mam wątpliwości, bo jeśli przyjdzie płacić za zabawę, to nie przyjmie się, a Ty zbankrutujesz; nie wyżyjesz z tego, chyba że nasz też inną działalność, a to dodatkowo
Fajnie byłoby móc zawsze gdzie mieć gdzie pójść np. W pochodne dni z dziećmi zamiast siedzieć cały czas w domy i spotkać się z innymi matkami, porozmawiać, a i dzieci uczą się wspólnej zabawy-siłą rzeczy nie ma nic za darmo, myślę że za rozsądny abonament miesięczny, tygodniowy lub dniowki to nie byłby zły pomysł
Myśle ze to jest dobry pomysł w Zambrowie nie ma czegos takiego zeby z dzieckiem wyjsc gdzies pobawic sie,w łomży otworzyli taki plac robia nawet tam urodziny dla dzieci koszt 100 zl. za 3 godziny.Mysle ze to jest dobry pomysl,rodzice nie musza w domu robic balaganu,koszt takiej imprezy nie duzy a dzieci w takim miejscu beda mieli frajde.
w innych (wiekszych) miastach funkcjonuja takie miejsca, ktore oferuja zabawe dla dzieci "pod dachem". przykladem jest np. fikolandia w bialym. w zamie troche za malo mieszkancow jest by to moglo sie utrzymac. sa to prywatne firmy i trzeba np. 10 zaplacic za wejscie dziecka. Fajny pomysl na dzialalnosc, ale na start trzeba troszke kapitalu i zaplanowac dodatkowe atrakcje np. bilard dla doroslych, czytelnia, kawiarnia....
fajna sprawa, bo chodzę czasami z córką w takie miejsca, tylko obawiam się że Zambrów to za małe miasto na taką rozrywkę. Z tego co się kiedyś kiedyś orientowałem dobra, duża, z wieloma atrakcjami konstrukcja to koszt nawet 80-100tyś zł , nie wspomnę o innej drobnicy, dekoracjach, zabawkach itd.Mało tego musisz przejść wszystkie instytucje : sanepid, straż, itd . Wstęp do takiego placu to w zależności od miasta 10-16zł ( bez ograniczeń czasowych). Jeżeli było by to w twoim lokalu ( gdzie nie poniesiesz kosztów najmu lokalu) to możesz generować jakieś tam zyski, ale nie spodziewaj się kokosów. Musiała by być tam przynajmniej jedna oddzielna salka do wyprawiania imprez okolicznościowych, bufet-sklepik , .
Teraz oblicz sobie ile dzieci dziennie mogło by się tam przewijać ? 10-15? 15 dzieci x 15zł ( 225zł dziennego obrotu minus wszelkie koszty..... prąd, woda, czynsz, pensja, zus, podatek) krótko mówiąc choć jestem za, to trzeba na to spojrzeć realnie........ i nie ma co ukrywać wiosna, lato to martwy sezon dla takiej rozrywki.
Chodzę też czasami na basen , i jakoś nie widać oblężenia na naszym basenie, rodziców z dziećmi, a to też kosztuje niewiele, tak więc myślę że i taki plac zabaw może zalatywać pustkami .
bilety za wstęp nie mogą być drogie bo klientów będzie mało.Interes dobry ale trzeba go rozplanować tak aby działał przez dłuższy czas a nie padł po roku.Życzę powodzenia i jestem za.
czy waszym zdaniem cos takiego by się przyjęło, chcę poznać opinie
tak,za granicą coś takiego widziałem i miało duże zainteresowanie.Podejrzewam że i u nas ludzie by się zainteresowali
mam wątpliwości, bo jeśli przyjdzie płacić za zabawę, to nie przyjmie się, a Ty zbankrutujesz; nie wyżyjesz z tego, chyba że nasz też inną działalność, a to dodatkowo
Fajnie byłoby móc zawsze gdzie mieć gdzie pójść np. W pochodne dni z dziećmi zamiast siedzieć cały czas w domy i spotkać się z innymi matkami, porozmawiać, a i dzieci uczą się wspólnej zabawy-siłą rzeczy nie ma nic za darmo, myślę że za rozsądny abonament miesięczny, tygodniowy lub dniowki to nie byłby zły pomysł
Myśle ze to jest dobry pomysł w Zambrowie nie ma czegos takiego zeby z dzieckiem wyjsc gdzies pobawic sie,w łomży otworzyli taki plac robia nawet tam urodziny dla dzieci koszt 100 zl. za 3 godziny.Mysle ze to jest dobry pomysl,rodzice nie musza w domu robic balaganu,koszt takiej imprezy nie duzy a dzieci w takim miejscu beda mieli frajde.
tak tak tak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![:-)]
[cytat][/cytat]
Popieram
w innych (wiekszych) miastach funkcjonuja takie miejsca, ktore oferuja zabawe dla dzieci "pod dachem". przykladem jest np. fikolandia w bialym. w zamie troche za malo mieszkancow jest by to moglo sie utrzymac. sa to prywatne firmy i trzeba np. 10 zaplacic za wejscie dziecka. Fajny pomysl na dzialalnosc, ale na start trzeba troszke kapitalu i zaplanowac dodatkowe atrakcje np. bilard dla doroslych, czytelnia, kawiarnia....
Chodzilibyśmy powiedzmy raz na 2 miesiące.
W Łomży są 2 w jednym nie ma miejsca dla rodziców w drugim jest... Dobra sprawa na urodziny gdzie można się wyszaleć ale... warto spróbować
fajna sprawa, bo chodzę czasami z córką w takie miejsca, tylko obawiam się że Zambrów to za małe miasto na taką rozrywkę. Z tego co się kiedyś kiedyś orientowałem dobra, duża, z wieloma atrakcjami konstrukcja to koszt nawet 80-100tyś zł , nie wspomnę o innej drobnicy, dekoracjach, zabawkach itd.Mało tego musisz przejść wszystkie instytucje : sanepid, straż, itd . Wstęp do takiego placu to w zależności od miasta 10-16zł ( bez ograniczeń czasowych). Jeżeli było by to w twoim lokalu ( gdzie nie poniesiesz kosztów najmu lokalu) to możesz generować jakieś tam zyski, ale nie spodziewaj się kokosów. Musiała by być tam przynajmniej jedna oddzielna salka do wyprawiania imprez okolicznościowych, bufet-sklepik , .
Teraz oblicz sobie ile dzieci dziennie mogło by się tam przewijać ? 10-15? 15 dzieci x 15zł ( 225zł dziennego obrotu minus wszelkie koszty..... prąd, woda, czynsz, pensja, zus, podatek) krótko mówiąc choć jestem za, to trzeba na to spojrzeć realnie........ i nie ma co ukrywać wiosna, lato to martwy sezon dla takiej rozrywki.
Chodzę też czasami na basen , i jakoś nie widać oblężenia na naszym basenie, rodziców z dziećmi, a to też kosztuje niewiele, tak więc myślę że i taki plac zabaw może zalatywać pustkami .
bilety za wstęp nie mogą być drogie bo klientów będzie mało.Interes dobry ale trzeba go rozplanować tak aby działał przez dłuższy czas a nie padł po roku.Życzę powodzenia i jestem za.