nikt nie będzie budował takiej chlewni na twojej działce, a jeśli są zachowane wymagane odległości to tobie nic do tego co buduje sąsiad, jest coś takiego jak prawo własności
po pierwsze czasami osiedla podciągnięto pod zabudowania gospodarskie które tam były od przed wojny zróbcie uczciwa zrzutkę na wysiedlenie gospodarza pod warunkiem ze on się zgodzi i krówska ryczały pod okiem już nie będą[ok]
Nie wiem co uważasz za teren miejski? Jeżeli to co ma w nazwie słowo miejski to może tak, ale z pewnymi wyjątkami. Dla przykładu stadion miejski, targowica miejska, ale już na przykład targowica na ul.Targowej jest wręcz stworzona dla sprzedaży i ekspozycji zwierząt.
Mój znajomy do niedawna rolnik z ul.Paderewskiego mówił: "ze wsi jesteś na wieś wrócisz!".
A jak Ci przeszkadza że ktoś ma zwierzę hodowlanę to też sobie kup na przykład w czwartek lub piątek. Adres znasz.
Jak w temacie.
nie ma takiego zakazu i być nie morze
a dla mnie zakaz powinien byc!!!!!!!!! zwierzeta hodowlane tak ! ale nie na terenie miejskim!!!!
Pewnie Cię budzi pianie koguta sąsiada o świcie.
[:-)]
A dlaczego być nie morze? Chciałbyś chlewnię na 300 tuczników pod oknem?
nikt nie będzie budował takiej chlewni na twojej działce, a jeśli są zachowane wymagane odległości to tobie nic do tego co buduje sąsiad, jest coś takiego jak prawo własności
To życzę ci aby twój sąsiad wybudował chlewnię "zgodnie z prawem".
swinie, krowy,stadion miejski....
po pierwsze czasami osiedla podciągnięto pod zabudowania gospodarskie które tam były od przed wojny zróbcie uczciwa zrzutkę na wysiedlenie gospodarza pod warunkiem ze on się zgodzi i krówska ryczały pod okiem już nie będą[ok]
[ok]
[ok]
Panie Xy czy jakoś tam .To dlaczego w mieście nie można jeździć furmankami ,przecież przed wojną można było?
Nie wiem co uważasz za teren miejski? Jeżeli to co ma w nazwie słowo miejski to może tak, ale z pewnymi wyjątkami. Dla przykładu stadion miejski, targowica miejska, ale już na przykład targowica na ul.Targowej jest wręcz stworzona dla sprzedaży i ekspozycji zwierząt.
Mój znajomy do niedawna rolnik z ul.Paderewskiego mówił: "ze wsi jesteś na wieś wrócisz!".
A jak Ci przeszkadza że ktoś ma zwierzę hodowlanę to też sobie kup na przykład w czwartek lub piątek. Adres znasz.
nie ma takiego zakazu obowiązującego w całym mieście, co najwyżej na niektórych ulicach, z uwagi na kretynizm kierowców, po Zambrowie jeżdzą furmanki
za wsi jestes za wies wrocisz.....stare jak swiat:)
Wczoraj byłam w odwiedzinach na ginekologii wyglądam przez okno, a tam krowy trawkę jedzą. To chyba terem miejski i nawet szpitala.
oj chyba nie masz racji...
o boze jaka tragedia!!!!zglos to na policje przeciez to karygodne,jak tak mozna-krowy trawke jedza
przeproowadz się do miasta[!][!][!][!][!][!][!][!][!]