Szukam mojego psa ,owczarka niemieckiego 1,5 roku, czarny podpalany, długowłosy ,który zaginął 3 dni temu w okolicach ulic : Konopnickiej, Podedwornego, Obwodowej ,Podleśnej . Pies jest w trakcie leczenia .Proszę o kontakt 606967942
twierdzisz ze przekazujac te pieniadze na ofiare zostana dobrze spozytkowane powiedzialabym pies tez czlowiek ale to glupio brzmi ale pies tez istota zyjaca chyba nigdy nie miales psa nie wiesz jak to jest jak zima kladzie sie spac na twoich nogach i cie grzeje jak cie cieszy kiedy wracasz z pracy albo ze szkoly do domu jak oprychodzi do ciebie i oprzytula sie do ciebie bo chce wyjsc na dwor jak przewalasz vsie z nim po trawie czy dywanie a pozniej nagle ktos ci go kradnie ktos otwiera bramke i pies ci ucieka albo nie daj boze zdycha po 154 latach bycia z toba. jesli uwazasz ze lepiej pieniadze dac na ofiare zeby nasz proboszcz kupil sobie nowego cryslera alno porsch w koncu to droga wolna masz 3 koscioly wez wyplate spakuj w koperte i wrzuc do koszyczka uslyszysz bog zaplac aale moze kiedys serce cie ruszy i widzac bezdomnego albo zagubionego glodnego pieska na dworze wejdziesz do sklepu kupisz mu cos do jedzenia a on do ciebie zamerda ogonkiem i zrobi smutne oczka jak bedziesz odchodzisz.....no ale nie to cie w zyciu nie spotka bo jestes potworem i wolisz wspomagac "instytucje"ktora i tak ma swoje fundusze jak pomoc komus kto tej pomocy potrzebuje i nawet nie potrafi sam o nia poprosic..... jakies pytania???
Nie zabłysłeś(aś) swoją wypowiedzią, jakże pusta jest jej treść, aż żal że są ludzie z tak bezmyślnym podejściem do istot od nas słabszych.[/cite]
.... a danych nam w opiekę podczas stworzenia....ale zocha z jednej strony woli dać na ofiarę a z drugiej trzy 6 w nicku- ciekawe rozdwojenie. Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek -[:-~]starzy mawiali
[cite user="gargul" date="15.11.2012 12:52"]
a Ty zamiast pisać posty na forum lepiej się lecz :P[/cite]
[:-)] Myślę że nie jest to dobry pomysł z odsyłaniem Zochy666 na leczenie. Pomimo że nasza medycyna idzie z duchem postępu, to żadna sztuka lekarska nie naprawi braku ludzkiej wrażliwości.
zocha666 po prostu urodzila sie jako dupek a potem tylko urosla i zadne leczenie tu nie pomoze nawet jesli tecnologia idzie do przodu to jeszcze zaden cudotworca nie napewlnil pustego czlowieka rozumem wspolczuciem zrozumieniem dla niej autorytetem jest marylin manson ktory na swoic koncertach ubrzyna kurom glowy i tego nic nei zmieni pusta osobka nasze slowa tu nic nie wskuraja.... zaapelujmy do wlascicielki pieska czy juz sie znalazl bo jest cudasny
Widzę że moja wypowiedź wzbudziła wiele kontrowersji...
Utwierdziliście mnie w przekonaniu że zwierze w XXI wieku otrzymuje więcej współczucia niż człowiek. Kolorowe pudło z serialami potocznie zwane telewizorem wpoiło w was przekonanie że pies to też człowiek.
Większość z was więcej kasy wydaje na psy, koty, schroniska czy dokarmianie obsrywaczy gołębi niż na ludzi na prawdę potrzebujących pomocy. Czy zastanawialiście się kiedyś nad żulem, który leży obszczany na dworcu głównym w Warszawie, w wielu z was budzi obrzydzenie i pogardę. Kpicie z nich, robicie zdjęcia i wrzucacie na PEJSBOOKA, a tak na prawdę to on jest bardziej potrzebujący niż ten pies. Bo człowiek jest chory i potrzebuje leczenia. Pies to takie stworzenie którego natura obdarzyła darem samoprzetrwania, człowiek jest zależny od innych...
[cytat] chyba nigdy nie miales psa nie wiesz jak to jest jak zima kladzie sie spac na twoich nogach i cie grzeje jak cie cieszy kiedy wracasz z pracy albo ze szkoly do domu jak oprychodzi do ciebie i oprzytula sie do ciebie bo chce wyjsc na dwor jak przewalasz vsie z nim po trawie czy dywanie a pozniej nagle ktos ci go kradnie ktos otwiera bramke i pies ci ucieka albo nie daj boze zdycha po 154 latach bycia z toba. jesli uwazasz ze lepiej pieniadze dac na ofiare zeby nasz proboszcz kupil sobie nowego cryslera alno porsch w koncu to droga wolna masz 3 koscioly wez wyplate spakuj w koperte i wrzuc do koszyczka uslyszysz bog zaplac aale moze kiedys serce cie ruszy i widzac bezdomnego albo zagubionego glodnego pieska na dworze wejdziesz do sklepu kupisz mu cos do jedzenia a on do ciebie zamerda ogonkiem i zrobi smutne oczka jak bedziesz odchodzisz.....(...)jakies pytania???[/cytat]
Jakoś nikt mnie nie przekona do posiadania psa czy kota w mieszkaniu na 50 metrach kwadratowych. A na pewno nikt nie przekona mnie do lizania przez psa choćby ręki po tym jak pies czy kot wylizał sobie jajka czy tyłek.
Przeraża mnie perspektywa wszędzie latającej sierści, na dywanach, łóżkach pościeli, po garach w kuchni czy jedzeniu. Rzygać mi się chcę jak sobie o tym pomyślę. W mieszkaniu, które jest dzielone z psem panuje nie samowity smród.
Już pies się znalazł więc można temat zamknąć i jak zwykle poza pierwszym głosem nikt na poruszany temat się nie wypowiadał. Z tych wypowiedzi nic nie wynikło ,żaden konkretny wniosek ,który pomógł mi odszukać psa .
[cite user="zocha666" date="20.11.2012 16:44"]Widzę że moja wypowiedź wzbudziła wiele kontrowersji...
Utwierdziliście mnie w przekonaniu że zwierze w XXI wieku otrzymuje więcej współczucia niż człowiek. Kolorowe pudło z serialami potocznie zwane telewizorem wpoiło w was przekonanie że pies to też człowiek.
Większość z was więcej kasy wydaje na psy, koty, schroniska czy dokarmianie obsrywaczy gołębi niż na ludzi na prawdę potrzebujących pomocy. Czy zastanawialiście się kiedyś nad żulem, który leży obszczany na dworcu głównym w Warszawie, w wielu z was budzi obrzydzenie i pogardę. Kpicie z nich, robicie zdjęcia i wrzucacie na PEJSBOOKA, a tak na prawdę to on jest bardziej potrzebujący niż ten pies. Bo człowiek jest chory i potrzebuje leczenia. Pies to takie stworzenie którego natura obdarzyła darem samoprzetrwania, człowiek jest zależny od innych...
A tak na marginesie Pusia się znalazła? [/cite]
I tu dyskusja zeszłą na inne tory...nikt nie zamierza porównywać człowieka do psa, czy też odwrotnie. Każdy ma swoje upodobania i ideały, jeden kocha zwierzęta, dla drugiego są bo są... ale jeżeli decydujemy się na przygarnięcie takiego zwierzaka do domu, to chyba bierzemy na siebie odpowiedzialność za jego zdrowie. Bawił nas i cieszył jak był zdrowy, tym bardziej obchodzi nas jego los jak jest chory. A odnośnie wspomnianego przez Ciebie " oszczanego żula" Człowiek w odróżnieniu do psa jest istotą rozumną i myślącą, jeżeli decyduje się sięgać po alkohol jest tego świadom czym to się może skończyć [:-)]
A odnośnie wspomnianego przez Ciebie " oszczanego żula" Człowiek w odróżnieniu do psa jest istotą rozumną i myślącą, jeżeli decyduje się sięgać po alkohol jest tego świadom czym to się może skończyć [:-)][/cite]
Tak, ale pies ma coś takiego jak instynkt, jak się złapie we wnyki jest w stanie dla odzyskania wolności odgryźć sobie łapę...
Człowiek niestety jak wpadnie w jakieś sidła nie jest w stanie bez pomocy innych się uwolnić...
Pies nawet bez jednej łapy będzie dalej psem, dalej będzie się bawił, aportował i siadał na zawołanie. Człowiek nawet po niewielkim niepowodzeniu czasami nie potrafi się podnieść...
Dlatego powinniśmy wyznaczyć granicę pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem...
Tak, ale pies ma coś takiego jak instynkt, jak się złapie we wnyki jest w stanie dla odzyskania wolności odgryźć sobie łapę...
Człowiek niestety jak wpadnie w jakieś sidła nie jest w stanie bez pomocy innych się uwolnić...
Pies nawet bez jednej łapy będzie dalej psem, dalej będzie się bawił, aportował i siadał na zawołanie. Człowiek nawet po niewielkim niepowodzeniu czasami nie potrafi się podnieść...
Dlatego powinniśmy wyznaczyć granicę pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem...[/cite]
zapewne masz na myśli sidła szatańskie
człowiek sam sobie gotuje los!
trzeba było nie pić czy ćpać - nie leżałby oszczany, jak piszesz
a granica między człowiekiem i zwierzęciem jest i to bardzo wyraźna;
człowiek jest gorszy od zwierzęcia, niestety...
Kot i krople waleriana - nie zmuszany sam wie jak to działa... Działają jak alkohol.
Jeż i tytoń - zostaw paczkę papierosów w ogródku na noc jak są tam jeże to na pewno rano paczka będzie wymielona.
Krowy wyjadają niektóre gatunki traw bo sprawiają u nich zawroty głowy podobne do efektu wypalenia papierosa.
Ptaki jak i niektóre małpy jedzą owoce które są już dojrzałe i zaczęły fermentować.
Pies trzymany w mieszkaniu gdzie się pali papierosy też się uzależnia od nikotyny...
Tak więc każde stworzenie boskie na tej ziemi lubi zawroty głowy wywołane jakąś używką.
Różnica jest tylko taka że kończy się sezon na gnijące owoce i kończą się używki dla zwierząt. Człowiek umie je wytwarzać. Zwierzę za pewne gdyby też to potrafiło też chodziło by pijane...
sierc w talerzach jedzeniu i gdziekolwiek swiadczy tylko o tym jak bys dbala o porzadek majac w domu psa ja np mam i siersci w domu nie widze moze i faktycznie pies lize sie po jajkach ale az strach pomylec co czlowiek potrafi polizac a pozniej nie bedzie sie calowal po reku tylko .....wiadomo ....
Nikt Cię nie zamierza namawiać do posiadania psa - Zocha666 - bo widać, że na niego nie zasługujesz. Ty wolisz ludzi, którzy lizali by Ci dupę dosłownie i w przenośni. A jakbyś chciał/a wiedzieć to wg przeprowadzonych ankiet ponad połowa populacji nie myje rąk po skorzystaniu z wc, a najwięcej substancji pochodzenia moczowego znajdzie się w orzeszkach barowych(dostępnych ogółowi) i bakterii najwięcej jest na koszykach w sklepach, ludzka zwolenniczko... I skończ już te swoje nędzne dywagacje bo to nie temat o Twoich żalach i subiektywnych spostrzeżeniach.
[cite user="mada_e_e" date="02.12.2012 23:15"]Nikt Cię nie zamierza namawiać do posiadania psa - Zocha666 - bo widać, że na niego nie zasługujesz. Ty wolisz ludzi, którzy lizali by Ci dupę dosłownie i w przenośni. A jakbyś chciał/a wiedzieć to wg przeprowadzonych ankiet ponad połowa populacji nie myje rąk po skorzystaniu z wc, a najwięcej substancji pochodzenia moczowego znajdzie się w orzeszkach barowych(dostępnych ogółowi) i bakterii najwięcej jest na koszykach w sklepach, ludzka zwolenniczko... I skończ już te swoje nędzne dywagacje bo to nie temat o Twoich żalach i subiektywnych spostrzeżeniach.
Rozejrzyjmy się za poszukiwanym psem...[/cite]
Idąc twoim tokiem myślenia, to masa bakterii m.in bakterie kałowe pojawiają się na klamkach na klatkach schodowych, kierownicach w autach i UWAGA na pilocie od TV, telefonie komórkowym i klawiaturze komputera. Że o klawiszu spłuczki klozetowej już nie wspomnę.
Tak więc jak chcesz żyć higienicznie to bierz co dziennie kąpiele w wodzie utlenionej, siadaj na fotelu z nakryciem z gazy jałowej, włącz telewizor i oglądaj kolorowe obrazki, załóż tylko rękawiczki jednorazowe bo na pilocie są bakterie.
A jak wyjdziesz z toalety po grubszej sprawie to nie używaj papieru toaletowego tylko daj się wylizać pieskowi...
Szukam mojego psa ,owczarka niemieckiego 1,5 roku, czarny podpalany, długowłosy ,który zaginął 3 dni temu w okolicach ulic : Konopnickiej, Podedwornego, Obwodowej ,Podleśnej . Pies jest w trakcie leczenia .Proszę o kontakt 606967942
Jesli to ten to w poniedzialek po poludniu widzialem go na papieża nie daleko nowej biedronki, a wieczorem byl pod lidlem
wczoraj rano wodzialem pod gimnazjum nr 1 o godz 8:00 mysle ze moze byc gdzieś w tamtych okolicach moze ktos go przygrarnął
Pies błąka się po Zambrowie i nie może trafić do domu bo jest chory i wymaga leczenia . Proszę, każda wiadomość jest dla mnie ważna ,proszę o kontakt
szukaj w rejonie szkół dzieci idace do szkoły czesto dokarmiaja psy moze i on gdzies tam sie błąka
Zamiast wydawać pieniądze na leczenie psa dałbyś to na ofiarę...
twierdzisz ze przekazujac te pieniadze na ofiare zostana dobrze spozytkowane powiedzialabym pies tez czlowiek ale to glupio brzmi ale pies tez istota zyjaca chyba nigdy nie miales psa nie wiesz jak to jest jak zima kladzie sie spac na twoich nogach i cie grzeje jak cie cieszy kiedy wracasz z pracy albo ze szkoly do domu jak oprychodzi do ciebie i oprzytula sie do ciebie bo chce wyjsc na dwor jak przewalasz vsie z nim po trawie czy dywanie a pozniej nagle ktos ci go kradnie ktos otwiera bramke i pies ci ucieka albo nie daj boze zdycha po 154 latach bycia z toba. jesli uwazasz ze lepiej pieniadze dac na ofiare zeby nasz proboszcz kupil sobie nowego cryslera alno porsch w koncu to droga wolna masz 3 koscioly wez wyplate spakuj w koperte i wrzuc do koszyczka uslyszysz bog zaplac aale moze kiedys serce cie ruszy i widzac bezdomnego albo zagubionego glodnego pieska na dworze wejdziesz do sklepu kupisz mu cos do jedzenia a on do ciebie zamerda ogonkiem i zrobi smutne oczka jak bedziesz odchodzisz.....no ale nie to cie w zyciu nie spotka bo jestes potworem i wolisz wspomagac "instytucje"ktora i tak ma swoje fundusze jak pomoc komus kto tej pomocy potrzebuje i nawet nie potrafi sam o nia poprosic..... jakies pytania???
[cytat]Zamiast wydawać pieniądze na leczenie psa dałbyś to na ofiarę...[/cytat]
Sama oddawaj wszystko na ofiarę, bo sama nią jesteś!
[cytat]Zamiast wydawać pieniądze na leczenie psa dałbyś to na ofiarę...[/cytat]
a Ty zamiast pisać posty na forum lepiej się lecz :P
[cytat]Zamiast wydawać pieniądze na leczenie psa dałbyś to na ofiarę...[/cytat]
Nie zabłysłeś(aś) swoją wypowiedzią, jakże pusta jest jej treść, aż żal że są ludzie z tak bezmyślnym podejściem do istot od nas słabszych.
Zocha666 widać że diabelskie stworzenie z Ciebie. Na leczenie już za późno!
[cite user="Aga1969" date="15.11.2012 13:45"]
Nie zabłysłeś(aś) swoją wypowiedzią, jakże pusta jest jej treść, aż żal że są ludzie z tak bezmyślnym podejściem do istot od nas słabszych.[/cite]
.... a danych nam w opiekę podczas stworzenia....ale zocha z jednej strony woli dać na ofiarę a z drugiej trzy 6 w nicku- ciekawe rozdwojenie. Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek -[:-~]starzy mawiali
[cite user="gargul" date="15.11.2012 12:52"]
a Ty zamiast pisać posty na forum lepiej się lecz :P[/cite]
[:-)] Myślę że nie jest to dobry pomysł z odsyłaniem Zochy666 na leczenie. Pomimo że nasza medycyna idzie z duchem postępu, to żadna sztuka lekarska nie naprawi braku ludzkiej wrażliwości.
zocha666 po prostu urodzila sie jako dupek a potem tylko urosla i zadne leczenie tu nie pomoze nawet jesli tecnologia idzie do przodu to jeszcze zaden cudotworca nie napewlnil pustego czlowieka rozumem wspolczuciem zrozumieniem dla niej autorytetem jest marylin manson ktory na swoic koncertach ubrzyna kurom glowy i tego nic nei zmieni pusta osobka nasze slowa tu nic nie wskuraja.... zaapelujmy do wlascicielki pieska czy juz sie znalazl bo jest cudasny
Widzę że moja wypowiedź wzbudziła wiele kontrowersji...
Utwierdziliście mnie w przekonaniu że zwierze w XXI wieku otrzymuje więcej współczucia niż człowiek. Kolorowe pudło z serialami potocznie zwane telewizorem wpoiło w was przekonanie że pies to też człowiek.
Większość z was więcej kasy wydaje na psy, koty, schroniska czy dokarmianie obsrywaczy gołębi niż na ludzi na prawdę potrzebujących pomocy. Czy zastanawialiście się kiedyś nad żulem, który leży obszczany na dworcu głównym w Warszawie, w wielu z was budzi obrzydzenie i pogardę. Kpicie z nich, robicie zdjęcia i wrzucacie na PEJSBOOKA, a tak na prawdę to on jest bardziej potrzebujący niż ten pies. Bo człowiek jest chory i potrzebuje leczenia. Pies to takie stworzenie którego natura obdarzyła darem samoprzetrwania, człowiek jest zależny od innych...
A tak na marginesie Pusia się znalazła?
[cytat] chyba nigdy nie miales psa nie wiesz jak to jest jak zima kladzie sie spac na twoich nogach i cie grzeje jak cie cieszy kiedy wracasz z pracy albo ze szkoly do domu jak oprychodzi do ciebie i oprzytula sie do ciebie bo chce wyjsc na dwor jak przewalasz vsie z nim po trawie czy dywanie a pozniej nagle ktos ci go kradnie ktos otwiera bramke i pies ci ucieka albo nie daj boze zdycha po 154 latach bycia z toba. jesli uwazasz ze lepiej pieniadze dac na ofiare zeby nasz proboszcz kupil sobie nowego cryslera alno porsch w koncu to droga wolna masz 3 koscioly wez wyplate spakuj w koperte i wrzuc do koszyczka uslyszysz bog zaplac aale moze kiedys serce cie ruszy i widzac bezdomnego albo zagubionego glodnego pieska na dworze wejdziesz do sklepu kupisz mu cos do jedzenia a on do ciebie zamerda ogonkiem i zrobi smutne oczka jak bedziesz odchodzisz.....(...)jakies pytania???[/cytat]
Jakoś nikt mnie nie przekona do posiadania psa czy kota w mieszkaniu na 50 metrach kwadratowych. A na pewno nikt nie przekona mnie do lizania przez psa choćby ręki po tym jak pies czy kot wylizał sobie jajka czy tyłek.
Przeraża mnie perspektywa wszędzie latającej sierści, na dywanach, łóżkach pościeli, po garach w kuchni czy jedzeniu. Rzygać mi się chcę jak sobie o tym pomyślę. W mieszkaniu, które jest dzielone z psem panuje nie samowity smród.
[cytat][/cytat]
Już pies się znalazł więc można temat zamknąć i jak zwykle poza pierwszym głosem nikt na poruszany temat się nie wypowiadał. Z tych wypowiedzi nic nie wynikło ,żaden konkretny wniosek ,który pomógł mi odszukać psa .
[cite user="zocha666" date="20.11.2012 16:44"]Widzę że moja wypowiedź wzbudziła wiele kontrowersji...
Utwierdziliście mnie w przekonaniu że zwierze w XXI wieku otrzymuje więcej współczucia niż człowiek. Kolorowe pudło z serialami potocznie zwane telewizorem wpoiło w was przekonanie że pies to też człowiek.
Większość z was więcej kasy wydaje na psy, koty, schroniska czy dokarmianie obsrywaczy gołębi niż na ludzi na prawdę potrzebujących pomocy. Czy zastanawialiście się kiedyś nad żulem, który leży obszczany na dworcu głównym w Warszawie, w wielu z was budzi obrzydzenie i pogardę. Kpicie z nich, robicie zdjęcia i wrzucacie na PEJSBOOKA, a tak na prawdę to on jest bardziej potrzebujący niż ten pies. Bo człowiek jest chory i potrzebuje leczenia. Pies to takie stworzenie którego natura obdarzyła darem samoprzetrwania, człowiek jest zależny od innych...
A tak na marginesie Pusia się znalazła? [/cite]
I tu dyskusja zeszłą na inne tory...nikt nie zamierza porównywać człowieka do psa, czy też odwrotnie. Każdy ma swoje upodobania i ideały, jeden kocha zwierzęta, dla drugiego są bo są... ale jeżeli decydujemy się na przygarnięcie takiego zwierzaka do domu, to chyba bierzemy na siebie odpowiedzialność za jego zdrowie. Bawił nas i cieszył jak był zdrowy, tym bardziej obchodzi nas jego los jak jest chory. A odnośnie wspomnianego przez Ciebie " oszczanego żula" Człowiek w odróżnieniu do psa jest istotą rozumną i myślącą, jeżeli decyduje się sięgać po alkohol jest tego świadom czym to się może skończyć [:-)]
[cite user="Aga1969" date="20.11.2012 19:52"]
A odnośnie wspomnianego przez Ciebie " oszczanego żula" Człowiek w odróżnieniu do psa jest istotą rozumną i myślącą, jeżeli decyduje się sięgać po alkohol jest tego świadom czym to się może skończyć [:-)][/cite]
Tak, ale pies ma coś takiego jak instynkt, jak się złapie we wnyki jest w stanie dla odzyskania wolności odgryźć sobie łapę...
Człowiek niestety jak wpadnie w jakieś sidła nie jest w stanie bez pomocy innych się uwolnić...
Pies nawet bez jednej łapy będzie dalej psem, dalej będzie się bawił, aportował i siadał na zawołanie. Człowiek nawet po niewielkim niepowodzeniu czasami nie potrafi się podnieść...
Dlatego powinniśmy wyznaczyć granicę pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem...
[cite user="zocha666" date="20.11.2012 21:04"]
Tak, ale pies ma coś takiego jak instynkt, jak się złapie we wnyki jest w stanie dla odzyskania wolności odgryźć sobie łapę...
Człowiek niestety jak wpadnie w jakieś sidła nie jest w stanie bez pomocy innych się uwolnić...
Pies nawet bez jednej łapy będzie dalej psem, dalej będzie się bawił, aportował i siadał na zawołanie. Człowiek nawet po niewielkim niepowodzeniu czasami nie potrafi się podnieść...
Dlatego powinniśmy wyznaczyć granicę pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem...[/cite]
zapewne masz na myśli sidła szatańskie
człowiek sam sobie gotuje los!
trzeba było nie pić czy ćpać - nie leżałby oszczany, jak piszesz
a granica między człowiekiem i zwierzęciem jest i to bardzo wyraźna;
człowiek jest gorszy od zwierzęcia, niestety...
Jeśli chodzi o używki to nie jest tak do końca...
Każde zwierze lubi sobie poużywać jakiś używek...
Kilka przykładów:
Kot i krople waleriana - nie zmuszany sam wie jak to działa... Działają jak alkohol.
Jeż i tytoń - zostaw paczkę papierosów w ogródku na noc jak są tam jeże to na pewno rano paczka będzie wymielona.
Krowy wyjadają niektóre gatunki traw bo sprawiają u nich zawroty głowy podobne do efektu wypalenia papierosa.
Ptaki jak i niektóre małpy jedzą owoce które są już dojrzałe i zaczęły fermentować.
Pies trzymany w mieszkaniu gdzie się pali papierosy też się uzależnia od nikotyny...
Tak więc każde stworzenie boskie na tej ziemi lubi zawroty głowy wywołane jakąś używką.
Różnica jest tylko taka że kończy się sezon na gnijące owoce i kończą się używki dla zwierząt. Człowiek umie je wytwarzać. Zwierzę za pewne gdyby też to potrafiło też chodziło by pijane...
sierc w talerzach jedzeniu i gdziekolwiek swiadczy tylko o tym jak bys dbala o porzadek majac w domu psa ja np mam i siersci w domu nie widze moze i faktycznie pies lize sie po jajkach ale az strach pomylec co czlowiek potrafi polizac a pozniej nie bedzie sie calowal po reku tylko .....wiadomo ....
[cytat]e az strach pomylec co czlowiek potrafi polizac a pozniej nie bedzie sie calowal po reku tylko .....wiadomo ....[/cytat]
Ok, ale nie zaprzeczysz że sama też lubić być liźnięta przez faceta....... wiadomo gdzie......
Nikt Cię nie zamierza namawiać do posiadania psa - Zocha666 - bo widać, że na niego nie zasługujesz. Ty wolisz ludzi, którzy lizali by Ci dupę dosłownie i w przenośni. A jakbyś chciał/a wiedzieć to wg przeprowadzonych ankiet ponad połowa populacji nie myje rąk po skorzystaniu z wc, a najwięcej substancji pochodzenia moczowego znajdzie się w orzeszkach barowych(dostępnych ogółowi) i bakterii najwięcej jest na koszykach w sklepach, ludzka zwolenniczko... I skończ już te swoje nędzne dywagacje bo to nie temat o Twoich żalach i subiektywnych spostrzeżeniach.
Rozejrzyjmy się za poszukiwanym psem...
[cite user="mada_e_e" date="02.12.2012 23:15"]Nikt Cię nie zamierza namawiać do posiadania psa - Zocha666 - bo widać, że na niego nie zasługujesz. Ty wolisz ludzi, którzy lizali by Ci dupę dosłownie i w przenośni. A jakbyś chciał/a wiedzieć to wg przeprowadzonych ankiet ponad połowa populacji nie myje rąk po skorzystaniu z wc, a najwięcej substancji pochodzenia moczowego znajdzie się w orzeszkach barowych(dostępnych ogółowi) i bakterii najwięcej jest na koszykach w sklepach, ludzka zwolenniczko... I skończ już te swoje nędzne dywagacje bo to nie temat o Twoich żalach i subiektywnych spostrzeżeniach.
Rozejrzyjmy się za poszukiwanym psem...[/cite]
Idąc twoim tokiem myślenia, to masa bakterii m.in bakterie kałowe pojawiają się na klamkach na klatkach schodowych, kierownicach w autach i UWAGA na pilocie od TV, telefonie komórkowym i klawiaturze komputera. Że o klawiszu spłuczki klozetowej już nie wspomnę.
Tak więc jak chcesz żyć higienicznie to bierz co dziennie kąpiele w wodzie utlenionej, siadaj na fotelu z nakryciem z gazy jałowej, włącz telewizor i oglądaj kolorowe obrazki, załóż tylko rękawiczki jednorazowe bo na pilocie są bakterie.
A jak wyjdziesz z toalety po grubszej sprawie to nie używaj papieru toaletowego tylko daj się wylizać pieskowi...
A tak na marginesie to Reksio się znalazł!!!