................niedługo i rolnikom zabiorą dotacje [/cytat]
nie zabiorą, bo budżet na kolejne 7 lat UE podpisała
...i nie zazdrość tylko 5 hektarów, 10 krów i ursusa kupuj
nie zazdroszczę bo to ciężki kawałek chleba.Unia chwieje się i za parę lat jak się nie polepszy to się rozpadnie
rozpadnie czy nie, ludziom pamiątka zostanie. Szkoda, że w mieście nie dopłacają, tu też ludzie harują i guzik z tego mają
Szkoda, że samorządy nie budują mieszkań komunalnych, na wynajem za rozsądny czynsz. Dla ludzi co nie mogą lub nie chcą brać kredytów.
tak jedni pracują oszczędzają żeby coś mieć a ci co się bawią to by mnieli mieszkania
za darmo...
..........trzeba się nauczyć oszczędzać a nie "żyć ponad stan" [:-(r]
no szkoda, że nikt nie chce podzielić się doświadczeniem i wrażeniami z życia w kredycie.
ogłoszenia o wynajem mieszkań na kosseckiego jest tak dużo, że faktycznie chyba wieś inwestuje w miasto.
jakoś ludzie na te nowe budownictwo wcale nie leci po licznych krytykach metod budowy tych bloków i braku wentylacji wcale się nie dziwię. .
[cytat]tak jedni pracują oszczędzają żeby coś mieć a ci co się bawią to by mnieli mieszkania za darmo...[/cytat]
Nie m[B]n[/B]ieli i nie za darmo, tylko za czynsz. A tak to wiele ludzi, co nie chcą lub nie mogą wziąć kredytu, nabija kieszenie kamienicznikom, którzy kupują mieszkania, żeby zarabiać na czynszu.
W całym świecie buduje się mieszkania komunalne dla niezamożnych. A u nas w ostatnich latach zapanowała amerykańska moda, dziki kapitalizm - albo bierzesz kredyt i zakładasz sobie pętlę finansową na całe życie, albo wynajmujesz prywatnie i płacisz ciężką kasą właścicielowi. Spółdzielczość się zdegenerowała, też tam trzeba od razu kupić za ciężkie pieniądze, komunalnych nie buduje się wcale. A potem wszyscy biadolą, mało dzieci.
Komunalne mieszkania, to nie żadna łaska, czy rozdawnictwo, to musi być w zadaniach samorządów i stanowić część rynku mieszkaniowego. Czynsze w mieszkaniach komunalnych wcale nie są niskie, średnio w kraju są wyższe niż w spółdzielniach i wspólnotach.
[cytat]no szkoda, że nikt nie chce podzielić się doświadczeniem i wrażeniami z życia w kredycie. [/cytat]
Dziwny jesteś - to nie urząd skarbowy, nikt nie będzie pisał o zarobkach i wydatkach. Kto ma kredyt to płaci, co ma robić. Albo jedzie za granicę, żeby spłacić szybciej, ryzykując, że w tym czasie rodzina się mu rozpadnie. Przy przejściowych problemach finansowych zawsze możesz w banku negocjować zawieszenie spłaty kapitału na czas jakiś.
niestety nastały dzikie czasy i liczy się tylko kasa.Chcesz mieszkanie bierz kredyt pod hipotekę a jak nie masz to wynajmuj mieszkanie.Skończyły się czasy że miasto za psie pieniądze dawało ludziom mieszkanie.Mieszkania komunalne to własność miasta a nie lokatorów.Ciężko w dzisiejszych czasach odłożyć na mieszkanie z pensji.Kiedyś od 3 do 10 lat odkładania i można było mieć swoje a dziś jeśli ktoś zarabia z 1tys zł to i 30 lat będzie mało.Kapitalizm [:-(r]
katarzyna88.. co Ty wypisujesz? Jaka zabawa i jakie oszczędzanie. O ile wiadomo Zambrów to 3eci świat i zarobki jakie są każdy wie. Taki zwykły śmiertelnik przy wynagrodzeniu 1300-1500Zł już w dniu wypłaty myśli jak robić żeby starczyło do następnej a nie o tym, żeby odłożyć na mieszkanie. O jakim Ty oszczędzaniu mówisz? No chyba, że jest się kimś z tzw. elity zambrowskiej, którą stać i na mieszkanie i na zabawianie się o czym piszą na forum.
Maja zamiar pobudować trzy bloki komunalne dla młodych ludzi,lecz nie wyraża zgody na to społeczeństwo miasta.
...........społeczeństwo wyraża zgodę tylko znajda się pojedyncze przypadki które maja odmienne zdanie [:-(r]