Dziś ok godz 23 wyszłam z psem na spacer. przybiegł do moich nóg mały psiak piszczal był wystraszony strasznie lgnal żeby go wziąć... Pisze z nadzieją ze może ktoś go szuka...serce się kraja. co się dzieje z tymi wszystkimi zagubionymi lub wyrzuconymi na zbity pysk psami :/ ludzie nie mają serca.
Ps. Piesek na ul papieża był widziany.
skoro Twoje serce płakało z żalu,że komuś psiak się zgubił lub ktoś bezduszny pozbył się psiaka -to TY jako osoba wielkoduszna ,mająca miękkie serducho powinnaś tę małą psią znajdkę wziąć do swojego domu choćby na noc;nakarmić,dać chociaż na chwilkę ciepły kąt.Pomyśl-cóż dało to,że piszesz tu na forum informując innych o zaistniałym fakcie.Będąc na Twoim miejscu-wzięłabym tego psiaka do domu,nakarmiła a jak trzeba wykąpała,następnego dnia dałabym ogłoszenie na naszym zambrowskim forum,na facebooku.Wiem coś o tym-syn znalazł jakiś czas temu psiaka,zabrał do siebie do domu,dawał ogłoszenia gdzie tylko się dało wychodząc z założenia-jak właściciel się znajdzie -pies wraca do swojego domu a jak nie to zostaje u syna.Traf chciał,że właściciel się znalazł po tygodniu i psiak wrócił do pana.To było akurat szczęśliwe zakończenie. [:-)]
ty powinnaś zagrać,bo jak widzę śpiewasz nieżle-tak,jak tobie zagrają,nie udzielaj się,skoro to nie było do ciebie zajadła kobieto-lepiej idż już spać,bo
pier....... głupoty
A syn lub mąż zagrał solówkę na gitarze dla pieska?
Powinie, to będzie miał więcej fanów.[/cite]
Tak, syn i mąż zagrał nie jedną solówkę, nakarmił po kilku dniach zaprowadził do właściciela. Tylko właściciel okazał się nie powiem kim, szkoda psa.
Fanów to może ty potrzebujesz, wypowiadając się w ten sposób na forum.
[cytat][/cytat]
ja psa już mam. I nie mieszkam sama żebym tak zaraz zbierała wszystkie psy z ulicy.
Proszę swoją zgryzliwosc schować .
Żebym miała duży dom napewno przygarnelabym nie jedno biedne zwierzątko. Do tej pory dwa spod bloku wywiozlam do dziadków ale psów jak mrówek coraz więcej. Jeśli nie jest pani wlaacicielka tego psiaka to zbędne komentarze
[cytat][/cytat]
ja psa już mam. I nie mieszkam sama żebym tak zaraz zbierała wszystkie psy z ulicy.
Proszę swoją zgryzliwosc schować .
Żebym miała duży dom napewno przygarnelabym nie jedno biedne zwierzątko. Do tej pory dwa spod bloku wywiozlam do dziadków ale psów jak mrówek coraz więcej. Jeśli nie jest pani wlaacicielka tego psiaka to zbędne komentarze
[cytat][/cytat]
ja psa już mam. I nie mieszkam sama żebym tak zaraz zbierała wszystkie psy z ulicy.
Proszę swoją zgryzliwosc schować .
Żebym miała duży dom napewno przygarnelabym nie jedno biedne zwierzątko. Do tej pory dwa spod bloku wywiozlam do dziadków ale psów jak mrówek coraz więcej. Jeśli nie jest pani wlaacicielka tego psiaka to zbędne komentarze
szkoda,że odebrałaś to jako zgryżliwość,bo to nie była tego typu reakcja z mojej strony ,nie jestem tego typu osobą-przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedż a być może zrozumiesz,co chciałam przekazać,miłego dnia
a swoją drogą widać,że Twoje serducho jest wrażliwe na krzywdę zwierzaków
Tak, syn i mąż zagrał nie jedną solówkę, nakarmił po kilku dniach zaprowadził do właściciela. Tylko właściciel okazał się nie powiem kim, szkoda psa.
Fanów to może ty potrzebujesz, wypowiadając się w ten sposób na forum.[/cite]
Jest to wspaniały gest z Twej strony jeżeli zagrałeś solówkę.
W Twoim wykonaniu to bardzo ładnie brzmi. Jestem twoją fanką.
Ale już gorzej brzmi jak słyszę zajadłą dobermankę.
Ale wybaczę jej, ma prawo być zazdrosna nie tylko o pieska.
Ha Ha.......
bisadelo-obrończynio zwierząt-szczególnie bezpańskich psów, niekumata istoto znowu powtarzasz się i piszesz o sobie w trzeciej osobie,jest już póżno a ty znowu pier......głupoty,zatem dobra rada-idż lepiej spać,by jutrzejszy dzień rozpocząć w lepszym humorze-nie będziesz taka zajadła jak dotąd he he
[cytat]oj ty niekumata istoto,znowu powtarzasz się i piszesz o sobie w trzeciej osobie,jest już póżno a ty znowu pier......głupoty,zatem dobra rada-idż lepiej spać,by jutrzejszy dzień rozpocząć w lepszym humorze-nie będziesz taka zajadła jak dotąd he he[/cytat]
Nie kumata, w trzeciej osobie ?
Chyba tylko boskie osoby są w trzech osobach.
A tak po prawdzie to tylko, chciałam
Ciebie i belana troszkę rozruszać.
Popatrz, i udał mi się, obydwoje ruszyli do internetu.
Uważajcie bo IP wam zabraknie.
Jak ja lubię kogoś podjudzić.
nie zabraknie,nie zabraknie ,nie martw się,wiesz może jesteś fajną osobą,z którą można przysłowiowe konie kraść ale przyznam rację,że potrafisz też ludzi delikatnie to nazywając po imieniu ,,zdenerwować"",cóż akurat w tym temacie możemy podać sobie ręce....
dobra ja już spadam z mojego kompa,idę spać bo pękam ze śmiechu,bisadelo- potrafisz rozruszać mnie tak samo jak ja Ciebie-dobranoc
[cite user="dobermanka" date="09.03.2013 01:38"]nie zabraknie,nie zabraknie ,nie martw się,wiesz może jesteś fajną osobą,z którą można przysłowiowe konie kraść ale przyznam rację,że potrafisz też ludzi delikatnie to nazywając po imieniu ,,zdenerwować"",cóż akurat w tym temacie możemy podać sobie ręce....
dobra ja już spadam z mojego kompa,idę spać bo pękam ze śmiechu,bisadelo- potrafisz rozruszać mnie tak samo jak ja Ciebie-dobranoc [/cite]
Pozdrów męża od znajomych z "jezioran"
Dziś ok godz 23 wyszłam z psem na spacer. przybiegł do moich nóg mały psiak piszczal był wystraszony strasznie lgnal żeby go wziąć... Pisze z nadzieją ze może ktoś go szuka...serce się kraja. co się dzieje z tymi wszystkimi zagubionymi lub wyrzuconymi na zbity pysk psami :/ ludzie nie mają serca.
Ps. Piesek na ul papieża był widziany.
skoro Twoje serce płakało z żalu,że komuś psiak się zgubił lub ktoś bezduszny pozbył się psiaka -to TY jako osoba wielkoduszna ,mająca miękkie serducho powinnaś tę małą psią znajdkę wziąć do swojego domu choćby na noc;nakarmić,dać chociaż na chwilkę ciepły kąt.Pomyśl-cóż dało to,że piszesz tu na forum informując innych o zaistniałym fakcie.Będąc na Twoim miejscu-wzięłabym tego psiaka do domu,nakarmiła a jak trzeba wykąpała,następnego dnia dałabym ogłoszenie na naszym zambrowskim forum,na facebooku.Wiem coś o tym-syn znalazł jakiś czas temu psiaka,zabrał do siebie do domu,dawał ogłoszenia gdzie tylko się dało wychodząc z założenia-jak właściciel się znajdzie -pies wraca do swojego domu a jak nie to zostaje u syna.Traf chciał,że właściciel się znalazł po tygodniu i psiak wrócił do pana.To było akurat szczęśliwe zakończenie. [:-)]
[cytat][/cytat]
A syn lub mąż zagrał solówkę na gitarze dla pieska?
Powinie, to będzie miał więcej fanów.
ty powinnaś zagrać,bo jak widzę śpiewasz nieżle-tak,jak tobie zagrają,nie udzielaj się,skoro to nie było do ciebie zajadła kobieto-lepiej idż już spać,bo
pier....... głupoty
[cite user="bisadela" date="07.03.2013 23:53"]
A syn lub mąż zagrał solówkę na gitarze dla pieska?
Powinie, to będzie miał więcej fanów.[/cite]
Tak, syn i mąż zagrał nie jedną solówkę, nakarmił po kilku dniach zaprowadził do właściciela. Tylko właściciel okazał się nie powiem kim, szkoda psa.
Fanów to może ty potrzebujesz, wypowiadając się w ten sposób na forum.
[cytat][/cytat]
ja psa już mam. I nie mieszkam sama żebym tak zaraz zbierała wszystkie psy z ulicy.
Proszę swoją zgryzliwosc schować .
Żebym miała duży dom napewno przygarnelabym nie jedno biedne zwierzątko. Do tej pory dwa spod bloku wywiozlam do dziadków ale psów jak mrówek coraz więcej. Jeśli nie jest pani wlaacicielka tego psiaka to zbędne komentarze
[cytat][/cytat]
ja psa już mam. I nie mieszkam sama żebym tak zaraz zbierała wszystkie psy z ulicy.
Proszę swoją zgryzliwosc schować .
Żebym miała duży dom napewno przygarnelabym nie jedno biedne zwierzątko. Do tej pory dwa spod bloku wywiozlam do dziadków ale psów jak mrówek coraz więcej. Jeśli nie jest pani wlaacicielka tego psiaka to zbędne komentarze
[cytat][/cytat]
ja psa już mam. I nie mieszkam sama żebym tak zaraz zbierała wszystkie psy z ulicy.
Proszę swoją zgryzliwosc schować .
Żebym miała duży dom napewno przygarnelabym nie jedno biedne zwierzątko. Do tej pory dwa spod bloku wywiozlam do dziadków ale psów jak mrówek coraz więcej. Jeśli nie jest pani wlaacicielka tego psiaka to zbędne komentarze
Sorki. wiadomość wkleila mi się jakimś cudem kilka razy ..;-/
szkoda,że odebrałaś to jako zgryżliwość,bo to nie była tego typu reakcja z mojej strony ,nie jestem tego typu osobą-przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedż a być może zrozumiesz,co chciałam przekazać,miłego dnia
a swoją drogą widać,że Twoje serducho jest wrażliwe na krzywdę zwierzaków
[cite user="andsokol" date="08.03.2013 01:00"]
Tak, syn i mąż zagrał nie jedną solówkę, nakarmił po kilku dniach zaprowadził do właściciela. Tylko właściciel okazał się nie powiem kim, szkoda psa.
Fanów to może ty potrzebujesz, wypowiadając się w ten sposób na forum.[/cite]
Jest to wspaniały gest z Twej strony jeżeli zagrałeś solówkę.
W Twoim wykonaniu to bardzo ładnie brzmi. Jestem twoją fanką.
Ale już gorzej brzmi jak słyszę zajadłą dobermankę.
Ale wybaczę jej, ma prawo być zazdrosna nie tylko o pieska.
Ha Ha.......
bisadelo-obrończynio zwierząt-szczególnie bezpańskich psów, niekumata istoto znowu powtarzasz się i piszesz o sobie w trzeciej osobie,jest już póżno a ty znowu pier......głupoty,zatem dobra rada-idż lepiej spać,by jutrzejszy dzień rozpocząć w lepszym humorze-nie będziesz taka zajadła jak dotąd he he
[cytat]oj ty niekumata istoto,znowu powtarzasz się i piszesz o sobie w trzeciej osobie,jest już póżno a ty znowu pier......głupoty,zatem dobra rada-idż lepiej spać,by jutrzejszy dzień rozpocząć w lepszym humorze-nie będziesz taka zajadła jak dotąd he he[/cytat]
Nie kumata, w trzeciej osobie ?
Chyba tylko boskie osoby są w trzech osobach.
A tak po prawdzie to tylko, chciałam
Ciebie i belana troszkę rozruszać.
Popatrz, i udał mi się, obydwoje ruszyli do internetu.
Uważajcie bo IP wam zabraknie.
Jak ja lubię kogoś podjudzić.
nie zabraknie,nie zabraknie ,nie martw się,wiesz może jesteś fajną osobą,z którą można przysłowiowe konie kraść ale przyznam rację,że potrafisz też ludzi delikatnie to nazywając po imieniu ,,zdenerwować"",cóż akurat w tym temacie możemy podać sobie ręce....
dobra ja już spadam z mojego kompa,idę spać bo pękam ze śmiechu,bisadelo- potrafisz rozruszać mnie tak samo jak ja Ciebie-dobranoc
[cite user="dobermanka" date="09.03.2013 01:38"]nie zabraknie,nie zabraknie ,nie martw się,wiesz może jesteś fajną osobą,z którą można przysłowiowe konie kraść ale przyznam rację,że potrafisz też ludzi delikatnie to nazywając po imieniu ,,zdenerwować"",cóż akurat w tym temacie możemy podać sobie ręce....
dobra ja już spadam z mojego kompa,idę spać bo pękam ze śmiechu,bisadelo- potrafisz rozruszać mnie tak samo jak ja Ciebie-dobranoc [/cite]
Pozdrów męża od znajomych z "jezioran"