Już rano się dowiedziałem, że dziś Prima Aprilis, jak tylko usłyszałem w TV, że samochody koloru czerwonego trzeba przemalowywać hehe a tu z tymi mandatami za opony porażka hehe
...żałosny jesteś Ty, bo kompletnie brak Ci wyobraźni i poczucia humoru... żart był świetny, bo na pewno wiele osób potraktowało tę wiadomość poważnie, może po chwili zaczęli zastanawiać się, czy to nie dziennikarska "kaczka" na 1 kwietnia, ale pewności do końca nie było, tym bardziej, że przepisy unijne, na które się powoływano, są czasami "nieziemskie" jeśli tak nie podobało Ci się, proszę o Twój pomysł na primaaprilisowy żart, masz pole do popisu...
zart udany... moj znajomy po przeczytaniu info ""podsumowal"" nasz rzad i unie... zmienil zdanie jak mu zalecilem przeczytanie sprostowania z dnia nastepnego ;-)
ja przeczytalem i se pomyslalem "CHORY KRAJ" :))) jak mozna takie przepisy wprowadzic :) a pozniej na kalendarz no i 1 kwietnia:) i trzeba pochwalic redakcje ze potrafi zartowac i zrobic ludziom psikusa:) Tak trzymac panowie:)
Przyznam, że dałam się nabrać na ten żart. Na początku się wkurzyłam bo jakbym jechała w nocy i było by mniej jak +4 a była bym na letnich to co ? musiała bym zmieniać na zimowe na środku drogi :D no ale jak przeczytałam sprostowanie to sama z siebie się śmiałam ;d
Ciągle dajemy się łapać na te żarciki! Jesteśmy łatwowierni, po prostu ufamy ludziom ;)
Już rano się dowiedziałem, że dziś Prima Aprilis, jak tylko usłyszałem w TV, że samochody koloru czerwonego trzeba przemalowywać hehe a tu z tymi mandatami za opony porażka hehe
w tym roku słaby :)
nie taki słaby ;P Nim załapałem, że tego dnia jest prima aprilis gotów byłem jechać opony zmieniać na letnie ;P
żart jest wtedy , gdy jest śmiesznie, a nie gdy żałośnie...
...żałosny jesteś Ty, bo kompletnie brak Ci wyobraźni i poczucia humoru...
żart był świetny, bo na pewno wiele osób potraktowało tę wiadomość poważnie, może po chwili zaczęli zastanawiać się, czy to nie dziennikarska "kaczka"
na 1 kwietnia, ale pewności do końca nie było, tym bardziej, że przepisy unijne, na które się powoływano, są czasami "nieziemskie"
jeśli tak nie podobało Ci się, proszę o Twój pomysł na primaaprilisowy żart, masz pole do popisu...
zart udany... moj znajomy po przeczytaniu info ""podsumowal"" nasz rzad i unie... zmienil zdanie jak mu zalecilem przeczytanie sprostowania z dnia nastepnego ;-)
ja przeczytalem i se pomyslalem "CHORY KRAJ" :))) jak mozna takie przepisy wprowadzic :) a pozniej na kalendarz no i 1 kwietnia:) i trzeba pochwalic redakcje ze potrafi zartowac i zrobic ludziom psikusa:) Tak trzymac panowie:)
Przyznam, że dałam się nabrać na ten żart. Na początku się wkurzyłam bo jakbym jechała w nocy i było by mniej jak +4 a była bym na letnich to co ? musiała bym zmieniać na zimowe na środku drogi :D no ale jak przeczytałam sprostowanie to sama z siebie się śmiałam ;d