Czy nikt z władz miejskich nie może pomyśleć o inicjatywie stworzenia takiego przybytku?
Nawet za komuny był szalet miejski (stare czasy, pamiętam te czasy i Kazik też pamięta).
Teraz tworzy się tereny inwestycyjne, ale nie pamięta o tym, aby przy okazji zadbać o kulturę i higienę.
W obecnej chwili więcej jest mowy i tematów(również na tym forum) o zwierzęcych prawach i odchodach jak o nas Homo .Nie ujmując zwierzaczkom.
Co wy na to?
Ps.
Aby was poskromić przed pisaniem głupot to zapewniam Was, że się nie zesrałam w miejscu publicznym, a jedynie proszę wziąć pod uwagę tytuł tematu.
Ale ta uwaga i tak nie pomoże dla głupców typu :o.....x
jest w zambrowie szalet miejski na ulicy ostrowskiej obok siłowni, tylko nieczynny, ale właśnie dzięki temu to magiczne i fascynujące miejsce, przywołujące wiele miłych wspomnień...
oj tam raz ci sie zdarzyło nie donieść klocka do domu od razu pragniesz niebiańskich inwestycji od władz naszego miasta ja osobiście uważam ze na terenie naszego miasta jest tle zielonych skwerków róznego rodzaju zakamarków że każdy chłop , młodzieńiec lub podrostek do lat 10 sobie poradzi, a dla pań w razie pilnej potrzeby są toalety w super marketach TESCO, TOPAZ, oraz stacja ORLEN na ostrowskiej i w centrum także oferuje tego typu usługi, podkreślam że wszędzie jest bezpłatnie , bardzo czysto :)
[cytat]oj tam raz ci sie zdarzyło nie donieść klocka do domu od razu pragniesz niebiańskich inwestycji od władz naszego miasta ja osobiście uważam ze na terenie naszego miasta jest tle zielonych skwerków róznego rodzaju zakamarków że każdy chłop , młodzieńiec lub podrostek do lat 10 sobie poradzi, a dla pań w razie pilnej potrzeby są toalety w super marketach TESCO, TOPAZ, oraz stacja ORLEN na ostrowskiej i w centrum także oferuje tego typu usługi, podkreślam że wszędzie jest bezpłatnie , bardzo czysto :)[/cytat]
Nie doczytałaś do końca mojej wypowiedzi. Napisałam słówko o takich istotach potrzebujących uzupełnień pod kopułką.
Ale do tematu, załatwianie potrzeb w proponowanych przez Ciebie miejscach jest karalne i niekulturalne.
Wystarczy chyba na tych skwerkach odchodów zwierzęcych.
No cóż nie wszyscy mają pojęcie o higienie i kulturze obycia.
takie miasto nawet wysr4ć się nie ma gdzie ;] a chodzenie po sklepach, stacjach aby załatwiać takie potrzeby jest prostactwem i żydopodejściem iść zrobić swoje i aby tylko nie zapłacić baaa nawet i syf jeszcze po sobie zostawić....
a pozatym centrum kultury, urząd miasta ,urząd skarbowy, krus, też dysponują lokalami typu wc dla petentów wszystkie te instytucje sponsorujemy my podatnicy i myśle żę smiało można kożystać z tych przybytków bez żądnych wyrzutów sumienia toaleta miejska byłą by totalną porażką i tak by każdy wolał olać winkiel tej toalety niż tam wejść " mówię o mężczyznach" a kobiety i tak pójdą do topaza orlenu tesco itp
No coś w tym jest najgorzej to jak jestes z dzieckiem na placu zabaw i dziecko ma potrzebe natury fizjologicznej....dobrze jak to jest to tylko siku, robi sie problem jak to jest cos "grubszego"................ A moze jakies toy toy?? przy takich miejscach??
Już chyba większych problemów w mieście nie ma. A ile jest z placu zabaw do domku droga wielbicielko przybytków ?
Nonszalacją byłoby stawianie WC co 100 czy 200 metrów, tylka dlatego, że ktoś ma jakieś problemy dyspeptyczne lub częstomocz.
Bardziej potrzebne są defibrylatory, telefon do dyżurnego policji etc. niż toy-toy.
Co jak co ale toalety by się przydały. Nie raz widuje się jakieś dziecko z mamusią koło krzaczka, które załatwia swoje potrzeby. Szkoda, że dziecko stoi w środku miasta z praktycznie gołymi pośladkami, a potem narzekają na pedofili. Niestety tak jest. Załatwiają się pod krzakami, a potem ludzie mówią, że sąsiad nie sprząta po psie... Niech postawią pare toi toi i będzie po sprawie.
[cytat] Niestety tak jest. Załatwiają się pod krzakami, a potem ludzie mówią, że sąsiad nie sprząta po psie... Niech postawią pare toi toi i będzie po sprawie.[/cytat]
Koło kościoła Św. Trójcy jest takie miejsce (przynajmniej było nie wiem jak teraz), osobiście bym z tego nie korzystał, ale jak kogoś przyciśnie to ewentualnie mogę polecić i jeszcze jedno, trzeba mieć swoje chusteczki/papier :).
Czy nikt z władz miejskich nie może pomyśleć o inicjatywie stworzenia takiego przybytku?
Nawet za komuny był szalet miejski (stare czasy, pamiętam te czasy i Kazik też pamięta).
Teraz tworzy się tereny inwestycyjne, ale nie pamięta o tym, aby przy okazji zadbać o kulturę i higienę.
W obecnej chwili więcej jest mowy i tematów(również na tym forum) o zwierzęcych prawach i odchodach jak o nas Homo .Nie ujmując zwierzaczkom.
Co wy na to?
Ps.
Aby was poskromić przed pisaniem głupot to zapewniam Was, że się nie zesrałam w miejscu publicznym, a jedynie proszę wziąć pod uwagę tytuł tematu.
Ale ta uwaga i tak nie pomoże dla głupców typu :o.....x
jest w zambrowie szalet miejski na ulicy ostrowskiej obok siłowni, tylko nieczynny, ale właśnie dzięki temu to magiczne i fascynujące miejsce, przywołujące wiele miłych wspomnień...
oj tam raz ci sie zdarzyło nie donieść klocka do domu od razu pragniesz niebiańskich inwestycji od władz naszego miasta ja osobiście uważam ze na terenie naszego miasta jest tle zielonych skwerków róznego rodzaju zakamarków że każdy chłop , młodzieńiec lub podrostek do lat 10 sobie poradzi, a dla pań w razie pilnej potrzeby są toalety w super marketach TESCO, TOPAZ, oraz stacja ORLEN na ostrowskiej i w centrum także oferuje tego typu usługi, podkreślam że wszędzie jest bezpłatnie , bardzo czysto :)
Zambrów to takie miasto, że można przejść wzdłuż i w szerz i zdążyć do domu z potrzebą;)
co to takiego:
małe białe i goni?[:D]
owsik:)
[cytat]oj tam raz ci sie zdarzyło nie donieść klocka do domu od razu pragniesz niebiańskich inwestycji od władz naszego miasta ja osobiście uważam ze na terenie naszego miasta jest tle zielonych skwerków róznego rodzaju zakamarków że każdy chłop , młodzieńiec lub podrostek do lat 10 sobie poradzi, a dla pań w razie pilnej potrzeby są toalety w super marketach TESCO, TOPAZ, oraz stacja ORLEN na ostrowskiej i w centrum także oferuje tego typu usługi, podkreślam że wszędzie jest bezpłatnie , bardzo czysto :)[/cytat]
Nie doczytałaś do końca mojej wypowiedzi. Napisałam słówko o takich istotach potrzebujących uzupełnień pod kopułką.
Ale do tematu, załatwianie potrzeb w proponowanych przez Ciebie miejscach jest karalne i niekulturalne.
Wystarczy chyba na tych skwerkach odchodów zwierzęcych.
No cóż nie wszyscy mają pojęcie o higienie i kulturze obycia.
takie miasto nawet wysr4ć się nie ma gdzie ;] a chodzenie po sklepach, stacjach aby załatwiać takie potrzeby jest prostactwem i żydopodejściem iść zrobić swoje i aby tylko nie zapłacić baaa nawet i syf jeszcze po sobie zostawić....
a pozatym centrum kultury, urząd miasta ,urząd skarbowy, krus, też dysponują lokalami typu wc dla petentów wszystkie te instytucje sponsorujemy my podatnicy i myśle żę smiało można kożystać z tych przybytków bez żądnych wyrzutów sumienia toaleta miejska byłą by totalną porażką i tak by każdy wolał olać winkiel tej toalety niż tam wejść " mówię o mężczyznach" a kobiety i tak pójdą do topaza orlenu tesco itp
w tesco jest toaleta dla klientów?
Agnieszka87 woli takie sprawy załatwiać w parku lub na skwerku podczas spaceru z pieskiem.
Ale samo za siebie mówi 87.
[cytat]w tesco jest toaleta dla klientów?[/cytat]
w topazie też nie zauważyłem ;]
[cytat]w tesco jest toaleta dla klientów?[/cytat]
Jak przystało na szanujący się sklep, jest i to czysta i z muzyką.[:-)]
No coś w tym jest najgorzej to jak jestes z dzieckiem na placu zabaw i dziecko ma potrzebe natury fizjologicznej....dobrze jak to jest to tylko siku, robi sie problem jak to jest cos "grubszego"................ A moze jakies toy toy?? przy takich miejscach??
Już chyba większych problemów w mieście nie ma. A ile jest z placu zabaw do domku droga wielbicielko przybytków ?
Nonszalacją byłoby stawianie WC co 100 czy 200 metrów, tylka dlatego, że ktoś ma jakieś problemy dyspeptyczne lub częstomocz.
Bardziej potrzebne są defibrylatory, telefon do dyżurnego policji etc. niż toy-toy.
Co jak co ale toalety by się przydały. Nie raz widuje się jakieś dziecko z mamusią koło krzaczka, które załatwia swoje potrzeby. Szkoda, że dziecko stoi w środku miasta z praktycznie gołymi pośladkami, a potem narzekają na pedofili. Niestety tak jest. Załatwiają się pod krzakami, a potem ludzie mówią, że sąsiad nie sprząta po psie... Niech postawią pare toi toi i będzie po sprawie.
..........bo jak nie to oleją całe miasto [;-P]
koszy na smieci ledwo co widać a wam toalety w głowie[;-b]
czyli bieda i nędza nastała [:-(r]
[cytat] Niestety tak jest. Załatwiają się pod krzakami, a potem ludzie mówią, że sąsiad nie sprząta po psie... Niech postawią pare toi toi i będzie po sprawie.[/cytat]
mój pies nie umie jeszcze skorzystać z toi toi :(
w Topazie jest wc? o.O
[cite user="ancysss" date="21.07.2012 13:42"]
mój pies nie umie jeszcze skorzystać z toi toi :([/cite]
Czytaj ze zrozumieniem. Chodzi o ludzi.
Nie wiem gdzie w tym zdaniu, dało się wywnioskować że chodzi o ludzi:) Może o człowieko-psa ;]
Koło kościoła Św. Trójcy jest takie miejsce (przynajmniej było nie wiem jak teraz), osobiście bym z tego nie korzystał, ale jak kogoś przyciśnie to ewentualnie mogę polecić i jeszcze jedno, trzeba mieć swoje chusteczki/papier :).
u Genia w jadłodajni jest szalet miejski
chyba nie w kuchni [>D]