A niech policja podjedzie pod Tesco po 22, poobserwuje ile młodych ludzi wyjeżdża spod sklepu z piwem, czy kierowca za ileś metrów nie uraczył się tym kupionym piwem???
spod innych barów, gdzie piją i wydaje im się, że 1 piwo nie zaszkodzi, to są potencjalni mordercy, bo jak nazwać taką osobę?
Świadomie naraża życie innych.
Oczywiście nie popieram jazdy na podwójnym gazie, jednak zalecam odrobinę powściągliwości. Oskarżacie od razu kierowcę nie znając okoliczności wypadku. Może ofiara również wracała w stanie mocno wskazującym i sama wtargnęła pod samochód? A to że kierowca był pod wpływem alkoholu wcale nie znaczy że spowodował wypadek... drogi pisamku. O wszystkim rozstrzygnie sąd.
Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że osobie piszącej artykuły brakuje jednak trochę profesjonalizmu.
Jeżeli to pieszy wtargnął na jezdnię to jest ewidentnie jego wina. Wszystko ustali śledztwo.
Przykład: Jedziesz samochodem, nagle wyskakuje ci jakiś pijany debil przed maskę. Uderzasz w niego. Czyja wina, kto spowodował wypadek? Według twojego myślenia ty spowodowałes, bo to ty jechałeś samochodem, czyli to ty jesteś winny. Trochę logiki człowieku.
Mi bardziej chodzi o problem, nie o ten artykuł, już kiedyś wspomniałam,że forum powinno być pod danym artykułem, ktoś kto czyta, mógłby się wypowiedzieć na konkretny temat, tak samo potępiam pijanego rowerzystę, jak pijanego kierowcę.
Co do tej konkretnej sprawy macie rację,że wszystko sprawdzą do tego uprawnione służby.
A znając życie, finału tej sprawy już nie będziemy śledzić, bo i nie będzie takich informacji, jedynie jakieś plotki , a plotka ma to do tego,że z każdych ust brzmi inaczej i o czym innym mówi....
jezeli kierowca byl pijany to juz wiadomo czyja wina. nie wazne ze wtargnal na jezdnie. zeby on pijany nie wsiadl za kolko nie bylo by w ogole tego zdarzenia.
[cytat]jezeli kierowca byl pijany to juz wiadomo czyja wina. nie wazne ze wtargnal na jezdnie. zeby on pijany nie wsiadl za kolko nie bylo by w ogole tego zdarzenia. [/cytat]
Więc pijany kierowca zawsze winny, tak?
Przykład 2: Kierowca, mimo że pijany, zatrzymał się prawidłowo na czerwonym świetle. Trzeźwy jadący za nim nie wyhamowuje i pakuje mu się w kufer. Oczywiście winny jest ten pijany bo pijany. Nie ważne, że postąpił prawidłowo zatrzymując się na czerwonym, ważne, że pijany i jest winny.
kaskad fajny przykład tylko, że ten przykład nie ma nic związku z artykulem, to dwie rozne sytuacje, jak kierowałeś samochod trzezwy i wyskoczyl Ci na przejsciu najebany to i tak jestes winny, kierowca jechał najebany z zakazem prowadzenia pojazdow,
100% winy kierowcy, zreszta podobno byli z tego samego bloku więc ja tam w takie przypadki nie wierze ze ten akurat wracal z Woli a ten jechał samochodem.
razem wracali, pewnie się pokłócili a reszte dopowiedzcie sobie sami..
Ludzie o jakim pijaństwie mówicie. W/g prawa owszem pijany ale w/g patrzenia po sobie: 0,9 % to są dwa piwa. 99% społeczeństwa z was po dwóch piwach normalnie kontaktuje. Ja rozumiem wypił sam flachę i ledwo bełkocze. Co prawda to go nie usprawiedliwia ale nie piszcie że był pijany. Właśnie kończę piwo. To znaczy że jestem pijany bo pewnie mam około 0,4 promila. To nic że nawet w dupę nie weszło ale w/g naszego prawa jestem pijany. Owszem nie wsiądę w samochód ale pisanie że on był pijany to trochę śmiech. Nie miał uprawnień, nie umiał jeździć, nie maił wyrobionych nawyków, tak jak ktoś pisał, ten drugi sam mógł wkroczyć na jezdnie ale koleżka wypił dwa piwa i JEST WINNY. W/g prawa nawet jak samobójca wskoczy ci pod samochód, nagrają to kamery, a wezmą Cię na alkomat, wypiłeś piwo..masz 0,22 promila i już jesteś winny. Idziesz do paki za potrącenie ale nie pieszego tylko samobójcy. Skończcie pisać pierdoły jak nie znacie prawdy, a prawda wyjdzie na jaw. Może tak być że dostanie dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, oraz karę w zawiasach za nieumyślne potrącenie osoby która sama wkroczyła na jezdnie.
Ja bym sprawdził gdzie i u kogo dokładnie odbywała sie impreza i tam trzaba szukac tez winy oczywiście były tez dziewczyny które miały po 15 lat .A rodzice Ostrowskiego siedzieli na górze i nic nie słyszeli tam trzeba dotrzeć POLICJI.
Przykład 2: Kierowca, mimo że pijany, zatrzymał się prawidłowo na czerwonym świetle. Trzeźwy jadący za nim nie wyhamowuje i pakuje mu się w kufer. Oczywiście winny jest ten pijany bo pijany. Nie ważne, że postąpił prawidłowo zatrzymując się na czerwonym, ważne, że pijany i jest winny.[/cite]
tak dokladnie. piles nie jedz i tyle w temacie. nie czujesz tego ze te przepisy sa robione wlasnie po to zeby pod wplywem alkoholu nie wsiadac za kierownice? co z tego ze piwo czy dwa... jak sie okaze ze mozna po 2 piwach wsiadac to co to dla takiego kozaka wypije 4 ,5 bo i tak powie ze tylko 2 wypil .
To , że jechał pod wpływem nie znaczy że był pijany . 0.9 to tak jakby 2 piwa. nie jechał od krawężnika do krawężnika albo po chodniku . Był w nieodpowiednim czasie i miejscu. A pieszy mógł każdemu wyjść pod koła . Nikt specjalnie w niego nie wjechał .! Tak jak ludzie piszą , że może sie pokłocili i tak może specjalnie go przejechał . Zastanówcie się naprawdę ! bo żal takie rzeczy czytać. A przykład; Np by jechał Twój ojciec brat i pijany by mu wyskoczył na drogę i co ?! Winny? nie! to wina pieszego. Powtarzam kierowca napewno nie jechał po chodniku i nie był na tyle pijany ! . W roztrzygnie wszystko sąd i niech ludzie sie zastanowią co piszą bo nikt specjalnie kogoś nie zabił! trzeba się też wstawić w sytuację takiej osoby.
z przerażeniem czytam, jak próbujecie znaleźć usprawiedliwienie dla kierowcy, który nie był trzeźwy i nie miał uprawnień do prowadzenia auta (zgodnie z informacją policji)!!!!!
tu nie ma dyskusji, do wyjaśnienia pozostają tylko okoliczności i koniec;
piszecie - dwa piwa; po każdym alkoholu człowiek nie reaguje prawidłowo, może mieć "niejasne" widzenie, tzw. "kozactwo" czyli zbytnią odwagę i spowolniałą reakcję
piłeś - nie jedź!!! mógł iść pieszo, byłoby lepiej, dla wszystkich...
"W/g prawa nawet jak samobójca wskoczy ci pod samochód, nagrają to kamery, a wezmą Cię na alkomat, wypiłeś piwo..masz 0,22 promila i już jesteś winny."
Eee, że według jakiego prawa? Proszę o przytoczenie konkretnego artykułu. Nie interesuje mnie odpowiedź: "bo wujek mietek na dożynkach u babki mówił".
Tak jak pisałem. Będą prowadzone dwa odrębne postępowania. Jedno za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu oraz bez uprawnień, zaś drugie mające na celu ustalić okoliczności zdarzenie oraz winnego.
Panie GZ - na jakiej podstawie twierdzi pan, że to kierowca spowodował wypadek, skoro jeszcze sąd nie wydał wyroku?
Szkoda chłopaka.. Znałem go bo często przychodził do mego brata i sam go lubiłem.
Niestety nie którym brakuje kilku klepek w głowie.. ale taka jest prawda, że wiele razy byłem świadkiem takim wygłupom i człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego aż się coś nie stanie..
kaskad kierowca ponosi pełną odpowiedzialność.. on na tej drodze w ogóle nie powinien się pojawić.
pojawił się na dodatek pijany i przejebał sobie na maxa.
poczytaj sobie na google i zobaczysz ze co by pieszy nie robil to i tak sąd kierowce skaze ze 100% winą. jeszcze zeby byl trzezwy sad dalby moze mu wiare a tak jest slowo pijaka z osoba ktora nie moze sie juz obronic.
Nie rozumiesz mnie w ogóle. Nie powinien znajdować się na drodze, a jednak się znajdował i za to odpowie przed sądem. Czyli za jazdę pod wpływem alkoholu oraz za jazdę bez uprawnień.
Odnośnie wypadku będzie prowadzone odrębne śledztwo, które ustali winnego.
"ze co by pieszy nie robil to i tak sąd kierowce skaze ze 100% winą. jeszcze zeby byl trzezwy sad dalby moze mu wiare"
Co to ma znaczyć? Czyli ja będąc trzeźwy i jadąc przepisowo np. w nocy nieoświetloną drogą potrącę pijanego pieszego, w ciemnym ubraniu bez jakiegokolwiek światełka lub zwykłej kamizelki odblaskowej zostanę skazany? Właśnie nie kolega. Tu cię zmartwię bo znam przykład z autopsji i jednak wina była po stronie nieoświetlonego pijaka. Pieszy nie jest świętą krową na drodze, niestety niektórzy właśnie tak myślą...
[cytat]Więc pijany kierowca zawsze winny, tak?Przykład 2: Kierowca, mimo że pijany, zatrzymał się prawidłowo na czerwonym świetle. Trzeźwy jadący za nim nie wyhamowuje i pakuje mu się w kufer. Oczywiście winny jest ten pijany bo pijany. Nie ważne, że postąpił prawidłowo zatrzymując się na czerwonym, ważne, że pijany i jest winny.[/cytat]
Mylisz się i to bardzo...
Pijany odpowie tylko za "jazdę pod wpływem"... A kierowca który wjedzie w tył również zostanie ukarany - 6 punktów za spowodowanie kolizji i mandad od 200 do 400 PLN.
A w tym przypadku z Zambrowa, jeśli koleś mu wtargnął pod samochód to kierowca tylko odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu i za kierowanie autem bez uprawnień. I tyle...
Rzeczywiście żenujące są niektóre wypowiedzi, które próbują szukać usprawiedliwienia dla osób kierujących samochody po spożyciu alkoholu. To jest chore myślenie, że "po 2 piwach nie jest się pijanym" i doprowadza do wielu nieszczęść. W tym przypadku, jak też w każdym innym, prawo nie traktuje na równych zasadach pieszego i kierowcę, gdyż kierowca ma znacznie większą odpowiedzialność prowadząc pojazd mechaniczny. Musi obserwować drogę i jej otoczenie. Pijany kierowca nie jest w stanie tego czynić prawidłowo. To jest teren miasta, a nie autostrada i piesi są tu uprzywilejowaną grupą. Nie słyszałem o przypadku, żeby to pieszy zabił kierowcę w czasie wypadku, więc śmieszy mnie to stwierdzenie, że kierowca może odpowiedzieć jedynie za (jeśli okaże się, że to pieszy wszedł na jezdnię) "brak uprawnień i jazdę pod wpływem alkoholu". Gwarantuję Państwu, że tak nie będzie i prokuratorowi bardzo łatwo będzie postawić w tym przypadku zarzut "nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym kierującemu pod wpływem alkoholu i bez uprawnień". To jest naturalne. Pijany kierowca nie równa się pijanemu pieszemu, gdyż ten pierwszy może wyrządzić znaczenie więcej szkody innym, a pieszy co najwyżej sobie, bez filozofii i podawania kuriozalnych, wyimaginowanych przypadków.
Mylisz się i to bardzo...
Pijany odpowie tylko za "jazdę pod wpływem"... A kierowca który wjedzie w tył również zostanie ukarany - 6 punktów za spowodowanie kolizji i mandad od 200 do 400 PLN.
A w tym przypadku z Zambrowa, jeśli koleś mu wtargnął pod samochód to kierowca tylko odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu i za kierowanie autem bez uprawnień. I tyle... [/cite]
Przeczytaj uważnie wszystkie moje wypowiedzi. Przecież o tym samym truję od początku tematu. A zacytowany przez ciebie fragment jednej z moich wypowiedzi był jedynie przykładem ukazującym tok rozumowania mojego przedmówcy. Pozdrawiam jedynego rozsądnie myślącego ;)
Szczerze wam powiem. Nie wiem po co wy ten temat dalej toczycie... Stało się jak widać tak było pisane. Wasze komentarze myślę ze są zbędne w tym temacie.
Grego no wiesz, takie przypadki nie powinny były mieć miejsca. Po to się rozmawia, aby na przyszłość KTOŚ inny tym razem POMYŚLAŁ zanim COŚ PODOBNEGO ZROBI. ( PIŁEŚ NIE JEDŹ!)
Ludzie wy nawet nie macie pojecia w jakim stanie jest teraz ten kierowca i jak czuje sie z tym ze zabil wlasnego kolege, sasiada, nie moze spojrzec wlasnej rodzinie w oczy i nie bedzie mogl spojrzec rodzinie zmarlego-przypominam KOLEGI ... nie wiecie jak przezywa to jego rodzina,ktora z rodzina zmarlego tez byla dosc blisko, to tragedia dla obu stron...uszanujcie wszystkich poszkodowanych, mysle ze nie bedzie im lzej jesli kiedys beda czytac to co tu piszecie. Nikomu to nie pomoze a moze spowodowac kolejna tragedie...
Widzisz, wszystko to jest szalenie smutne. I doskonale rozumiem to co piszesz, ale jest jeszcze druga strona. Ludzie, młodzi ludzie muszą MYŚLEĆ przed, a nie po. Tu tragedia, co się stało się nie odstanie, jednak gdyby może ktoś bardziej dotarł z przekazem do tego chłopaka, to nie wsiadł by za kierownicę w takim stanie. I obojętnie czyja wina. Nie miał prawa w takim stanie jechać. Może to okrutne, ale na pewno kilka osób zastanowi się teraz nad tym czy jechać po piwku czy nie jechać.....
Facet posiedzi napewno ... oprocz ukarania za jazde po pijaku i bez prawka odpowie z art 177,178 KK ... Sąd przy wydawaniu wyroku raczej nie będzie brał pod uwagę okoliczności łagodzących czyli że jak niektórzy tutaj twierdzą, denat wtargnął na jezdnię prosto pod koła rozpędzonego samochodu.
Równie dobrze mógł wjechać w przystanek pełen ludzi i co wtedy byscie mówili? że niepotrzebnie postawiono przystanek na trasie jazdy pijanego kierowcy który go nie zauwazył ? Nie ma usprawiedliwienia
No zawsze winny piajny kierowca. Bo jest juz winny jak wsiadl za kółko i tu nie ma co rozkminiac. trzeba bylo zapierdalac z buta albo dac trzezwemu kierowac
AsPiRyNkA
To , że jechał pod wpływem nie znaczy że był pijany . 0.9 to tak jakby 2 piwa. nie jechał od krawężnika do krawężnika albo po chodniku . Był w nieodpowiednim czasie i miejscu.
He dziewczyno ale on nawet po jednym czy po polowie nie powinien wsiadac. i nie wazne czy jechal prosto czy szlaczkiem
niektórzy to się wypowiadają jakby prawo pokończyli zamiast poczekać na informacje policji i tylko pletą głupoty
prawnicy od siedmiu bolesci po studiach przez internet
Zajmijcie się swoimi sprawami zostawcie te komentarze dla siebie co Was to obchodzi? Chcielibyscie żeby na Was tak pisali? Ze wszystkiego robicie sensacje
Weźcie sie kur** zajmijcie swoim życiem .! Nie macie innego zajęcia? jak nie to do pracy idźcie w ch*j ! z tragedii robić sensacje. Tak samo Pan który prowadzi zambrow.org niech się zajmie swoim życiem bo stała się tragedia dobra można napisać ! ale nie ciągnąć tego bo to już sprawa rodziny!! i nie temat do opisywania. ;|
ludzie zajmijcie się sobą, nie wiecie jak było na prawdę z tym wypadkiem powtarzacie tylko głupie plotki. już niczego się nie wróci widocznie Bóg tak chciał. dajcie w spokoju mu spoczywać i żyć jego rodzinie. nie mieszajcie rodziny ostrowskich bo was tam nie było i nie wiecie kto był i co robił najlepiej wychodzi wam ocenianie..
I kolejne młode życie zgasło... [*]
tradycyjnie piatkowa najebka i jazda samochodem, debilizm nie zna granic a pajaców nie sieją
"W nocy z piątku na sobotę (19/20 sierpnia) około 20 minut po północy"
mnie doszły słuchy że to było po 5 rano
Bo za jazdę po pijanemu należy dożywotnio zabierać prawo jazdy! Wtedy by się jeden z drugim zastanowił zanim wsiądzie do samochodu;/
A niech policja podjedzie pod Tesco po 22, poobserwuje ile młodych ludzi wyjeżdża spod sklepu z piwem, czy kierowca za ileś metrów nie uraczył się tym kupionym piwem???
spod innych barów, gdzie piją i wydaje im się, że 1 piwo nie zaszkodzi, to są potencjalni mordercy, bo jak nazwać taką osobę?
Świadomie naraża życie innych.
Oczywiście nie popieram jazdy na podwójnym gazie, jednak zalecam odrobinę powściągliwości. Oskarżacie od razu kierowcę nie znając okoliczności wypadku. Może ofiara również wracała w stanie mocno wskazującym i sama wtargnęła pod samochód? A to że kierowca był pod wpływem alkoholu wcale nie znaczy że spowodował wypadek... drogi pisamku. O wszystkim rozstrzygnie sąd.
Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że osobie piszącej artykuły brakuje jednak trochę profesjonalizmu.
słuchaj jak kierowca nie miał uprawnień na prowadzenie fury w dodatku pijany to żadne tłumaczenia już mu nie pomogą,
idzie siedzieć chyba do 12 lat.
Na pewno będzie ukarany za kierowanie pojazdem bez uprawnień oraz pod wpływem alkoholu. A to czy to on spowodował wypadek to już rozstrzygnie sąd.
no a kto spowodował ? samochód potrącił pieszego czy pieszy samochód ?
Jeżeli to pieszy wtargnął na jezdnię to jest ewidentnie jego wina. Wszystko ustali śledztwo.
Przykład: Jedziesz samochodem, nagle wyskakuje ci jakiś pijany debil przed maskę. Uderzasz w niego. Czyja wina, kto spowodował wypadek? Według twojego myślenia ty spowodowałes, bo to ty jechałeś samochodem, czyli to ty jesteś winny. Trochę logiki człowieku.
Mi bardziej chodzi o problem, nie o ten artykuł, już kiedyś wspomniałam,że forum powinno być pod danym artykułem, ktoś kto czyta, mógłby się wypowiedzieć na konkretny temat, tak samo potępiam pijanego rowerzystę, jak pijanego kierowcę.
Co do tej konkretnej sprawy macie rację,że wszystko sprawdzą do tego uprawnione służby.
A znając życie, finału tej sprawy już nie będziemy śledzić, bo i nie będzie takich informacji, jedynie jakieś plotki , a plotka ma to do tego,że z każdych ust brzmi inaczej i o czym innym mówi....
jezeli kierowca byl pijany to juz wiadomo czyja wina. nie wazne ze wtargnal na jezdnie. zeby on pijany nie wsiadl za kolko nie bylo by w ogole tego zdarzenia.
^ z dupy teoria.
Trzeźwi nie potrącają ludzi ?
[cytat]jezeli kierowca byl pijany to juz wiadomo czyja wina. nie wazne ze wtargnal na jezdnie. zeby on pijany nie wsiadl za kolko nie bylo by w ogole tego zdarzenia. [/cytat]
Więc pijany kierowca zawsze winny, tak?
Przykład 2: Kierowca, mimo że pijany, zatrzymał się prawidłowo na czerwonym świetle. Trzeźwy jadący za nim nie wyhamowuje i pakuje mu się w kufer. Oczywiście winny jest ten pijany bo pijany. Nie ważne, że postąpił prawidłowo zatrzymując się na czerwonym, ważne, że pijany i jest winny.
kaskad fajny przykład tylko, że ten przykład nie ma nic związku z artykulem, to dwie rozne sytuacje, jak kierowałeś samochod trzezwy i wyskoczyl Ci na przejsciu najebany to i tak jestes winny, kierowca jechał najebany z zakazem prowadzenia pojazdow,
100% winy kierowcy, zreszta podobno byli z tego samego bloku więc ja tam w takie przypadki nie wierze ze ten akurat wracal z Woli a ten jechał samochodem.
razem wracali, pewnie się pokłócili a reszte dopowiedzcie sobie sami..
Ludzie o jakim pijaństwie mówicie. W/g prawa owszem pijany ale w/g patrzenia po sobie: 0,9 % to są dwa piwa. 99% społeczeństwa z was po dwóch piwach normalnie kontaktuje. Ja rozumiem wypił sam flachę i ledwo bełkocze. Co prawda to go nie usprawiedliwia ale nie piszcie że był pijany. Właśnie kończę piwo. To znaczy że jestem pijany bo pewnie mam około 0,4 promila. To nic że nawet w dupę nie weszło ale w/g naszego prawa jestem pijany. Owszem nie wsiądę w samochód ale pisanie że on był pijany to trochę śmiech. Nie miał uprawnień, nie umiał jeździć, nie maił wyrobionych nawyków, tak jak ktoś pisał, ten drugi sam mógł wkroczyć na jezdnie ale koleżka wypił dwa piwa i JEST WINNY. W/g prawa nawet jak samobójca wskoczy ci pod samochód, nagrają to kamery, a wezmą Cię na alkomat, wypiłeś piwo..masz 0,22 promila i już jesteś winny. Idziesz do paki za potrącenie ale nie pieszego tylko samobójcy. Skończcie pisać pierdoły jak nie znacie prawdy, a prawda wyjdzie na jaw. Może tak być że dostanie dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, oraz karę w zawiasach za nieumyślne potrącenie osoby która sama wkroczyła na jezdnie.
skąd był ten chłpoak który zginął
Z Polski, nie interesuj sie bo kociej mordy dostaniesz.
Ja bym sprawdził gdzie i u kogo dokładnie odbywała sie impreza i tam trzaba szukac tez winy oczywiście były tez dziewczyny które miały po 15 lat .A rodzice Ostrowskiego siedzieli na górze i nic nie słyszeli tam trzeba dotrzeć POLICJI.
[cite user="kaskad" date="20.08.2011 13:59"]
Więc pijany kierowca zawsze winny, tak?
Przykład 2: Kierowca, mimo że pijany, zatrzymał się prawidłowo na czerwonym świetle. Trzeźwy jadący za nim nie wyhamowuje i pakuje mu się w kufer. Oczywiście winny jest ten pijany bo pijany. Nie ważne, że postąpił prawidłowo zatrzymując się na czerwonym, ważne, że pijany i jest winny.[/cite]
tak dokladnie. piles nie jedz i tyle w temacie. nie czujesz tego ze te przepisy sa robione wlasnie po to zeby pod wplywem alkoholu nie wsiadac za kierownice? co z tego ze piwo czy dwa... jak sie okaze ze mozna po 2 piwach wsiadac to co to dla takiego kozaka wypije 4 ,5 bo i tak powie ze tylko 2 wypil .
To , że jechał pod wpływem nie znaczy że był pijany . 0.9 to tak jakby 2 piwa. nie jechał od krawężnika do krawężnika albo po chodniku . Był w nieodpowiednim czasie i miejscu. A pieszy mógł każdemu wyjść pod koła . Nikt specjalnie w niego nie wjechał .! Tak jak ludzie piszą , że może sie pokłocili i tak może specjalnie go przejechał . Zastanówcie się naprawdę ! bo żal takie rzeczy czytać. A przykład; Np by jechał Twój ojciec brat i pijany by mu wyskoczył na drogę i co ?! Winny? nie! to wina pieszego. Powtarzam kierowca napewno nie jechał po chodniku i nie był na tyle pijany ! . W roztrzygnie wszystko sąd i niech ludzie sie zastanowią co piszą bo nikt specjalnie kogoś nie zabił! trzeba się też wstawić w sytuację takiej osoby.
z przerażeniem czytam, jak próbujecie znaleźć usprawiedliwienie dla kierowcy, który nie był trzeźwy i nie miał uprawnień do prowadzenia auta (zgodnie z informacją policji)!!!!!
tu nie ma dyskusji, do wyjaśnienia pozostają tylko okoliczności i koniec;
piszecie - dwa piwa; po każdym alkoholu człowiek nie reaguje prawidłowo, może mieć "niejasne" widzenie, tzw. "kozactwo" czyli zbytnią odwagę i spowolniałą reakcję
piłeś - nie jedź!!! mógł iść pieszo, byłoby lepiej, dla wszystkich...
siarzewski to że ty już masz kocią mordę to nie znaczy że musisz z tą mordą skakać do innych
"W/g prawa nawet jak samobójca wskoczy ci pod samochód, nagrają to kamery, a wezmą Cię na alkomat, wypiłeś piwo..masz 0,22 promila i już jesteś winny."
Eee, że według jakiego prawa? Proszę o przytoczenie konkretnego artykułu. Nie interesuje mnie odpowiedź: "bo wujek mietek na dożynkach u babki mówił".
Tak jak pisałem. Będą prowadzone dwa odrębne postępowania. Jedno za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu oraz bez uprawnień, zaś drugie mające na celu ustalić okoliczności zdarzenie oraz winnego.
Panie GZ - na jakiej podstawie twierdzi pan, że to kierowca spowodował wypadek, skoro jeszcze sąd nie wydał wyroku?
Szkoda chłopaka.. Znałem go bo często przychodził do mego brata i sam go lubiłem.
Niestety nie którym brakuje kilku klepek w głowie.. ale taka jest prawda, że wiele razy byłem świadkiem takim wygłupom i człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego aż się coś nie stanie..
kaskad kierowca ponosi pełną odpowiedzialność.. on na tej drodze w ogóle nie powinien się pojawić.
pojawił się na dodatek pijany i przejebał sobie na maxa.
poczytaj sobie na google i zobaczysz ze co by pieszy nie robil to i tak sąd kierowce skaze ze 100% winą. jeszcze zeby byl trzezwy sad dalby moze mu wiare a tak jest slowo pijaka z osoba ktora nie moze sie juz obronic.
Nie rozumiesz mnie w ogóle. Nie powinien znajdować się na drodze, a jednak się znajdował i za to odpowie przed sądem. Czyli za jazdę pod wpływem alkoholu oraz za jazdę bez uprawnień.
Odnośnie wypadku będzie prowadzone odrębne śledztwo, które ustali winnego.
"ze co by pieszy nie robil to i tak sąd kierowce skaze ze 100% winą. jeszcze zeby byl trzezwy sad dalby moze mu wiare"
Co to ma znaczyć? Czyli ja będąc trzeźwy i jadąc przepisowo np. w nocy nieoświetloną drogą potrącę pijanego pieszego, w ciemnym ubraniu bez jakiegokolwiek światełka lub zwykłej kamizelki odblaskowej zostanę skazany? Właśnie nie kolega. Tu cię zmartwię bo znam przykład z autopsji i jednak wina była po stronie nieoświetlonego pijaka. Pieszy nie jest świętą krową na drodze, niestety niektórzy właśnie tak myślą...
[cytat]Więc pijany kierowca zawsze winny, tak?Przykład 2: Kierowca, mimo że pijany, zatrzymał się prawidłowo na czerwonym świetle. Trzeźwy jadący za nim nie wyhamowuje i pakuje mu się w kufer. Oczywiście winny jest ten pijany bo pijany. Nie ważne, że postąpił prawidłowo zatrzymując się na czerwonym, ważne, że pijany i jest winny.[/cytat]
Mylisz się i to bardzo...
Pijany odpowie tylko za "jazdę pod wpływem"... A kierowca który wjedzie w tył również zostanie ukarany - 6 punktów za spowodowanie kolizji i mandad od 200 do 400 PLN.
A w tym przypadku z Zambrowa, jeśli koleś mu wtargnął pod samochód to kierowca tylko odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu i za kierowanie autem bez uprawnień. I tyle...
Rzeczywiście żenujące są niektóre wypowiedzi, które próbują szukać usprawiedliwienia dla osób kierujących samochody po spożyciu alkoholu. To jest chore myślenie, że "po 2 piwach nie jest się pijanym" i doprowadza do wielu nieszczęść. W tym przypadku, jak też w każdym innym, prawo nie traktuje na równych zasadach pieszego i kierowcę, gdyż kierowca ma znacznie większą odpowiedzialność prowadząc pojazd mechaniczny. Musi obserwować drogę i jej otoczenie. Pijany kierowca nie jest w stanie tego czynić prawidłowo. To jest teren miasta, a nie autostrada i piesi są tu uprzywilejowaną grupą. Nie słyszałem o przypadku, żeby to pieszy zabił kierowcę w czasie wypadku, więc śmieszy mnie to stwierdzenie, że kierowca może odpowiedzieć jedynie za (jeśli okaże się, że to pieszy wszedł na jezdnię) "brak uprawnień i jazdę pod wpływem alkoholu". Gwarantuję Państwu, że tak nie będzie i prokuratorowi bardzo łatwo będzie postawić w tym przypadku zarzut "nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym kierującemu pod wpływem alkoholu i bez uprawnień". To jest naturalne. Pijany kierowca nie równa się pijanemu pieszemu, gdyż ten pierwszy może wyrządzić znaczenie więcej szkody innym, a pieszy co najwyżej sobie, bez filozofii i podawania kuriozalnych, wyimaginowanych przypadków.
...... Kierujący nie posiadał urrawnien do kierowania bo.... ???? (prawdopodobnie utracił)
No to już w ogóle....
[cite user="papayos1" date="21.08.2011 11:29"]
Mylisz się i to bardzo...
Pijany odpowie tylko za "jazdę pod wpływem"... A kierowca który wjedzie w tył również zostanie ukarany - 6 punktów za spowodowanie kolizji i mandad od 200 do 400 PLN.
A w tym przypadku z Zambrowa, jeśli koleś mu wtargnął pod samochód to kierowca tylko odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu i za kierowanie autem bez uprawnień. I tyle... [/cite]
Przeczytaj uważnie wszystkie moje wypowiedzi. Przecież o tym samym truję od początku tematu. A zacytowany przez ciebie fragment jednej z moich wypowiedzi był jedynie przykładem ukazującym tok rozumowania mojego przedmówcy. Pozdrawiam jedynego rozsądnie myślącego ;)
Szczerze wam powiem. Nie wiem po co wy ten temat dalej toczycie... Stało się jak widać tak było pisane. Wasze komentarze myślę ze są zbędne w tym temacie.
Grego no wiesz, takie przypadki nie powinny były mieć miejsca. Po to się rozmawia, aby na przyszłość KTOŚ inny tym razem POMYŚLAŁ zanim COŚ PODOBNEGO ZROBI. ( PIŁEŚ NIE JEDŹ!)
NIE MASZ PRAWA JAZDY - TYM BARDZIEJ NIE PAKUJ SIĘ W TO CO NIE DLA CIEBIE!!
Ludzie wy nawet nie macie pojecia w jakim stanie jest teraz ten kierowca i jak czuje sie z tym ze zabil wlasnego kolege, sasiada, nie moze spojrzec wlasnej rodzinie w oczy i nie bedzie mogl spojrzec rodzinie zmarlego-przypominam KOLEGI ... nie wiecie jak przezywa to jego rodzina,ktora z rodzina zmarlego tez byla dosc blisko, to tragedia dla obu stron...uszanujcie wszystkich poszkodowanych, mysle ze nie bedzie im lzej jesli kiedys beda czytac to co tu piszecie. Nikomu to nie pomoze a moze spowodowac kolejna tragedie...
Widzisz, wszystko to jest szalenie smutne. I doskonale rozumiem to co piszesz, ale jest jeszcze druga strona. Ludzie, młodzi ludzie muszą MYŚLEĆ przed, a nie po. Tu tragedia, co się stało się nie odstanie, jednak gdyby może ktoś bardziej dotarł z przekazem do tego chłopaka, to nie wsiadł by za kierownicę w takim stanie. I obojętnie czyja wina. Nie miał prawa w takim stanie jechać. Może to okrutne, ale na pewno kilka osób zastanowi się teraz nad tym czy jechać po piwku czy nie jechać.....
Ej ludzie niewypisujcie takich glupot skoro niewiecie jak tam bylo i co sie zdarzylo..
[cytat]Ej ludzie niewypisujcie takich glupot skoro niewiecie jak tam bylo i co sie zdarzylo..[/cytat]
Akurat tak sie składa, że wiem jak tam było i co sie zdarzyło...
[cytat]skąd był ten chłpoak który zginął[/cytat]
z Jana Pawla z bloku XX*
*XX - administrator wykasował nr bloku. uszanujcie prywatność rodziny pogrążonej w żałobie.
[cite user="kaskad" date="22.08.2011 21:58"]
Akurat tak sie składa, że wiem jak tam było i co sie zdarzyło...[/cite]
a z kąd wiesz ?
od znajomych ?
Facet posiedzi napewno ... oprocz ukarania za jazde po pijaku i bez prawka odpowie z art 177,178 KK ... Sąd przy wydawaniu wyroku raczej nie będzie brał pod uwagę okoliczności łagodzących czyli że jak niektórzy tutaj twierdzą, denat wtargnął na jezdnię prosto pod koła rozpędzonego samochodu.
Równie dobrze mógł wjechać w przystanek pełen ludzi i co wtedy byscie mówili? że niepotrzebnie postawiono przystanek na trasie jazdy pijanego kierowcy który go nie zauwazył ? Nie ma usprawiedliwienia
No zawsze winny piajny kierowca. Bo jest juz winny jak wsiadl za kółko i tu nie ma co rozkminiac. trzeba bylo zapierdalac z buta albo dac trzezwemu kierowac
AsPiRyNkA
To , że jechał pod wpływem nie znaczy że był pijany . 0.9 to tak jakby 2 piwa. nie jechał od krawężnika do krawężnika albo po chodniku . Był w nieodpowiednim czasie i miejscu.
He dziewczyno ale on nawet po jednym czy po polowie nie powinien wsiadac. i nie wazne czy jechal prosto czy szlaczkiem
no i idzie na 3 miechy i grozi mu do 12 lat,
no i co kaskad ?
odpowie tylko za jazde po pijaku i brak prawka?
niektórzy to się wypowiadają jakby prawo pokończyli zamiast poczekać na informacje policji i tylko pletą głupoty
prawnicy od siedmiu bolesci po studiach przez internet
Zajmijcie się swoimi sprawami zostawcie te komentarze dla siebie co Was to obchodzi? Chcielibyscie żeby na Was tak pisali? Ze wszystkiego robicie sensacje
chodzić pijanym można ale jeździć pijanym nie!!!
Weźcie sie kur** zajmijcie swoim życiem .! Nie macie innego zajęcia? jak nie to do pracy idźcie w ch*j ! z tragedii robić sensacje. Tak samo Pan który prowadzi zambrow.org niech się zajmie swoim życiem bo stała się tragedia dobra można napisać ! ale nie ciągnąć tego bo to już sprawa rodziny!! i nie temat do opisywania. ;|
ludzie zajmijcie się sobą, nie wiecie jak było na prawdę z tym wypadkiem powtarzacie tylko głupie plotki. już niczego się nie wróci widocznie Bóg tak chciał. dajcie w spokoju mu spoczywać i żyć jego rodzinie. nie mieszajcie rodziny ostrowskich bo was tam nie było i nie wiecie kto był i co robił najlepiej wychodzi wam ocenianie..