każdy lekarz powie że szczepić bo to dobre itd......... ale nie mówią już że z każdej szczepionki mają ekstra kasę, dlatego namawiają :)
Pierwsze dziecko zaszczepiłem .......... i powiem że prawie przez rok córka była tak osłabiona, że bardzo często nam chorowała ( przeziębiała się) ,
Drugiego dzieciaczka nie szczepiliśmy i jest OK i chyba szczepić nie będziemy ..........ewentualnie ostatnią i jedyną dawkę tuż przed czasem pójścia do przedszkola ( teraz ma roczek czyli za 3 lata)
[cite user="maciey33" date="16.11.2012 16:59"]każdy lekarz powie że szczepić bo to dobre itd......... ale nie mówią już że z każdej szczepionki mają ekstra kasę, dlatego namawiają :)
Pierwsze dziecko zaszczepiłem .......... i powiem że prawie przez rok córka była tak osłabiona, że bardzo często nam chorowała ( przeziębiała się) ,
Drugiego dzieciaczka nie szczepiliśmy i jest OK i chyba szczepić nie będziemy ..........ewentualnie ostatnią i jedyną dawkę tuż przed czasem pójścia do przedszkola ( teraz ma roczek czyli za 3 lata)
[/cite]
A na jakiej podstawie twierdzisz, że to wina szczepionki ??? Starych bab na ławce nasłuchałeś się ??? A może to wina Tuska ???
Sam widzisz, jedno dziecko tak to znosi, inne inaczej, to nie jest zaraz powód, że by mówić, że szczepionka jest be.
Jeszcze nie stworzono szczepionki o 100% skuteczności.
Ja, znów po swoich obserwacjach w rodzinie, szczerze POLECAM !!!
Ja sądzę, że większej głupoty nie mogłeś-łaś strzelić ! Skąd takie dane ??? Zastanów się i dobrze policz, to co napisałaś.[/cite]
do Zambrowiak Stary -udzielasz się tutaj ze swoimi głupimi radami,których niczym nie potrafisz poprzeć [;-P]jesteś niby taki wszystkowiedzący-chodzący po ziemi omnibus :)Przyjmij do wiadomości,że zdarzają się,niestety przypadki autyzmu u dzieci,właśnie po podaniu tej szczepionki.Żaden lekarz nie powie tobie prawdy
o tym,że owa szczepionka zawiera w swoim składzie rtęć,która zarówno u dorosłego jak i u dziecka podana,zadziała na układ nerwowy niemal w identyczny sposób-dając w końcowym efekcie-te same objawy-autyzm.Takie przypadki niestety miały swoje miejsce i nadal będą się powtarzać,gdyż zawsze istnieje ryzyko.Nie piszę po to,aby kogokolwiek przestraszyć,lecz byśmy byli bardziej świadomi.Decyzja zawsze należy do nas samych.
A na jakiej podstawie twierdzisz, że to wina szczepionki ??? Starych bab na ławce nasłuchałeś się ??? A może to wina Tuska ???
Tak to TY się możesz odzywać do swoich ziomków........a nie do mnie....... bo ja ani twój znajomy ani kolega.......
Polityki w to nie mieszaj.........
a jak masz pisać taką chamską formą to lepiej się nie udzielaj ..........bo nikt twoich opinii nie będzie traktował poważnie........
[cite user="maciey33" date="18.11.2012 22:26"]
A na jakiej podstawie twierdzisz, że to wina szczepionki ??? Starych bab na ławce nasłuchałeś się ??? A może to wina Tuska ???
Tak to TY się możesz odzywać do swoich ziomków........a nie do mnie....... bo ja ani twój znajomy ani kolega.......
Polityki w to nie mieszaj.........
a jak masz pisać taką chamską formą to lepiej się nie udzielaj ..........bo nikt twoich opinii nie będzie traktował poważnie........
[/cite] To jest jego opinnia,a Ty masz swoją i uszanujmy je bez podgrzewania,bo niedługo będą mogły padać zbędne epitety.Póki co mamy różne opinnie i być może doświadczenia,
ostatnio właśnie lekarka zaproponowała nam tą szczepionkę bo córcia poszła do przedszkola i non stop choruje. Ale jeszcze się nie zdecydowaliśmy. Niby to ma właśnie poprawić układ odpornościowy. ale to chyba gów..no prawda bo siostrzeniec był szczepiony na wszystko a i tak choruje tak samo jak moja, która ma tylko podstawowy pakiet. On był chory na rotawirusa pomimo że był szczepiony. A i bardzo często choruje jak poszedł do przedszkola a pneumokokami też był szczepiony. Jak widać "nie wszystko złoto co się świeci".
ja rowniez szczepilam tylko standardowymi i sprawdzonymi szczepieniami i wydaje mi sie ze gdyby mialy tak zbawienny wplyw pneumokoki tez znalazly by sie w kalendarzu szczepien obowiazkowych poza tym ta szczepionka nie wzmocni ogolnej odpornosci dziecka
Są szczepionki ale jeśli dziecko ma zachorować to zachoruje.Przebieg jest łagodniejszy i to tyle...są też autoszczepionki....Ale jeśli dziecko już zachoruje to warto mieć na względzie leki które ratują życie, ale w naszym słodkim kraju ciężko o nie np.nebcin i wiele innych rozpisywac się nie będe....nie ma rady na to-to po prostu loteria
medycyna przestała się zajmować wyleczaniem, ona obecnie zajmuje się ciągłym leczeniem, osobnika od chwili urodzin do momentu śmierci i na tym firmy farmacełtyczne i lekarze robią kasę
o tym artykule zrobiłam wzmiankę 18/11/12 na tym forum -gdybyś nie wiedział ,dobrze iż Tobie również rzucił się w oczy-wart poczytania,abyśmy byli bardziej oświeceni [:-)]
Nie zuwazylem tej wzmianki, bo czytam forum wybiorczo i w doskoku od czasu do czasu.
Wracajac do tematu szczepionek i podanego linku to powiem ze artykuł ten jest bardzo ciekawy, a co wazniejsze przeklada sie to troche na to co ludzie pisza na innych forach, m.in. o autyzmie i drgawkach a nwet czasem o zgonach niemowalakow.
Co do pneumokokw i calego programu szczepien stwierdze, że jest spora liczba osób, ktora szczepionkom mówi NIE i te dzieciaki tez sa zdrowe.
Szczepic czy nie szczepic?
szczepic jesli planujecie jakis zabieg operacje
każdy lekarz powie że szczepić bo to dobre itd......... ale nie mówią już że z każdej szczepionki mają ekstra kasę, dlatego namawiają :)
Pierwsze dziecko zaszczepiłem .......... i powiem że prawie przez rok córka była tak osłabiona, że bardzo często nam chorowała ( przeziębiała się) ,
Drugiego dzieciaczka nie szczepiliśmy i jest OK i chyba szczepić nie będziemy ..........ewentualnie ostatnią i jedyną dawkę tuż przed czasem pójścia do przedszkola ( teraz ma roczek czyli za 3 lata)
[cite user="maciey33" date="16.11.2012 16:59"]każdy lekarz powie że szczepić bo to dobre itd......... ale nie mówią już że z każdej szczepionki mają ekstra kasę, dlatego namawiają :)
Pierwsze dziecko zaszczepiłem .......... i powiem że prawie przez rok córka była tak osłabiona, że bardzo często nam chorowała ( przeziębiała się) ,
Drugiego dzieciaczka nie szczepiliśmy i jest OK i chyba szczepić nie będziemy ..........ewentualnie ostatnią i jedyną dawkę tuż przed czasem pójścia do przedszkola ( teraz ma roczek czyli za 3 lata)
[/cite]
A na jakiej podstawie twierdzisz, że to wina szczepionki ??? Starych bab na ławce nasłuchałeś się ??? A może to wina Tuska ???
Sam widzisz, jedno dziecko tak to znosi, inne inaczej, to nie jest zaraz powód, że by mówić, że szczepionka jest be.
Jeszcze nie stworzono szczepionki o 100% skuteczności.
Ja, znów po swoich obserwacjach w rodzinie, szczerze POLECAM !!!
A co sadzicie o tym,ze u dzieci po podaniu ostatniej dawki pojawia sie autyzm w 80%, a 3 na 4 dotyka chlopcow?
[cytat]A co sadzicie o tym,ze u dzieci po podaniu ostatniej dawki pojawia sie autyzm w 80%, a 3 na 4 dotyka chlopcow?[/cytat]
Ja sądzę, że większej głupoty nie mogłeś-łaś strzelić ! Skąd takie dane ??? Zastanów się i dobrze policz, to co napisałaś.
[cite user="Zambrowiak Stary" date="18.11.2012 10:01"]
Ja sądzę, że większej głupoty nie mogłeś-łaś strzelić ! Skąd takie dane ??? Zastanów się i dobrze policz, to co napisałaś.[/cite]
do Zambrowiak Stary -udzielasz się tutaj ze swoimi głupimi radami,których niczym nie potrafisz poprzeć [;-P]jesteś niby taki wszystkowiedzący-chodzący po ziemi omnibus :)Przyjmij do wiadomości,że zdarzają się,niestety przypadki autyzmu u dzieci,właśnie po podaniu tej szczepionki.Żaden lekarz nie powie tobie prawdy
o tym,że owa szczepionka zawiera w swoim składzie rtęć,która zarówno u dorosłego jak i u dziecka podana,zadziała na układ nerwowy niemal w identyczny sposób-dając w końcowym efekcie-te same objawy-autyzm.Takie przypadki niestety miały swoje miejsce i nadal będą się powtarzać,gdyż zawsze istnieje ryzyko.Nie piszę po to,aby kogokolwiek przestraszyć,lecz byśmy byli bardziej świadomi.Decyzja zawsze należy do nas samych.
poczytajcie sobie,bardzo interesująca lektura:
http://znakiczasu.pl/wywiad/157-szczepionki-ukrywane-fakty
A na jakiej podstawie twierdzisz, że to wina szczepionki ??? Starych bab na ławce nasłuchałeś się ??? A może to wina Tuska ???
Tak to TY się możesz odzywać do swoich ziomków........a nie do mnie....... bo ja ani twój znajomy ani kolega.......
Polityki w to nie mieszaj.........
a jak masz pisać taką chamską formą to lepiej się nie udzielaj ..........bo nikt twoich opinii nie będzie traktował poważnie........
[cite user="maciey33" date="18.11.2012 22:26"]
A na jakiej podstawie twierdzisz, że to wina szczepionki ??? Starych bab na ławce nasłuchałeś się ??? A może to wina Tuska ???
Tak to TY się możesz odzywać do swoich ziomków........a nie do mnie....... bo ja ani twój znajomy ani kolega.......
Polityki w to nie mieszaj.........
a jak masz pisać taką chamską formą to lepiej się nie udzielaj ..........bo nikt twoich opinii nie będzie traktował poważnie........
[/cite] To jest jego opinnia,a Ty masz swoją i uszanujmy je bez podgrzewania,bo niedługo będą mogły padać zbędne epitety.Póki co mamy różne opinnie i być może doświadczenia,
ostatnio właśnie lekarka zaproponowała nam tą szczepionkę bo córcia poszła do przedszkola i non stop choruje. Ale jeszcze się nie zdecydowaliśmy. Niby to ma właśnie poprawić układ odpornościowy. ale to chyba gów..no prawda bo siostrzeniec był szczepiony na wszystko a i tak choruje tak samo jak moja, która ma tylko podstawowy pakiet. On był chory na rotawirusa pomimo że był szczepiony. A i bardzo często choruje jak poszedł do przedszkola a pneumokokami też był szczepiony. Jak widać "nie wszystko złoto co się świeci".
Wiadomo że chodzi o kasę przecież firmy farmaceutyczne nie bez powodu lekarzom wczasy fundują.
Najlepsze rozwiązanie jest Takie.
ZAPYTAĆ SIĘ MAMY NA CO SIĘ BYŁO SCZEPIONYM W DZIECIŃSTWIE!!!
Jeżeli żyjesz i jesteś zdrowa/y to jest to również dobre dla Twojego dziecka.
Dziecko w przedszkolu będzie zawsze częściej chorować, bo ma kontakt z wieloma innymi dziećmi, czyli prawdopodobieństwo zarażenia się jest większe.
Niech lekarze eksperymentują na swoich pociechach, lub na dzieciach swoich dzieci.
Rtęć uszkadza układ nerwowy dziecka i to jest fakt!
ja rowniez szczepilam tylko standardowymi i sprawdzonymi szczepieniami i wydaje mi sie ze gdyby mialy tak zbawienny wplyw pneumokoki tez znalazly by sie w kalendarzu szczepien obowiazkowych poza tym ta szczepionka nie wzmocni ogolnej odpornosci dziecka
Są szczepionki ale jeśli dziecko ma zachorować to zachoruje.Przebieg jest łagodniejszy i to tyle...są też autoszczepionki....Ale jeśli dziecko już zachoruje to warto mieć na względzie leki które ratują życie, ale w naszym słodkim kraju ciężko o nie np.nebcin i wiele innych rozpisywac się nie będe....nie ma rady na to-to po prostu loteria
medycyna przestała się zajmować wyleczaniem, ona obecnie zajmuje się ciągłym leczeniem, osobnika od chwili urodzin do momentu śmierci i na tym firmy farmacełtyczne i lekarze robią kasę
a propos szczepionek to tydzien temu znalazlem ten artykuł:
http://znakiczasu.pl/wywiad/157-szczepionki-ukrywane-fakty
o tym artykule zrobiłam wzmiankę 18/11/12 na tym forum -gdybyś nie wiedział ,dobrze iż Tobie również rzucił się w oczy-wart poczytania,abyśmy byli bardziej oświeceni [:-)]
[cytat][/cytat]
Nie zuwazylem tej wzmianki, bo czytam forum wybiorczo i w doskoku od czasu do czasu.
Wracajac do tematu szczepionek i podanego linku to powiem ze artykuł ten jest bardzo ciekawy, a co wazniejsze przeklada sie to troche na to co ludzie pisza na innych forach, m.in. o autyzmie i drgawkach a nwet czasem o zgonach niemowalakow.
Co do pneumokokw i calego programu szczepien stwierdze, że jest spora liczba osób, ktora szczepionkom mówi NIE i te dzieciaki tez sa zdrowe.