[cytat]Pracownicy szkolnych kuchni obawiają się stracenia pracy. Są zaniepokojeni pomysłem radnych miasta aby dożywianie w szkołach robiła zewnętrzna firma.[/cytat]
W końcu powstała Fabryka Jedzenia, więc z fabryki będzie taniej. Nigogo z tzw radnych nie obejdzie że to bezrobocie dla kilkudziesięciu rodzin
[cytat][/cytat]
,,Czlowiek, czlowiekowi wilkiem,, Co Ci preszkadzaja kucharki w szkolach? Bardziej sie napracuja od nauczycieli, a zarobia minimalna pensje, ale nie w tym rzecz.
Parenascie osob straci prace, wzrosnie bezrobocie.
Kucharki codziennie przygotowuja swieze jedzenie, a z zewetrznej firmy bylyby jakies odgrzewane stare kotlety.
Jak radni szukaja oszczednosci niech zaczna od siebie.
[cite user="marcin160" date="07.08.2012 11:56"]
,,Czlowiek, czlowiekowi wilkiem,, Co Ci preszkadzaja kucharki w szkolach? Bardziej sie napracuja od nauczycieli, a zarobia minimalna pensje, ale nie w tym rzecz.
Parenascie osob straci prace, wzrosnie bezrobocie.
Kucharki codziennie przygotowuja swieze jedzenie, a z zewetrznej firmy bylyby jakies odgrzewane stare kotlety.
Jak radni szukaja oszczednosci niech zaczna od siebie. [/cite]Masz rację,dzieciom na miejscu trzeba gotować,radny BARAN dopilnuje,a na Grunwaldzkiej powstanie nowa Biedronka,to po bułki będzie blisko nawet w przerwę,nawet BARAN będzie jej klientem. Zambrów się unowocześnia,trzy Bidronki,Tesko,Topaz,2 Polomarkety,Eden,wkrótce Markpol,Lidl,Gregorek,Lewiatan,w planie Kaufland,no i Galeria BEM 17 000 m2.Dożywiajmy i róbmy dzieci,bo kto będzie do tych marketów chodził?BEZROBOTNI?
...........ten kto ma pieniądze.Pracy w Zambrowie brak więc ludzie uciekają za chlebem.Zamiast ściągać firmy przemysłowe to budują nowe sklepy,oby były pełne klientów.[:-b]
dożywianie dzieci przez firmy zewnętrzne - to najgorsze co może być!!! Gotowanie w szkole - to pewnośc jakości i świeżości produktów, bo żaden kierownik świetlicy i intendent nie przepuści nieświeżych produktów. Radny, który to proponuje niech sam zywi swoje dzieci (jesli je ma), w barach czy innych kateringowych firmach!!!!!!!!
w szkole jest pewnie z 5 kucharek,czyli na ich pensje trzeba wyłożyć min.1500zł * 5 czyli wychodzi 7500zł a oprócz tego ile wyniosą do domu nie licząc że pewnie w szkole za obiady które jedzą też nie płacą.Policzcie sobie straty i niektórym widocznie wyszło że lepiej i taniej wyjdzie zamówić obiady,negocjując cenę że zlecenie będzie stałe i większej liczby osób więc i rabat będzie a jakoś i ilość niczym na pewno nie będzie odbiegać od tego na miejscu.Wiadomo jak jakość się pogorszy można zmienić szybko dostawcę ale gdy ktoś łyknie takie zlecenie to będzie go szczególnie pilnował bo za tym pójdzie pozytywna lub negatywna opinia i reklama.
[cytat]w szkole jest pewnie z 5 kucharek,czyli na ich pensje trzeba wyłożyć min.1500zł * 5 czyli wychodzi 7500zł a oprócz tego ile wyniosą do domu nie licząc że pewnie w szkole za obiady które jedzą też nie płacą.Policzcie sobie straty i niektórym widocznie wyszło że lepiej i taniej wyjdzie zamówić obiady,negocjując cenę że zlecenie będzie stałe i większej liczby osób więc i rabat będzie a jakoś i ilość niczym na pewno nie będzie odbiegać od tego na miejscu.Wiadomo jak jakość się pogorszy można zmienić szybko dostawcę ale gdy ktoś łyknie takie zlecenie to będzie go szczególnie pilnował bo za tym pójdzie pozytywna lub negatywna opinia i reklama.[/cytat]
[B]Straszne ale to straszne brednie!!!!!!
[/B]
Porównajmy sobie taki sam zabieg jaki zastosowano na
szpitalu. Czy jest odważny kto powie głośno że od wprowadzenia w zambrowskim szpitalu kateringu polepszyło się wyżywienie???? kto widział porcje świeże gorące i jako tako smakujące!!!!
A tak niby tańsze jest o 70% droższe niż poprzednio. Wznieśmy hasło kapitalizmu, ten sztandar przykryje każdą głupotę a potem niech nas pocałują......
A co z pralnią w szpitalu???? Likwidacja i kolejne bezrobocie zamiast kontraktować pranie innych poradni i szpitali....brawo menagerowie!!!!
Proponuje zlikwidować jeszcze urząd powiatowy i miejski, a zadania zlecić innym...przecież tak będzie taniej...a ci co wezmą kontrakt będą sią starać
nasłuchałem się opowieści i sam miałem kiedyś okazję zobaczyć na własne oczy jakie numery kucharki wyprawiają w stołówkach że za ich czyny dyscyplinarnie zwolniłbym je od razu[:-(r]
smutne ale prawdziwe[:-(r]
kupując na wynos pakują w hermetyczne opakowania,jak ktoś kupował to wie jak wyglądają.Jeśli chcą zrezygnować z gotowania w szkołach to pewnie mają powód uzasadniony.
Posiłki w szkołach są o różnych godzinach więc napewno dostarczone będą raz i potem tylko odgrzewane, głupi pomysł z kateringiem w szkołach - zreszto nie pierwszy i niestety nie ostatni w wykonaniu naszych niektórych radnych.
ccc masz chyba w tym pomyśle jakiś biznes bo widzisz ten pomysł tylko w superlatywach?
A dokładniednie to jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, a kogo ? A kto otworzył ostatnio produkcję jadła, kto obskakuje władze miasta ???
nie jest to chyba dobre rozwiązanie aby dowozić jedzenie do szkół, trzebaby było codziennie przeliczać ilość dzieci w szkole, które jedzą obiady i codziennie dzwonić, a jeśli nie to co robić z obiadami, których dzieci nie zjedzą bo ich po prostu nie ma w szkole. Z drugiej strony pewnie w takich szkolnych stołówkach za darmo oprócz kucharej żywią się panie świetlicowe, dyrektorzy no i jakieś świnki, bo są przecież odpadki, które też powinny być za pieniądze a nie za darmo.
he zwalniac kucharki w szkole by zaoszczedzić finanse to juz durnota a jeszcze bardziej ze zamiast na miejscu np o 11 juz miec cieple gotowe posilki na talerzach to dostarczac je w pudlach albo foliach i potem jeszcze odgrzewać bo jakas zewnetrzna firma bedzie je dowozic samochodami ciekawi mnie ktora to firma pewnie ta ktora ma kryzys albo ta co wymyslila ten glupi pomysl by zwlaczyc konkurencje a zwlaszcza ze skoro kucharki beda zwolnione-o ile będa , to skoro im taki plan pasuje to niech chociaz ich w tej zewnetrznej firmie zatrudnią a nie na bezroboci wysylaja
[cytat]jednak to prawda dla czego powstała fabryka jedzenia....[/cytat].czas pokaże kogo radni umocują w roli wykonawcy pomysłu.Moje zdanie to takie,niech się radni zajmą przygotowywaniem warunków do powstawania nowych inwestycji,a nie karmieniem dzieci.
Najpierw zawiozą do szpitala rąk oczywiście nie umyje po szpitalu bo tam przecież czysto rozdawający jedzenie każdemu choremu znajomemu reke poda wczesniej jeszcze w nia kichnie smarki o spodnie i dalej do roznoszenia, pozniej wsiądzie do auta rozwiezie tymi samymi brudnymi łapami zaniesie i rozda dzieciom w szkolach, a pozniej chyba nie ma co pisac....
[cytat][/cytat]
Przede wszystkim to ani intendentki ani kucharek nikt o zdanie nie pyta jaka powinna byc cena za obiad po drugie to kucharki pracują na 3/4 etatu i nie jest ich 5jak ktoś napisał tylko 2 lub 3 w zależności od szkoły i ilości dzieci a pensja to 800 zł. Zapraszam proszę sprubowac ugotowac obiad dla 160 osób w 6 godzin wydac go dzieciom pozmyac posprzatac cała kuchnie
Jestem intendentka i wiem ze obiad wydawany w mojej szkole jest na najwyższym poziomie. Wszystkie produkty dostarczane są codziennie świeże towar złej jakości jest zwracany zaraz przy dostawie mogą to potwierdzic dostawcy. Kucharki robią wszystko same a nie zamawiamy gotowe dania. Pracują na 3/4 etatu (gotują, zmywają,sprzątają mając na to 6 godz) zarabiają po ok 800zł a intendentki ok 900 zł. Zarobki naliczane są od minimum socjalnego czyli jak zostaną zwolnione to nawet kuroniówki nie dostaną. Chciałabym nadmienic że nas nikt o zdanie w urzędzie nie pyta ile powinien kosztowac obiad. Jeżeli państwo uważacie że więźniowie ugotują dla państwa dzieci lepiej to proszę bardzo, albo jadłodajnia p. Kaczyńskiego, tylko kto bedzie chciał jeśc zimny obiad, ale to państwa dzieci naszczęście nie moje.
3 kucharki czyli 800/20 dni=40zł *3=120+ ewentualne obiady( które same zjedza) na rękę dziennie dla kucharek za przyjęcie towaru,ugotowanie, podanie obiadu dla 160 dzieci, pozmywanie, posprzątanie kuchni. Czy za taka kwotę zrobi to firma zewnętrzna? wątpię. Domyślam sie,ze towar kupia w takiej samej cenie. Opakowania hermetyczne? ile będzie z tego śmieci! A moze zewnętrzna firma ma podawac na miejscu? Podsumowując koszt większy przynajmniej o koszt transportu.
""3 kucharki czyli 800/20 dni=40zł *3=120+ ewentualne obiady( które same zjedza) na rękę dziennie dla kucharek za przyjęcie towaru,ugotowanie, podanie obiadu dla 160 dzieci, pozmywanie, posprzątanie kuchni. Czy za taka kwotę zrobi to firma zewnętrzna? wątpię. Domyślam sie,ze towar kupia w takiej samej cenie. Opakowania hermetyczne? ile będzie z tego śmieci! A moze zewnętrzna firma ma podawac na miejscu? Podsumowując koszt większy przynajmniej o koszt transportu.""
koszty inaczej się liczy
zwolnią kucharki obetną koszty płacowe o jakieś cztery tysiące, teoretycznie to będzie oszczędność, ale trzeba będzie więcej zapłacić za obiady pokryją to rodzice
[cite user="xyz" date="11.08.2012 13:50"]""3 kucharki czyli 800/20 dni=40zł *3=120+ ewentualne obiady( które same zjedza) na rękę dziennie dla kucharek za przyjęcie towaru,ugotowanie, podanie obiadu dla 160 dzieci, pozmywanie, posprzątanie kuchni. Czy za taka kwotę zrobi to firma zewnętrzna? wątpię. Domyślam sie,ze towar kupia w takiej samej cenie. Opakowania hermetyczne? ile będzie z tego śmieci! A moze zewnętrzna firma ma podawac na miejscu? Podsumowując koszt większy przynajmniej o koszt transportu.""
koszty inaczej się liczy
zwolnią kucharki obetną koszty płacowe o jakieś cztery tysiące, teoretycznie to będzie oszczędność, ale trzeba będzie więcej zapłacić za obiady pokryją to rodzice [/cite]Tak,dożywiał będzie genio,stawiam zakład
kto będzie dożywiał ???
Sponsorzy,biznesmeni zambrowscy.Chyba nachapali się już tyle że powinni zrobić dobry gest ze swojej strony i zrobić zrzutkę i pokazać się i przynajmniej w jednej ze szkół za sponsorować.Kiedyś zakłady pracy opiekowały się szkołami,przedszkolami a teraz co.....................aby się nachapać a resztę mieć w d...e.[zly]
Pracownicy szkolnych kuchni obawiają się stracenia pracy. Są zaniepokojeni pomysłem radnych miasta aby dożywianie w szkołach robiła zewnętrzna firma.
[cytat]Pracownicy szkolnych kuchni obawiają się stracenia pracy. Są zaniepokojeni pomysłem radnych miasta aby dożywianie w szkołach robiła zewnętrzna firma.[/cytat]
W końcu powstała Fabryka Jedzenia, więc z fabryki będzie taniej. Nigogo z tzw radnych nie obejdzie że to bezrobocie dla kilkudziesięciu rodzin
dobrze że będzie to robiła zewnętrzna firma,schudną nieco kucharki które też na tym korzystały oprócz brania pensji.[;-P]
[cytat][/cytat]
,,Czlowiek, czlowiekowi wilkiem,, Co Ci preszkadzaja kucharki w szkolach? Bardziej sie napracuja od nauczycieli, a zarobia minimalna pensje, ale nie w tym rzecz.
Parenascie osob straci prace, wzrosnie bezrobocie.
Kucharki codziennie przygotowuja swieze jedzenie, a z zewetrznej firmy bylyby jakies odgrzewane stare kotlety.
Jak radni szukaja oszczednosci niech zaczna od siebie.
[cite user="marcin160" date="07.08.2012 11:56"]
,,Czlowiek, czlowiekowi wilkiem,, Co Ci preszkadzaja kucharki w szkolach? Bardziej sie napracuja od nauczycieli, a zarobia minimalna pensje, ale nie w tym rzecz.
Parenascie osob straci prace, wzrosnie bezrobocie.
Kucharki codziennie przygotowuja swieze jedzenie, a z zewetrznej firmy bylyby jakies odgrzewane stare kotlety.
Jak radni szukaja oszczednosci niech zaczna od siebie. [/cite]Masz rację,dzieciom na miejscu trzeba gotować,radny BARAN dopilnuje,a na Grunwaldzkiej powstanie nowa Biedronka,to po bułki będzie blisko nawet w przerwę,nawet BARAN będzie jej klientem. Zambrów się unowocześnia,trzy Bidronki,Tesko,Topaz,2 Polomarkety,Eden,wkrótce Markpol,Lidl,Gregorek,Lewiatan,w planie Kaufland,no i Galeria BEM 17 000 m2.Dożywiajmy i róbmy dzieci,bo kto będzie do tych marketów chodził?BEZROBOTNI?
...........ten kto ma pieniądze.Pracy w Zambrowie brak więc ludzie uciekają za chlebem.Zamiast ściągać firmy przemysłowe to budują nowe sklepy,oby były pełne klientów.[:-b]
dożywianie dzieci przez firmy zewnętrzne - to najgorsze co może być!!! Gotowanie w szkole - to pewnośc jakości i świeżości produktów, bo żaden kierownik świetlicy i intendent nie przepuści nieświeżych produktów. Radny, który to proponuje niech sam zywi swoje dzieci (jesli je ma), w barach czy innych kateringowych firmach!!!!!!!!
""W końcu powstała Fabryka Jedzenia, więc z fabryki będzie taniej""
skąd takie przypuszczenie że będzie taniej, zgodnie z zasadami ekonomi powinno być drorzej
jak kucharki w szkole będą gotować TYLKO dla uczniów to będzie taniej a tak wiadomo.........[:-(r]
Nie każdy ma taki charakter jak ty
w szkole jest pewnie z 5 kucharek,czyli na ich pensje trzeba wyłożyć min.1500zł * 5 czyli wychodzi 7500zł a oprócz tego ile wyniosą do domu nie licząc że pewnie w szkole za obiady które jedzą też nie płacą.Policzcie sobie straty i niektórym widocznie wyszło że lepiej i taniej wyjdzie zamówić obiady,negocjując cenę że zlecenie będzie stałe i większej liczby osób więc i rabat będzie a jakoś i ilość niczym na pewno nie będzie odbiegać od tego na miejscu.Wiadomo jak jakość się pogorszy można zmienić szybko dostawcę ale gdy ktoś łyknie takie zlecenie to będzie go szczególnie pilnował bo za tym pójdzie pozytywna lub negatywna opinia i reklama.
Kto wychował się na kradzionym, to oskarża bezpodstawnie wszystkich. Uważa, jak tu nie kraść, kiedy jest okazja.
[cytat]w szkole jest pewnie z 5 kucharek,czyli na ich pensje trzeba wyłożyć min.1500zł * 5 czyli wychodzi 7500zł a oprócz tego ile wyniosą do domu nie licząc że pewnie w szkole za obiady które jedzą też nie płacą.Policzcie sobie straty i niektórym widocznie wyszło że lepiej i taniej wyjdzie zamówić obiady,negocjując cenę że zlecenie będzie stałe i większej liczby osób więc i rabat będzie a jakoś i ilość niczym na pewno nie będzie odbiegać od tego na miejscu.Wiadomo jak jakość się pogorszy można zmienić szybko dostawcę ale gdy ktoś łyknie takie zlecenie to będzie go szczególnie pilnował bo za tym pójdzie pozytywna lub negatywna opinia i reklama.[/cytat]
[B]Straszne ale to straszne brednie!!!!!!
[/B]
Porównajmy sobie taki sam zabieg jaki zastosowano na
szpitalu. Czy jest odważny kto powie głośno że od wprowadzenia w zambrowskim szpitalu kateringu polepszyło się wyżywienie???? kto widział porcje świeże gorące i jako tako smakujące!!!!
A tak niby tańsze jest o 70% droższe niż poprzednio. Wznieśmy hasło kapitalizmu, ten sztandar przykryje każdą głupotę a potem niech nas pocałują......
A co z pralnią w szpitalu???? Likwidacja i kolejne bezrobocie zamiast kontraktować pranie innych poradni i szpitali....brawo menagerowie!!!!
Proponuje zlikwidować jeszcze urząd powiatowy i miejski, a zadania zlecić innym...przecież tak będzie taniej...a ci co wezmą kontrakt będą sią starać
nasłuchałem się opowieści i sam miałem kiedyś okazję zobaczyć na własne oczy jakie numery kucharki wyprawiają w stołówkach że za ich czyny dyscyplinarnie zwolniłbym je od razu[:-(r]
smutne ale prawdziwe[:-(r]
zewnetrzna firma ? i co będa w foliach posiłki dostarczać prosto na stół ?
kupując na wynos pakują w hermetyczne opakowania,jak ktoś kupował to wie jak wyglądają.Jeśli chcą zrezygnować z gotowania w szkołach to pewnie mają powód uzasadniony.
Posiłki w szkołach są o różnych godzinach więc napewno dostarczone będą raz i potem tylko odgrzewane, głupi pomysł z kateringiem w szkołach - zreszto nie pierwszy i niestety nie ostatni w wykonaniu naszych niektórych radnych.
dlaczego mają być dostarczone tylko raz ?Wszystko można ustalić ile razy ma być dowiezione,ile porcji.
ccc masz chyba w tym pomyśle jakiś biznes bo widzisz ten pomysł tylko w superlatywach?
A dokładniednie to jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, a kogo ? A kto otworzył ostatnio produkcję jadła, kto obskakuje władze miasta ???
kto to jedzenie będzie dowoził i robił to osobiście jest bez znaczenia,ważne jest TYLKO to aby dzieci były najedzone.
nie jest to chyba dobre rozwiązanie aby dowozić jedzenie do szkół, trzebaby było codziennie przeliczać ilość dzieci w szkole, które jedzą obiady i codziennie dzwonić, a jeśli nie to co robić z obiadami, których dzieci nie zjedzą bo ich po prostu nie ma w szkole. Z drugiej strony pewnie w takich szkolnych stołówkach za darmo oprócz kucharej żywią się panie świetlicowe, dyrektorzy no i jakieś świnki, bo są przecież odpadki, które też powinny być za pieniądze a nie za darmo.
he zwalniac kucharki w szkole by zaoszczedzić finanse to juz durnota a jeszcze bardziej ze zamiast na miejscu np o 11 juz miec cieple gotowe posilki na talerzach to dostarczac je w pudlach albo foliach i potem jeszcze odgrzewać bo jakas zewnetrzna firma bedzie je dowozic samochodami ciekawi mnie ktora to firma pewnie ta ktora ma kryzys albo ta co wymyslila ten glupi pomysl by zwlaczyc konkurencje a zwlaszcza ze skoro kucharki beda zwolnione-o ile będa , to skoro im taki plan pasuje to niech chociaz ich w tej zewnetrznej firmie zatrudnią a nie na bezroboci wysylaja
jednak to prawda dla czego powstała fabryka jedzenia....
[cytat]jednak to prawda dla czego powstała fabryka jedzenia....[/cytat].czas pokaże kogo radni umocują w roli wykonawcy pomysłu.Moje zdanie to takie,niech się radni zajmą przygotowywaniem warunków do powstawania nowych inwestycji,a nie karmieniem dzieci.
Najpierw zawiozą do szpitala rąk oczywiście nie umyje po szpitalu bo tam przecież czysto rozdawający jedzenie każdemu choremu znajomemu reke poda wczesniej jeszcze w nia kichnie smarki o spodnie i dalej do roznoszenia, pozniej wsiądzie do auta rozwiezie tymi samymi brudnymi łapami zaniesie i rozda dzieciom w szkolach, a pozniej chyba nie ma co pisac....
[cytat][/cytat]
Przede wszystkim to ani intendentki ani kucharek nikt o zdanie nie pyta jaka powinna byc cena za obiad po drugie to kucharki pracują na 3/4 etatu i nie jest ich 5jak ktoś napisał tylko 2 lub 3 w zależności od szkoły i ilości dzieci a pensja to 800 zł. Zapraszam proszę sprubowac ugotowac obiad dla 160 osób w 6 godzin wydac go dzieciom pozmyac posprzatac cała kuchnie
Jestem intendentka i wiem ze obiad wydawany w mojej szkole jest na najwyższym poziomie. Wszystkie produkty dostarczane są codziennie świeże towar złej jakości jest zwracany zaraz przy dostawie mogą to potwierdzic dostawcy. Kucharki robią wszystko same a nie zamawiamy gotowe dania. Pracują na 3/4 etatu (gotują, zmywają,sprzątają mając na to 6 godz) zarabiają po ok 800zł a intendentki ok 900 zł. Zarobki naliczane są od minimum socjalnego czyli jak zostaną zwolnione to nawet kuroniówki nie dostaną. Chciałabym nadmienic że nas nikt o zdanie w urzędzie nie pyta ile powinien kosztowac obiad. Jeżeli państwo uważacie że więźniowie ugotują dla państwa dzieci lepiej to proszę bardzo, albo jadłodajnia p. Kaczyńskiego, tylko kto bedzie chciał jeśc zimny obiad, ale to państwa dzieci naszczęście nie moje.
Zacierać rece,dożywianie przejmuje Fabryka Jedzenia.opozycja milczy,a Genio zatrudnia nastepnych kucharzy.
kucharzy zmieniają ale chyba na gorszych kotlet jak podeszwa sucho bez smaku na początku było lepiej teraz zajeżdża mi komunistyczną stołówką :)
3 kucharki czyli 800/20 dni=40zł *3=120+ ewentualne obiady( które same zjedza) na rękę dziennie dla kucharek za przyjęcie towaru,ugotowanie, podanie obiadu dla 160 dzieci, pozmywanie, posprzątanie kuchni. Czy za taka kwotę zrobi to firma zewnętrzna? wątpię. Domyślam sie,ze towar kupia w takiej samej cenie. Opakowania hermetyczne? ile będzie z tego śmieci! A moze zewnętrzna firma ma podawac na miejscu? Podsumowując koszt większy przynajmniej o koszt transportu.
a kto powiedział że to ma być firma z Zambrowa,może być każda która sprosta wymaganiom [:-)]
""3 kucharki czyli 800/20 dni=40zł *3=120+ ewentualne obiady( które same zjedza) na rękę dziennie dla kucharek za przyjęcie towaru,ugotowanie, podanie obiadu dla 160 dzieci, pozmywanie, posprzątanie kuchni. Czy za taka kwotę zrobi to firma zewnętrzna? wątpię. Domyślam sie,ze towar kupia w takiej samej cenie. Opakowania hermetyczne? ile będzie z tego śmieci! A moze zewnętrzna firma ma podawac na miejscu? Podsumowując koszt większy przynajmniej o koszt transportu.""
koszty inaczej się liczy
zwolnią kucharki obetną koszty płacowe o jakieś cztery tysiące, teoretycznie to będzie oszczędność, ale trzeba będzie więcej zapłacić za obiady pokryją to rodzice
[cite user="xyz" date="11.08.2012 13:50"]""3 kucharki czyli 800/20 dni=40zł *3=120+ ewentualne obiady( które same zjedza) na rękę dziennie dla kucharek za przyjęcie towaru,ugotowanie, podanie obiadu dla 160 dzieci, pozmywanie, posprzątanie kuchni. Czy za taka kwotę zrobi to firma zewnętrzna? wątpię. Domyślam sie,ze towar kupia w takiej samej cenie. Opakowania hermetyczne? ile będzie z tego śmieci! A moze zewnętrzna firma ma podawac na miejscu? Podsumowując koszt większy przynajmniej o koszt transportu.""
koszty inaczej się liczy
zwolnią kucharki obetną koszty płacowe o jakieś cztery tysiące, teoretycznie to będzie oszczędność, ale trzeba będzie więcej zapłacić za obiady pokryją to rodzice [/cite]Tak,dożywiał będzie genio,stawiam zakład
niekoniecznie
[cytat]Tak,dożywiał będzie genio,stawiam zakład[/cytat]toż on nie ma żadnych znajomosci[8-D]
ciekawa i śmiała opinia
kto będzie dożywiał ???
Sponsorzy,biznesmeni zambrowscy.Chyba nachapali się już tyle że powinni zrobić dobry gest ze swojej strony i zrobić zrzutkę i pokazać się i przynajmniej w jednej ze szkół za sponsorować.Kiedyś zakłady pracy opiekowały się szkołami,przedszkolami a teraz co.....................aby się nachapać a resztę mieć w d...e.[zly]
...Liczymy na bogatych ziomali, którzy wyprowadzili się z Zambrowa i pracują w zachodnich firmach za duże pieniądze. Tylko w nich jest nadzieja
.........albo na bogatych "przedsiębiorców" którzy robią kasę [:-)]